5°   dziś 10°   jutro
Niedziela, 24 listopada Flora, Emma, Emilia, Chryzogon, Jan, Aleksander, Roman

"SARS-CoV-2 pozostaje wirusem groźnym indywidualnie, a nie społecznie"

Opublikowano 22.02.2022 07:13:00 Zaktualizowano 22.02.2022 07:30:47 pan

Przechodzimy w taką fazę epidemii, w której wirus SARS-COV-2 pozostaje groźnym indywidualnie, ale nie społecznie – powiedział w rozmowie z PAP wirusolog prof. Włodzimierz Gut. Dodał, że w jego ocenie na zniesienie stanu epidemii jest jednak za wcześnie.

- Nie radziłbym jeszcze żegnać koronawirusa SARS-CoV-2. Chyba że krzyżem, aby sobie poszedł, ale wątpię, czy to zadziała – powiedział w rozmowie z PAP prof. Gut. Dodał, że nawet odporność zbiorowa społeczeństwa wobec wirusa nie chroni przed zakażeniami jako takimi.

- Skróci po prostu transmisję wirusa i to daje szansę jego eliminacji. Wymagania są jednak znacznie wyższe. Obawiałbym się jednak, że na dłuższą metę może w pewnej mierze wracać. Doszliśmy jednak do takiego etapu epidemii, że SARS-COV-2 staje się wirusem groźnym indywidualnie, a nie społecznie – wskazał wirusolog.

Jego zdaniem osoba, która się nie zaszczepi, bo np. uzna, że epidemii już nie ma – może w kolejnym sezonie infekcyjnym zachorować, jeżeli nie nabyła do tej pory odporności. - Ten wirus jednak już przed obecną falą zakażeń nie zagrażał naszemu szpitalnictwu. To mamy już za sobą – ocenił prof. Gut.

Zobacz również:

Jego zdaniem na zniesienie stanu epidemii w Polsce jest jednak zbyt wcześnie. - Poczekałbym na ustabilizowanie się sytuacji zewnętrznej. W wielu państwach wcale jeszcze nie zakończyły się masowe zakażenia, wirus cały czas mutuje i różnie może to wyglądać np. jesienią 2022. Zalecałbym pewną wstrzemięźliwość w tym zakresie – dodał.

Jednocześnie podkreślił konieczność większego zrozumienia mechanizmów rządzących epidemiologią. - Ani szczepienia, ani odporność nabyta naturalnie nie zabezpieczają nas przed zakażeniem. Przed tym może zabezpieczać tylko bariera fizyczna. Po prostu na tym etapie już coraz mniej ludzi potrzebuje hospitalizacji, wsparcia respiratorów i to rzeczywiście jakościowo znacząco zmienia możliwości i potrzeby walki z epidemią – wskazał.

Komentarze (7)

goofy
2022-02-22 07:30:34
0 3
”Nie radziłbym jeszcze żegnać koronawirusa SARS-CoV-2. Chyba że krzyżem, aby sobie poszedł, ale wątpię, czy to zadziała – powiedział w rozmowie z PAP prof. Gut."
Już przed wykryciem pierwszego przypadku, próbowano zatrzymać krzyżem wirusa. Niestety wszedł do Polski. Więc pan profesor mówi to z doświadczenia.
Odpowiedz
Hiena
2022-02-22 08:22:56
0 14
Zawsze był to wirus, który powodował indywidualny przebieg choroby. Społecznie zasiano psychozę strachu żeby zrobić interes na maseczkach, szczepionkach, fałszywych respiratorach itp. Potem żeby odwrócić uwagę od nieudolnej polityki z Polskim Wałem na czele z dnia na dzień pandemia znika. Tylko teraz niech ktoś porówna statystyki zgonów na COViD z tymi np.na raka.
Odpowiedz
konto usunięte
2022-02-22 09:03:04
0 9
Nazwijmy rzeczy po imieniu wymordowali ludzi którzy byli obciążeniem dla systemu finansowego czyli seniorów i ciężko chorych na inne choroby taka jest prawda
Odpowiedz
konto usunięte
2022-02-22 09:13:05
0 7
@daniell, ależ oczywiście! "Pandemia" nawet jeszcze nie zagościła porządnie w naszej ojczyźnie, a politycy stworzyli ustawę o niekaralności lekarzy i decydentów krajowych za błędy popełnione w związku z walką z covid-19. Tylko skończony imbecyl nie rozumie jeszcze tego procederu.
Odpowiedz
jacklondon
2022-02-22 09:27:04
0 5
Natomiast rada medyczna pozostanie groźna społecznie.
Odpowiedz
konto usunięte
2022-02-22 09:49:17
0 5
"""Jego zdaniem osoba, która się nie zaszczepi, bo np. uzna, że epidemii już nie ma – może w kolejnym sezonie infekcyjnym zachorować"". I ludzie dalej wierzą w ten bełkot nagle zaszczepienie teraz wystarczy aż do jesieni gdzie przed chwilą co trzy miesiące chcieli szczepić tylko kompletny debil może nie zauważyć co tu jest grane
Odpowiedz
kyniu
2022-02-22 10:14:44
0 1
@Hiena- mówisz i masz. W 2020 roku na nowotwory zmarło około 100 240 osób. Na SROVIDA zmarło w tym czasie około 42 960 osób. I to nie największe żniwo. Na choroby układu krążenia zmarło w Polsce w 2020 roku około 181 387 osób. Na choroby nieokreślone (??? wg. GUS) zmarło około 52 506 osób - trzecie miejsce w zestawieniu. W sumie ,na choroby z pierwszych trzech miejsc zestawienia GUS ,zmarło ponad 334 tyś. osób. Podejrzewam , że w 2021 roku te liczby będą dużo większe.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
""SARS-CoV-2 pozostaje wirusem groźnym indywidualnie, a nie społecznie""
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]