Poszukiwany, poszukiwana
Otwieram oczy i nic nie widzę. Sięgam po telefon. Zasięgu nie ma, ale jest przynajmniej jakieś światełko. Sprawdzam najbliższą przestrzeń. Wszędzie gruzy. Leżę i nie mogę się podnieść. Mijają długie sekundy, minuty… Nagle w oddali słyszę dzwoneczek, chwilę później widzę nikłe niebieskie światełko a w jego blasku potężny szary kształt. Niedźwiedź?