6°   dziś 3°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Radni mają zastrzeżenia do jakości remontów: 'to fuszerka'

Opublikowano  Zaktualizowano 

Limanowa. Spore zastrzeżenia do jakości pozimowego remontu miejskich dróg zgłaszają limanowscy radni. - To jest karygodne, wydaje się pieniądze na taką fuszerkę. Ktoś powinien tego pilnować - mówią, dodając że w niektórych miejscach można się „utopić” w lepiku.

Jedna z mszańskich firm budowlanych po wygraniu postępowania przetargowego realizuje cząstkowy remont nawierzchni bitumicznych miejskich dróg na terenie Limanowej. Prace wykonywane są tzw. remonterem i polegają na łataniu pozimowych ubytków w asfalcie za pomocą mieszkanki emulsyjno-grysowej.
Szacunkowa ilość emulsji przewidzianej do wbudowania to około 250 ton. Firma CATBUD za zrealizowanie zlecenia zażądała najkorzystniejszej ceny – nieco ponad 104 tys. zł. Likwidacja przełomów po zimie musi zostać zakończona do 17 czerwca, natomiast do 20 listopada firma będzie odpowiedzialna za bieżące utrzymanie dróg.
Wątpliwości co do właściwej jakości wykonywanych prac zgłosili podczas ostatniej sesji miejscy radni. Ich zdaniem, realizacja zlecenia powinna być pilnie kontrolowana przez przedstawicieli samorządu.
- Mam duże obawy co do jakości wykonywanych prac. W tamtym roku firma wykonywała je bardzo dobrze, w tym roku wybrana firma omija wybrane place. Piaseczkiem się posypie, przyszedł deszcz, zmył... Zapraszam na ulicę Biedronia. To jest karygodne, wydaje się pieniądze na taką fuszerkę. Ktoś powinien pilnować, jak remonter wykonuje te usługi - mówił Mieczysław Sukiennik.
Podobne zastrzeżenia zgłaszali Leszek Woźniak i Antoni Dyląg. - Ten temat mnie też poruszył. Przechodząc alejkami na cmentarzu, tuż obok kaplicy, można się wręcz utopić w lepiku. Ktoś powinien to dozorować. Nie da się tego ominąć, przejść brzegiem obok nagrobków by nie wejść w tą czarną maź. Trzeba to sprawdzić, to wykonanie mówiąc delikatnie, nie jest najlepsze - stwierdził Leszek Woźniak. - Ktoś powinien sprawdzić zawartość tej emulsji. Gdy dziura jest zaklejona i jest ciepło, to się w tym buty topią. Ten grys powinni jakoś z piaskiem sypać, żeby to zagęścić, a nie same te kamyczki - zauważył Antoni Dyląg.
Burmistrz zapowiedział dodatkową kontrolę prowadzonych prac, a także uspokoił radnych, mówiąc że wszelkie niedociągnięcia muszą być poprawione w ramach gwarancji. - Oczywiście, kontrola jest prowadzona, pierwsze słyszę o jakichś zastrzeżeniach. Będzie dodatkowa kontrola, jeżeli firma wykonała prace niezgodnie z technologią, to w ramach gwarancji będzie musiała to poprawić - mówił Władysław Bieda.
Składając ofertę w postępowaniu przetargowym, mszańska firma udzieliła na zrealizowane prace 36 miesięcy gwarancji.
(Zdjęcie ilustracyjne. Fot.: youtube.com)
Zobacz również:

Komentarze (8)

34607szczawa
2016-06-12 07:40:25
0 0
W koncu jest podana konkretna firma. Brawo redakcja.
Odpowiedz
ASO
2016-06-12 09:56:06
0 0
Czesto jeżdżę na rowerze przez osiedle nad kosciolem w Dobrej gdzie też wykonano w ubiegłym roku kilkuset metrowy odcinek asfaltu wraz z podbudowa na jednym z osiedli. Myślę że tej sprawie warto by się przyjrzeć i sięgnąć do specyfikacji ,bo grubość asfaltu pozostawia wiele do życzenia. W wielu miejscach jest już popękany a i przed samym odbiorem smarowło się lepikiem szczeliny. Jak widać więcej mamy w powiecie fuszerki za nasze pieniadze
Odpowiedz
zabawny
2016-06-12 10:26:21
0 0
' firma udzieliła na zrealizowane prace 36 miesięcy gwarancji.'

Jak ustalić po dwóch latach czy rozleciały się obecnie reperowane dziury, czy może te starsze?. :)))
Podobnie jest z moimi portkami(lub słynnymi niebieskimi), naszyta łata jest jeszcze dobra, ale nie bardzo ma się czego trzymać po dalszym użytkowaniu. :)))
Odpowiedz
konto usunięte
2016-06-12 12:01:20
0 0
Droga Raszówki - Pisarzowa została tez wyremontowana w taki sposób ze z dwóch dziur obok siebie załatali jedna i to w sposób ze nie mieści się to w głowie , na litość boska dlaczego tego nikt nie sprawdza i nikt nie nadzoruje bo przecież chyba nikt się pod tym nie podpisał, ciężko pracujemy na to by kupić jakiś fajny samochód i po pół roku oddajemy do mechaników bo stuka tu i tam , oddajemy cześć na podatki a taka firma remontowa po prostu pluje man w twarz taką fuszerką a poprawia plując drugi raz zleceniodawca nie sprawdzając wykonanego zlecenia , istnieją sady to postawić jednego czy drugiego odpowiedzialnego za nadzór to następny pofatyguje się i wstanie od biurka , wsiądzie do samochodu i zobaczy jakiego wała odstawiają takie firmy. Radni powinni nie odpuszczać tej sprawy i ganić za takie marnotrawstwo.
Odpowiedz
Arwen
2016-06-12 12:06:12
0 0
Teraz dopiero burmistrz Bieda zapowiada kontrole, a jak jego podwładni odebrali dziurawą drogę, to coś cichutko siedział, nie sztuka jest zrobić dużo , ale dziadowskiej roboty, bo co z tej ilości panie Bieda, jak zaraz wylatują dziury, wygląda to moim zdaniem na razie na niekompetencje urzędników którzy dokonują odbiorów, ale jak się będzie powtarzało to może to mieć podłoże korupcjogenne, mam nadzieję że do tego nie dojdzie burmistrzu Bieda.
Odpowiedz
fuxio2013
2016-06-12 17:32:22
0 0
Widzę ,że w końcu ludzie zaczynają dostrzegać ,że coś jest nie tak. Takich przypadków fuszery za przyzwoleniem jest mnóstwo.Dziwne w tym jest to ,że w wielu przypadkach władza odpowiedzialna widzi usterki dopiero gdy upływa okres gwarancji. Tak nawiasem mówiąc w Szczawie aby mieszkańcy doczekali się prostych i świecących lamp przy głównej drodze czekali kilka lat nie wspominając o tym,że już około godziny 24 są wyłączane.Mam pytanie czy wyłącza się lampy w całej gminie po godz.24
Odpowiedz
DRKidler
2016-06-12 18:02:56
0 0
Jakie k...a 36 miesięcy gwarancji. Jak już po kilku dniach dniach 'zalepione' przez tą technologicznie maszynę dziury pojawiają się z powrotem. Fuszera i nic poza tym. A tak się reklamują na swojej stronie A tak F.H.U. „CATBUD” Kazimierz Dudzik istnieje od 1996 roku posiada bogatą listę referencyjną, gdyż z każdego zlecenia wywiązał się fachowo i sumiennie w oparciu o wykwalifikiwoną brygadę pracującą w firmie. Ponadto wieloletnia praktyka i bogate doświadczenie w prowadzeniu oferowanych robót zapewniają solidność i precyzję wykonanych prac. No chyba, że ci 'wykwalifikiwoną' brygadę mają, no to się nie dziwię. I na koniec co mnie wprawiło w śmiech: 'Zgodnie z przysłowiem : „Gdzie diabeł nie może tam firmę „CATBUD” pośle”
Odpowiedz
34607szczawa
2016-06-12 22:57:38
0 0
Nie tylko Catbud robi fuszerki ale urzędnicy za cichym przyzwoleniem pozwalają na taki stan rzeczy bo nie odpowiadają karnie i finansowo za swoje działania. Przy podziale gminy kamienica dużo rzeczy wyszło na światło dzienne i co z tego, jak urzędnicy milczą a prokuratura jak jej nie było tak jej nie ma. No ale czytając komentarze na temat prokuratury już mnie to nie szokuje. Pozostaje jedynie komentować i czekać na DOBRĄ ZMIANĘ.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Radni mają zastrzeżenia do jakości remontów: 'to fuszerka'"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]