'Sezon na młodych 'fryzjerów'

15 marca na hali sportowej przy ZSM w Mszanie Dolnej odbyła się Powiatowa Gimnazjada w piłce ręcznej. Wątpliwości wzbudziła końcówka rywalizacji grupowej z udziałem trzech drużyn o której pisaliśmy m.in. w ostatnim artykule "Zobacz kontrowersyjne zagranie". Międzyszkolny Ośrodek Sportu, jako organizator, nieprawidłowości nie stwierdził i wynik podtrzymał wydając przy tym stosowne oświadczenie.

Nie zgadza się z nim i ostro krytykuje burmistrz Mszany Dolnej Tadeusz Filipiak. - Niepokojące informacje o przebiegu ostatniego meczu powiatowej gimnazjady w piłce ręcznej chłopców, dotarły do mnie jeszcze podczas Sesji RM Mszana Dolna odbywającej się tamtego popołudnia. O tym, że mecz, używając żargonu sportowego, został "ustawiony" nabrałem pewności po obejrzeniu następnego dnia zapisu z kamer monitoringu zamontowanych w hali - mówi Tadeusz Filipiak. - Gdyba ta kuriozalna bramka została zdobyta przy wyniku np. 18:5 lub każdym różnym od 10:3, z pewnością sprawy by nie było. Ale stało się to przy stanie meczu 10:3 dla drużyny gimnazjalistów z Rupniowa. Wszyscy doskonale wiedzieli, że tylko zwycięstwo 11:3 daje awans do rozgrywek na szczeblu rejonowym. I tak się właśnie stało - jeśli ktoś twierdzi, że ostatnie kilkadziesiąt sekund tego meczu rozgrywano w duchu "fair-play" to znaczy, że był w innej hali i na innym meczu.  W całej sprawie zastanawia najbardziej zachowanie dorosłych - kuriozalny komunikat MOS-u o ponownym dokładnym przeanalizowaniu przepisów gry w piłkę ręczną i rozmowie ze wszystkimi stronami zainteresowanymi zawodami, zakończony stwierdzeniem, że wszystko co w tym meczu się stało, było prawidłowe i w duchu "fair-play", więc nie ma powodów, by weryfikować wyniki z boiska. Po takim werdykcie sezon na młodych "fryzjerów" można uznać za otwarty. A tym, którzy podczas kilku ostatnich minut tego meczu, widzieli  ducha "fair-play" w mszańskiej hali, dedykuję słowa kanclerza Jana Zamoyskiego;  "takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie".

- Przeczytałem też na stronie powiatu informację o mistrzostwach powiatu w piłce ręcznej w kategorii dziewcząt i pod nim "skromniutko" o chłopcach, ale na koniec z przytupem “zwycięzcom gratulujemy!" - dodaje burmistrz. -  Myślę sobie, że te gratulacje najbardziej należą się gimnazjalistom Rupniowa i Tymbarku! Zapomniałem dodać w moim komentarzu jednego zdania dot. jeszcze tej sprawy, a mianowicie; czy ktoś z dorosłych, nauczycieli i wychowawców, a także organizatorów pomyślał o skrzywdzonych decyzją "przy zielonym stoliku" młodych gimnazjalistach z Mszany Dolnej? Oni w tej sprawie nie zabierają głosu, ich rodzice nie byli w szkole ze skargą, że dorośli ich oszukali, że jak tak dalej pójdzie to nie zezwolą im na udział w nieuczciwych zawodach, a ponoć w Rupniowie tak właśnie było? Tym młodym chłopcom ktoś ukradł zwycięstwo na szczeblu powiatowym, a teraz ma odwagę gratulować "zwycięzcom"!


O komentarz w sprawie meczu zwróciliśmy się także do Powiatu Limanowskiego, który jest organem założycielskim organizatora zawodów Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego.

- Zarząd Powiatu Limanowskiego podtrzymuje stanowisko jakie w oświadczeniu z dnia 20.03.2012 zaprezentował Międzyszkolny Ośrodek Sportowy Powiatu Limanowskiego – napisał Waldek Wojtas, asystent ds. kontaktów z mediami.

Przypomnijmy, iż Paweł Pięta dyrektor ZPO MOS PL  po ponownym przeanalizowaniu przepisów gry w piłkę ręczna, oraz wysłuchaniu wszystkich zainteresowanych stron podtrzymał wyniki końcowe turnieju. - Nie ma dowodów - podstaw na jednoznaczne stwierdzenie, że wyniki poszczególnych meczy w rundzie finałowej były w jakiś sposób „ustawiane”. Jako organizator wielu imprez dla dzieci i młodzieży powołani jesteśmy do prowadzenia zawodów zgodnie przepisami i zgodnie z zasadami ducha „FAIR PLAY” i tak też te zawody zostały przeprowadzone - brzmiał komunikat dyrektora.