1°   dziś 1°   jutro
Sobota, 23 listopada Adela, Klemens, Klementyna, Felicyta

Pracownica przywłaszczała sobie pieniądze pensjonariuszy DPS-u

Opublikowano 20.11.2016 00:22:25 Zaktualizowano 04.09.2018 17:49:16 pan

Przed Sądem Rejonowym w Limanowej zapadł nieprawomocny wyrok w sprawie Anny P., pracownika socjalnego Domu Pomocy Społecznej w Kasinie Wielkiej, która została skazana za przywłaszczenie pieniędzy podopiecznych placówki w łącznej kwocie blisko 35 tys. zł.

Anna P. stanęła przed Sądem Rejonowym w Limanowej. W Domu Pomocy Społecznej w Kasinie Wielkiej pracowała jako opiekunka i pracownik socjalny, ale gdy finansowa afera wyszła na jaw, została zwolniona. Kobieta w okresie od października 2011 do sierpnia 2015 roku miała przywłaszczyć sobie pieniądze w łącznej kwocie prawie 35 tys. zł.
Środki stanowiące własność mieszkańców Domu Pomocy Społecznej podejmowała z depozytu placówki oraz z rachunku bankowego, a następnie przeznaczała je na zakup różnego rodzaju przedmiotów, w tym żywności i odzieży, których nigdy nie przekazała pensjonariuszom. Na ujawnionych później paragonach znaleziono m.in. dziecięcą odzież i damską bieliznę, choć w DPS mieszkają jedynie dorośli mężczyźni, cierpiący na przewlekłe zaburzenia psychiczne.
Oprócz tego, Anna P. pobrała od pracownika Poczty Polskiej pieniądze w kwocie około 8,5 tys. zł, stanowiące zwrot z ZUS-u, a następnie nie przekazała ich do depozytu placówki. Pobierała też pieniądze od rodzin podopiecznych z przeznaczeniem na ich bieżące potrzeby. Również te pieniądze nigdy nie trafiły do depozytu Domu Pomocy Społecznej.
Sąd uznał oskarżoną Annę P. za winną zarzucanych czynów i wymierzył jej karę trzech miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawiesił na okres dwóch lat. Kolejnym środkiem karnym, zastosowanym przez sąd, będzie podanie wyroku do publicznej wiadomości poprzez wywieszenie jego odpisu na tablicy ogłoszeń w urzędzie miasta na okres czternastu dni.
Kobieta będzie musiała również naprawić wyrządzone szkody, czyli zwrócić wszystkie pieniądze trzynastu pokrzywdzonym pensjonariuszom. Ma na to rok i dziewięć miesięcy od momentu uprawomocnienia się wyroku. W przypadku jednego będzie to zaledwie kilkadziesiąt złotych, w przypadku kolejnych po kilkaset lub kilka tysięcy, jednemu zaś musi wypłacić aż kilkanaście tysięcy złotych.
Wyrok nie jest prawomocny.
Zobacz również:

Komentarze (11)

konto usunięte
2016-11-20 08:14:36
5 1
Widać, jak mało zarabiają ludzie pracujący w naszej kochanej Polsce. Nie starcza na podstawowe rzeczy. Nie popieram kradzieży , ale zarobki są marne a będzie jeszcze drożej.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-11-20 10:44:05
1 4
O czym ty mówisz? wg siebie mało zarabia więc może kraść? to ile należy zarabiać, żeby stracić prawo do okradania innych?? wystarczy 10 tys miesięcznie czy jednak to za mało i daje prawo do okradania słabszych i bezbronnych starców?

http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/dom-opieki-w-dzialach-czarnowskich-falszywy-ksiadz-marek/hmwmwyp

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1348,title,Skandal-w-Mlodzieszynie-Dyrektorka-Domu-Pomocy-Spolecznej-okradala-podopiecznych,wid,16351443,wiadomosc.html?ticaid=1181eb&_ticrsn=3

itd itd itd
Odpowiedz
wikijuda
2016-11-20 11:09:45
3 2
Złodziejstwo jest w Polsce standardem.
Odpowiedz
P36
2016-11-20 11:12:14
1 0
dla wszystkich, którym wiecznie jest źle :-)
http://i.iplsc.com/-/0002Q27XG8SB8543-C411.jpg
Odpowiedz
bearchen
2016-11-20 11:14:43
1 4
publiczny wyrok + zdjecie zlodziejki na wszystkich slupach w powiecie, jako przestroga dla innych z lepkimi lapami.
Odpowiedz
CUDNA
2016-11-20 11:49:45
1 1
Co złodziejka wyprawiała to już wiemy. Zatem ciekawe będzie czy zwróci ukradzione pieniądze poszkodowanym ta pseudo socjalna pracownica.
Mam znajomą pracującą w domu pomocy społecznej w województwie śląskim i z opowiadania wiem jak dyrekcja placówki potrafi korzystać z środków pieniężnych swoich podopiecznych.
Co? nie dzieliła się złodziejka z dyrekcją więc wpadła. hi,hi
Odpowiedz
konto usunięte
2016-11-20 11:57:14
1 2
Dobrze, że sprawa ujrzała ' światło dzienne'. Należy karać tego typu nieprawidłowości. Doszło nawet do tego , że i w Sądzie doszło do defraudacji ponad 1 miliona złotych. To taki pierwszy wypadek w Sądzie.
https://www.wprost.pl/kraj/10031307/Ksiegowa-zdefraudowala-ponad-1-mln-zlotych-z-kasy-sadu-we-Wroclawiu.html
@wikijuda Nie przypisywałabym złodziejstwa jako zjawiska tylko polskiego. Najważniejsze, że wzrasta efektywność ścigania przestępców.
Odpowiedz
TuronGorski
2016-11-20 12:54:23
0 3
kobieta kradła przez cztery lata,więc dla mnie największym problemem jest --------brak kontroli---------
Odpowiedz
wikijuda
2016-11-20 12:58:54
0 1
Całe życie człowiek tyra, a na starość go okradną.
Odpowiedz
zabawny
2016-11-20 13:55:44
0 0
'W przypadku jednego będzie to zaledwie kilkadziesiąt złotych,'

Nooo, to jest być może inny przypadek niż pozostałe - moim zdaniem pacjent poprosił o 'przysługę' za która wyłożył kilkadziesiąt złotówek, jednak lekarstwa spowodowały, że nie doszło do apogeum tego o co poprosił i zażądał zwrotu drobnych ... :)))

Nie mam litości dla okradaczy, również w przypadku płci pięknej ... .
Odpowiedz
konto usunięte
2016-11-20 15:02:42
0 0
Macie racje , zarówno @wikijuda jak i @TuronGorski. To jest podłe i powinno być wcześniej wykryte. Tak nawiasem mówiąc okradają starsze osoby też zagranicą, sporo o tym czytałam i słyszałam. Na przykład bywało (pisze tutaj o domach starców za granicą), że pracownicy, którzy pracowali w tego rodzaju placówkach, wmawiali im rezydentom, że za usługę( która i tak była już przez nich opłacona) należy się opiekunowi/ opiekunce opłata.Staruszkowie robili to nie mając świadomości, że jest to objęta w pakiecie opłaty. Naprawdę haniebne zachowania.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Pracownica przywłaszczała sobie pieniądze pensjonariuszy DPS-u"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]