8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

'Nie wiem, czy do wiosny przeżyję'

Opublikowano 11.02.2012 09:02:23 Zaktualizowano 05.09.2018 11:12:20 top

Siekierczyna. 77-letnia Genowefa Lis od kilku lat mieszka w oborze wraz z bydłem. Ogrzewa ją jednym małym piecykiem, a śpi na sianie i kocach. Pomocy nie chce, chociaż teraz zmienia powoli zdanie.

77-letnia Genowefa Lis mieszka w oborze. Na środku postawiony jest piecyk opalany drzewem, gdy otwiera drzwi dym wydostaje się na zewnątrz. Nie robi tego jednak często, gdyż ciężko jest jej chodzić - porusza się bardzo zgarbiona o lasce.
- Gdy paliłam w ubiegłym tygodniu w nocy w piecyku, to poparzyłam sobie ręce, dobrze jednak że całość nie spłonęła, bo bym się spaliła – mówi.

- Śpię na sianie, kocach, przy krowie, jest cieplej, chociaż te dwa tygodnie mrozów to było mi zimno – mówi. – Miałam stary dom, ale się rozleciał. Prowadziłam gospodarkę. Teraz nie ma już sił. Wszystko co teraz jest to krowa, cielę i kilka kur, które na takich mrozach nawet jajek nie niosą.

Obok obory stoi mały domek składający się z przedpokoju i pokoju. W środku jednak nikt nie mieszka. – Jest tylko beton, piecyk niesprawny (nie podpięty do przewodów kominowych), więc gdzie pójdę, jak tam jeszcze zimniej? Tu mam krowę, jest cieplej – mówi. – Nie wiem czy do wiosny przeżyję przy tych mrozach, może szybko miną, jeśli tak, to może w tym roku uda się go wykończyć.

Na pytanie czy nie potrzebuje pomocy z początku odpowiada, że nie. – Przychodzi tu pan, któremu płacę z pieniędzy - 500 zł które otrzymuje z KRUS, donosi mi wodę i co mi potrzeba – mówi. – Byli ostatnio młodzi policjanci, fajne i miłe chłopaki, też mi wodę przynieśli. Obiadów tak nie jem, ziemniaki chyba nawet przemarzły, wolę chleb. Rozwożony jest więc też mi pan przyniesie do drzwi i jakoś jest. Leki mam jakieś tylko na reumatyzm, bo boli.

Kobieta lekarza jednak nie wzywa, gdyż jak twierdzi nie ma warunków by nawet go przyjąć.

- Pomocy nie chcę, każdy ma swoje problemy, swoje życie, mam brata ale ma rodzinę, więc też nic od niego nie chcę – mówi, jednak na pytanie czy czegoś jednak nie potrzebuje, po dłuższej chwili zastanowienia odpowiedziała, że ubrań – teraz chodzi w kilku swetrach założonych na siebie. – Mam niby dużo ubrań, leżą w domu, ale są za małe na mnie. Nie mieszczę się.

W rozmowie z nami Pani Genowefa przyznała jednak, że mogłaby iść do Domu Pomocy Społecznej. – Może bym i tam poszła, lepiej by tam było i cieplej, tylko co z krowami? Ale krowy przecież sprzedam – odpowiedziała sobie.

Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Limanowej o Pani Genowefie wie. – Jest tam dom, ale Pani Genowefa nie chce do niego wejść, twierdzi, że woli przebywać ze zwierzątkami. Podjęliśmy starania by doprowadzić tam prąd z nadzieją, że wtedy w nim zamieszka, ale żadne argumenty nie przemawiają do niej. Ciągle przedstawia, że są inne problemy mówi Dorota Musiał, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Limanowej. Kierownik była zaskoczona słowami Pani Genowefy, która nie powiedziała „nie” dla Domu Pomocy Społecznej. - Dotychczas nie chciała o tym słyszeć. Coś się musi dziać i zmienia zdanie, będziemy interweniować – odpowiedziała.

- Pani Genowefa jest jedną z kilkunastu osób, która jest pod szczególną opieką policji i ośrodków pomocy społecznej na terenie działania naszej jednostki – mówi Stanisław Piegza, rzecznik KPP w Limanowe. - Jeśli u tych osób nie występują ułomności natury psychicznej lub fizycznej, które zagrażałyby ich życiu, to nie możemy nic zrobić by umieścić  je w ośrodkach. Wiele z tych osób mieszka w bardzo złych warunkach, ale to często ich jedyny świat, gdzie czują się dobrze i bezpiecznie. Dzielnicowi często odwiedzają te osoby, jednak żadna z nich nie deklaruje chęci przejścia i zamieszkania gdzie indziej.

Tak było też w przypadku Pani Genowefy, do której po nas udała się policja. - Niestety kobieta powiedziała, że woli zostać i nigdzie nie chce jechać - mówi rzecznik.

Mieszkańcy Siekierczyny przekazywali, że kobieta może być spokrewniona ze słynnym dziennikarzem Tomaszem Lisem. – Podobno są jakoś spokrewnieni – mówi wójt gminy Limanowa Władysław Pazdan.

- Widziałam go w gazetach, strasznie podobny do mojego brata, ale to nie rodzina – odpowiada pani Genowefa.

Zobacz również:

Komentarze (60)

limman
2012-02-11 09:24:14
0 0
Wygodnie jest siedzieć na ciepłym foteliku w ciepłym pokoiku i mówić że 'proponowaliśmy ale nie chciała'. Dobrze że mamy media dzięki którym może odpowiednie służby się trochę zawstydzą i pomogą tej i innym osobom.
Odpowiedz
konto usunięte
2012-02-11 10:08:19
0 0
Normalnie nie wierze w to co czytam. Co to znaczy, ze nie chce?? Rozumiem, ze jest starszym czlowiekiem, a tacy ludzie lubia upierac sie przy swoim i rzadko przyjmuja pomoc, ale mimo tego powinno sie jak najszybciej pomoc takiej osobie w jakikolwiek sposob. To jest poprostu skandal, zeby w tych czasach ludzie mieszkali w oborze, zwlaszcza starsi i samotni. Jak nie chce dobrowolnie to sila trzeba. Bo nie wierze, ze gdyby ja zaprowadzono ja do cieplego pokoju, dano miske zupy nie przyjela by tego.
Druga kwestia dotyczy tego 'pana', ktory za 500 zl donosi to co trzeba. Z tego co widze to kobieta ta nie potrzebuje wiele, wiec za co to 500 zl mu placi?
Wczoraj czytalam jak to Polacy krytykuja Holandie z powodu legalnej eutanazji. A co sie u Nas dzieje? Starsi, samotni ludzie umieraja na ulicach, w smietnikach, oborach, Bog wie jeszcze gdzie.
Teraz gdy portal poruszyl to sprawe, kazdy urzedas jeden przez drugiego,poleci na leb na szyje do kobiety, zeby nie bylo, ze nie chcieli pomoc. W glowie sie nie miesci...
Odpowiedz
cortez
2012-02-11 10:09:47
0 0
Zgroza...XXI wiek, instytucje odpowiedzialne za los takich ludzi, a takie obrazki... A dla tej Pani szacunek za honor i samodzielność, chociaż to chyba one są głównym powodem warunków, w jakich żyje...
Odpowiedz
konto usunięte
2012-02-11 10:17:21
0 0
Poprawka do postu@2 to wspomniane 500zl i pana odwoluje. Za szybko przeczytalam artykul. Sorry.
Kazdy wie ze urzedy lubia brac, natomiast dawanie nie idzie im tak sprawnie, wiec honorowy czlowiek nie bedzie sie prosil.
'Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Limanowej o Pani Genowefie wie. – Jest tam dom, ale Pani Genowefa nie chce do niego wejść, twierdzi, że woli przebywać ze zwierzątkami.' Oczywiscie, ze woli bo jak sama stwierdzila jest tam o wiele cieplej niz w domu!!!!!!
Odpowiedz
Mirass
2012-02-11 10:31:25
0 0
W pobliskiej miejscowości jest podobna sytuacja,ale tam jest zatrudniona osoba przez Pomoc Społeczną, która codziennie przynosi ciepły posiłek, zapali w piecu itd. Nie wiem czemu tutaj czegoś takiego samego niemożna było zrobić jak Gmina ta sama???
Odpowiedz
boczek
2012-02-11 10:47:38
0 0
bo łatwo się daje kasę rodzinie wielodzietnej gdzie rodzice wydają zasiłki 'na przelew' niż kobiecie która rzeczywiście potrzebuje pomocy
Odpowiedz
piotreek070
2012-02-11 11:36:47
0 0
A sąsiedzi to co? Ja nie wiem co to za ludzie w tej limanowej. Żeby nie pomóc kobiecie która dużo przeszła, jest stara, zchorowana. Ile to jest przynieść rano i wieczorem jakiś ciepły posiłek? Choćby to co zostało z obiadu. Albo dac jej jakieś stare ubrania? Ludzie nie macie serca, tyle wam powiem!
Odpowiedz
piotreek070
2012-02-11 11:40:27
0 0
Jeden facet jej pomaga? Rzeczywiście dużo. Jeszcze bierze pieniądze? Śmieszne! Ile taka kobieta może wypić tej wody? Albo ile może zjeść? No raczej nie dużo. Nie ma nikogo kto by jej zamontował ten piecyk? Jakieś stare fotele dał? Jedni opływają w luksus a inni są tak biedni że spią w oborze.
Odpowiedz
piotreek070
2012-02-11 11:43:30
0 0
Pomóżcie coś tej kobiecie. Albo powiedzcie mi gdzie dokładnie mieszka!
Odpowiedz
konto usunięte
2012-02-11 11:44:41
0 0
kutweif czyli proponujesz tak jak w Holandii Panią Genowefę uśpić na zawsze? ciekawe masz poglądy
Odpowiedz
blizniak
2012-02-11 12:05:44
0 0
A jednak można się doczekać zawsze jeszcze większego zakłamania, obłudy i fałszu w tym społeczeństwie o największym wskaźniku wiary chrześcijańskiej. Co wieś to kościół. Frekwencja prawie 100%. Gdzie jest proboszcz, sołtys, radni gminni a nawet powiatowi. Nie ma ich. Kiedyś w latach 70-ych Jerzy Duda Gracz postanowił spędzić okres Świąt Bożego Narodzenia na Limanowszczyźnie. To była na dzisiejsze czasy taka agroturystyka. Przyjechał do zimnego pokoju a zza ściany słyszał we Wigilię kolędy śpiewane przez gospodarzy spożywających kolację w ciepłym pomieszczeniu. Mówił o tym przed śmiercią w wywiadzie w jednym z tygodników. Mineło 40 lat.
Odpowiedz
piotreek070
2012-02-11 12:15:27
0 0
To jak pomoże jej ktoś?
Odpowiedz
royski
2012-02-11 12:29:05
0 0
Jeśli ten murowany dom na zdjęciach należy do tej Pani to ja tu czegoś nie rozumiem. Trzeba tylko zadbać o ogrzewanie, elektryczność w ty nowym budynku i przekonać starszą Panią, by tam zamieszkała. Ludzie starsi są uparci, ale na miłość boską, przecież jej obecne warunki mieszkaniowe uwłaczają godności człowieka
Odpowiedz
konto usunięte
2012-02-11 14:00:50
0 0
sluchaj malutki88, nie jestem za eutanazja i nigdy nie bylam i raczej nigdy nie bede, to tak do twojej wiadomosci. Ale zanim bedziemy krytykowac innych, spojrzmy najpierw na to co dzieje sie w naszym panstwie. Niech ludzie starsi zchorowani maja zapewniona godna starosc i niech umra w godnych warunkach, na jakie bez watpienia zasluguja, bo rowniez sa istotami ludzkimi. Niestety starosc ma to do siebie, ze czlowiek staje sie w pewnym stopniu ograniczony wiec naszym zadaniem jak rowniez wszelakich urzedow typu MOPS, GOPS jest niesienie tej pomocy. Wspolczuje tej pani ogromnie i nie moge zrozumiec dlaczego ludzie, ktorzy ja otaczaja nie reaguja na jej cierpienie.
No wlasnie@royski trzeba tylko zadbac, ale jak dotad widocznie przkracza to mozliwosci tutejszej wladzy i Opieki Spolecznej.
Odpowiedz
konto usunięte
2012-02-11 14:06:17
0 0
kutweif ja też bardzo współczuję tej pani, ale w/g ciebie skoro starszy człowiek nie ma znikąd pomocy powinien być uśmiercany! Gratuluję! dziękować Bogu w Polsce eutanazja jest zakazana więc nie ciesz się za wcześnie!
Ty też kutweif kiedyś będziesz stary może wówczas twoi bliscy dadzą ci zastrzyk i zaśniesz sobie spokojnie!
Mam nadzieje , że MOPS zajmie się p. Genowefą i nie pozwoli jej żyć w takich warunkach! Zamiast trwonic pieniądze na cyganów
Odpowiedz
konto usunięte
2012-02-11 14:18:56
0 0
maly88 nie bede z Toba dyskutowac, bo wiesz dobrze dlaczego. Mam nadzieje tylko, ze ten artykul poruszy serca osob, dzieki czemu otrzyma nalezyta pomoc i opieke.I bede wdzieczna gdy ktos raczy napisac gdzie dokladnie znajduje sie jej 'dom'.
Odpowiedz
konto usunięte
2012-02-11 14:23:08
0 0
kutweif wiem Maleńka dlaczego nie będziesz ze mną dyskutować:) Za to Cię uwielbiam, uwielbiam też Twój słodki głos o poranku, zapach Twoich włosów, dotyk Twoich dłoni na mojej Twarzy:) Dziękuję Ci Kwiatuszku za każdy dzień, dzięki Tobie jestem najszczęśliwszym mężczyzną na ziemi!
Odpowiedz
lisekchytrusek
2012-02-11 14:31:51
0 0
Ja trochę znam tą kobietę i wiem gdzie mieszka, ale z tego co mi wiadomo to nie chciala przyjąć pomocy. Przecież specjalnie wybudowano jej domek, ale nie chciała w nim mieszkać. Dobrze że chociaż teraz zmieniła zdanie
Odpowiedz
juzek
2012-02-11 14:53:49
0 0
No ok, ja nie znam sprawy, ale jeśli widzę, że ktoś jest potrzebujący ale się upiera to może się wstydzi, może lata przyzwyczajeń, może coś tam... Nie pyta się w takim przypadku - czy chce pani pomocy? Biorą się za zebranie jakiegoś grosza na remont tego domku - chyba dużo nie trzeba - podłączeni prądu, wody, ogrzewania, jakies używane mebelki tam wrzucić, może poszukać wolontariuszy, jakieś młode osoby które odwiedziły by choć raz na dwa dni starszą panią, porozmawiały, pomogły - ciepłe ubrania, buty kupić, też nie są jakieś pieniądze - założyć konto, ludzi wpłacą jak mogą. Nie czeka się i nie pyta w kółko czy pomóc tylko się działa, a na pewno nie będzie odmowy.
Odpowiedz
crusader
2012-02-11 15:04:21
0 0
ale burza pomyslow, tyle ze latwiej pisac niz realizowac, prawda Panowie? moze chociaz ktory bydlo kupi albo z Lisem skontaktuje sie..
Odpowiedz
konto usunięte
2012-02-11 15:20:43
0 0
Czytając ten artykuł chce mi się płakać i śmiać jednocześnie. Niestety,już wnet większość z nas będzie żyła w podobnych warunkach.W Limanowej jest obecnie ponad 1000 osób bez pracy, bez pieniędzy i można powiedzieć;nie mają nic.Obecnie te osoby są na garnuszku starszych rodziców.Ta staruszka ma świadczenie z Krusu ,tylko ktoś inny wykorzystuje jej bezradność i niemoc w zamian donosi wodę i leki na reumatyzm...Trzymajcie mnie!
Odpowiedz
bialy11
2012-02-11 15:33:14
0 0
Znam Tą panią dobrze i pamiętam jeszcze w lecie rozmawiałem z sołtysem o Niej. Mówił, że są pieniądze na to by ten budynek wykończyć, wyposażyć ale niestety Pani Genowefa się nie zgodziła. Pamiętam jeszcze z tej rozmowy, że nawet była by możliwość zatrudnienia z opieki kogoś, kto by się Nią opiekował ale przez to, że mieszka w stajni jest to nie możliwe. Dobrze, że w końcu zmieniła zdanie i chce tą pomoc. piotreek070 no może Ona nie dużo, ale chyba nie doczytałeś, że ma bydło, które tej wody potrzebuję, siana też trzeba przynieś.
Odpowiedz
piotreek070
2012-02-11 16:16:06
0 0
bialy11 no niestety to przegapiłem
Odpowiedz
Spokojny
2012-02-11 16:40:21
0 0
Ten przegapił to, tamta tamto a jada teksty jakby rozumki wszystkie pozjadali. Jeżeli jeden z druga chcecie się wypowiadać to najpierw przeczytajcie całość a nie co drugie zdanie i jazda po wszystkich. Ot taka dziwna prośba która trudni niektórym życie. A tak przy okazji, tyle za każdym razem chęci pomocy co artykuł to pełno deklaracji i powiem wam gówno potem z tego. Moze nie oceniajcie tych co już pomagają jej i nie zniechęcajcie sypiąc oskarżenia.
Odpowiedz
konto usunięte
2012-02-11 17:12:00
0 0
a wogule pomaga jej tam ktoś z sąsiadów?
a gdzie brat taki z niego brat a nie chce zaproponować siostrze mieszkania taka rodzina niekiedy obcy lepszy
Odpowiedz
konto usunięte
2012-02-11 18:21:35
0 0
Wszyscy jej pomagają,a obrazki mówią same za siebie.
Odpowiedz
ikar3
2012-02-11 19:12:56
0 0
Smutno mi gdy myślę o starości i ludziach którzy na starość muszą sie poniewierać w nie ludzkich warunkach. Ale czasami lepiej przy zwierzęciu w oborze niż przy rodzinie czy bliskich bo przecież wiemy wszyscy człowiek dla człowieka czasem gorszy jest niż zwierze.
Odpowiedz
msr
2012-02-11 19:28:15
0 0
Do pani kutweif - proszę czytać ze zrozumieniem artykuł.
'Druga kwestia dotyczy tego 'pana', ktory za 500 zl donosi to co trzeba. Z tego co widze to kobieta ta nie potrzebuje wiele, wiec za co to 500 zl mu placi?
pani kutweif - kobieta dostaje 500 zł z KRUS i z tego opłaca osobę donoszącą wodę.
Żenada
Odpowiedz
stach3
2012-02-11 20:04:21
0 0
Jestem w szoku, ze cos takiego sie dzieje w 21 wieku. Ja mam pytanie a czy u tej Pani byl Ksiadz po koledzie, czy tego nie widzial? czy ktos potrafi mi odpowiedziec na to pytanie. Moze kazdy z nas powinien uderzyc sie w piersi, co my tak naprawde robimy dla ludzi w potrzebie. Gmina ma struktury, Kosciol ma Caritas, a tacy ludzie nie maja pewnosci czy wiosny dozyja. To uraga czlowiekowi, takie historie poowinny byc dla nas wyrzutem sumienia.
Odpowiedz
msr
2012-02-11 20:27:19
0 0
stach3 czyli co proponujesz ?? konkretnie i na temat .....
Odpowiedz
stach3
2012-02-11 20:43:48
0 0
Aby Caritas i Pomoc Spoleczna wspolnie zaczeli dzialc i zapewnili tej pani godne warunki zycia, jesli potreba policji to niech ona sie wlaczy, jesli strazakow to niech dzialaja. Rodzina tez ma jakies zobowiazania. Natomiast sasiedzi i my wszyscy albo skonczyc ten domek i dbac o ogrzeanie, skierowac jakas osobe z opieki spolecznej, (moze to byc ktos z sasiadow, kto ma dobry konytakt z Genowefa, musi to byc osoba, ktorej ona ufa)ktora codziennei bedzie dbala o te Pania. Kto moze niech pomoze. Przciez jest jeszcze wielu ludzi o dobrym sercu. 'Spieszmy sie kochac ludzi, bo tak szybko odchodza'
Odpowiedz
patrus
2012-02-11 20:44:06
0 0
Gdybym miał 1 Milion na Koncie oddał bym tej Kobiecie Połowę aby miała lepiej
Zwracam się do osób odpowiedzialnych za takie osoby nie zaradne w 100 procentach o Pomoc i przekonanie tej Kobiety do zmiany zamieszkania lub poprawienia jej bytu i normalnego zakwaterowania w normalnych warunkach ??
Odpowiedz
msr
2012-02-11 20:49:22
0 0
hehehe przejrzyjcie na oczy forumowicze, nie pisanie tylko działanie coś pomoże atakująć polską biurokrację, tylko do kogo zadymić ?? starosta ?? urzędnicy ??
Odpowiedz
msr
2012-02-11 20:54:09
0 0
kwilicie z zaangażowaniem wstecznym, siedzi jeden z drugim przed kompem i tworzy swoją utopię - żenada
Odpowiedz
konto usunięte
2012-02-11 21:21:16
0 0
maly88 zgadzam się z Tobą! To samo zresztą tyczy się wielce pomagającego CARITAS. Oni też w spasionych i opływających w złoto 'biednych członków mniejszości Romskiej' kasiorę pakują i to w jakich ilościach. A za cenę świetlicy ile maleńkich domków około 40-50m2 by wybudowali i wyposażyli w wodę prąd i piecyk z blachą do gotowania? Znam kilka starszych babci, które jedynie w takim przytulnym domku by się 'odnalazły', nie muszą mieć luiksusów, bo nawet ich nie chcą, TYLKO GODNY CZŁOWIEKA DOM! Czy tego nie da się zrobić? Czy to jest ponad możliwości instytucji do tego powołanych?(MOPS i CARITAS) OPAMIĘTAJCIE SIĘ! I nieście pomoc rzeczywiście biednym a nie ....
Odpowiedz
KIJWOKO
2012-02-11 21:57:00
0 0
do stacha : tylko, że ona w tym domu nie chce mieszkać, siłą zaciągniecie ?
Odpowiedz
Ney
2012-02-12 11:14:59
0 0
Aż dziw że jeszcze w tej sprawie głosu nie zabrał ...namoR@... autor apeli i pouczania innych. Krynica wiedzy i wyrocznia limanowska na temat pomocy innym (jednym słowem ..żalPL).

Tak, tak ...Panie namoR@.. szczekać i obszczekiwać to każdy burek limanowski potrafi ale jak pojawi się problem to jedziemy na narty albo udajemy że ... nic nie wiedzieliśmy ..albo wiedzieć nie chcieliśmy.

A tak zawsze po apelować może ..jego to nic nie kosztuje :) Zawsze przed pracodawcą pokaże jaki to On jest dobry na krzywdę bliźnich... :) :)
Odpowiedz
slodki1
2012-02-12 13:00:33
0 0
@ maly 88 nie podniecaj sie tak bardzo to co piszesz i jeszcze WIECEJ mam codziennie od @ kutweif:)
Odpowiedz
mari
2012-02-12 13:05:48
0 0
Gwoli ścisłości- Lisów w Siekierczynie jest tylu co i Króli- czyli co 5 rdzenny mieszkaniec jest bardzo blisko spokrewniony z Lisem lub Królem. Sugestia jakoby tenże redaktor Lis był spokrewniony z tą Panią jest raczej nadużyciem.
Odpowiedz
konto usunięte
2012-02-12 13:17:01
0 0
@msr przeczytaj moj kom. nr 4 zanim cos splodzisz bezsensownego.
Odpowiedz
konto usunięte
2012-02-12 14:43:06
0 0
Ja tu czegoś nie rozumiem. Ta Kobieta ma 77 lat.Nie znam jej osobiście,nie wiem czy miała męża,dzieci ,czy to panna z powołania do samotności, ale na miłość boską! ;
przez tyle lat ta kobieta ma taki dorobek życia? Przecież w życiu jest na głowie tylko albo budowa albo remont domu, między innymi ;własny kąt na stare lata.Niesamowite,że można przeżyć życie i dziś siedzieć w szopie z krową! A co ta Kobieta w życiu robiła? bo ja widzę że-nic! Opieka wybudowała dom ,tylko go nie wykończyła i nie posadziła babci w fotelu.Gdybyśmy wszyscy tak robili , beztrosko żyli ,pewnie też byśmy to życie przeżyli a dziś żądali byśmy ciepełka i fotela od wszystkich tylko nie od samych siebie.Nie chcę tu niczego sugerować,ale na to wygląda że tak można skończyć pracując w pocie czoła na rolnictwie.
Odpowiedz
namoR
2012-02-12 15:17:17
0 0
@TOP
Bardzo dziekuje za ta publikacje.

@Ney
No i znow sie pojawiles z jakze inteligentnym i elokwentnym wpisem..........oh brak mi slow....a ja mialem nadzieje ze dalem Ci wystarczajaca lekcje na temat dobrych relacji miedzyludzkich ktorych najwyrazniej Ci brakuje....oj oj zawiodlem sie.

Jezeli pomogles jednej starszej samotnej osobie w ciagu ostatnich dni to bardzo Ci dziekuje za to.
Jezeli nie to ....zostawiam bez komentarza.

Bardzo bys sie zdziwil gdybys sie dowiedzial co ja robilem w ciagu ostatniego tygodnia....'niestety' nie naleze do tych osob ktore lubia opisywac co, gdzie i kiedy zrobili bezinteresownie dla drugich.

PS
Nie uzywaj nigdy automatycznego tlumacza jezykow obcych z internetu.......Ty wiesz dlaczego.
Odpowiedz
anuska164
2012-02-12 15:47:51
0 0
piotreek070
Wypowiadasz się tu na ten temat, że nikt ze sąsiadów jej nie pomaga. A są osoby, które jej chcą pomóc i to sąsiedzi lecz ona nie chce tej pomocy! Przecież nic na siłę. Chcemy ale jak sie upiera, że nie...
Odpowiedz
Ney
2012-02-12 17:22:53
0 0
namoR@ ...oooo... obudziłem potworka z zimowego snu.
Wylazło znowu i będzie 'uczyć i pouczać'....żenada Marcinie (z tego przysłowia)...

Przypuszczam że 'pomagałeś' .... nie no... jasne pomagałeś ...sobie..:)

A Ty dalej apelujesz biedaku... weź się do roboty zacznij pomagać naprawdę .. a nie ...apeluj :)

P.S. A co Tora za trudna to może odezwy Bundu? W tym roku rocznica ...ale ty za mało kumaty by złapać :). Nie ta liga..
Odpowiedz
namoR
2012-02-12 18:47:57
0 0
Panie Ney
Wlasnie przez takie komentarze jak powyzsze (jest ich wiele pod Twoim kolejnym nickiem) zniechecasz wielu, wielu do wspolpracy nie tylko z Toba ale rowniez z PTH. Naprawde zastanow sie co i w jaki sposob komentujesz.......

Wstyd i hanba, Ty ktory uczeszczales na wielka uczelnie w Krakowie (mam wiele z nia do czynienia po dzien dzisiejszy) Az jutro z ciekawosci sprawdze jakim byles studentem.

WSTYD, KOMPROMITACJA, HANBA, FRAJERSTWO itd.......
Odpowiedz
Ney
2012-02-12 19:18:58
0 0
namoR@ sprawdzać to ty sobie możesz żonę ...zresztą wcale bym się nie zdziwił gdybyś to robił...żałosny do końca..

szczekaj dalej ...hu ..hu ..hu

Z tą swoją 'WSTYD, KOMPROMITACJA, HANBA, FRAJERSTWO itd.......' toś błysnął 'kulturą osobistą' :) Widzisz jaki jesteś ...mówiłem Ci nie wynoś się na innych bo sam na pysk polecisz...a tak czar prysł ...
I pospolity prymityw wyszedł razem ze słomą z gumiaków...cały namoR@

P.S. Stary testament czytaj ..pokory się ucz ...a nie innych Marcinie (ten od przysłowia) :) :)

Ostrzegałem żebyś do mnie nie zygał ..bo po 'łapkach' dostaniesz... to tak na przyszłość. Taka ostatnia lekcja na której nie byłeś .. lekcja 'dobrych' manier dla 'nauczyciela'.
Odpowiedz
Doradca
2012-02-12 19:25:48
0 0
Panowie- czy to PTH to jakaś podziemna organizacja zbrojna?.
W głowie się pomieścić nie może, by tak wykształceni ludzie przerzucali się takimi uprzejmościami.
Zakrawa to na prywatną wojenkę. Tylko nie wykorzystajcie do walki odnalezionej broni:)
Spokojnie, widać że znacie się wyśmienicie:)
Odpowiedz
Ney
2012-02-12 19:37:25
0 0
Doradca@ nawet nie wiem i nie chce wiedzieć co to za typ ..to raz. A dwa ... co ma wymieniona przez Ciebie organizacja wspólnego z tym co ja piszę do Tego typa?. To On zaczął ją wymieniać i wykorzystywać w walce przeciwko mnie. Biedak nie ma się czego uchwycić to się instytucja zasłania ...

Tak na marginesie należę do ponad tuzina innych ale on jest za głupi by to zrozumieć...ŻalPL

To są moje prywatne opinie a nie organizacji czy związków wyznaniowych...zaraz zacznie bredzić mi tu o katolikach, jehowitach i klubie Myszki Miki..
Odpowiedz
konto usunięte
2012-02-12 20:26:31
0 0
@Ney, ale Ci sie lapce, jak starej babce....
Odpowiedz
nowinka
2012-02-12 20:28:51
0 0
Ludzie!!!Przeciez ta kobieta tam zamarznie!!!!Co to znaczy ze nie chce!Zagrzejcie jej w tym domku,dajcie cieplego jedzenia a nie wierze ze odmowi,ze nie wejdzie!Rozumie ze tak jest przyzwyczajona i pewno by tez te swoje zwierzatka z soba i zabrac chciala,ale niech ktos sie za to konkretnie zabierze i tej kobiecie wytlumaczy i pomoze!!!
Odpowiedz
KIJWOKO
2012-02-12 20:46:18
0 0
najlepiej mówić zróbcie , pomóżcie a sami dupy nie ruszycie
!
Odpowiedz
Dalia
2012-02-12 22:30:30
0 0
Narzekacie na warunki w stajni i racja bo to nieludzkie warunki, ale oczy tam nie bolą. A po wypastowaniu podłogi nawet dobrą pastą, przez tydzień oczy pieką. Taka cena współczesnej estetyki.
A pamiętajcie też, że Pan Jezus pierwsze dni również mieszkał w stajni, chociaż Bogiem był. I co?
Odpowiedz
Ney
2012-02-13 08:49:54
0 0
Zachowaniu Pani Genowefy miałem okazję się przyglądać kilkakrotnie .... najprościej rzecz ujmując .... albo ją ubezwłasnowolnić ..albo dokupić drugą krowę (będzie ją grzała z drugiej strony .... pytanie tylko czy krowom odpowiadają takie warunki :).
Kobieta ma typowa mentalność cygana... dostała domek ale chce mieć ogrzewanie elektryczne i jeszcze żeby jej gmina za to płaciła. Co roku jest z nią ten sam cyrk.

Lub.... zabrać krowę (czyli naturalny grzejnik) bo bydle też ma jakieś prawa skoro właścicielka jest uparta... wtedy nie będzie podstaw do tego by tam siedziała ... drugie wezwać nadzór budowlany by wydał zaświadczenie że budynek nie nadaje się do użytku (mieszkania, prowadzenia hodowli)po czym rozebrać i po krzyku ..a kobietę przekazać siostrze lub do DPS-u. Nie ma źródła ...nie ma problemu a tak co roku cyrk się kręci dalej.
Odpowiedz
nowinka
2012-02-13 12:20:03
0 0
Wiec skoro tak jej odpowiada i tak chce zyc to niech zyje.Jej wybor.Tak nauczona...
Odpowiedz
Dalia
2012-02-13 20:56:15
0 0
@Ney A czy Pani Genowefa jest osobą ubezwłasnowolnioną, żeby można było za nią decydować? Chyba żyje w wolnym kraju i może decydować jak chce mieszkać. Ani Hitler, ani komunisci nie dyktowali kto z kim ma spać. Tylko teraz niektórzy nadgorliwi, ktorz chcą byc na siłę dobrzy. Więcej taktu !!!
Odpowiedz
serek
2012-02-13 21:02:24
0 0
Coś na temat ( w stylu Mikke)

http://www.joemonster.org/filmy/41954/Profesor_opowiada_zarcik
Odpowiedz
kamil4813
2012-02-15 05:57:30
0 0
Wszystko ok.Serek dałeś ten link,ale nie powiedziałeś kto jest w tym artykule 'konikiem polnym',a kto 'mrówką'. Ale jeżeli ta pani jest tą 'mrówką',a ten pan, który donosi wodę i jakieś lekarstwa za 500zł ,które bierze od pani Genowefy która niema nic do jedzenia jest 'mrówką' to można powiedzieć,że tak jest,ponieważ pani Genowefa miała kiedyś lepsze życie,a może ten pan nie miał,to teraz wykorzystuje starszą osobę poprzez zabraniu jej wszystkich pieniędzy za wodę i leki na reumatyzm.Pan profesor na końcu swojego żartu powiedział:'Konik polny zjada resztę zapasów mrówki', ale wprowadzono ustawę,a w Mszanie Dolnej nie wprowadzono ustawy,że pani Genowefa musi dawać 500zł za wodę.Ja gdybym wiedział,gdzie mieszka pani Genowefa to bym spróbował Jej pomóc za DARMO.Nie brał bym wszystkich pieniędzy za trochę wody i leki, które niewiele kosztują.Gdybym był tym panem to za to 500zł ten dom z cegły widoczny na zdjęciu bym ocieplił styropianem i kazał zamieszkać tej pani w ciepłym pomieszczeniu, a nie tak jak dotychczas.Ta pani nie ma co jeść,ani się w coś ubrać.Zacytuję teraz kawałek artykułu potwierdzający to,że ta pani nie ma się w co ubrać: 'jednak na pytanie czy czegoś jednak nie potrzebuje, po dłuższej chwili zastanowienia odpowiedziała, że ubrań – teraz chodzi w kilku swetrach założonych na siebie. – Mam niby dużo ubrań, leżą w domu, ale są za małe na mnie. Nie mieszczę się' .Na miejscu pani Genowefy sprzedałbym krowę i cielę i poszedł do domu pomocy społecznej,ale Bóg dał rozum i wolną wolę.
Odpowiedz
kamil4813
2012-02-15 07:07:25
0 0
'a w (Mszanie Dolnej) nie wprowadzono ustawy,że pani Genowefa musi dawać 500zł za wodę' Powinno być w Siekierczynie
Odpowiedz
agent007
2012-02-16 13:29:35
0 0
w POLSCE jest bieda przez samorzadowcow jestem za likwidacja samorzadow a ty ? spoleczenstwo jest coraz biedniejsze przez nie ale i nie tylko bo przez ksiedza tez jak w skrzydlnej i jeszcze innych jego parafiach a ma dopiero ok.55lat. najlepiej narobic wolontariuszy niech zbieraja nie ublizajac wolontariuszom a zady niech wydaja na pierdoly ciekawe ile jeszcze tego bedzie
Odpowiedz
ANUSIAK17
2012-02-26 01:11:19
0 0
Warto wziąć pod uwagę fakt,że Pani być może ma jakieś zaburzenia psychiczne spowodowane miażdżycą, której nikt nie rozpoznał lub też są to inne zaburzenia bo tak jest u jakieś 80 % ludzi starszych, to nie jest ich wina. Tej Pani pewnie niejednokrotnie ktoś proponował pomoc a Ona ją odrzuca być może nie jest do końca świadoma swojego postępowania.Ludzie w podeszłym wieku potrafią zupełnie nieświadomie robić wiele przykrości swojej rodzinie, która chce naprawdę pomóc.Starość jest bardzo przykra....na codzień niestety to widzę.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"'Nie wiem, czy do wiosny przeżyję'"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]