8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Przykra 'tradycja' - cmentarne kradzieże

Opublikowano 01.11.2017 00:43:58 Zaktualizowano 04.09.2018 16:08:42 pan

Pierwsze dni listopada to tradycyjnie czas poświęcony pamięci tych, którzy już odeszli. Polacy licznie odwiedzają cmentarze, a wyrazem ich pamięci o zmarłych najczęściej bywają kwiaty i znicze na nagrobkach. Niestety, przykrą tradycją są też kradzieże.

Najbliższe dni to Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny. Choć to czas, w którym szczególnie wspominamy naszych bliskich zmarłych, jego obchody wiążą się także z negatywnym zjawiskiem. I mowa nie tylko o kieszonkowcach, których wystrzegać się trzeba zwłaszcza w dużych miastach, bo przy największych nekropoliach panuje tłok, który złodzieje skrzętnie wykorzystują. Powszechnym – niestety – zjawiskiem wciąż są kradzieże zniczy, wiązanek czy kwiatów w donicach.
Dziś o jednym z takich przypadków poinformowała nasza Czytelniczka. - Z grobu mojej mamy ktoś ukradł mi drogi lampion – kapliczkę. Złodziej był na tyle perfidny, że z kilku innych zniczy wyciągnął elektryczne wkłady na baterie... - czytamy w wiadomości do redakcji.
Kradzieże, choć są niewątpliwie haniebnym zachowaniem, bardzo rzadko są zgłaszane odpowiednim organom z powodu stosunkowo niewielkiej wartości utraconych przedmiotów.
Nie wiadomo co dalej dzieje się ze skradzionymi z nagrobków zniczami i kwiatami. Być może kradzieży dokonują ci, których nie stać na wyrażenie pamięci o zmarłym. Jeśli przedmioty znikają w dużych ilościach, to prawdopodobnie 1 i 2 listopada trafią ponownie do sprzedaży.
Co jakiś czas na terenie kraju dochodzi do zatrzymania osób okradających cmentarze. W takich przypadkach z nagrobków giną jednak bardziej kosztowne rzeczy, jak choćby mosiężne czy miedziane elementy lampionów, kawałki krzyży, figurki Chrystusa i inne zdobienia grobowców. Wszystkie przedmioty sprawcy sprzedają później w skupach złomu.
Funkcjonariusze policji apelują, by zwracać uwagę na osoby zachowujące się podejrzanie na cmentarzach, a kradzieże zgłaszać policji.
Warto także zabezpieczyć się przed ewentualną kradzieżą, zniechęcając złodzieja poprzez oznaczenie przedmiotów pozostawianych przez nas na nagrobkach. Zarówno znicze, jak i wiązanki kwiatów można w sposób trwały oznakować, tak by potencjalny złodziej nie był nimi zainteresowany. Szklane znicze można więc lekko porysować śrubokrętem, bądź pomalować w jednym miejscu flamastrem (zostawiając np. swoje inicjały). Podobnie kwiaty - liście wystarczy lekko spryskać spray'em lub pomalować je lakierem do paznokci, a na donicach czy wazonach napisać markerem krótką dedykację dla zmarłego.
Zobacz również:

Komentarze (7)

konto usunięte
2017-11-01 10:24:46
2 5
Warto także zabezpieczyć się przed ewentualną kradzieżą, zniechęcając złodzieja poprzez oznaczenie przedmiotów pozostawianych przez nas na nagrobkach. Zarówno znicze, jak i wiązanki kwiatów można w sposób trwały oznakować, tak by potencjalny złodziej nie był nimi zainteresowany. Szklane znicze można więc lekko porysować śrubokrętem, bądź pomalować w jednym miejscu flamastrem (zostawiając np. swoje inicjały). Podobnie kwiaty - liście wystarczy lekko spryskać spray'em lub pomalować je lakierem do paznokci, a na donicach czy wazonach napisać markerem krótką dedykację dla zmarłego.

- I co ? będę może chodził po cmentarzu i szukał po grobowcach porysowanego 'oznakowanego' przez siebie znicza czy wiązanki jak mi ktoś ukradnie?? Jeszcze przez przypadek ktoś mnie weźmie za złodzieja bo czego szukam na nie swoim grobie !! Faktycznie mądry pomysł.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-11-01 10:48:15
0 4
A może zamontować kamery. Sam fakt ,że odnotowane jest np. wejście i wyjście skutecznie zniechęciłoby
potencjalnego amatora cudzej własności. Inny problem na Limanowskim cmentarzu komunalnym to stan alejek cmentarnych pełnych dziur , zapadlisk. Poruszając się po cmentarzu niestety cały czas zamiast oddawać się nastrojowi trzeba patrzeć pod nogi. Chwila nieuwagi i człowiek leży. Pół biedy jak młody i sprawny , w innym wypadku naprawdę można się nieźle potłuc . Czyżby włodarze miasta w tym zakresie
źle życzyli mieszkańcom i odwiedzającym . Wielki kontrast pomiędzy tym co przed wejściem i tym co za bramą. Niejednokrotnie wiejskie cmentarze wyglądają o niebo lepiej . Wstyd.
Odpowiedz
papuas
2017-11-01 11:19:12
1 4
Logon - chodzi o to , że na 'oznakowany' znicz lub kwiat złodziej sie nie skusi i go nie ukradnie . Tak trudno to pojąć ? Twoja głowa służy ci tylko do noszenia czapki , widzę ...
A tak na marginesie : hieny cmentarne to wyjątkowo odrażająca odmiana istot żywych !
Odpowiedz
konto usunięte
2017-11-01 11:49:40
2 2
No nie ukradnie, akurat. Puknij się w głowę papuas, ktoś zabierze i położy na swoim i co ? będziesz mu udowadniał , że to twoje ? Powie, że taki kupił porysowany i udowodnisz mu ? Bredzisz coś.
Odpowiedz
Margerita
2017-11-01 12:04:55
0 1
Najlepiej napisac 'spi....aj zlodzieju'
Odpowiedz
kot
2017-11-01 18:08:30
0 1
Za Komuny tego nie było,
Odpowiedz
dzinio
2017-11-01 20:56:44
0 0
Był taki złodziej w limanowej co zbieral pelne wkłady z grobów wkładał puste i oswietlał nimi mieszkanie, po paru dniach nikt sie nie zorientował że jego znicz świecił się pięć minut na grobie
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Przykra 'tradycja' - cmentarne kradzieże"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]