4°   dziś 5°   jutro
Niedziela, 22 grudnia Zenon, Honorata, Franciszka, Bożena, Dragomir

Niezależna, pełna pasji i łamiąca stereotypy

Opublikowano  Zaktualizowano 

Limanowa. Niezależnością, wieloma pasjami i zaangażowaniem wyprzedzała swoje czasy, łamiąc stereotypowe postrzeganie kobiet. Klementyna Bączkowska z domu Zubrzycka (1887-1968), bo o niej mowa, to postać zasłużona i wyróżniająca się w historii Limanowej.

Klementyna była wnuczką Antoniego Müllera, właściciela apteki, która pozostawała w rękach rodziny do 1951 roku, kiedy to została upaństwowiona. Ojciec Klementyny, Walerian Zubrzycki, to znany społecznik i burmistrz Limanowej, współtworzył rozbudowę miasta. 

Rodzina Klementyny miała rozległe kontakty w Austro-Węgrach, co sprzyjało licznych podróżom do takich miast jak Sarajewo, Wiedeń, Lwów czy Kraków.

W 1910 roku Klementyna stała się jedną z pierwszych kobiet, które ukończyły farmację na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Znana była jako kobieta nowoczesna, o różnorodnych zainteresowaniach - od rękodzieła, poprzez motoryzację, po sport i fotografię. Już w gimnazjum w Tarnowie otrzymała od rodziców pierwszy aparat fotograficzny, który towarzyszył jej przez całe życie.

Zobacz również:

Niezależnością, wieloma pasjami i zaangażowaniem wyprzedzała swoje czasy, łamiąc stereotypowe postrzeganie kobiet. Jako jedna z pierwszych osób w Limanowej i okolicy była właścicielką samochodu - czeskiej Tatry. Jeździła na nartach i łyżwach, nurkowała i polowała.

W 1920 roku wyszła za mąż za Zdzisława Bączkowskiego i w 1922 roku przejęła rodziną aptekę, którą prowadziła do jej upaństwowienia w 1951 roku. W okresie międzywojennym apteka nosiła nazwę "Apteka mgr Klementyny Bączkowskiej". Klementyna i Zdzisław byli aktywnymi członkami społeczności lokalnej.

Po śmierci męża w 1939 roku Klementyna wraz z córkami prowadziła aptekę w trudnych latach okupacji. Z narażeniem życia wspierały ruch oporu, dostarczając medykamenty i trucizny dla oddziałów partyzanckich stacjonujących w Gorcach i Beskidzie Wyspowym.

Po wojnie najstarsza córka Klementyny, Janina, ukończyła studia farmaceutyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim i rozpoczęła pracę w aptece matki. Po upaństwowieniu apteki w 1951 roku, Klementyna, choć mianowana na stanowisko kierownicze, oddała swoją funkcję Janinie.

Klementyna Bączkowska zmarła w 1968 roku, pozostawiając po sobie nie tylko ważne dziedzictwo rodziny farmaceutów, ale także znaczący wkład w rozwój społeczności lokalnej.

W Muzeum Regionalnym Ziemi Limanowskiej znajduje się stała ekspozycja pt. “Apteka mgr Klementyny Bączkowskiej”, w ramach której zgromadzono wyposażenie apteki pięciopokoleniowej rodziny limanowskich aptekarzy. 

Cenne zdjęcia autorstwa Klementyny Bączkowskiej stanowią wyjątkowy zasób pamiątkowy. W 2008 roku, pracownicy Muzeum Historii Fotografii w Krakowie natrafili na niezwykły zbiór negatywów podczas wizyty w domu Krystyny Bączkowskiej (która zmarła w 2012 roku), córki Klementyny.

Fotografie, które Krystyna przekazała do krakowskiego muzeum, zostały tam profesjonalnie opracowane i udostępnione publiczności. Po wielu latach niebytu, zdjęcia znów ujrzały światło dzienne. Przedstawiają one rodzinną historię Zubrzyckich i obraz Limanowej - maleńkiego miasteczka w Galicji, leżącego u stóp Karpat, tuż przed wybuchem I Wojny Światowej.

Klementyna tworzyła te fotografie w sposób nowatorski i eksperymentalny, a następnie sama je wywoływała. Organizowała pokazy diapozytywowe, stereotypowe, a być może nawet filmowe, dla swoich znajomych i społeczności lokalnej. Wiele z negatywów, które stworzyła, nigdy wcześniej nie zostało wywołanych.

Za jej obiektywem ludzie pozowali w strojach nawiązujących do stylu góralskiego, cygańskiego, a także eleganckich balów, baśni, kabaretów, a nawet w odważnych kostiumach genedrowych (kobiety w męskim stroju). Oryginalne pozy i niekonwencjonalne rekwizyty dodawały uroku tym wyjątkowym fotograficznym kompozycjom.

Unikatowe zdjęcia można obejrzeć na stronie: Zubrzycka-Bączkowska Klementyna – Katalog On-Line

Na zdjęciu siostry Zubrzyckie na motocyklu marki Triumph, wrzesień 1910 r. Ze zbiorów Muzeum Fotografi w Krakowie.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Niezależna, pełna pasji i łamiąca stereotypy"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]