2°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

'To osobiście był atak na moją osobę przewodniczącego rady '

Opublikowano 19.03.2017 05:25:18 Zaktualizowano 04.09.2018 16:38:40 pan

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę radnego Stanisława Nieczarowskiego na bezczynność Tomasza Krupińskiego. Radny zarzucił mu, że nie poddał pod głosowanie odwołania ze stanowiska starosty Jana Puchały w związku z jego członkostwem w radzie nadzorczej Tauron Ekoserwis.

- Sprawa na pewno była przedmiotem burzliwych sesji rady, na pewno była eskalowana nie do końca zasadnie, przez kolegę radnego Stanisława Nieczarowskiego - mówił podczas ostatniej sesji Tomasz Krupiński, dodając że sprawa była także przedstawiana na „internetowym forum powiatu”. - Jak pokazuje chronologia tych zdarzeń, bezpodstawnie - ocenił.
W czerwcu ubiegłego roku radny Stanisław Nieczarowski wezwał przewodniczącego Rady Powiatu Limanowskiego do usunięcia naruszenia prawa, jakie zdaniem radnego miało polegać na nie poddaniu pod głosowanie Rady Powiatu Limanowskiego odwołania Jana Puchały z pełnionej funkcji starosty.
Chodziło o członkostwo Jana Puchały w radzie nadzorczej spółki Tauron Ekoserwis. Przypomnijmy, że formalnie Jan Puchała wyraził zgodę ma powołanie w skład rady nadzorczej spółki Tauron Ekoserwis 25 stycznia 2016 r., co na mocy oświadczenia Tauron Polska Energia SA nastąpiło dzień później. 1 lutego do spółki docierają dokumenty świadczące o powołaniu Puchały, tego samego dnia na ręce ówczesnego wiceprezesa Zygmunta Parucha (który z dniem 1 marca zajął stanowisko prezesa) Jan Puchała miał złożyć rezygnację. Mimo domniemanej rezygnacji, 9 lutego zarząd spółki wysyła do sądu wniosek o wpisanie Jana Puchały do KRS (jest podpisany przez prezesa Jerzego Mroza i wiceprezesa Zygmunta Parucha). Według spółki, już następnego dnia został sporządzony wniosek o wykreślenie nazwiska starosty z KRS (już nie podpisuje go prezes Mróz, a wiceprezes Paruch), ale nie został on wysłany do sądu. Przez dwa kolejne tygodnie nic się nie dzieje. 25 lutego nazwisko starosty zostaje wpisane do KRS, a dwie spółki – Tauron Ekoenergia (właściciel Ekoserwisu) i Tauron Polska Energia SA (lider grupy Tauron) – informują zgodnie, że starosta jest członkiem rady nadzorczej.
1 marca prezes Tauron Ekoserwis Jerzy Mróz zostaje odwołany, zastępuje go dotychczasowy wiceprezes Zygmunt Paruch, na którego miejsce powołano byłego posła, Andrzeja Romanka. Dzień później kierujemy pytania do starosty i sprawa nabiera tempa: do sądu ktoś osobiście dostarcza wniosek o wykreślenie Jana Puchały z KRS wraz z jego rezygnacją z dnia 1 lutego, a sam starosta zwraca pieniądze które Tauron przelał na jego konto. 3 marca najpierw dostajemy od Tauronu informację, że Jan Puchała nie jest członkiem rady nadzorczej. W wiadomości którą otrzymaliśmy dosłownie minutę później starosta nie wspomina nawet słowem o swojej rezygnacji: potwierdza jedynie że został powołany i wyraził na to zgodę, a jego powołanie nie stanowi złamania ustawowych zakazów. Dopiero następnego dnia Jan Puchała informuje o swojej rezygnacji i jej powodach.
Sprawa trafiła też na obrady rady powiatu, gdyż to ona zgodnie z prawem jest władna do odwołania członka zarządu w przypadku złamania ustawy antykorupcyjnej. Do sprawy odniósł się Tomasz Krupiński, przewodniczący Rady Powiatu Limanowskiego, który stwierdził że członkostwo Jana Puchały w radzie nadzorczej spółki Tauron Ekoserwis „nie zostało skonsumowane”, dlatego nie stanowiło złamania zakazu określonego w ustawie antykorupcyjnej. Krupiński mówił radnym m.in. o korespondencji i rozmowach, jakie podjął na ten temat m.in. o tym, że miał udać się do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, gdzie z wojewodą i przedstawicielem Wydziału Prawnego i Nadzoru urzędu konsultował sprawę, co potwierdził wicewojewoda Józef Gawron.
Radny Nieczarowski postanowił więc złożyć skargę na bezczynność przewodniczącego Rady Powiatu Limanowskiego do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który to we wrześniu przedmiotową skargę odrzucił.
Radny zakwestionował powyższe rozstrzygnięcie korzystając z prawa wniesienia skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Na początku lutego NSA oddalił jednak skargę kasacyjną Stanisława Nieczarowskiego. Orzeczenie to jest ostateczne i nie podlega zaskarżeniu.
- To osobiście był atak na moją osobę przewodniczącego rady - powiedział Tomasz Krupiński. - Próby naruszenia reputacji rady jak również przewodniczącego i próby wizerunkowego osłabienia nas wszystkich, nie powiodły się, spaliły na panewce. Jest to również powód by zastanowić się przyszłościowo jak daleko można brnąć w swoim uporze, znanym tylko niektórym osobom - zwrócił się do radnych.
O sprawie Tauron Ekoserwis więcej przeczytasz tutaj.
Zobacz również:

Komentarze (14)

konto usunięte
2017-03-19 06:41:18
1 9
Starosta wieczny jak Lenin. Opowiadanie bajek opanował do perfekcji. Po takim wykształceniu można by się spodziewać trochę więcej.
Odpowiedz
trybunal
2017-03-19 07:12:38
1 17
Panie Przewodniczący Tomaszu Krupiński,proszę nie wprowadzać mieszkańców w błąd,Sąd Administracyjny oddalił sKargę, gdyż uznał,że radny powiatowy nie posiada' Interesu prawnego 'czyli że nie może być stroną w tej sprawie.
A Pan publicznie twierdzi,że sprawa została osądzona.
Sprawa Wasz nie została w ogóle rozpatrywana prze WSA a NSA to stanowisko tylko podtrzymało.

Sprawa łamania ustawy antykorupcyjnej przez Jana Puchałę jest nadal otwarta.
Mamy wszyscy nadzieję,że prawo zastosowane wobec innych osób w Polsce tak samo zadziała w przypadku Puchały.A pan panie Przewodniczący jest Organem odpowiedzialnym za przestrzeganie prawa.
Gdzie pan w tej sprawie widzi atak na Pana osobę?
Pan ma urojenia.
Odpowiedz
zazula
2017-03-19 07:26:14
0 14
Stary sposób służb z czasów PRL - podważyć wiarygodność tych, których argumentów nie można odrzucić. Stara szkoła nie idzie w las, a głupcy łapią się na to od kilku kadencji.
Odpowiedz
projektor
2017-03-19 08:13:30
0 0
Jeżeli jest tu jest Wam jest tak dobrze to dlaczego nam jest tak źle?
Odpowiedz
Wlod
2017-03-19 09:15:54
0 1
Przyglądam się z dystansu polityce miejscowych ,,elit', rządzą się dziwnym prawem, dokopmy sobie ile wlezie. Gospodarka, dobro publiczne, nie istnieje. Powodzenia!
Odpowiedz
urzedas
2017-03-19 10:22:01
1 10
Przyglądam się tej władzy w powiecie i myślę ,że limanowszczyzna ma tylu wspaniałych ludzi ,którzy będą dbać o powiat i dobrze nim zarządzać. Obecnej władzy w przyszłorocznych wyborach trzeba pokazać czerwoną kartkę wybrać nowych i raz na zawsze skończyć z tą trwającą patologią.Pozdrawiam
Odpowiedz
stefanoo
2017-03-19 13:21:15
2 4
Samsung masz rację,chodzac po weselach i robiac ze siebie klauna weselnego,przedstawial ciotke z ameryki,pewnie mysli ze dalej jest wesele
Odpowiedz
stokroteczka
2017-03-19 14:10:23
1 7
Dlaczego nikt z Rady Powiatu nie informują o tym CBA-wzorem Radomia,CBA winno wymusić na Radzie Powiatu i Krupińskim głosowanie i pozbawienie tego Puchały funkcji starosty.
Dlaczego tego nie uczyniono?
Chyba ,że najpierw zgłoszono to do administracynjego sądu.
Jeżeli radny nie może być w tym sporze w NSA stronąto pozostaje CBA.
Mamy nadzieję,że zgłoszenie do CBA dokona nie tylko sam radny Nieczarowski(wielki szacun od wyborców)ale i inni z PIS-sowcami na czele.
Odpowiedz
arbiter
2017-03-19 14:20:27
0 5
Niestety ,ale w przypadku podziału władzy w starostwie PiS nie stanął na wysokości zadania.
Odpowiedz
34607szczawa
2017-03-19 14:33:50
0 3
Żeby ogarnąć ten 'burdel' trzeba przeanalizować relacje pomiedzy:
PiS lokalny, zakon maltański, starosta, przewodniczący,wiceminister finansów, wojewoda, prokuratura, prezes PZU itd, itd.
I zadać sobie pytanie czy sądy są niezawisłe i nikomu nie podlegają.
To tylko moja sugestia ja się nie znam na tym i nie mam wiedzy na ten temat.
Odpowiedz
34607szczawa
2017-03-19 14:44:44
0 2
Jeżeli chodzi o CBA to palcem nie kiwnie jak Warszawa nie powie 'koniec z tym cyrkiem'.
To jest tylko moje skromne zdanie.



Stokroteczka masz rację zgadzam się.
Odpowiedz
projektor
2017-03-19 15:23:54
0 1
@ skotroteczka, @arbiter, @34607szczawa

Z tego co widać w wielu sprawach powiatu, PiSem nie tylko limanowskim, może rządzić Pan Puchała i Pan Krupiński, a nasze PiSiorki to tylko laleczki na półce teatrzyku ze Szczyrzyca.
Odpowiedz
Doradca
2017-03-19 21:50:36
0 3
Jeżeli prawdą jest to co napisał w komentarzu @ trybunal 'Panie Przewodniczący Tomaszu Krupiński,proszę nie wprowadzać mieszkańców w błąd,Sąd Administracyjny oddalił sKargę, gdyż uznał,że radny powiatowy nie posiada' Interesu prawnego 'czyli że nie może być stroną w tej sprawie' to nie wygląda dobrze bo na stronie powiatu jest jasno napisane 'Informujemy Państwa, iż sprawa ta ostatecznie się zakończyła. Naczelny Sąd Administracyjny Postanowieniem z dnia 2 lutego 2017 r. oddalił skargę kasacyjną Stanisława Nieczarowskiego. Orzeczenie to jest ostateczne i nie podlega zaskarżeniu'
Odpowiedz
34607szczawa
2017-03-19 23:31:17
0 2
Robi się coraz ciekawiej, kłamstwo za kłmstwem w powiecie?
Czekam na ciąg dalszy.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"'To osobiście był atak na moją osobę przewodniczącego rady '"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]