0°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Przedsiębiorca miał wiedzieć o 'trupie w szafie'

Opublikowano 20.03.2014 06:29:38 Zaktualizowano 05.09.2018 08:16:46 top

Limanowa. - Przedsiębiorca był od początku informowany o ograniczeniach, jakie związane są z tymi nieruchomościami - mówi nam starosta o sprawie działki, którą od powiatu kupił właściciel lokalnej firmy.

Z nieruchomością jest problem – znajduje się pod ochroną konserwatorską i przedsiębiorca nie może tam inwestować. Jak zapewnia Jan Puchała, między samorządem a biznesmenem konfliktu nie ma.

Starosta Jan Puchała wyjaśnia sprawę „trupa w szafie”, czyli nieudanego zakupu jednego z limanowskich przedsiębiorców. O sprawie informowaliśmy w minionym tygodniu w artykule „Starostwo sprzedało mi trupa w szafie”.

- Podczas ostatniego spotkania limanowskich przedsiębiorców i samorządowców z Marszałkiem Sową, pan Włodarczyk poruszył tą kwestię. Ze względu na obecne gremium osób, nie wypowiedziałem się w powyższej sprawie, ponieważ nie chciałem wywoływać mylnego wrażenia, że istnieje jakikolwiek konflikt z przedsiębiorcą - tłumaczy Starosta Limanowski.

Przypomnijmy, biznesmen kupił działki znajdujące się w specjalnej strefie ekonomicznej w Limanowej-Sowlinach. Dopiero po nabyciu terenu miało wyjść na jaw, że zabudowania których stał się właścicielem są zabytkowe, a to zrujnowało jego inwestycyjne plany, które miały dać zatrudnienie kilkudziesięciu osobom.

Jego słowom zaprzecza Jan Puchała, który twierdzi iż przedsiębiorca doskonale wiedział o statusie budynku, który zamierzał nabyć wraz z działką.

- Przedsiębiorca był od początku informowany o ograniczeniach, jakie związane są z tymi nieruchomościami. Już bowiem w ogłoszeniu
o przetargu znalazł się istotny w tej sprawie zapis, iż przedmiotowe działki leżą w terenie działalności produkcyjno-usługowej i są objęte strefą ochrony konserwatorskiej - mówi.

Jak dodaje starosta, również w umowie sprzedaży, która została sporządzona w formie aktu notarialnego, wprost zostało zawarte, iż: „…działki (…) leżą w strefie ochrony konserwatorskiej, z uwagi na zabytkowy charakter pozostałości tego rodzaju budownictwa przemysłowego w rejonie limanowskim, istnieje konieczność uzgadniania wszelakiej działalności inwestycyjnej na tym terenie na etapie remontów i przebudowy istniejących obiektów i urządzeń, a także zamiaru realizacji nowych obiektów z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków”.

Wartość dwóch działek o łącznej powierzchni 1,9479 ha została przed sprzedażą oszacowana przez rzeczoznawcę majątkowego, zgodnie z wymogami ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami.

- W przetargu nieograniczonym pan Ignacy Włodarczyk prowadzący działalność gospodarczą złożył najkorzystniejszą ofertę i stał się właścicielem w/w nieruchomości za łączną kwotę 1 480 tys. zł brutto, która była wyższa od ceny wywoławczej o 116 982 zł - informuje Starostwo Powiatowe w Limanowej.

Pomoc w rozwiązaniu problemu jeszcze w tamtym roku deklarowała wicepremier Elżbieta Bieńkowska, w minionym tygodniu podczas spotkania z marszałkiem obiecał zaangażować się senator Stanisław Hodorowicz. Jak się okazuje, również starosta Jan Puchała podjął interwencję.

- Chcąc pomóc lokalnemu przedsiębiorcy, dzięki któremu może powstać wiele nowych miejsc pracy, zaangażowałem się w rozwiązanie powyższego problemu. Osobiście interweniowałem w tej sprawie u Wojewody Małopolskiego, Małopolskiego Konserwatora Zabytków, a także na szczeblu centralnym. W ślad za tym wystosowałem pisma, w którym przedstawiałem zły stan aktualnej infrastruktury i związany z nim problem przedsiębiorcy, który nie mając zgody na rozbiórkę, nie może podjąć zaplanowanej tam działalności - tłumaczy Puchała. - Efektem moich działań było przeprowadzenie wizji lokalnej przez komisję powołaną przez Małopolskiego Konserwatora Zabytków. Równolegle PINB podjął działania celem wydania nakazu rozbiórki obiektów, które ze względu na stan techniczny, zagrażają zdrowiu i życiu ludzkiemu.

Jak poinformował nas starosta, powyższa sprawa nie jest zamknięta i nadal toczą się postępowania administracyjne.

Do tematu powrócimy.

Zobacz również:

Komentarze (58)

adamsky
2014-03-20 07:04:20
0 0
Pan Jan może się wybielić? Wszystko co jest zapisane stanowi fakt natomiast Szanowni, czasem jest tak, że sprzedaje się towar z ograniczeniami, klepiąc po ramieniu, kupujący słyszy, że przecież to się załatwi i będzie dobrze. Słuchając wypowiedzi Pana Włodarczyka odnoszę wrażenie, że tak został potraktowany. W czasie gdy Pan Puchała marzy o brukselkach oraz innych smacznych belgijskich daniach Pan Włodarczyk ma klopsa z muzeum od Starosty.
Odpowiedz
Mateo
2014-03-20 07:25:01
0 0
ku*wa w jakim kraju i na jakim zadupiu my żyjemy, nic dla ludzi tylko każdy 'polityk' pod siebie robi. wielce strefa ekonomiczna - przyciągnie inwestorów, miejsca pracy powstaną, ożywienie gospodarcze, kraina mlekiem i miodem płynąca. a w strefie zabytkowe ruiny, których nie można wyburzyć, a remontowanie mija się z celem. panie i panowie radni i cała reszta z powiatu, i z miasta też, jesteście zajebiści.
Odpowiedz
zabawny
2014-03-20 07:53:14
0 0
Ten przykład pokazuje, że Msza Święta w Limanowskiej Bazylice o uzyskanie pozwolenia na budowę, nie jest niczym dziwnym.

Kiedy pozytywny finał? ile to już czasu pomaga Włodarczykowi Pan Starosta, oraz Bieńkowska i Hodorowicz. :)))
Odpowiedz
blp
2014-03-20 08:16:00
0 0
Szanowny panie starosto, to że pan ma układy i załatwia pan sprawy pomijając prawo, prowadząc publiczne inwestycje bez pozwoleń i uzgodnień, to nie znaczy,że pan Włodarczyk będzie miał taki sam przywilej.
Odpowiedz
racjonalny
2014-03-20 08:19:21
0 0
@ adamsky
Czasy załatwiania pod stołem minęły. Chciał kupić sobie taniej działeczke, a później popłakać publicznie żeby jeszcze ulgi dostać. Jak taki z niego relikt systemu to trzeba było to załatwiać z konserwatorem

@ Mateo
A co ma miasto i powiat do tego? Sprzedali, napisali klarownie o co chodzi. Pretensje należy mieć do konserwatora zabytków i naszego prawa, które chroni takie ruiny i tylko przeszkadza.
Odpowiedz
AdamKnight
2014-03-20 08:19:26
0 0
Jeśli chodzi o ten obiekt co na zdjęciu, to mam nadzieję, że go nie wyburzą. Byłby to bowiem akt barbarzyństwa. Póki stoi, wciąż jest nadzieja, że zostanie wyremontowany i ja taką nadzieję mam.
Odpowiedz
marlehill
2014-03-20 08:23:29
0 0
a taki Putin to potrafi wszystko .....


(nawet zachęcić urzędników do pracy)
Odpowiedz
adamsky
2014-03-20 08:33:39
0 0
Szanowny Racjonalny. Pogląd o działeczkach jest racjonalny jednak zapomina Pan o ich lokalizacji-strefa ekonomiczna. Lokalizacja zmusza do inwestycji i określonego przeznaczenia. Pan Włodarczyk deklaruje, że inwestycje chce rozwijać. Twoim zdaniem Pan Puchała sprzedając działki z muzeum zachował zasady według których ma swoje zadania spełniać strefa? Czy nie sądzisz, że Pan Włodarczyk uległ obietnicom i zapewnieniom? Znam Pana Włodarczyka, to uczciwy i konkretny Pan który jeśli mówi, to nie kłamie. Znając zapęd Pana Jana do brukselki i innych dań w Belgii mam obawę, że może naginać rzeczywistość. Pan Jan wedle opinii często opowiada wykluczające się zdania. Przykładem są krytyczne zdania dla polityków PO które w obecności Marszałka Sowy są zamienione w hołdy i laury dla tej partii. Co wart jest taki człowiek?
Odpowiedz
konto usunięte
2014-03-20 08:36:50
0 0
Ponarzekaliście na Starostę, to czas na drugie śniadanko.
Możecie się na nie udać z poczuciem spełnionego obowiązku.
Ci co poją kawę przy klawiaturze niech uważają aby jej nie zalać, bo szef może być niezadowolony.
Odpowiedz
MAJA12
2014-03-20 09:01:18
0 0
W przedstawionym materiale, nie ma żadnego usprawiedliwienia dla p Puchały strefa ekonomiczna powinna być bez ograniczeń. Powinna być na wysokim poziomi cała infrastruktura. Pan Puchała w celu osiągnięcia wysokich wyników do Parlamentu Europejskiego próbuje manipulować i się wybielić jaki to on jest wspaniały dbając o miejscowych przedsiębiorców. Mam nadzieje,że p. Włodarczyk będzie miał możliwość riposty.
Odpowiedz
JG121
2014-03-20 09:20:51
0 0
w umowie sprzedaży, która została sporządzona w formie aktu notarialnego, wprost zostało zawarte, iż: „…działki (…) leżą w strefie ochrony konserwatorskiej, z uwagi na zabytkowy charakter pozostałości tego rodzaju budownictwa przemysłowego w rejonie limanowskim, istnieje konieczność uzgadniania wszelakiej działalności inwestycyjnej na tym terenie na etapie remontów i przebudowy istniejących obiektów i urządzeń, a także zamiaru realizacji nowych obiektów z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków”.

MIŁEGO DNIA WSZYSTKIM!
Odpowiedz
juzek
2014-03-20 09:31:35
0 0
A czemu zabyek ma zostać zburzony? Niech to wyremontuje i zrobi ładną kawiarenkę. Chętnię się tam wybiorę do ładnej restauracji czy kawiarni. Uważam, że zabytków nie powinno się burzyć a odnawiać, bo zgoda na wyburzenie nie zagwarantuje nikomu, że tam cokolwiek powstanie co przyniesie pracę komukolwiek.
Odpowiedz
blp
2014-03-20 09:44:28
0 0
JG121
Szanowna Pani Radna.' istnieje konieczność uzgadniania wszelakiej działalności inwestycyjnej na tym terenie na etapie remontów i przebudowy istniejących obiektów i urządzeń, a także zamiaru realizacji nowych obiektów z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków”.

Mam pytanie.
Czy ta konieczność uzgadniania do tyczy tylko inwestorów prywatnych i czy jest zapis w prawie ,że nie obowiązuje p. Starostę Jana Puchałę prowadząc inwestycje publiczne.
Wydaję mi się istnieje taki zapis więc pan starosta nie wykona inwestycje według oczekiwań p. Włodarczyka i potem niech mu ją sprzeda
Odpowiedz
Mr4
2014-03-20 09:51:58
0 0
Oby ten smród trupi nie zaszkodził Panu Staroście. Bo jeśli teraz trwa wielka akcja poparcia dla biznesmena aby zlikwidować zabytkowe obiekty i wybudować zakład to zapytam CZY NIE ZNALAZŁBY SIĘ KTOŚ kto mając wcześniej tę wiedzę nie zaoferowałby w przetargu wyższej kwoty. Wiadomo, że ochrona konserwatorska stanowi pewne ograniczenie zaniżające wartość takiej nieruchomości. Dlaczego więc nie zdjęto ochrony przed sprzedażą? Czy chodziło o to aby nieruchomość poszła taniej?
Odpowiedz
P36
2014-03-20 10:18:34
0 0
LIMANOWA - miasto, w którym 'dbamy' o zabytki burząc je... a starosta będzie szczycił się załatwieniem u konserwatora zgody na wyburzenie... i nikomu w mieście to nie przeszkadza... co za buraczana i zapyziała wieś...
Odpowiedz
bearchen
2014-03-20 10:37:30
0 0
Jak widac w umowie zostal ujety stosowny zapis, ze budenk ten jest zabytkiem.
Pan Wlodarczyk zostal o tym poinformowany zanim zakupil owa nieruchomosc.
Posiadajac taka informacje,powinien byl dokladnie rozwazyc decyzje o jego zakupie, troche zorientowac sie co go czeka i z jakimi problemami moze sie spotkac.
Czy Pan Wlodarczyk zlozyl wniosek do Ministra kultury o ewentualne skreslenie nieruchomosci z rejestru zabytkow?

Czy zlozyl wniosek do WKZ o wydanie zalecen konserwatorskich, ktore okresla w jaki sposob mozna z budynku korzystac, czy mozna dokonac zmian, czy ewentualnie cos przebudowac itp. Z artykulu wynika, ze to Pan Puchala interweniowal a Pan Wlodarczyk tylko biadoli, ze dostal 'trupa w szafie' i czeka, az inni za niego cos zrobia.
Starostwo sprzedalo dzialke, nic nie odbylo sie wbrew prawu.Stosowne zapisy zostaly ujete i nowy wlasciciel powinien sobie zdawac sprawe z czym ma do czynienia.
Po raz kolejny jak widac niektorzy chca zrzucic wine na Staroste ale winy Starosty jakos sie w tym dopatrzec nie moge, bo zadna informacja nie zostala utajniona przeciez.
Oczywiscie Pan Starosta po raz kolejny angazuje sie i chce pomoc i zostaly juz podjete odpowiednie kroki przez niego, chociaz wcale by nie musial.
Przeszkoda sa idiotyczne przepisy,(do wiadomosci innych, nie ustalane przez Staroste!), bo w calej Polsce jest masa takich ruder, ktore odstraszaja i ani nie mozna ich wyremontowac a tym bardziej rozebrac, w dodatku stanowia zagrozenie.
Budynek na foto jest calkiem fajny i ma w sobie urok.
Pan Wlodarczykowi zycze oczywiscie, aby wszystko dobrze sie skonczylo a komentujacym wiecej obiektywizmu i zaprzestania doszukiwania sie winy Starosty tam gdzie jej nie ma.! Milego dnia.
Odpowiedz
kalisek
2014-03-20 10:38:40
0 0
P36 jak jesteś taki mądry to daj pieniądze na odnowę i remont tych ruin i inni Tobie podobni.Bo od konserwatora zabytków nikt nigdy złamanego grosza nie dostał, a do blokowania i żądań odnowy są pierwsi!!!!!!!
Odpowiedz
JG121
2014-03-20 10:45:10
0 0
A ja mam pytanie- czy to za kadencji p. Puchały zakupiono teren po Orlenie ? Otóz NIE ! było to za kadencji p. Biedy!

Proszę zapytać w starostwie ile kosztowała rewitalizacja tego terenu.(to dopiero byl'trup w szafie')
wiec wg Was lepiej by było aby ten teren 'stal' i nic tam nie robiono? -Wtedy dopiero było by 'larum'!!
Ponad to podatki od nieruchomości trafiają do U.Miasta!

No ale dla NIEKTÓRYCH dzien w którym by nie DOKOPANO Janowi Puchale to dzień STRACONY!!
No coż taka już Wasza 'uroda'
Odpowiedz
AdamKnight
2014-03-20 10:51:48
0 0
Kalisek i Tobie podobni: jeśli kogo nie stać na odnowę, to niech zostawi zabytek w spokoju. Może w przyszłości znajdzie się ktoś z pomysłem (a nawet tu nie potrzeba jakiegoś oryginalnego pomysłu, bo sam budynek ma taki potencjał, że pomysły same się cisną do głowy). Czy te kilka metrów kwadratowych aż tak wszystkim przeszkadza?
Odpowiedz
P36
2014-03-20 10:53:31
0 0
to ja powtórzę... buraczana i zapyziała wieś... i brzydka... tu nie chodzi o dokopanie komuś ale o kulturę i tradycję, o zabytki i o tożsamość... a kasę da się załatwić, wiem bo jestem z branży, kto jak kto ale starosta powinien wiedzieć jak to zrobić i na nic usprawiedkiwienia... przede wszystkim pan 'biznesmen' kupił zabytek z ewidentnym zamiarem wyburzenia jak tylko się będzie dało... bo zabytek można nabyć taniej a potem się go pozbyć... taki spryciarz... a to, że w mieście ubogim w zabytki zniknie następny wartościowy budynek to... cóż... dlatego napisałem, że wieś... kiedyś wszyscy będziemy żałować takiego podejścia... :/
Odpowiedz
blp
2014-03-20 11:37:41
0 0
@JG 121

Ja o zupie a Pani o 4 literach
Odpowiedz
bearchen
2014-03-20 12:12:26
0 0
Pani @JG1 poruszyla bardzo wazna kwestie. Otoz to Pan Bieda bedac Starosta limanowskim nabyl tereny po bylej rafinerii w Sowlinach.
Chyba chcial byc bardzo nowoczesnym Starosta, bo przeciez wydaje mi sie, ze to nie w gestii powiatu lezy tworzenie stref ekonomicznych a w gestii miasta. Powiat moze co najwyzej wspierac rozwoj przedsiebiorstw poprzez dotacje, czy wspolfinanowanie infrastruktury.
Zatem pretensje prosze kierowac do bylego juz Starosty a obecnego Burmistrza Limanowej, ktory sprezentowal,jak to dobrze okreslila Pani Radna powiatu - 'trupa w szafie'!Nawet, ze intencje mozna powiedziec mial dobre, to jednak nieprzemyslal swojego zakupu.
Ci, ktorzy tak krytykuja niech rzeczywiscie pojda do starostwa i zaczerpna informacji, ile wynosil koszt rewitalizacji, oczyszczania i przygotowania terenow, aby mozna je bylo sprzedac przyszlym inwestorom?
W internecie tez jest opisane:
'Całkowita wartość projektu wyniosła 4 098 tys. zł z czego koszty kwalifikowane stanowią 3 136 tys. Z powyższej kwoty środki z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego stanowią 60% tj. 1 881 tys. zł, z Budżetu Państwa 313 tys. zł, a udział własny Powiatu 940 tys. zł. Pozostałe koszty (961 tys. zł) są kosztami niekwalifikowanymi.'
Jakie korzysci teraz czerpie z tego powiat?
Przeciez wszystkie podatki plyna do Urzedu Miasta, od powiatu wymaga sie cudow, a UM nie jest w stanie nawet konkretnej drogi wybudowac do tych nieruchomosci. To troszke nie wporzadku chyba, prawda?
Nie jest sztuka cos kupic a potem zostawic i niech sie inni martwia. Pan Burmistrz chyba przewidzial, ze bedzie burmistrzem w Limanowej, umyl raczki i zostawil powiat z tym balaganem.
Jezeli Pan Wlodarczyc czuje sie tak bardzo pokrzywdzony, dlaczego nie sprzeda tej nieruchomosci? Jak juz wyzej wspomnialam, wiedzial co kupuje. Sugerowanie przez Was jakoby Starosta namydlil mu oczy jest dziwne. A moze to ten Pan wlasnie kupil, myslac 'jakos to bedzie'.
Mysle, ze chetnych by sie znalazlo. Ostatnio nawet bylam w Myslenicach. Tam w budynku po starej cegielni swietnie prosperuje sklep handlowy z polskimi produktami a nie zadne Biedronki i inne Tesca. Taki wlasciciel juz by dolozyl wszelkich staran, zeby nie wyburzac budynku tylko wykorzystac maxymalnie kazda jego czesc.
Sa inne dzialki tez jeszcze na terenie powiatu, w dobrym miejscu, to niech je nabedzie, bo pretensje do powiatu sa zupelnie nie sluszne teraz.
Odpowiedz
Doriska
2014-03-20 12:24:36
0 0
Panie Starosto- nie kłam pan proszę... Do tej pory pans popierałam, jednak człowiek błądzi...
Wczorajszy wróg może okazać się dzisiejszym przyjacielem i na odwrót ...
Proszę na przyszłosc pomysleć co Pan robi i mówi...
Odpowiedz
nimand
2014-03-20 13:23:57
0 0
Witam serdecznie
Widzę, że przesiaduja tutaj same sieroty życiowe których celem jest niszczenie dobrego imienia Starosty. Kilka osób pod wieloma nickami cieszy się ze swojej głupoty. Kto wam zlecił panowie takie działania? Wykształcony pan Patalita czy może niedoceniony pan Zon ? Tylko zapominacie jeszcze o jednym- oprócz was są zwykli ludzie którzy nie bawią się w przepychanki słowne na tym portalu i z pewnością zagłosują na Starostę w nadchodzących wyborach do PE. A wy cóż pozostaniecie dalej w tym samym miejscu i będziecie opluwać innego na tym stanowisku.
W Belgii bardzo smaczne sa frytki , pyszna belgijska czekolada oraz ponad 500 rodzaju piwa. A i jeszcze zapomnialam... ludzie którzy nie wpierniczaja się w życie prywatne innych osób.
Wszystkim tu obecnym życzę powodzenia i miłego dnia.
Odpowiedz
konto usunięte
2014-03-20 13:42:53
0 0
Niestety niektóre osoby ze względu na swoją sylwetkę powinny wykreślić ze swojego menu: wszelkiego rodzaju potrawy z ziemniaków, słodycze i kurczaki.
Chyba, że 'nie ma lypy'?
Odpowiedz
adamsky
2014-03-20 13:55:46
0 0
Szanowna. Konotowanie mnie z wymienionymi uważam za przesade. Kandydature Pana Puchały uważam za dobry żart. Jeśli Pan Puchała wierzy w swój sukces to współczuje Jemu. Rozumiem także, że jeśli żyje w gronie klakierów ktore to stado utwierdza Go w tych chorych pomysłach to stracił kontakt z rzeczywistością. Szanowni koniec jest bliski a Pan Jan się dostatecznie kompromituje na koniec. Naprawdę Jego oponęci nie muszą się wysilać. Dajcie Szanowni Panu Puchale mówić na spotkaniach z ludźmi i politykami to sam się wykończy. Kabareton jeszcze potrwa.
Odpowiedz
HenrykV
2014-03-20 14:02:22
0 0
pani @JG121, panno @bearchen - co ma z tego Starosta Puchała??? - ano tylko tyle, że tereny na strefie sprzedał za grube miliony, które poszły na aystentów, reklamy w gazetach i kolejne zdobywane tytuły. Za to ani złotówki nie przeznaczono na zakup dodatkowych terenów i na wykonanie normalnej drogi.

Mam proste pytanie - jakim słowem ocenia się dziecko, które sprzedaje cały majątek, który odziedziczył po ojcu???
Odpowiedz
bearchen
2014-03-20 14:30:54
0 0
Panie @Henryku po raz kolejny zastanawiam sie skad takie glupoty Panu do glowy przychodza?
Jezeli chce Pan dyskutowac o asystentach, to prosze bardzo.
Pan Starosta- owszem, mial asystenta.
Nie wiecej jak pol roku byl o ile dobrze pamietam. Zrezygnowal.

Pan Burmistrz natomiast nie zrezygnowal.
Pan Mol- 7 tys zl miesiecznie zgarnia.
Wi-ce Burmistrz Zon - 140 tys zl rocznie.

Laskowa - dwoch doradcow prawnych, w tym jeden z nich to
Pan Zon rowniez inkasuje 5 tys. zl w Laskowej jako doradca Pani Wojt.
Zanim zarzucisz Staroscie, ze wydaje pieniadze na asystentow, ktorych nie ma, przyjrzyj sie i poszukaj oszczednosci na wlasnym podworku. To tam to dopiero mozna by bylo zaoszczedzic.
W internecie dostepne sa wszystkie informacje za ile co sprzedano, wiec przestan pisac glupoty o grubych milionach robiac z ludzi idiotow.
To co uzyskano z przychodu sprzedazy nawet nie pokrylo tego co musiano wydac, zeby doprowadzic te tereny do uzytku.
Odpowiedz
pikador
2014-03-20 14:32:32
0 0
obowiązuje stara zasada - widziały gały co brały!
Nikt nikogo nie zmuszał do kupna - było sprawdzić, było się dowiedzieć i mieć to na piśmie!
Współczuję.
Odpowiedz
MAJA12
2014-03-20 14:34:40
0 0
@HenrykV

Syn MARNOTRAWNY
Odpowiedz
Ratownik
2014-03-20 14:36:27
0 0
a wiecie co powstanie po skrzyżowaniu Nikodema Dyzmy z Łukaszenką?
Odpowiedz
HenrykV
2014-03-20 14:41:41
0 0
@bearchen - kłamiesz i sama sobie zaprzeczasz. Otóż jak sama podałaś wkład powiatu w rekultywację plus środki niekwalifikowane to około 1 900 tys.

Sam Pan Włodarczyk za działki 'trupy' wpłacił na konto Starostwa ponad 1 500 tys. Chcesz mi powiedzieć, że nikt inny już działek na strefie nie kupił??,albo, że pozostałe działki sprzedano za mniej niż marne 400 tys złotych. Wolne żarty. Powtarzam Powiat na strefie zarobił grube miliony - tak wyynika z prostych obliczeń.
A asystentów było wielu, sporo tez kosztowały tytuły, reklamy w gazetach, wspieranie kuriera górskiego, itp. Dlatego mamy jeden z najdroższych w utrzymaniu urzędów starostwa w okolicy.
Odpowiedz
bearchen
2014-03-20 15:08:07
0 0
Poruszyles kwestie asystentow, a nie odniosles sie do mojego postu dotyczacego asystentow na twoim folwarku.
Dlaczego zatem unikasz tematu, ktory sam wywolales a przywolujesz asystentow ktorych juz nie ma?

Panie Henryku, kiedy bedzie konkrus na dyrektora LDK?
Po co w UM asystent burmistrzowi, skoro ma zastepce za niemale pieniadze?
Ile wydaje miasto na reklamy i inne badziewa?
Dlaczego w takiej biednej gminie jaka jest Laskowa, wydaje sie tyle pieniedzy na stanowiska, bez ktorych mozna funcjonowac?
Jezeli zaczynasz o czyms mowic, to odpowiadaj na pytania.

Gdzie ja napisalam, ze tylko jedna dzialke sprzedal?
Wszystko jest do wgladu, naprawde przestan pisac o grubych milionach, bo nikt Ci w to nie uwierzy.
Odpowiedz
HenrykV
2014-03-20 15:18:03
0 0
panno @bearchen - to chyba jest dyskusja o strefie.

Muszę powiedzieć, że zabawnie się Panią czyta - o wszystkim Pani wie i to wie najlepiej. Nawet Jurków nie ma dla Pani tajemnic, chociaż wielokrotnie Pani pisała, że opuścić musiała nasz piękny kraj.

otóż Starostwo zarobiło na sprzedaży kolejnych działek na strefie grube miliony. Łatwo to sprawdzić - wystarczy przejrzeć sprawozdania z wykonania kolejnych budżetów za czasów rządzenia Pana Puchały i pododawać kwoty. Mnie wyszły MILIONY.

Zdaje się, że jest to temat o strefie. Jeśli Pani przy tej okazji pragnie porozmawiać o Laskowej, LDK, Łukowicy, biedzie to zapraszam na priva. Mam nadzieję, iż intelektualnie podołam starciu z osobą tak wiele wiedzącą.
Odpowiedz
bearchen
2014-03-20 15:26:22
0 0
No wlasnie Panie henryku. Temat jest o strefie, a Pan wyskakuje z postami, jakoby starosta mial wszystkie pieniadze wydac na asystentow i reklamy i co tam jeszcze sobie Pan ubzdural. Wiec zanim Pan sprobuje wciskac ludziom ciemnote, prosze sie zorietowac jak wyglada sytuacja pod wlasnym nosem.

A odpowiedzi na powyzsze pytania prosze przeslac w takim razie na priv, jezeli boi sie Pan publicznie o tym pisac.

Jeszcze raz Panu napisze. Wszystkie informacje sa przeciez dostepne w internecie, Ci ktorzy maja ochote moga przeczytac i sami ocenic ilez to tych grubych milionow bylo i na co zostaly wydane.
Odpowiedz
ewa
2014-03-20 15:31:04
0 0
Przepraszam, że zajmę chwilę w Waszej dyskusji. Co ma z tym wszystkim wspólnego Gmina Laskowa? Chce Pani uzyskać informację o zatrudnieniu w Gminie zapraszam na BIP. Wprowadza Pani w błąd czytających Pani Wójt ma pełne prawo mieć doradcę u nas w Gminie nie ma zastępcy Wójta a Pan doradca ma umowę o pracę, która opiewa na 2094,27 zł miesięcznie brutto. Mamy 2 Radców Prawnych na 1/16 etatu Pana Winicjusza Wronę i Pana Krzysztofa Smaga, którzy prowadzą obsługę prawną Gminy, Rady i jednostek organizacyjnych. Gmina nie ma płatności zaległych wszystkie są regulowane w ustawowych terminach.
Odpowiedz
HenrykV
2014-03-20 15:44:00
0 0
panno @bearchen - co Panią tak zdenerwowało, że Pani z tą Laskową tak wyleciała i to jeszcze jak się okazało wprowadzając ludzi w błąd???

To, że napisałem, że ze sprzedaży działek na strefie Starostwo zarobiło miliony, zaniedbując przy tym rozwój strefy, tzn nie budując drogi i nie dokupując nowych gruntów???
Nie jestem asystentem, nie jestem też na etacie pseudorzecznika, który wie o wszystkim, więc raczej nie spodziewaj się ode mnie odpowiedzi na frapujące cię pytania. Ja jestem tylko mały żuczek.
Odpowiedz
MAJA12
2014-03-20 15:59:56
0 0
Takiego dziadowskiego zarządzania powiatem nie widzieli najstarsi Limanowianie, żeby tak zmarnować grube miliony za sprzedane grunty, żeby nie powiększyć strefy tylko przepuścić na reklamy foldery super powiatu super starosty- jest klawo.
Odpowiedz
bearchen
2014-03-20 16:03:05
0 0
@ewa
Gmina Laskowa nie ma z tym nic wspolnego. Jestem pelna podziwu dla
Szanownego Pana Zonia, ze tak sprawdza sie 'Swietnie'! na tylu stanowiskach jednoczesnie.
Czy to sa aby na pewno wszystkie koszty Pani Ewo?
Lacznie z delegacjami i innymi dodatkowymi kosztami utrzymania?Tak z ciekawosci pytam.

Panie Henryku,
Nic mnie nie zdenerwowalo. Pana widocznie tak, inaczej odpowiedzial by mi Pan po ludzku na wczesniej zadane pytania a nie unikal odpowiedzi odwracajac kota do gory ogonem.
Ludzi to wprowadza tylko i wylacznie Pan w blad piszac, ze Starostwo nie wyremontowalo drogi.
Od kiedy to Starosta ma prawo budowac miejskie drogi?
Odpowiedz
HenrykV
2014-03-20 16:11:52
0 0
panno @bearchen - do strefy która jest własnością Powiatu, z której działki sprzedaje Powiat za grube miliony drogę powinien zrobić powiat, tak żeby ci przedsiębiorcy, którzy za te grube miliony kupuli tam działki nie musieli jeździć przez osiedle mieszkaniowe, czyli ul Fabryczną bo to zagraża zdrowiu i życiu mieszkających tam ludzi.

To chyba normalne, że gospodarz, a takim jest Powiat a strefie powinien dbać o potrzeby przedsiębiorców, którzy tam inwestują
Odpowiedz
namoR
2014-03-20 16:17:14
0 0
@HenrykV
Popros 'kolegow/nickow' o pomoc, poniewaz sie gubisz w tym co piszesz...;)

Nie jestes taki maly zuczek, ostatnio podczas wizyty w Ojczyznie, gdy przez przypadek Cie zobaczylem, wydawalo mi sie ze troche przybrales na wadze...:))

...nie przejmuj sie, chlop z Ciebie 'jak trza' i tak powinno byc..:))

Pozdrawiam.
Odpowiedz
namoR
2014-03-20 16:20:39
0 0
Nie bylo strefy...bylo zle!
Jest strefa....nadal jest zle!
Jest umowa sprzedazy w formie aktu notarialnego...jest zle!
Dzialki sa sprzedawane/kupowane ...jest zle!
Przedsiebiorca nie wiedzial co kupuje...jest zle!
Przedsiebiorca mial wiedziec co kupuje...jest nadal zle!
Starosta Jan Puchala, wicepremier Elzbieta Bienkowska i senator Stanislaw Hodorowicz pomagaja lokalnemu przedsiebiorcy...jest zle!

...itd, itp...

Oj ludzie ludzie, kiedy ta Wasza mentalnosc sie zmieni, kiedy Wy spojrzycie tak po prostu trzezwo na rzeczywistosc, inwestycje, wspolprace z lokalnymi samorzadami dla dalszego rozwoju regionu...oj ludzie ludzie...

Milego wieczorku wszystkim zycze :)
Odpowiedz
HenrykV
2014-03-20 16:21:02
0 0
namoR - nie wiesz wszystkiego, bo jestem także łysy i brzydki.

Nie obrażając łysych oczywiście. Brzydkich też
Odpowiedz
ewa
2014-03-20 16:29:21
0 0
Tak to są wszystkie koszty.Żadnych delegacji doradca P. Wójt nie miał wypłaconych.
Odpowiedz
namoR
2014-03-20 16:47:27
0 0
@HenrykV
To co ja wiem, w zupelnosci mi wystarcza, aby oceniac rzeczywistosc taka jaka jest.

Nie opieram moich opinii, realiow i tej wlasnie rzeczywistosci opierajac sie i patrzac przez pryzmat tego portalu i Twoich 'obiektywnych' komentarzy pod publikacjami dotyczacymi nie tylko Urzedu Starostwa.

PS.
Nie jestes lysy i nie jestes brzydki...:))
Nie przejmuj sie, mi po zimie tez przybylo kilka funtow na wadze...;)

Jeszcze raz prosze, nie przejmuj sie...popros 'nickow/kolegow' o pomoc i wszystko bedzie dobrze, przynajmniej pod ta publikacja...:)

Pozdrawiam i milego wieczorku zycze.
Odpowiedz
Dagi
2014-03-20 16:48:48
0 0
@JG121 @bearchen

1.Pan Bieda będąc Starostą przejął nieodpłatnie /a nie kupił/tereny po byłym CPN, jak również całą nieruchomość, gdzie obecnie ma siedzibę Starostwo.

2.Podatki od nieruchomości /od budynków mieszczących się na tym terenie/, owszem wpływają do UM, natomiast podatek za wieczyste użytkowanie gruntu pobiera Starostwo, więc nie wszystkie podatki bierze UM.

3.Strefy ekonomicznej nie tworzył ani pan Bieda, ani obecny Starosta. To Rada Miasta jeszcze w minionej kadencji
podjęła uchwałę o jej utworzeniu, a o którą zabiegał obecny Starosta.
Myślę, że kto jak kto, ale radna powinna to wiedzieć.

Starostwo przystępując do rewitalizacji terenu, powinno równocześnie uregulować sprawę nieruchomości podlegającej pod ochronę zabytków. Jeżeli Konserwator nie wyraziłby zgody na wyburzenie, to należało podjąć starania, by odnowić, wyremontować. Myślę, iż była również taka możliwość, by ten teren wyłączyć z podstrefy ekonomicznej, wówczas można by było wydzierżawić lub sprzedać np. pod handel.

Przecież Pan Włodarczyk składając ofertę zakupu musiał podać jaką działalność będzie tam prowadził, jeżeli wiedział, że podlega to pod zabytki, to faktycznie pytanie na co liczył?
Odpowiedz
Mateo
2014-03-20 18:25:10
0 0
#5 racjonalny,
równie dobrze można by zapytać co ma konserwator zabytków do strefy ekonomicznej? Dla mnie problem leży zupełnie gdzieś indziej niż wszyscy tu piszą. Nie chodzi tu stricte o p. Włodarczyka, prawo, czy p. starostę. Problem leży w ogólnie panującym w polityce (i nie tylko) trendzie 'bylejactwa' (byle jak, byle co, byle gdzie, byle kiedy, najważniejsze żeby była nie byle jaka kasa i żeby się cokolwiek działo) oraz w szajsie jaki robią 'politycy'. Tutaj akurat trafiło na starostę powiatu limanowskiego.
Zawsze w takiej sytuacji część będzie mówić: 'zburzyć - niech idzie nowe', a inni: 'zostawić - odrestaurować' (ale czy na pewno turyści przychodziliby do muzeum znajdującego się pośrodku fabryk, czy podobnych, w strefie ekonomicznej...). Sam fakt pozostawienia zabytku-ruiny w takiej strefie jest powiedzmy niesmaczny (pomijając inne kwestie np. dojazdu). Cytat z poprzedniego artykułu w tym temacie: 'Kolejny z biznesmenów skarżył się na nietrafiony zakup, którego dokonał przed czterema laty.' 4 LATA! Przez ten czas planowana inwestycja mogłaby już doskonale prosperować zapewniając miejsca pracy i zysk, który mogłby być przeznaczony na kolejne inwestycje.
Już na starcie (rok '89) Polska była 40 lat za Europą, ale w kilkanaście lat udało się zmniejszyć tę stratę. Jednak postępowanie władz w omówiony wyżej sposób tych strat zmniejszać nie będzie (nie mówiąc o dogonieniu Europy) lecz wręcz przeciwnie.
Odpowiedz
jeden1
2014-03-20 18:37:44
0 0
Najlepsze z tego wszystkiego jest to że chyba nikt z komentujących nie widział umowy ale dałby się zarżnąć za swoją prawdę.Niewątpliwie któryś z panów kłamie.Bardzo prosto jest sprawdzić kto mija się z prawdą.Wszystko powinno być na papierze.Do dzieła więc.Samego zżera mnie ciekawość:)
Odpowiedz
adamsky
2014-03-20 19:54:49
0 0
Szanowni. Mie chcę nadinterpretacji dokumentu jednak mam obawę, że zadziała tutaj zasada która mówi Kup a my załatwimy. To jest tylko chwilowo! Życzę Panom potozumienia. To są miliony przysłowiowo utopione w błoto, muzeum.
Odpowiedz
konto usunięte
2014-03-20 20:55:21
0 0
@bearchen
Odnośnie komentarzy.
Przy każdym opisie, nawet słusznie ganiącym postępowanie Pana Starosty czasem niekorzystne dla mieszkańców powiatu osoba o nicku 'bearchen' broni Pana Starostę jak lwica kociąt.
Wyrazy sympatii dla Pana Starosty skieruj może bezpośrednio do niego. Ocena działań polityków jest i winna być wprost proporcjonalna do ich zasług i upadków.
Bezkrytyczne aprobowanie chaotycznych i lekkomyślne podejmowanych decyzji musi mieć swój odzew. Temat Pana Starosty pojawia się jednak coraz częściej a wszystko przez zbliżające się wybory.
Podsumowując, może właśnie teraz społeczeństwo zaczyna otwierać oczy, że utrzymywani za nasze, czasem nader ciężko zarobione pieniądze URZĘDNICY powinni wykazywać się większą rozwagą, wiedzą i mądrością.
Odpowiedz
dyskryminator
2014-03-20 21:35:27
0 0
Ja tez bronię Pana Starosty, dużo dobrego zrobił, niestety zawsze znajdą się tacy co wylewają swoje pitu pitu. Proste, jesteś za albo przeciw albo za a nawet przeciw. Co w tym dziwnego widzisz, że są ludzie, którzy bronią Starosty? A co nie można?
Zauważyłeś też, że są tacy, którzy go oczerniają?
Odpowiedz
Spokojny
2014-03-20 21:39:26
0 0
Tylko debil mógł nie wiedzieć ze ten budynek jest zabytkiem.
Odpowiedz
dyskryminator
2014-03-20 21:45:08
0 0
a Ty debilu wiedziałeś i nie powiedziałeś?
Odpowiedz
bearchen
2014-03-20 21:46:55
0 0
'Podsumowując, może właśnie teraz społeczeństwo zaczyna otwierać oczy, że utrzymywani za nasze, czasem nader ciężko zarobione pieniądze URZĘDNICY powinni wykazywać się większą rozwagą, wiedzą i mądrością.'

Przepraszam, ale o jakim Ty spoleczenstwie mowisz?
O tych 7-8 nickach, ktore notorycznie dyskredytuja dzialalnosc Starosty?
To jest wedlug Ciebie glos spoleczenstwa, tutaj na tym portalu?
Nie badz smieszny i otworz szerzej oczy.
Rzeczywistosc wyglada troszke inaczej niz ci ja tutaj probuja przedstawic.
Dobrej nocy.
Odpowiedz
Spokojny
2014-03-20 21:49:17
0 0
@dyskryminator skarbie w mieście jest pre tego typu budynków wiec nie ośmieszaj się kochany. Jeżeli żyjesz tutaj lub okolicach i wiedza dla ciebie nie jest cierpieniem to powinieneś znać trochę historie rejonu.
Odpowiedz
konto usunięte
2014-03-20 21:57:06
0 0
Panie Romanie daj już Pan spokój z tą OJCZYZNĄ!
Ojczyzna dla nas jest tutaj żyjących i pracujących!
Odpowiedz
konto usunięte
2014-03-20 22:00:47
0 0
@bearchen
Jest już późno więc utul swojego ukochanego do snu!!!
On Ci podziękuje!
DOBRANOC.
Odpowiedz
mdklio
2014-03-20 22:06:15
0 0
Moim zdaniem budynki po dawnej rafinerii powinny zostać zachowane. Tego typu obiektów w skali choćby Małopolski jest nie wiele. Wcale nie jest prawdą, co mówią tu niektórzy, że zwiedzanie starej fabryki jest mało interesujące. Jeśli tego typu obiektów jest nie wiele, to z założenia są one atrakcyjne. Ludzie nie lubią oglądać tego co jest łatwo dostępne, ale raczej to jest nietypowe i czego nie mają na co dzień.Taka jest nasza ludzka natura. Weźmy pod uwagę choćby ekspozycję w zabytkowej części browaru w Żywcu, gdzie właściciel tylko na funkcjonowaniu tej ekspozycji zarabia rocznie ładne kilka milionów złotych. Cóż, da się? Da się! Odpowiednia aranżacja, promocja i marka mogą zdziałać cuda. Nie przeszkadza to zupełnie, a wręcz pomaga w funkcjonowaniu, znajdującego się tuż obok tych zabytkowych budynków, nowoczesnego browaru znanego w całym kraju. Jakoś można połączyć te dwie rzeczy ze sobą, jak się pomyśli dobrze to nawet z zyskiem. W naszym mieście mamy naprawdę mało tak ciekawych zabytków jak te po dawnej rafinerii. A i tak wielu ludzi uważa, że ich wyburzenie będzie dla nas sukcesem. Przypomina mi to typowe myślenie ludzi wychowanych w starym PRL-owskich systemie 'Budujemy nową Polskę, budujemy lepszy świat...', czyli 'budujemy nowe, a stare niech się zawali'. Raz już tak Polskę budowaliśmy przez 45 lat i co z tego wyszło? Ile na tym zarobiliśmy w dłuższej perspektywie? Pokażcie mi kapitalistyczny kraj europejski albo obecnie jakiś bogatszy rejon naszego kraju, gdzie ktoś na takich założeniach zbudował ekstra biznes i ma wieloletnią perspektywę rozwoju?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Przedsiębiorca miał wiedzieć o 'trupie w szafie'"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]