6°   dziś 3°   jutro
Niedziela, 22 grudnia Zenon, Honorata, Franciszka, Bożena, Dragomir

Przeszedł już 8 cykli chemii...

Opublikowano  Zaktualizowano 

Tymbark. 320 tys. zł potrzebują rodzice 2-letniego Marcinka Sporka z Tymbarku na kontynuację leczenia. U chłopca wykryto jeden z najcięższych nowotworów złośliwych wieku dziecięcego.

Marcinek urodził się 22 marca 2010 roku. W grudniu 2011 roku rozpoznano u niego jeden  z najcięższych nowotworów złośliwych wieku dziecięcego – Neuroblastoma, stan kliniczny IV, grupa wysokiego ryzyka, dodatkowo z amplifikacją N-MYC +.

Guz jest usadowiony w jamie brzusznej, w chwili rozpoznania był bardzo dużych rozmiarów i dał przerzuty do węzłów chłonnych, śródpiersia tylnego i kości. - Jest już po ośmiu cyklach chemii i dwóch cyklach bardzo silnej chemii TVD informują rodzice Marcinka. - Niestety w zasadzie po każdym cyklu wymagał przetoczeń preparatów krwiopochodnych i nawadniania pozajelitowego.

Na początku sierpnia Marcin przeszedł ciężką operację wycięcia guza. Przed nim "megachemia", autoprzeszczep szpiku oraz seria radioterapii, czyli jeszcze długa droga do zdrowia. - Niestety neuroblastoma jest bardzo niebezpieczną chorobą, gdyż występuje ogromne prawdopodobieństwo nawrotu choroby, często ze zdwojoną siłą  - mówią rodzice. -
Zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji i złośliwości wroga, z którym przyszło nam się zmierzyć.

Marcinek ma dwóch starszych braci, za którymi tęskni, ponieważ praktycznie w ogóle się nie widują. Cały czas musi z nim być mama albo tata. Leczenie neuroblastomy jest długotrwałe i kosztowne. - Jeżeli Marcinek zakończy pełny cykl leczenia i jego stan zdrowia na to pozwoli,  jedyną szansą powrotu do pełnego zdrowia będzie kontynuacja leczenia w Klinice w Greifswald (Niemcy), koszt którego lekarze wyceniają na 80 tyś. euro - dodają. - Jest to  leczenie przeciwciałami, które zwiększą szanse przeżycia o 20%, niestety jest bardzo kosztowne, nie refundowane przez NFZ i nie przeprowadzane w Polsce. Z całych sił i z Waszą pomocą będziemy walczyć, żeby Marcinek dostał tę szanse.

O chorobie Marcinka można przeczytać na blogu prowadzonym przez jego rodziców: marcin-sporek.blogspot.com/

Do tej pory Limanowskiej Akcji Charytatywnej udało się zebrać 4611,41zł. LACH i rodzice Marcinka liczą na kolejnych dobrych ludzi. Pomoc można kierować na konto: Limanowska Akcja Charytatywna, 34-600 Limanowa, ul. Kilińskiego 11
Bank Spółdzielczy w Limanowej
53 8804 0000 0000 0021 9718 0001 (z dopiskiem „MARCINEK”)
KRS 0000212400

A to ciekawe:

Dla Kubusia Chojneckiego z Rabki, który był chory również na neuroblastomę, tamtejszy Dom Kultury wraz z Europejską Asocjacją Automobilerów w Krakowie 30 września w Rabce organizuje festyn podczas, którego miała odbyć się zbiórka na jego leczenie. Kubuś jest już zdrowy dlatego jego tato - pan Leszek Chojnecki zaproponował aby zbiórka ta odbyła się... ale dla Marcinka.

Komentarze (22)

zabawny
2012-09-12 08:40:27
0 0
Zdrowie i życie są bezcenne...
Odpowiedz
romcio1985
2012-09-12 09:00:18
0 0
no i powstaje dylemat... 320 tys. na leczenie dziecka, które w Polsce nie jest refundowane. A powiat niedawno zorganizował wielki festyn dla innego dziecka na operację za 120 tys. w Monachium, z tym że ta w Polsce jest refundowana, czyli rodzice nic nie musieliby płacić. No i postawmy się teraz w roli rodziców Marcinka. Sprawa jest dosyć skomplikowana jak się popatrzy na to tak obiektywnym okiem.
Odpowiedz
narciarz123
2012-09-12 09:08:54
0 0
żle się dzieje w ochronie zdrowia w Polsce. To prawda życie i zdrowie jest bezcenne od chwili poczęcia! Prokocim -zadłużenie kilkadziesiąt mln. zł. Centrum Zdrowia Diecka 200 mln. zł. Centrum Zdrowia Matki Polki podobno 300 mln. zł. A reszta? Nie tylko od pieniędzy jest to uzależnione.
Odpowiedz
huhuha
2012-09-12 09:10:03
0 0
Dlatego zorganizujmy przy wsparciu urzędów, instytucji, banków, korporacji, nas samych 3 nawet 4 takie festyny, jeśli będzie trzeba.
Odpowiedz
Doradca
2012-09-12 09:13:24
0 0
Dziecko walczy o życie a my zawalczmy o to aby mógł mieć taką szansę.

Krew ścina w żyłach słysząc takie historie.
Jak to jest że Polskie Dziecko jedzie po pomoc całkiem blisko bo do Unii Europejskiej której jesteśmy członkiem i musi płacić za zabieg ratujący życie?.
Na wynagrodzenia w NFZ idą miliony a na zabieg Marcinka nie ma refundacji.
Rozwalić ten NFZ w pierony jasne a pieniądze przeznaczyć na leczenie.
To NFZ powinien dopilnować by nasze dzieci były traktowane na równi z innymi Dziećmi żyjącymi w UE.

Wytrwałości dla Marcinka i Rodziców.
Odpowiedz
unagi
2012-09-12 10:13:09
0 0
romcio1985 - Proszę nie porównujcie dzieci i ich strasznych chorób! Bez tego jest ciężko każdemu! KAŻDE DZIECKO MA PRAWO DO ŻYCIA!!
Ewa Miśkowiec
Odpowiedz
pinokio12
2012-09-12 10:15:51
0 0
to prawda każde!!!! i to jeszcze nienarodzone też jest człowiekiem z pełnymi prawami!
Odpowiedz
romcio1985
2012-09-12 10:21:09
0 0
wiem @unagi. Delikatnie chciałem zaznaczyć problem. Rodzice Marcinka nie mają jednak żadnej alternatywy. Muszą zapłacić. Dlatego rodzice Marcinka są w trochę innej sytuacji. Osobiście uważam, że takie festyny powinny być organizowane dla wszystkich chorych dzieci, znajdujące się w trudnej sytuacji.
Odpowiedz
Doriska
2012-09-12 10:49:00
0 0
Szlag człowieka trafia jak coraz częściej czyta się iż w Polsce nie ma leczenia na to czy na tamto!!! W jakim kraju my żyjemy!!!??? czy nadejdą czasy gdy godnie i z szacunkiem będziemy mogli się leczyć??? oby...
A Marcinkowi życzę wytrwałości i rodzicom.
Przyłączmy się i ratujmy życie tego ślicznego malucha.
Odpowiedz
crusader
2012-09-12 10:50:49
0 0
Marcin wplacam, trzymaj sie.
Odpowiedz
Doriska
2012-09-12 10:54:46
0 0
romcio1985- przestań porównywać, rodzice Karolka podjeli decyzję o operacji w Monachium i dobrze zrobili... Profesor Malec to Światowa sława i sama czułabym się bezpieczniej gdyby moje dziecko operował P.Malec a nie doktor Skalski...
Odpowiedz
zuza10
2012-09-12 11:17:23
0 0
Marcinku trzymaj się!!! też wpłacam....
Odpowiedz
bearchen
2012-09-12 12:26:39
0 0
To smutne, ze rodzice dzieci chorych musza drzec i prosic o kazdy grosik, by ratowac zycie swoich pociech, bo kraj w ktorym zyja, nie jest w stanie zapewnic im odpowiedniej opieki, ani pokryc kosztow leczenia przynajmniej w polowie.
Miliony zlotych wyplywaja z budzetu na niepotrzebne cele, ale jak chodzi o zycie ludzkie, mozna tylko uslyszec NIEREFUNDOWANE, NIE MA PIENIEDZY!
Na szczescie sa wartosciowi ludzie, ktorych los tych ciezko chorych dzieci nie jest obojetny.
Calusek dla Ciebie maly w ta sliczna buzke!
Duzo sil dla rodzicow. Na pewno sie uda!
Odpowiedz
konto usunięte
2012-09-12 14:22:39
0 0
Apeluje do Pana starosty, skoro był festyn charytatywny dla Karolka T. niech też bedzie dla Marcinka S. Prosze to przemysleć.
Odpowiedz
romcio1985
2012-09-12 15:12:02
0 0
ehhh źle mnie zrozumiałaś Doriska, ale nie będę już drążył tematu. Przyłączam się natomiast do apelu dudkaja.
Odpowiedz
mika
2012-09-12 16:38:44
0 0
Niedługo Powiatowe Święto Owocobrania w Łukowicy, można również tam zorganizowac zbiórke pieniedzy, władze powiatu mogą dać przykład, a nie tylko się pokazać. Rolnicy i sadownicy dają na wystawe swoje produkty za free i potem nie wiem co się z tym dzieje a za 'symboliczną złotówke' można skosztować. I już sie coś uzbiera! :)
Odpowiedz
namoR
2012-09-12 17:31:04
0 0
WSZYSTKICH ktorzy maja konto na 'Facebook' lub 'Nasza Klasa' czy na innych portalach spolecznosciowych, BARDZO PROSZE o napisanie krotkiej informacji na temat Marcinka i BARDZO PROSZE o wklejenie ponizszego linku:

http://marcin-sporek.blogspot.com/

Wszystkim bardzo dziekuje!
Odpowiedz
namoR
2012-09-12 18:14:21
0 0
Byloby jeszcze lepiej, abyscie wyslali rowniez informacje na temat choroby Marcinka z linkiem blogu do wszystkich adresatow ze swojej skrzynki emailowej z prosba o wyslanie np 5zł dla Marcinka i przesylanie dalej tej informacji. Zajmuje to doslownie kilkanascie sekund Waszego czasu.Prosze Was zrobcie to teraz nie odkladajcie na pozniej:

http://marcin-sporek.blogspot.com/

Czasami w ciagu kilku godzin czy dni, ta prosba moze dotrzec do wielu setek tysiecy czy milionow osob, nie wszyscy pomoga ,ale pewna czesc na pewno....Marcinek potrzebuje wplaty po np. 5zł od okolo 60 tys osob......wierzcie mi, to jest naprawde do zrealizowania w krotkim czasie!

Dziekuje Wam serdecznie!
Odpowiedz
konto usunięte
2012-09-12 18:58:40
0 0
Zyczymy zdrowia i trzymamy kciuki !!!
Odpowiedz
konto usunięte
2012-09-12 21:27:54
0 0
Tak sobie myślę -320 osób po 1000 zł ,640 osób po 500zł, 1280 osób po 250 zł - wiem ,że nie jest łatwo w obecnych czasach ,ale radość udzielenia pomocy dziecku jest bezcenna. Spróbujmy pomóc. Dokonam wpłaty jutro. Pozdrawiam Marcinka i Rodziców oraz wszystkich o wrażliwym sercu - uwierzcie to procentuje.
Odpowiedz
konto usunięte
2012-09-13 00:27:26
0 0
Tak ten świat stworzony jest że są piękni, bogaci i zdrowi oraz brzydcy, biedni i chorzy. Nic na to nie można poradzić, a ci bogaci chcą jak najwięcej zarobić na chorobie biednego.
Odpowiedz
asobczak
2012-09-15 23:01:18
0 0
Prawda jest taka, że nikt nie chciałby się znaleźć na miejscu rodziców Marcinka. Liczy się czas i pieniądze ... Dla mojego dziecka byłabym w stanie na wszystko ... Dlatego nie zastanawiajmy się nad tym co jest dobre a co złe ... pomóżmy ... każdy według możliwości. A każdy kto jest rodzicem niech spojrzy na swoje dziecko i będzie wiedział co robić ... POMÓŻMY!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Przeszedł już 8 cykli chemii..."
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj
Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]