Produkt regionalny szansą na zarobek

Limanowa. Wczoraj w Limanowej odbyła się debata dotycząca produktu regionalnego, który staje się coraz bardziej popularną marką w Małopolsce, oraz sposobem na pracę.

Celem spotkania, które zorganizowano w sali bankietowej IMA, była debata nad działaniami podejmowanymi przez władze w celu ochrony produktu regionalnego i tradycyjnego. – Chcieliśmy, aby wytwórcy produktów regionalnych mogli się spotkać, poznać i dowiedzieć się jak wygląda sytuacja produktu w ich regionie– mówił na wstępie poseł Bronisław Dutka, organizator konferencji. - Chcieliśmy, aby Ci ludzie, dla których produkt regionalny jest źródłem pracy i utrzymania wiedzieli, że nie są osamotnieni, i by poczuli się docenieni, o czym świadczy reprezentacja prelegentów.

Wśród nich byli m.in. Wojciech Kozak (członek zarządu województwa małopolskiego) – „32 produkty regionalne - dużo czy mało?”, Leszek Zegzda (wicemarszałek województwa małopolskiego) „Produkt regionalny w promocji Małopolski”, Urszula Nowogórska- (przewodnicząca Sejmiku Województwa Małopolskiego) - “Produkt regionalny a rozwój regionu”.

Obecnie na terenie województwa małopolskiego zarejestrowanych jest 38 produktów regionalnych. W Limanowej zaprezentowano: kiełbasę lesiecką, sól z Wieliczki, kołacza jodłownickiego, suskę sechlońska, chleb z Męciny (obecnie stara się o certyfikat produktu regionalnego), sok Maurera, sery Pławieckiego, oraz produkty z owczej wełny.

Podłęże-Piekiełko: dwa odwołania po wyborze wykonawcy Widoczność mocno ograniczona - ostrzeżenie

- Produkt ten stał się ostatnio modnym tematem i ma poważne znaczenie rozwojowe – mówi Bronisław Dutka. - Jest potrzeba, aby na bieżąco monitorować jego sytuację, jak również inspirować, pokazywać przykłady i mówić do ludzi, którzy tymi produktami się zajmują, że taka działalność jest dostrzegana przez władze regionu.

Do udziału w konferencji zaproszono wytwórców produktów oraz gospodarstwa agroturystyczne, ora z przedstawicieli władz samorządowych. – Zaprosiliśmy także część liderów społecznych niezwiązanych dziś z agroturystyką. Osoby te jednak mogą mieć dużą rolę w propagowaniu produktu regionalnego, bo często jest tak, że ludzie coś wytwarzają, coś, co jest produktem regionalnym, a sami o tym nie wiedzą – mówi Bronisław Dutka. - Chcieliśmy, aby podczas tej konferencji zaproszeni wystawcy i słuchacze dowiedzieli się jaką m.in. drogę przejść, by otrzymać certyfikat, dzięki któremu produkt zyska znaczenie na rynku. To automatycznie niesie także za sobą pieniądze. 

W trakcie konferencji przedstawiono także instrumenty finansowe, które są obecnie dostępne i wspierają agroturystykę.

Konferencję zorganizowano z inicjatywy Bronisława Dutki, oraz Urszuli Nowogórskiej.