6°   dziś 3°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Paweł był o włos od wygranej na 'Wyspie przetrwania'. Zobacz jego drogę do finału (wideo)

Opublikowano  Zaktualizowano 

Pochodzący z Limanowszczyzny Paweł Poręba dotarł do finału reality show „Wyspa przetrwania”, jednak przegrał walkę o 150 tys. zł z Katarzyną Cebulą.

Paweł Poręba w pierwszym zadaniu, od którego zależał jego ewentualny awans do kolejnego etapu, miał wyraźne problemy z orientacją w terenie oraz posługiwaniem się kompasem. Wskazówek, a następnie sztyletu gwarantującego awans, szukał na wyspie ponad 2 godziny. Ostatecznie pochodzący z Limanowszczyzny Paweł znalazł sztylet, będąc zaledwie metr od swojego konkurenta, Daniela. - Mimo, że wywalczyliśmy sobie awans, nikt z nas się nie cieszy - mówił Paweł po pożegnaniu Daniela.
W kolejnej konkurencji Paweł spadł jako pierwszy, pchnięty silnym podmuchem wiatru po przeszło 50 minutach stania na niewielkiej (16 cm x 22 cm) platformie znajdującej się w wodzie, kilkadziesiąt metrów od brzegu. - Silny wiatr od początku mną kołysał, wystarczyła chwila nieuwagi, mięśnie też były zmęczone. To był moment - mówił.
Kasia, która utrzymała się najdłużej i zapewniła sobie wejście do finału. Wygrana w tej konkurencji dała jej jeszcze jedną nagrodę: możliwość wybrania drugiego finalisty. Kasia zdecydowała się zaprosić do finału Pawła, który wywodzil się z tej samej drużyny. - My z plemienia Mataka mamy przede wszystkim serce, od początku trzymaliśmy razem - powiedział mieszkaniec Limanowszczyzny.
Zwycięzcę programu wybierali ci, którzy w ostatnich odcinkach odpadli z programu. Decyzją rady plemienia nagroda w wysokości 150 tys. zł powędrowała do jego rywalki, Katarzyny.
- Pobyt na wyspie zmienił mnie, dał mi do myślenia i nauczył, że nie można dać się wpędzić w pogoń za pieniędzmi, za tym co nie jest naprawdę ważne w życiu - podsumował Paweł.

Paweł Poręba ma 29 lat i pochodzi z powiatu limanowskiego. Jest informatykiem, trenerem personalnym i modelem. Mister Polski Internautów z 2016 roku. Ratownik WOPR. Od dziecka lubił sport i aktywnie spędzał czas. Najpierw trenował piłkę nożną i siatkówkę, oprócz tego pływał i biegał. Teraz skupia się na crossficie, który uprawia kilka razy w tygodniu.

(Fot.: Wyspa przetrwania - Facebook)

Komentarze (4)

stanlej45
2017-11-10 23:12:02
1 2
Jak by ktos nie wiedzial to Pawel pochodzi czyli w dziecinstwie i jako mlodzieniec mieszkal w Kamionce Małej ,niestety po powstałym osuwisku nad jego rodzinnym domem ,rodzina zostala zmuszona opuscic dom i przeniesc sie do Ujanowic gdzie obecnie mieszka ,no a Paweł oczywiscie pracuje i mieszka w kRAKOWIE . Wiec mozna o nim powiedziec ze pochodzacy z Kamionki Małej . Wiec pozdrowienia i gratulacje od całej KAMIONKI MAŁEJ
Odpowiedz
ciekawski08
2017-11-11 00:02:49
2 2
@stanlej45:
Fascynujące... Doprawdy fascynujące.
Pogratulujmy nie tylko Kamionce Małej. Wszak rodzina jego mieszka w Ujanowicach więc im też należy pogratulować. Krakowowi również, bo tam mieszka i pracuje.
A może kiedyś był w Limanowej? Jej też pogratulujmy. Tak na wszelki wypadek.

stanlej45 - w imieniu swoim i wszystkich, którzy to czytają, a i tych co nie wiedzą o co kaman dziękuję za te informacje. DZIĘKI !!!!
Odpowiedz
szejk
2017-11-11 08:58:17
0 1
Gratuluję występu. Tytuł jest jednak mylący. Po tym jak wpadł do wody i nie mógł liczyć na siebie tylko na dziewczynę - wiadomo było, że w głosowaniu to właśnie ona wygra. Silna, wysportowana, odporna, CHARYZMATYCZNA - tego jej nie brakowało. Tak czy siak fajnie.
Odpowiedz
Szogunek
2017-11-12 12:26:16
0 2
On się do Kamionki Małej gdzie się wychował ani Strzeszyc w których to mieszkają jego rodzice nie przyznaje bo jak sam mówi jest krakusem ;)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Paweł był o włos od wygranej na 'Wyspie przetrwania'. Zobacz jego drogę do finału (wideo)"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]