3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

'Ogrom strat ciężko opisać'

Opublikowano  Zaktualizowano 

Mszana Górna. Pogorzelcy, którzy wczoraj w wyniku pożaru stracili dach nad głową, zatrzymają się u swojej rodziny. Gmina proponowała lokal zastępczy, jednak małżeństwo nie skorzystało z tej formy pomocy. Władze deklarują dalszą pomoc, w tym również finansową.

Wczoraj przed godz. 2. w nocy na terenie Mszany Górnej w budynku mieszkalnym wybuchł pożar. Ogień w całości strawił dach, na pierwszym piętrze nadpaliły się meble, zniszczeniu uległ także sprzęt elektroniczny i osobiste przedmioty mieszkańców. Parter budynku został zalany wodą, zużytą do gaszenia pożaru.

Dom, w którym mieszkało starsze małżeństwo, w wyniku pożaru nie nadaje się do dalszego zamieszkania. Pomoc dla pogorzelców zadeklarowały władze gminy Mszana Dolna.

- Byłem na miejscu i osobiście rozmawiałem z pogorzelcami. Ogrom strat ciężko opisać, w tej chwili dom nie nadaje się do zamieszkania. Wymaga gruntownego remontu, ale to jak przypuszczam, w tej chwili jest niemożliwe - mówi Bolesław Żaba, wójt gminy Mszana Dolna. - Była ze mną dyrektor Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej i wspólnie przeprowadziliśmy wywiad - dodaje.

Jak powiedział Bolesław Żaba, starsze małżeństwo które straciło dach nad głową zamierza zatrzymać się u rodziny, która mieszka w pobliżu. - Zadeklarowaliśmy im tzw. mieszkanie chronione, które znajduje się w Rabie Niżnej, natomiast ci państwo nie skorzystali z tego, ponieważ chcą być na miejscu. Wiadomo, że muszą zabezpieczyć ten budynek przed zimą, a wkrótce ma się oziębić - mówi.

Gmina przekazała plandeki do prowizorycznej ochrony budynku w miejsce dachu, który doszczętnie spłonął. - Przygotowujemy też pakiet pomocowy dla tej rodziny. Są objęci opieką, mają bliskich, nie pozostawiono ich samym sobie - zapewnia wójt. - Straty są bardzo duże, z pewnością zabezpieczymy także środki finansowe dla poszkodowanych - deklaruje Bolesław Żaba.

Straty, powstałe w wyniku tego zdarzenia, oszacowano na około 500 tys. złotych. Przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona.
 

Zobacz również:

Komentarze (4)

bearchen
2014-01-10 08:46:37
0 0
Wyrazy wspolczucia. Bedzie przeprowadzona jakas skladka dla tych ludzi? Moze jakas zbiorka ubran, najpotrzebniejszych rzeczy. Kazdy cos moze podarowac a im na pewno sie przyda.
Najwazniejsze, ze nikt nie ucierpial.
Odpowiedz
jack84
2014-01-10 17:33:57
0 0
500 tys?! to faktycznie strasznie dużo.
Odpowiedz
Aerwin
2014-01-10 21:46:34
0 0
ehh... a ubezpieczenie rocznie kosztuje 100zł...
Odpowiedz
Mkowalczyk59
2014-01-12 14:10:56
0 0
500 tyś to nawet ten dom tyle by nie kosztował??? może 50 tyś ?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"'Ogrom strat ciężko opisać'"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]