Przedsiębiorca miał wiedzieć o 'trupie w szafie'
Limanowa. - Przedsiębiorca był od początku informowany o ograniczeniach, jakie związane są z tymi nieruchomościami - mówi nam starosta o sprawie działki, którą od powiatu kupił właściciel lokalnej firmy.
Z nieruchomością jest problem – znajduje się pod ochroną konserwatorską i przedsiębiorca nie może tam inwestować. Jak zapewnia Jan Puchała, między samorządem a biznesmenem konfliktu nie ma.
Starosta Jan Puchała wyjaśnia sprawę „trupa w szafie”, czyli nieudanego zakupu jednego z limanowskich przedsiębiorców. O sprawie informowaliśmy w minionym tygodniu w artykule „Starostwo sprzedało mi trupa w szafie”.
- Podczas ostatniego spotkania limanowskich przedsiębiorców i samorządowców z Marszałkiem Sową, pan Włodarczyk poruszył tą kwestię. Ze względu na obecne gremium osób, nie wypowiedziałem się w powyższej sprawie, ponieważ nie chciałem wywoływać mylnego wrażenia, że istnieje jakikolwiek konflikt z przedsiębiorcą - tłumaczy Starosta Limanowski.
Przypomnijmy, biznesmen kupił działki znajdujące się w specjalnej strefie ekonomicznej w Limanowej-Sowlinach. Dopiero po nabyciu terenu miało wyjść na jaw, że zabudowania których stał się właścicielem są zabytkowe, a to zrujnowało jego inwestycyjne plany, które miały dać zatrudnienie kilkudziesięciu osobom.
Jego słowom zaprzecza Jan Puchała, który twierdzi iż przedsiębiorca doskonale wiedział o statusie budynku, który zamierzał nabyć wraz z działką.
- Przedsiębiorca był od początku informowany o ograniczeniach, jakie związane są z tymi nieruchomościami. Już bowiem w ogłoszeniu
o przetargu znalazł się istotny w tej sprawie zapis, iż przedmiotowe działki leżą w terenie działalności produkcyjno-usługowej i są objęte strefą ochrony konserwatorskiej - mówi.
Jak dodaje starosta, również w umowie sprzedaży, która została sporządzona w formie aktu notarialnego, wprost zostało zawarte, iż: „…działki (…) leżą w strefie ochrony konserwatorskiej, z uwagi na zabytkowy charakter pozostałości tego rodzaju budownictwa przemysłowego w rejonie limanowskim, istnieje konieczność uzgadniania wszelakiej działalności inwestycyjnej na tym terenie na etapie remontów i przebudowy istniejących obiektów i urządzeń, a także zamiaru realizacji nowych obiektów z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków”.
Wartość dwóch działek o łącznej powierzchni 1,9479 ha została przed sprzedażą oszacowana przez rzeczoznawcę majątkowego, zgodnie z wymogami ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami.
- W przetargu nieograniczonym pan Ignacy Włodarczyk prowadzący działalność gospodarczą złożył najkorzystniejszą ofertę i stał się właścicielem w/w nieruchomości za łączną kwotę 1 480 tys. zł brutto, która była wyższa od ceny wywoławczej o 116 982 zł - informuje Starostwo Powiatowe w Limanowej.
Pomoc w rozwiązaniu problemu jeszcze w tamtym roku deklarowała wicepremier Elżbieta Bieńkowska, w minionym tygodniu podczas spotkania z marszałkiem obiecał zaangażować się senator Stanisław Hodorowicz. Jak się okazuje, również starosta Jan Puchała podjął interwencję.
- Chcąc pomóc lokalnemu przedsiębiorcy, dzięki któremu może powstać wiele nowych miejsc pracy, zaangażowałem się w rozwiązanie powyższego problemu. Osobiście interweniowałem w tej sprawie u Wojewody Małopolskiego, Małopolskiego Konserwatora Zabytków, a także na szczeblu centralnym. W ślad za tym wystosowałem pisma, w którym przedstawiałem zły stan aktualnej infrastruktury i związany z nim problem przedsiębiorcy, który nie mając zgody na rozbiórkę, nie może podjąć zaplanowanej tam działalności - tłumaczy Puchała. - Efektem moich działań było przeprowadzenie wizji lokalnej przez komisję powołaną przez Małopolskiego Konserwatora Zabytków. Równolegle PINB podjął działania celem wydania nakazu rozbiórki obiektów, które ze względu na stan techniczny, zagrażają zdrowiu i życiu ludzkiemu.
Jak poinformował nas starosta, powyższa sprawa nie jest zamknięta i nadal toczą się postępowania administracyjne.
Do tematu powrócimy.
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Intensywne opady śnieguStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentCzas o...
Czytaj więcejWięcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
W czasach, gdy mamy do dyspozycji tak wiele różnorodnych rodzajów aktywności, specjaliści niezmiennie zachęcają do tego, by jej dawkę zwiększ...
Czytaj więcejOd jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), łączna długość udostępnianych...
Czytaj więcejJak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Silny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
Synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 40 km/h, z porywami do 70 km/h, wiejącego z południowego zachodu i poł...
Czytaj więcejDecyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Jak podkreślił wiceminister Bukowiec podczas sobotniego briefingu w Brzesku, wydanie decyzji środowiskowej dla nowej DK75 to pierwszy krok w kierun...
Czytaj więcejRuszają wzmożone kontrole policji na drogach
Policjanci ruchu drogowego mają przede wszystkim pomagać kierowcom i zapewniać płynność ruchu na głównych trasach w kraju. Jak przekazał kom...
Czytaj więcejWypadek autobusu. Droga Limanowa-Bochnia zablokowana
Do działań zaangażowano służby: ratownictwo medyczne, Policję, Straż Pożarną. - Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego jest w kon...
Czytaj więcej- Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
- Więcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
- Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
- Ekspertka: przeciętny Polak zje podczas świątecznego dnia 6 tys. kalorii
Komentarze (58)
Kiedy pozytywny finał? ile to już czasu pomaga Włodarczykowi Pan Starosta, oraz Bieńkowska i Hodorowicz. :)))
Czasy załatwiania pod stołem minęły. Chciał kupić sobie taniej działeczke, a później popłakać publicznie żeby jeszcze ulgi dostać. Jak taki z niego relikt systemu to trzeba było to załatwiać z konserwatorem
@ Mateo
A co ma miasto i powiat do tego? Sprzedali, napisali klarownie o co chodzi. Pretensje należy mieć do konserwatora zabytków i naszego prawa, które chroni takie ruiny i tylko przeszkadza.
(nawet zachęcić urzędników do pracy)
Możecie się na nie udać z poczuciem spełnionego obowiązku.
Ci co poją kawę przy klawiaturze niech uważają aby jej nie zalać, bo szef może być niezadowolony.
MIŁEGO DNIA WSZYSTKIM!
Szanowna Pani Radna.' istnieje konieczność uzgadniania wszelakiej działalności inwestycyjnej na tym terenie na etapie remontów i przebudowy istniejących obiektów i urządzeń, a także zamiaru realizacji nowych obiektów z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków”.
Mam pytanie.
Czy ta konieczność uzgadniania do tyczy tylko inwestorów prywatnych i czy jest zapis w prawie ,że nie obowiązuje p. Starostę Jana Puchałę prowadząc inwestycje publiczne.
Wydaję mi się istnieje taki zapis więc pan starosta nie wykona inwestycje według oczekiwań p. Włodarczyka i potem niech mu ją sprzeda
Pan Wlodarczyk zostal o tym poinformowany zanim zakupil owa nieruchomosc.
Posiadajac taka informacje,powinien byl dokladnie rozwazyc decyzje o jego zakupie, troche zorientowac sie co go czeka i z jakimi problemami moze sie spotkac.
Czy Pan Wlodarczyk zlozyl wniosek do Ministra kultury o ewentualne skreslenie nieruchomosci z rejestru zabytkow?
Czy zlozyl wniosek do WKZ o wydanie zalecen konserwatorskich, ktore okresla w jaki sposob mozna z budynku korzystac, czy mozna dokonac zmian, czy ewentualnie cos przebudowac itp. Z artykulu wynika, ze to Pan Puchala interweniowal a Pan Wlodarczyk tylko biadoli, ze dostal 'trupa w szafie' i czeka, az inni za niego cos zrobia.
Starostwo sprzedalo dzialke, nic nie odbylo sie wbrew prawu.Stosowne zapisy zostaly ujete i nowy wlasciciel powinien sobie zdawac sprawe z czym ma do czynienia.
Po raz kolejny jak widac niektorzy chca zrzucic wine na Staroste ale winy Starosty jakos sie w tym dopatrzec nie moge, bo zadna informacja nie zostala utajniona przeciez.
Oczywiscie Pan Starosta po raz kolejny angazuje sie i chce pomoc i zostaly juz podjete odpowiednie kroki przez niego, chociaz wcale by nie musial.
Przeszkoda sa idiotyczne przepisy,(do wiadomosci innych, nie ustalane przez Staroste!), bo w calej Polsce jest masa takich ruder, ktore odstraszaja i ani nie mozna ich wyremontowac a tym bardziej rozebrac, w dodatku stanowia zagrozenie.
Budynek na foto jest calkiem fajny i ma w sobie urok.
Pan Wlodarczykowi zycze oczywiscie, aby wszystko dobrze sie skonczylo a komentujacym wiecej obiektywizmu i zaprzestania doszukiwania sie winy Starosty tam gdzie jej nie ma.! Milego dnia.
Proszę zapytać w starostwie ile kosztowała rewitalizacja tego terenu.(to dopiero byl'trup w szafie')
wiec wg Was lepiej by było aby ten teren 'stal' i nic tam nie robiono? -Wtedy dopiero było by 'larum'!!
Ponad to podatki od nieruchomości trafiają do U.Miasta!
No ale dla NIEKTÓRYCH dzien w którym by nie DOKOPANO Janowi Puchale to dzień STRACONY!!
No coż taka już Wasza 'uroda'
Ja o zupie a Pani o 4 literach
Chyba chcial byc bardzo nowoczesnym Starosta, bo przeciez wydaje mi sie, ze to nie w gestii powiatu lezy tworzenie stref ekonomicznych a w gestii miasta. Powiat moze co najwyzej wspierac rozwoj przedsiebiorstw poprzez dotacje, czy wspolfinanowanie infrastruktury.
Zatem pretensje prosze kierowac do bylego juz Starosty a obecnego Burmistrza Limanowej, ktory sprezentowal,jak to dobrze okreslila Pani Radna powiatu - 'trupa w szafie'!Nawet, ze intencje mozna powiedziec mial dobre, to jednak nieprzemyslal swojego zakupu.
Ci, ktorzy tak krytykuja niech rzeczywiscie pojda do starostwa i zaczerpna informacji, ile wynosil koszt rewitalizacji, oczyszczania i przygotowania terenow, aby mozna je bylo sprzedac przyszlym inwestorom?
W internecie tez jest opisane:
'Całkowita wartość projektu wyniosła 4 098 tys. zł z czego koszty kwalifikowane stanowią 3 136 tys. Z powyższej kwoty środki z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego stanowią 60% tj. 1 881 tys. zł, z Budżetu Państwa 313 tys. zł, a udział własny Powiatu 940 tys. zł. Pozostałe koszty (961 tys. zł) są kosztami niekwalifikowanymi.'
Jakie korzysci teraz czerpie z tego powiat?
Przeciez wszystkie podatki plyna do Urzedu Miasta, od powiatu wymaga sie cudow, a UM nie jest w stanie nawet konkretnej drogi wybudowac do tych nieruchomosci. To troszke nie wporzadku chyba, prawda?
Nie jest sztuka cos kupic a potem zostawic i niech sie inni martwia. Pan Burmistrz chyba przewidzial, ze bedzie burmistrzem w Limanowej, umyl raczki i zostawil powiat z tym balaganem.
Jezeli Pan Wlodarczyc czuje sie tak bardzo pokrzywdzony, dlaczego nie sprzeda tej nieruchomosci? Jak juz wyzej wspomnialam, wiedzial co kupuje. Sugerowanie przez Was jakoby Starosta namydlil mu oczy jest dziwne. A moze to ten Pan wlasnie kupil, myslac 'jakos to bedzie'.
Mysle, ze chetnych by sie znalazlo. Ostatnio nawet bylam w Myslenicach. Tam w budynku po starej cegielni swietnie prosperuje sklep handlowy z polskimi produktami a nie zadne Biedronki i inne Tesca. Taki wlasciciel juz by dolozyl wszelkich staran, zeby nie wyburzac budynku tylko wykorzystac maxymalnie kazda jego czesc.
Sa inne dzialki tez jeszcze na terenie powiatu, w dobrym miejscu, to niech je nabedzie, bo pretensje do powiatu sa zupelnie nie sluszne teraz.
Wczorajszy wróg może okazać się dzisiejszym przyjacielem i na odwrót ...
Proszę na przyszłosc pomysleć co Pan robi i mówi...
Widzę, że przesiaduja tutaj same sieroty życiowe których celem jest niszczenie dobrego imienia Starosty. Kilka osób pod wieloma nickami cieszy się ze swojej głupoty. Kto wam zlecił panowie takie działania? Wykształcony pan Patalita czy może niedoceniony pan Zon ? Tylko zapominacie jeszcze o jednym- oprócz was są zwykli ludzie którzy nie bawią się w przepychanki słowne na tym portalu i z pewnością zagłosują na Starostę w nadchodzących wyborach do PE. A wy cóż pozostaniecie dalej w tym samym miejscu i będziecie opluwać innego na tym stanowisku.
W Belgii bardzo smaczne sa frytki , pyszna belgijska czekolada oraz ponad 500 rodzaju piwa. A i jeszcze zapomnialam... ludzie którzy nie wpierniczaja się w życie prywatne innych osób.
Wszystkim tu obecnym życzę powodzenia i miłego dnia.
Chyba, że 'nie ma lypy'?
Mam proste pytanie - jakim słowem ocenia się dziecko, które sprzedaje cały majątek, który odziedziczył po ojcu???
Jezeli chce Pan dyskutowac o asystentach, to prosze bardzo.
Pan Starosta- owszem, mial asystenta.
Nie wiecej jak pol roku byl o ile dobrze pamietam. Zrezygnowal.
Pan Burmistrz natomiast nie zrezygnowal.
Pan Mol- 7 tys zl miesiecznie zgarnia.
Wi-ce Burmistrz Zon - 140 tys zl rocznie.
Laskowa - dwoch doradcow prawnych, w tym jeden z nich to
Pan Zon rowniez inkasuje 5 tys. zl w Laskowej jako doradca Pani Wojt.
Zanim zarzucisz Staroscie, ze wydaje pieniadze na asystentow, ktorych nie ma, przyjrzyj sie i poszukaj oszczednosci na wlasnym podworku. To tam to dopiero mozna by bylo zaoszczedzic.
W internecie dostepne sa wszystkie informacje za ile co sprzedano, wiec przestan pisac glupoty o grubych milionach robiac z ludzi idiotow.
To co uzyskano z przychodu sprzedazy nawet nie pokrylo tego co musiano wydac, zeby doprowadzic te tereny do uzytku.
Nikt nikogo nie zmuszał do kupna - było sprawdzić, było się dowiedzieć i mieć to na piśmie!
Współczuję.
Syn MARNOTRAWNY
Sam Pan Włodarczyk za działki 'trupy' wpłacił na konto Starostwa ponad 1 500 tys. Chcesz mi powiedzieć, że nikt inny już działek na strefie nie kupił??,albo, że pozostałe działki sprzedano za mniej niż marne 400 tys złotych. Wolne żarty. Powtarzam Powiat na strefie zarobił grube miliony - tak wyynika z prostych obliczeń.
A asystentów było wielu, sporo tez kosztowały tytuły, reklamy w gazetach, wspieranie kuriera górskiego, itp. Dlatego mamy jeden z najdroższych w utrzymaniu urzędów starostwa w okolicy.
Dlaczego zatem unikasz tematu, ktory sam wywolales a przywolujesz asystentow ktorych juz nie ma?
Panie Henryku, kiedy bedzie konkrus na dyrektora LDK?
Po co w UM asystent burmistrzowi, skoro ma zastepce za niemale pieniadze?
Ile wydaje miasto na reklamy i inne badziewa?
Dlaczego w takiej biednej gminie jaka jest Laskowa, wydaje sie tyle pieniedzy na stanowiska, bez ktorych mozna funcjonowac?
Jezeli zaczynasz o czyms mowic, to odpowiadaj na pytania.
Gdzie ja napisalam, ze tylko jedna dzialke sprzedal?
Wszystko jest do wgladu, naprawde przestan pisac o grubych milionach, bo nikt Ci w to nie uwierzy.
Muszę powiedzieć, że zabawnie się Panią czyta - o wszystkim Pani wie i to wie najlepiej. Nawet Jurków nie ma dla Pani tajemnic, chociaż wielokrotnie Pani pisała, że opuścić musiała nasz piękny kraj.
otóż Starostwo zarobiło na sprzedaży kolejnych działek na strefie grube miliony. Łatwo to sprawdzić - wystarczy przejrzeć sprawozdania z wykonania kolejnych budżetów za czasów rządzenia Pana Puchały i pododawać kwoty. Mnie wyszły MILIONY.
Zdaje się, że jest to temat o strefie. Jeśli Pani przy tej okazji pragnie porozmawiać o Laskowej, LDK, Łukowicy, biedzie to zapraszam na priva. Mam nadzieję, iż intelektualnie podołam starciu z osobą tak wiele wiedzącą.
A odpowiedzi na powyzsze pytania prosze przeslac w takim razie na priv, jezeli boi sie Pan publicznie o tym pisac.
Jeszcze raz Panu napisze. Wszystkie informacje sa przeciez dostepne w internecie, Ci ktorzy maja ochote moga przeczytac i sami ocenic ilez to tych grubych milionow bylo i na co zostaly wydane.
To, że napisałem, że ze sprzedaży działek na strefie Starostwo zarobiło miliony, zaniedbując przy tym rozwój strefy, tzn nie budując drogi i nie dokupując nowych gruntów???
Nie jestem asystentem, nie jestem też na etacie pseudorzecznika, który wie o wszystkim, więc raczej nie spodziewaj się ode mnie odpowiedzi na frapujące cię pytania. Ja jestem tylko mały żuczek.
Gmina Laskowa nie ma z tym nic wspolnego. Jestem pelna podziwu dla
Szanownego Pana Zonia, ze tak sprawdza sie 'Swietnie'! na tylu stanowiskach jednoczesnie.
Czy to sa aby na pewno wszystkie koszty Pani Ewo?
Lacznie z delegacjami i innymi dodatkowymi kosztami utrzymania?Tak z ciekawosci pytam.
Panie Henryku,
Nic mnie nie zdenerwowalo. Pana widocznie tak, inaczej odpowiedzial by mi Pan po ludzku na wczesniej zadane pytania a nie unikal odpowiedzi odwracajac kota do gory ogonem.
Ludzi to wprowadza tylko i wylacznie Pan w blad piszac, ze Starostwo nie wyremontowalo drogi.
Od kiedy to Starosta ma prawo budowac miejskie drogi?
To chyba normalne, że gospodarz, a takim jest Powiat a strefie powinien dbać o potrzeby przedsiębiorców, którzy tam inwestują
Popros 'kolegow/nickow' o pomoc, poniewaz sie gubisz w tym co piszesz...;)
Nie jestes taki maly zuczek, ostatnio podczas wizyty w Ojczyznie, gdy przez przypadek Cie zobaczylem, wydawalo mi sie ze troche przybrales na wadze...:))
...nie przejmuj sie, chlop z Ciebie 'jak trza' i tak powinno byc..:))
Pozdrawiam.
Jest strefa....nadal jest zle!
Jest umowa sprzedazy w formie aktu notarialnego...jest zle!
Dzialki sa sprzedawane/kupowane ...jest zle!
Przedsiebiorca nie wiedzial co kupuje...jest zle!
Przedsiebiorca mial wiedziec co kupuje...jest nadal zle!
Starosta Jan Puchala, wicepremier Elzbieta Bienkowska i senator Stanislaw Hodorowicz pomagaja lokalnemu przedsiebiorcy...jest zle!
...itd, itp...
Oj ludzie ludzie, kiedy ta Wasza mentalnosc sie zmieni, kiedy Wy spojrzycie tak po prostu trzezwo na rzeczywistosc, inwestycje, wspolprace z lokalnymi samorzadami dla dalszego rozwoju regionu...oj ludzie ludzie...
Milego wieczorku wszystkim zycze :)
Nie obrażając łysych oczywiście. Brzydkich też
To co ja wiem, w zupelnosci mi wystarcza, aby oceniac rzeczywistosc taka jaka jest.
Nie opieram moich opinii, realiow i tej wlasnie rzeczywistosci opierajac sie i patrzac przez pryzmat tego portalu i Twoich 'obiektywnych' komentarzy pod publikacjami dotyczacymi nie tylko Urzedu Starostwa.
PS.
Nie jestes lysy i nie jestes brzydki...:))
Nie przejmuj sie, mi po zimie tez przybylo kilka funtow na wadze...;)
Jeszcze raz prosze, nie przejmuj sie...popros 'nickow/kolegow' o pomoc i wszystko bedzie dobrze, przynajmniej pod ta publikacja...:)
Pozdrawiam i milego wieczorku zycze.
1.Pan Bieda będąc Starostą przejął nieodpłatnie /a nie kupił/tereny po byłym CPN, jak również całą nieruchomość, gdzie obecnie ma siedzibę Starostwo.
2.Podatki od nieruchomości /od budynków mieszczących się na tym terenie/, owszem wpływają do UM, natomiast podatek za wieczyste użytkowanie gruntu pobiera Starostwo, więc nie wszystkie podatki bierze UM.
3.Strefy ekonomicznej nie tworzył ani pan Bieda, ani obecny Starosta. To Rada Miasta jeszcze w minionej kadencji
podjęła uchwałę o jej utworzeniu, a o którą zabiegał obecny Starosta.
Myślę, że kto jak kto, ale radna powinna to wiedzieć.
Starostwo przystępując do rewitalizacji terenu, powinno równocześnie uregulować sprawę nieruchomości podlegającej pod ochronę zabytków. Jeżeli Konserwator nie wyraziłby zgody na wyburzenie, to należało podjąć starania, by odnowić, wyremontować. Myślę, iż była również taka możliwość, by ten teren wyłączyć z podstrefy ekonomicznej, wówczas można by było wydzierżawić lub sprzedać np. pod handel.
Przecież Pan Włodarczyk składając ofertę zakupu musiał podać jaką działalność będzie tam prowadził, jeżeli wiedział, że podlega to pod zabytki, to faktycznie pytanie na co liczył?
równie dobrze można by zapytać co ma konserwator zabytków do strefy ekonomicznej? Dla mnie problem leży zupełnie gdzieś indziej niż wszyscy tu piszą. Nie chodzi tu stricte o p. Włodarczyka, prawo, czy p. starostę. Problem leży w ogólnie panującym w polityce (i nie tylko) trendzie 'bylejactwa' (byle jak, byle co, byle gdzie, byle kiedy, najważniejsze żeby była nie byle jaka kasa i żeby się cokolwiek działo) oraz w szajsie jaki robią 'politycy'. Tutaj akurat trafiło na starostę powiatu limanowskiego.
Zawsze w takiej sytuacji część będzie mówić: 'zburzyć - niech idzie nowe', a inni: 'zostawić - odrestaurować' (ale czy na pewno turyści przychodziliby do muzeum znajdującego się pośrodku fabryk, czy podobnych, w strefie ekonomicznej...). Sam fakt pozostawienia zabytku-ruiny w takiej strefie jest powiedzmy niesmaczny (pomijając inne kwestie np. dojazdu). Cytat z poprzedniego artykułu w tym temacie: 'Kolejny z biznesmenów skarżył się na nietrafiony zakup, którego dokonał przed czterema laty.' 4 LATA! Przez ten czas planowana inwestycja mogłaby już doskonale prosperować zapewniając miejsca pracy i zysk, który mogłby być przeznaczony na kolejne inwestycje.
Już na starcie (rok '89) Polska była 40 lat za Europą, ale w kilkanaście lat udało się zmniejszyć tę stratę. Jednak postępowanie władz w omówiony wyżej sposób tych strat zmniejszać nie będzie (nie mówiąc o dogonieniu Europy) lecz wręcz przeciwnie.
Odnośnie komentarzy.
Przy każdym opisie, nawet słusznie ganiącym postępowanie Pana Starosty czasem niekorzystne dla mieszkańców powiatu osoba o nicku 'bearchen' broni Pana Starostę jak lwica kociąt.
Wyrazy sympatii dla Pana Starosty skieruj może bezpośrednio do niego. Ocena działań polityków jest i winna być wprost proporcjonalna do ich zasług i upadków.
Bezkrytyczne aprobowanie chaotycznych i lekkomyślne podejmowanych decyzji musi mieć swój odzew. Temat Pana Starosty pojawia się jednak coraz częściej a wszystko przez zbliżające się wybory.
Podsumowując, może właśnie teraz społeczeństwo zaczyna otwierać oczy, że utrzymywani za nasze, czasem nader ciężko zarobione pieniądze URZĘDNICY powinni wykazywać się większą rozwagą, wiedzą i mądrością.
Zauważyłeś też, że są tacy, którzy go oczerniają?
Przepraszam, ale o jakim Ty spoleczenstwie mowisz?
O tych 7-8 nickach, ktore notorycznie dyskredytuja dzialalnosc Starosty?
To jest wedlug Ciebie glos spoleczenstwa, tutaj na tym portalu?
Nie badz smieszny i otworz szerzej oczy.
Rzeczywistosc wyglada troszke inaczej niz ci ja tutaj probuja przedstawic.
Dobrej nocy.
Ojczyzna dla nas jest tutaj żyjących i pracujących!
Jest już późno więc utul swojego ukochanego do snu!!!
On Ci podziękuje!
DOBRANOC.