10°   dziś 7°   jutro
Poniedziałek, 25 listopada Erazm, Katarzyna, Elżbieta, Klemens

Powiat poda miasto do sądu?

Opublikowano 16.02.2016 07:23:18 Zaktualizowano 04.09.2018 19:17:29 pan

Limanowa. W piątek na antenie Radia Kraków starosta Jan Puchała zapowiedział, że w przypadku gdy miasto Limanowa nie ureguluje płatności wynikających z funkcjonowania Pływalni Limanowskiej, sprawa trafi do sądu. Miasto płacić nie zamerza, dopóki nie zostanie zawarta nowa umowa, co do której samorządy nie mogą się porozumieć. Poprzednia wygasła z końcem 2015 roku.

Pływalnia Limanowska - wspólne przedsięwzięcie miasta i powiatu służy mieszkańcom od 2011 roku, ale od pewnego czasu jest również „kością niezgody” pomiędzy samorządowcami. Przedstawiciele władz miasta Limanowa i powiatu limanowskiego rozmowy na temat dalszej współpracy w zakresie finansowania działalności obiektu podjęli w połowie października ubiegłego roku.

Chodzi o zapisy umowy, zawartej kilka lat temu, która obowiązywała do końca ubiegłego roku. Wynikało z nich, że w przypadku gdy przychody basenu będą mniejsze niż koszty utrzymania obiektu, to deficyt zostanie pokryty po połowie przez powiat i miasto. Głównym wykonawcą inwestycji była samorząd powiatu, więc wspomniana umowa nie dawała miastu żadnego wpływu na organizację i funkcjonowanie basenu.

Obecne władze miasta przedstawiły samorządowi powiatu swoje warunki: „ile udziału w decyzjach, tyle udziału w kosztach”.

- Miasto chce się wycofywać ze złożonych deklaracji, ale to nie możliwe - powiedział Radiu Kraków starosta Jan Puchała, który nie wyklucza złożenia pozwu do sądu przeciwko Limanowej.

Tymczasem burmistrz Władysław Bieda tłumaczy, że wobec braku nowej umowy, samorząd nie może wydać na ten cel publicznych pieniędzy. W styczniu Starostwo Powiatowe w Limanowej wystosowało do Urzędu Miasta Limanowa notę obciążeniową, ale została ona odesłana.

- Do podpisania umowy nie doszło z tego powodu, że na ostatnim spotkaniu wnioskowaliśmy o udostępnienie pewnych danych, dotyczących funkcjonowania basenu, które posłużyłyby nam do doprecyzowania zapisów nowej umowy. Danych jednak nie otrzymaliśmy, pomimo że nawet telefonicznie monitowaliśmy w tej sprawie. Skoro nie ma umowy, to my nie możemy dokonywać żadnych płatności - mówi Władysław Bieda.

Burmistrz dodaje, iż liczy na udostępnienie danych, które umożliwią wznowienie rozmów i wreszcie zawarcie nowej umowy pomiędzy samorządami.

- Złożyliśmy pisemną deklarację, że chcemy w dalszym ciągu współfinansować basen, natomiast chcielibyśmy mieć równocześnie wpływ na zarządzenie obiektem, szczególnie w tym zakresie, w którym generowane są znaczne koszty, a nie ma to uzasadnienia z punktu widzenia zapotrzebowania potencjalnych użytkowników - mówi.

Jak się dowiedzieliśmy, chodzi m.in. o godziny otwarcia basenu. Pływalnia jest czynna od godz. 6. rano aż do godz. 22:00. - Jeżeli z samego rana jest na przykład tylko dwóch użytkowników, a siedmiu pracowników, to wydaje się to być trochę nieuzasadnione - ocenia Władysław Bieda.

Do sprawy powrócimy.

Komentarze (19)

Hiena
2016-02-16 08:04:02
11 3
Ciekawe jak p. Bieda uzasadni sytuację kiedy na basen o 6 rano przyjdzie 10 osób, 1 utonie a personelu będzie 2 osoby. Basen to miejsce o nieprzewidywalnej liczbie odwiedzających, wydaje mi się, że dla obiektów typu basen przepisy określają minimalne wymogi ilości personelu.
Odpowiedz
Hiena
2016-02-16 08:11:00
7 4
2xratownik, 1x sprzątaczka, 1x kasjerka, zapewne jeszcze otwarte są inne atrakcje pływalni, które też ktoś posługuje. Te 7 osób to chyba nie aż tak dużo w stosunku do nadmiaru urzędników tak w UM jak również w Starostwie.
Odpowiedz
Ratownik
2016-02-16 08:46:24
2 11
Ciekawe są historie z zatrudnianiem przez powiat na basenie, oj ciekawe
Odpowiedz
tomm221
2016-02-16 08:46:34
6 1
pewnie, najlepiej ustalcie godziny otwarcia od 12.00 do 16.00 I będzie super
Odpowiedz
kolesgit
2016-02-16 08:50:16
1 10
Pan Burmistrz raczej miał na myśli, że skoro na 6:00 rano przychodzi mało osób, to może warto zastanowić się na otwarciem basenu np. 2 godziny później. Z ekonomicznego punktu widzenia wydaję się być to rozsądna decyzja. Skoro pracownicy Starostwa nie potrafią znaleźć przyczyny powstawania deficytu budżetowego w finansach basenu to nic dziwnego Miasto nie chcę brać udziału w tej farsie.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-02-16 10:20:39
0 8
Top proszę dotrzeć i opublikować sprawozdanie z przeprowadzonego audytu, którego wykonała na zlecenie Urzędu Miasta profesjonalna firma audytorska w miesiącu grudniu ubiegłego roku , sprawozdanie również otrzymało Starostwo. Prawdopodobnie audyt ten wskazuje wprowadzenie zmian które mają na celu duże oszczędności w kosztach utrzymania tego obiektu, bez podnoszenia kosztów biletów za wstęp na tą pływalnię.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-02-16 10:36:55
1 8
Najwyższy czas aby miasto nie by wspólnikiem tylko w płaceniu kosztów utrzymania pływalni bez możliwości braniu udziału, odpowiedzialności w zarządzaniu.
Który wspólnik w prywatnej firmie by sobie na to pozwolił ?
Odpowiedz
kpiarz
2016-02-16 10:48:28
1 7
Panie @Hiena przestań Pan bzdury pisać. Racjonalizacja, czy też raczej optymalizacja kosztów to podstawowe zagadnienie w każdej dobrze zarządzanej działalności gospodarczej, a basen miejski, mimo pełnionej funkcji użyteczności publicznej, taką jest. Nikt nie neguje potrzeby istnienia danej ilości ratowników czy sprzątaczki, ale czas ich pracy to jest zasadnicze pole to zminimalizowania zbędnych wydatków. To samo się tyczy innych kosztów generowanych podczas funkcjonowania 'pustego' obiektu.

Poza tym drodzy Państwo proszę tak prosto i logicznie spojrzeć na całość zagadnienia bez osobistych sympatii czy antypatii. No jak można łożyć na jakąkolwiek działalność nie mając żadnego wpływu na tęże? Jasiek z Władkiem mają orne pole. Obaj płacą ludziom za orkę, bronowanie, sianie, i zbieranie, ale tylko Jaśko decyduje, co ma być posiane i kiedy, a Władzio się ma tylko dokładać do interesu. Trochę to nie w porządku, nie uważacie? :)
Odpowiedz
jeden1
2016-02-16 11:29:50
0 3
wiadomo już,co z tym 'po ciemku' zbudowanym a następnie rozmontowanym ogrodzeniem?odnalazło się?
Odpowiedz
wabo
2016-02-16 12:22:59
1 6
Nie mam prawa współdecydować, nie mam prawa płacić proste jak'cep'.Pozdrawiam
Odpowiedz
Andrzej
2016-02-16 12:23:24
0 2
Normalnie że burmistrz mając płacić chce wiedziec za co, najlepiej oddał to kpiarz w drugim akapicie. Popieram. Chciałbym się zapytać starosty czy jest to normalne że gdy zakład przynosi straty, pracownikom daje się premie.
Odpowiedz
rolek
2016-02-16 14:00:21
2 1
Od samego początku wiadomym było, że tak budowa basenu, jak i jego późniejsza eksploatacja nie będzie obiektem dochodowym ale będzie służył on tak mieszkańcom miasta Limanowa jak i mieszkańcom powiatu. W czasie podejmowania decyzji o budowie basenu, miasto Limanowa było jedynym miastem powiatowym w dużym regionie nie posiadającym basenu. Dobrze, że ówczesnym władzom miasta udało się porozumieć z powiatem i wspólnie go wybudować. Wiadomym było też, że basen nie będzie się samofinansował i będzie trzeba dokładać do jego utrzymania. Obydwa samorządy na to się zgodziły. Bardzo łatwo się krytykuje się to, czego się samemu nie prowadzi. Z tego co wiem, to wówczas miasto Limanowa było zadowolone, że tak budową jak i jej prowadzeniem zajęło się Starostwo Powiatowe. Myślę, że miasto powinno być zadowolone z tego, że tym obiektem zajmuje się Powiat, bo problemy z prowadzeniem basenu spadają na Starostę a nie na Burmistrza. Tu chciałbym dodać, że w całym procesie budowy /przetargi, projektowanie, budowa/ basenu miasto Limanowa uczestniczyło.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-02-16 15:31:24
2 7
@rolek napisałeś ostatnie zdanie
' Tu chciałbym dodać, że w całym procesie budowy /przetargi, projektowanie, budowa/ basenu miasto Limanowa uczestniczyło.'
To teraz zapytam, czy ta wspólna inwestycja uprawnia Starostwo Powiatowe do samodzielnej decyzji w zarządzaniu ponosząc koszty tego zarządzania tylko w 50% ?
Chytrze obmyślany plan starosty z poprzednim burmistrzem aktualnie wiceprzewodniczącym Rady Powiatu.
Chyba nie rozumiesz czego oczekuje każdy wspólnik czy udziałowiec.
Odpowiedz
34607szczawa
2016-02-16 17:42:08
0 3
A gdyby tak wymienic wladze powiatu i miasta na mlodych wyksztalconych ludzi, ktorzy moga i chca cos zmienic?
Odpowiedz
kpiarz
2016-02-16 21:48:09
1 2
Pani/e @rolek, to może załóżmy spółkę? Daje Pan/i 50% wkładu i ja 50%. Oczywiście JA wymyślę, jaki to będzie rodzaj działalności i co będziemy robić. I oczywiście JA będę tym kierował. Jak będą zyski to fajnie, a jak narobię strat i trzeba będzie spłacić wierzycieli, kredyty w bankach, ZUS czy US to Pan/i pokrywa połowę z tytułu wszelki zadłużeń. I nie ma Pan/i nic do gadania. Pasuje taki układ? :)
Odpowiedz
zabawny
2016-02-16 22:19:45
1 0
Miasto Limanowa ma sprawę sądowa na 100% wygraną. Sprawa sądowa byłaby społecznie pożyteczna - koszty procesowe nieduże, a przegrana starosty BEZCENNA. :)))
Odpowiedz
rolek
2016-02-17 07:41:31
0 1
Pani/e @ kpiarz. Miasto może w uzgodnieniu z Powiatem założyć, zakład do prowadzenia basenu, który będzie na własnym rozrachunku, na który to zakład, tak Miasto jak i Powiat będzie miało równomierny wpływ. Wiadomym jest, że do zbilansowania działalności tego zakładu, tak Miasto jak i Powiat będzie musiało dopłacać. Z tego co wiem to żaden basen się, nie samofinansuje, ale dla dobra mieszkańców, tak miasta jak i gminy, takie baseny budują i je utrzymują. Nie wiem czy i na ile obsługa basenu pod względem kadrowym i i księgowym obciąża koszty basenu bo myślę, że koszty Zarządu Powiatu nie są wliczane do kosztów basenu. Można dokonać analizy, czy takie rozwiązanie byłoby korzystniejsze, tak dla Miasta jak i Powiatu. Myślę jednak, że do obniżenia kosztów należałoby dążyć. Tak Miasto jak i Powiat poprzez szkoły, czy służbę zdrowia powinni zachęcać do korzystania z basenu dla zdrowia a ty samym dobra mieszkańców, a wówczas koszty stałe będą proporcjonalnie niższe.
Odpowiedz
Ratownik
2016-02-17 07:52:55
0 0
Ja tam nie chodzę pływać od czasu jak jacyś starsi goście pływali tam w garniturach, a może prali te garnitury na sobie? Nie wiem
Odpowiedz
kpiarz
2016-02-17 10:57:55
0 0
Panie/i @rolek przecież z tego, co czytamy, miasto wcale nie chce się uchylać od współfinansowania basenu, tylko chce zmienić niekorzystną umowę, która zakłada finansowanie przedsięwzięcia przy kompletnym braku wpływu na podejmowane decyzje co do jego funkcjonowania i powtórzę po raz trzeci - nikt nie będzie pchał publicznych pieniędzy na takiej zasadzie. Jest to dla mnie jak najbardziej zrozumiałe. A dlaczego poprzednia została zawarta w tak niekorzystnym kształcie przez poprzedniego burmistrza Pana Marka 'nie da się, ni ma piniendzy' Czeczutkę, tego się nie dowiemy, a możemy jedynie snuć domysły na podstawie jego obecnego 'miejsca pracy'.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Powiat poda miasto do sądu?"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]