7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Przy drożejącej energii ceny żywności mogą jeszcze rosnąć

Opublikowano 21.09.2022 13:32:00 Zaktualizowano 21.09.2022 13:33:21 top

Jeśli nie zatrzymamy wzrostu cen energii, to ceny żywności mogą jeszcze rosnąć - mówił w środę wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk. Dodał, że należy być natomiast spokojnym o ceny surowca rolnego.

Pytany, jak długo będą rosnąć ceny żywności, Kowalczyk powiedział: "niestety ceny żywności są uzależnione od wielu czynników. Ceny surowca rolnego już wzrosły i one będą może rosły, ale bardzo niewiele; tutaj należy być spokojnym".

Natomiast "ogromny niepokój" - jak przyznał - budzą ceny energii. "I to jest też kolejne źródło, które może powodować wzrost cen żywności" - mówił w środę wicepremier w Programie I Polskiego Radia.

Szef resortu rolnictwa wyraził nadzieję, że Komisja Europejska na wniosek Polski będzie "zajmować się maksymalnymi cenami energii elektrycznej, gazu". "Jeśli tego nie zatrzymamy (wzrostu cen - PAP), to mogą rosnąć jeszcze ceny żywności" - ocenił.

Zobacz również:

Kowalczyk powiedział, że pod koniec września ministrowie energii państw UE będą debatować w tej sprawie. Polskę będzie reprezentować minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

Obowiązkowe ograniczenie zużycia energii elektrycznej, ograniczenie dochodów producentów energii elektrycznej oraz opłata solidarnościowa od nadwyżek zysków pochodzących z działalności prowadzonej w sektorach ropy naftowej, gazu, węgla i rafinerii - to przedstawione niedawno pomysły Komisji Europejskiej na obniżenie cen energii.

Według KE pierwszą reakcją na problem wysokich cen jest zmniejszenie zapotrzebowania. Może to wpłynąć na ceny energii elektrycznej i doprowadzić do "ogólnego uspokojenia rynku". Aby rozwiązać kwestię najdroższych godzin zużycia energii elektrycznej, w ciągu których wytwarzanie energii w elektrowniach opalanych gazem ma znaczący wpływ na cenę, KE proponuje wprowadzenie obowiązku redukcji zużycia energii elektrycznej o co najmniej 5 proc. w wybranych godzinach szczytu cenowego.

Państwa członkowskie UE będą zobowiązane do określenia godzin o najwyższej oczekiwanej cenie i zmniejszenia zapotrzebowania w tych godzinach szczytu. KE proponuje również, aby państwa członkowskie dążyły do zmniejszenia ogólnego zapotrzebowania na energię elektryczną o co najmniej 10 proc. do 31 marca 2023 roku. Na potrzeby osiągnięcia tego zmniejszenia mogą one wybrać odpowiednie środki, obejmujące na przykład rekompensaty finansowe. 

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Przy drożejącej energii ceny żywności mogą jeszcze rosnąć"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]