6°   dziś 5°   jutro
Poniedziałek, 18 listopada Roman, Klaudyna, Anielia, Karolina

Premier: spodziewamy się, że szczyt zachorowań jest przed nami - gdzieś w maju, czerwcu

Opublikowano 06.04.2020 11:59:00 Zaktualizowano 06.04.2020 12:03:08 top

Spodziewamy się, że szczyt zachorowań jest przed nami - gdzieś w maju, czerwcu; na tym etapie rozwoju koronawirusa wiemy, że musimy być cały czas poddani ogromnej dyscyplinie - mówił w poniedziałek w Sejmie premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu podczas poniedziałkowego posiedzenia Sejmu przedstawił informację na temat sytuacji epidemiologicznej związanej z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w Polsce.

Podkreślał, że rząd robi wszystko, co służy ograniczaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa. W tym kontekście wskazał na sytuację w Europie Zachodniej, gdzie przyrosty zachorowań są bardzo szybkie. Jak dodał powodują one, że nieuzasadniony optymizm nie jest właściwym podejściem. "Dzisiaj, na tym etapie rozwoju koronawirusa wiemy, że musimy być cały czas poddani ogromnej dyscyplinie, ogromnym dodatkowym wysiłkom, rygorom, obostrzeniom dotyczącym dystansowania społecznego, że musimy przestrzegać wielu zasad, procedur. Jesteśmy w dużym stopniu cały czas na początku walki z koronawirusem" - mówił Morawiecki.

Ocenił, że jeśli nadal będziemy podchodzili z żelazną dyscypliną do przestrzegania ograniczeń, to "jestem przekonany, że będziemy w stanie poradzić sobie lepiej niż wiele innych krajów z pandemią koronawirusa".

Zobacz również:

"Spodziewamy się że szczyt zachorowań jest przed nami - gdzieś w maju, czerwcu. Chcemy do tego czasu ograniczyć liczbę zachorowań, a w szczególności wypłaszczać krzywą zachorowań" - oświadczył premier.

W tym kontekście szef rządu podkreślił, że sprzęt ochrony osobistej jest bardzo ważnym aspektem walki z koronawirusem. "Dzisiaj mamy tego sprzętu cały czas jeszcze za mało, ale staramy się pozyskać go ze wszystkich kierunków świata i staramy się odtworzyć produkcję krajową" - powiedział.

"Jesteśmy przekonani, że odtworzenie produkcji krajowej maseczek, fartuchów ochronnych, w przyszłości może także bardziej zaawansowanych sprzętów, pomoże także w przyszłości w walce z koronawirusem" - dodał.

Morawiecki poinformował, że rozdysponowano już blisko 3 mln rękawiczek i pół miliona litrów płynów dezynfekcyjnych dla szpitali. "Gotowe są zapasy na kolejne tygodnie: 31 milionów maseczek medycznych, rozdysponowano również siedem milionów maseczek medycznych dla szpitali" - dodał.

"Przede wszystkim pozyskujemy nowe dostawy maseczek, fartuchów ochronnych, kombinezonów, gogli i respiratorów" - poinformował. "Do Polski przyjechał transport 165 respiratorów z 1000 nowych zamówionych" - przekazał.

"Staramy się, jak widzicie szanowni państwo, uprzedzać bieg wydarzeń. To dlatego też tworzymy nowe miejsca na oddziałach zakaźnych, tworzymy nowe oddziały zakaźnego, to dlatego utworzonych zostało 20 szpitali jednoimiennych" - wyliczał premier.

Poinformował też, że obecnie przeprowadzanych jest dziennie ok. 6-7 tys. testów na obecność koronawirusa. Za parę dni - jak dodał powołując się na ekspertów - będzie to 8-9 tys. testów.

Zaznaczył, że Polska ma zakontraktowanych 800 tys. testów na obecność koronawirusa. "150 tysięcy dostępnych, 150 tysięcy testów już jest w drodze, w ciągu najbliższych paru dni będzie w Polsce" - poinformował oceniając, że zapas testów jest "ogromny".

"Testujemy w tych miejscach, w których epidemiolodzy, eksperci wskazują nam, że należy testować, czyli różnego rodzaju miejsca podwyższonego ryzyka, miejsca kwarantanny, szpitale, miejsca gdzie pracuje służba zdrowia" - zaznaczył szef rządu.

W trakcie wystąpienia premier Morawiecki mówił też, że Polska wysłała specjalistów - misję ratowników wojskowych - do Włoch. "Stamtąd płyną ogromne podziękowania. Szykujemy również taką misję do innych krajów" - zapowiedział Mateusz Morawiecki. Jak tłumaczył dzięki takim misjom Polska zyskuje doświadczenie w walce z wirusem. "Wiemy, w jaki sposób budować szpitale polowe; gdzie je tworzyć, czy powinny być w wielkich halach czy raczej w odosobnionych, mniejszych gabarytowo budynkach" - mówił Morawiecki.

Premier zwracał uwagę, że Polska "skutecznie choć z pokorą" realizuje jedną zasadniczą strategię - spowalnia przyrost zachorowań. "Jednocześnie tworzymy nowe mechanizmy finansowania gospodarki, nowe, wzmocnione mechanizmy ochrony zdrowia, które mają na celu w dalszej perspektywie - ale ta dalsza perspektywa to tygodnie raczej niż miesiące - przywracać w możliwie szerokim zakresie życie gospodarcze, życie społeczne, życie publiczne do kształtu, który nazwałbym (...) +nową normalnością+" - powiedział.

Jak zaznaczył, mówi o "nowej normalności, bo świat nie wróci do tego stanu, w jakim był jeszcze kilka miesięcy temu". "Ale musimy odszukać ten nowy punkt równowagi, nowe equilibrium po to, żeby rzeczywiście starać się żyć i pracować oraz jednocześnie zapewnić najlepszą służbę zdrowia dla wszystkich pacjentów, którzy zachorowali w Polsce w tych okolicznościach rozwoju (epidemii) koronawirusa, w których się znajdziemy" - stwierdził.

Morawiecki zapewnił, że aby tak się stało konieczne jest przestrzeganie "podstawowej zasady, co do której niemal wszyscy eksperci na całym świecie są zgodni: dystansowania społecznego i zasady higieny". 

(PAP)

Komentarze (8)

wasylis
2020-04-06 13:40:43
0 0
"Staramy się, jak widzicie szanowni państwo, uprzedzać bieg wydarzeń". Tzn wkładacie lód do majtek? Bo to była jedyna rada szefa Państwowej Inspekcji Sanitarnej na wiadomości ze świata o pandemii.
Odezwy do narodu sposobem na zaklinanie rzeczywistości a Polska się pali. A bedzie jeszcze gorzej, nie tylko medycznie. Zawali sie cała gospodarka. Proszę opozycje o zostawienie fotela prezydenta Dudzie i rządów PiS-owi na najbliższe 10 lat z życzeniami powodzenia. Niech porządzą w kraju, który ogołocili nieudolnością i rozdawnictwem do zera.
Odpowiedz
wasylis
2020-04-06 14:37:46
0 0
A oto wypowiedź Dudy o wyborach: "Majowe wybory powinny zostać przeprowadzone w taki sposób, by niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia było ZMINIMALIZOWANE" ! To mówi głowa państwa, odpowiedzialna za obywateli. jpd... "Bedziemy robić wszystko, żeby nie zaraziło sie 30 000 i umarło 5 000, tylko 10 000 przy 2 000 zgonów".
Odpowiedz
pacho
2020-04-06 14:53:08
0 0
w ramach wspomagania pracowników i przedsiębiorców w tych trudnych czasach, gdy ludzie tracą prace, zdrowie i pieniądze na życie, gdzie wiele rodzin nie będzie nawet mogło zobaczyć się na Święta, zafundujemy wam już niebawem niepowtarzalny program rozrywkowy , wybór Prezydenta Koronawirusa .....
Odpowiedz
mikos
2020-04-06 14:59:25
0 0
Niestety ale Taka jest Prawda o naszym Polskim rządzie PiS!Który tylko co umieją to rozdawać na wszystkie strony pieniądze tylko Nie swoje tylko nasze wszystkich obywateli!Może wrescie Ci co biorą Social 500+wezmą się do roboty A nie siedzieć i czekać jakie to plusy da im jeszcze PiS!No i większość czeka na obietnice najniższej krajowej 4000zl brutto jak to Kaczyński zapowiadał!
Odpowiedz
lenovoy700
2020-04-06 19:22:33
0 0
To lepiej niech rządzi opozycja i nie daje nic bo nie ma pieniędzy przecież!!! 8 lat tak było.
Odpowiedz
wasylis
2020-04-06 20:41:33
0 0
Lenovoy700, daje? Idzie się do pracy i zarabia pieniądze. Sponsorem Twojego "daje" nie jest PiS, tylko ludzie, którzy wypracowali dochód w budżecie.
Odpowiedz
nieufny
2020-04-06 21:17:23
0 0
@lenovoy700
To nie dobry PiS, lecz przedsiębiorca duży i mały wypracowuje Twoje "daje", przedsiębiorca wręcz obdzierany ze skóry wszelkimi możliwymi podatkami uiszczanymi do izby skarbowej, do kasy gminy lub miasta, do ZUS-u Sprawiedliwie byłoby wtedy, gdyby wszystkim podniesiono kwotę wolną od podatku np. do 30 tysięcy. Wtedy ludzie pracujący na Twoje "daje" też by mieli jakiś profit ze swojej ciężkiej pracy. Póki co mają podatki wszelkiej maści, zusy i minusy, a wszelkie plusy trafiają gdzie indziej, np. do różnej maści leni.
Odpowiedz
konto usunięte
2020-04-06 22:49:46
0 0
Czyli durnymi ustawami oprowadzamy firmy do bankructw i wprowadzamy pełną inwigilację obywateli, następnie państwo za grosze przejmuje nieruchomości bankrutów i daje je swojakom. A wszystko w imię "to nie my, to epidemia".
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Premier: spodziewamy się, że szczyt zachorowań jest przed nami - gdzieś w maju, czerwcu"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]