Radny PiS współpracuje z opozycją i byłym starostą. "Nadal straszy się mnie tzw. hakami"
W poprzedniej kadencji, w czasie kampanii wyborczej do samorządu, radny PiS Stefan Hutek popadł w konflikt z ówczesnym starostą Janem Puchałą, jednym z liderów komitetu wyborczego Działajmy Wspólnie, sprawującego wtedy władzę w powiecie w koalicji z Prawem i Sprawiedliwością. Polityka rządzi się jednak swoimi prawami. Wydaje się, że konflikt między Stefanem Hutkiem a Janem Puchałą został zażegnany, a obaj radni zaczęli współpracować.
W ubiegłym roku wraz m.in. z Jolantą Grzegorzek, Arturem Żabą i Janem Puchałą, radny Stefan Hutek składał oficjalne zapytania do Zarządu Powiatu w sprawie spółki Gorczańskie Wody Termalne i balneologii w Porębie Wielkiej. Ponadto, włączył się w dyskusję podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Limanowskiego, popierając opozycyjnych radnych przy dwóch wnioskach. Pierwszy dotyczył zlecenia Komisji Rewizyjnej zasadności delegacji odbytych przez przewodniczącą Ewę Filipiak. W dyskusji Stefan Hutek podkreślał że do polityki nie idzie się dla pieniędzy; zwrócił również uwagę, że duża liczba wyjazdów służbowych Ewy Filipiak przypadała na czas kampanii wyborczej, gdy przewodnicząca ubiegała się o mandat w Sejmie. Drugi wniosek skierowany przez radnych komitetu Działajmy Wspólnie, w tym byłego starostę Jana Puchałę, dotyczył działalność etatowego członka zarządu, Wojciecha Włodarczyka. Radni PiS Stefan Hutek pytał, czy samorząd w dobie kryzysu stać na utrzymanie takiego stanowiska jak etatowy członek zarządu. - Przedmiotem kontroli komisji rewizyjnej powinno być to, w jaki sposób to stanowisko – niezależnie od tego kto je zajmuje - wpływa na powiększenie budżetu powiatu - powiedział.
O wspieraniu wniosków i zapytań radnych opozycyjnych do Zarządu Powiatu – który w całości został wyłoniony spośród radnych Prawa i Sprawiedliwości – udało nam się ostatnio porozmawiać ze Stefanem Hutkiem.
- Mam krytyczny stosunek to tego, co widzę. Nadal jestem członkiem Prawa i Sprawiedliwości, byłem jednym z założycieli struktur, ale to nie oznacza milczenia i przymykania oczu na to, co jest złe – podkreśla. - Nie zamierzam wypisywać się z partii, ale jeżeli ktoś chciałby mnie z niej wyrzucić, to chciałbym jedynie wiedzieć, za co. Wbrew temu co mówią obecne władze powiatu, wcale nie widzę, by przyszło specjalnie nowe. Styl rządzenia jest w mojej ocenie bliższy kontynuacji tego co było, nadal straszy się mnie zgromadzonymi tzw. hakami oraz pozwami przesądowymi, zresztą 3/5 zarządu zostało z poprzedniej kadencji. Jeżeli wyborcy podczas ostatnich wyborów dokonali weryfikacji swojego poparcia to nie można uprawiać hipokryzji, a zatem wszystko to, co było stare należy zmienić - komentuje.
Zobacz również:Pytany o zaskakującą współpracę z Janem Puchałą, Stefan Hutek zapewnia że nie zamierza zrobić na jego nazwisku zbijać politycznego kapitału. - Nie robię kariery politycznej na współpracy z wybranymi osobami. Składam zapytania i wnioski również z określonymi osobami, jeżeli tylko uważam, że formułowane oczekiwania są słuszne. Dołączyłem się do pytań, nie tylko ja, bo robią to też inni Radni, którzy nie godzą się na nieprawidłowości, dając temu wyraz podczas różnych głosowań – zaznacza.
Przypomnijmy, że hasłem, z jakim Stefan Hutek szedł do ostatnich wyborów, było „Stop układom”. Ubiegając się o reelekcję, radny podnosił m.in. kontrowersyjną sprawę bezpłatnej dzierżawy pomieszczeń w budynku ZSTiO w Limanowej na rzecz podmiotu związanego ze starostą Janem Puchałą. Jak informował wyborców, to on jako nauczyciel tej szkoły dokonał analizy umów dzierżawy i dotarł do dokumentów na podstawie których wyrażono zgodę na bezpłatne wynajmowanie sal dydaktycznych, a następnie zaczął zadawać pytania w tym temacie na jednej z sesji. Stefan Hutek przyznał przy tym, że to on jako radny złożył zawiadomienie w prokuraturze, która badała sprawę.
Niejako w odpowiedzi na wydźwięk hasła wyborczego radnego z PiS, podczas jednej z sesji Rady Gminy Laskowa jako zaproszony gość głos zabrał Jan Puchała, który postanowił powiedzieć radnym m.in. o kampanii Stefana Hutka, członka Prawa i Sprawiedliwości, twierdząc że jego hasło wyborcze „stop układom” odnosi się bezpośrednio do osoby samego Hutka, którego bliscy zatrudnieni są w jednostkach organizacyjnych powiatu.
Sprawa trafiła w trybie wyborczym do sądu. W pierwszej instancji Jan Puchała przegrał ze Stefanem Hutkiem i został zobowiązany przez sąd m.in. do przeprosin na łamach portalu Limanowa.in za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji na temat kandydata. Jednak po odwołaniu, Sąd Apelacyjny w Krakowie odrzucił wniosek Stefana Hutka, bo w ocenie sądu, wypowiedzi o charakterze opinii nie można rozpatrywać w kategoriach prawdy bądź fałszu.
Może Cię zaciekawić
Klimczak: oddajemy najważniejszą inwestycję drogową w tym roku; w 2026 r. domkniemy obwodnicę Krakowa
"Dzisiaj oddajemy do użytkowania kierowców najważniejszą inwestycję drogową w tym roku w Polsce. Otwieraliśmy już kilka ważnych dróg ekspres...
Czytaj więcejObowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
Rozporządzenia o ochronie przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów wprowadza obowiązek wyposażania m.in. mieszkań, a t...
Czytaj więcejOstrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Intensywne opady śnieguStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentCzas o...
Czytaj więcejWięcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
W czasach, gdy mamy do dyspozycji tak wiele różnorodnych rodzajów aktywności, specjaliści niezmiennie zachęcają do tego, by jej dawkę zwiększ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcejSilny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
Synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 40 km/h, z porywami do 70 km/h, wiejącego z południowego zachodu i poł...
Czytaj więcejDecyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Jak podkreślił wiceminister Bukowiec podczas sobotniego briefingu w Brzesku, wydanie decyzji środowiskowej dla nowej DK75 to pierwszy krok w kierun...
Czytaj więcejRuszają wzmożone kontrole policji na drogach
Policjanci ruchu drogowego mają przede wszystkim pomagać kierowcom i zapewniać płynność ruchu na głównych trasach w kraju. Jak przekazał kom...
Czytaj więcej- Klimczak: oddajemy najważniejszą inwestycję drogową w tym roku; w 2026 r. domkniemy obwodnicę Krakowa
- Obowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
- Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
- Więcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
Komentarze (18)
Który z w/w wymienionych szanownych radnych , ma białe wnętrze ? . :)
Sprawa jest NADZWYCZAJ prosta:
Był czas , to jest czas kadencji byłego starosty Puchały, aby go rozliczyć za jego działania, a okazji było ku temu bardzo wiele , gdyż i zarzutów pod jego adresem było wiele.
NIKT jednak z obecnej ekipy rządzącej tego nie czynił, wszyscy jak jeden mąż stawali w obronie Puchały.
Jedyną osobą z PIS, który podjął się tej słusznej wówczas sprawy był własnie radny Hutek.
Jak więc słusznie zauważył w wywiadzie udzielonym dla limanowa.in, nic się nie zmieniło obecnie w porównaniu do poprzednich kadencji więc teraz należy rozliczać tych nowych, co też słusznie czyni.
W czym widzicie więc sensacje?
Znam też takich, którzy wcześniej krzyczeli, szczególnie jeden radny , a teraz siedzi cichutko, bo dostał swój upragniony stołek przewodniczącego komisji.
Tak to przynajmniej wygląda ze strony obserwatora , z zewnątrz.
C.d.n. ...........
Pani Grażyna bardzo dużo ujawnia zakulisowych działań. Wychodzą na jaw spiski.
Czy ten „szczególny” radny, który „siedzi cicho” to Stanisław Nieczarowski z Jodłownika. Znany z tego, że głosował przeciwko skontrolowaniu budowy rurociągu dla Balneologii. Jeszcze bardziej znany z tego, że głosował przeciwko kontroli delegacji Pani Przewodniczącej z PISU i Pana Etatowego Członka Zarządu z PISU?
W tej kadencji, ekipie rządzącej dość szybko udało się znaleźć mocnego sprzymierzeńca. Okazał się nim radny Stanisław Nieczarowski, który porzucił wartości jakie mu przyświecały w poprzednich kadencjach, czyli patrzenie władzy na ręce na rzecz kadzenia i udzielania cichego przyzwolenia w zamian za piastowane stanowisko w radzie powiatu. (Przewodniczący Komisji Rozwoju około + 600 zł więcej)
Pani Przewodnicząca Ewa Filipiak zaproponowała na Przewodniczącego Komisji pana Stanisława.
Czy pan radny chce wrócić do PIS-u? Przypomnę, że kiedyś był w Pisie i w dziwnych okolicznościach został wyrzucony!
Czy poprostu to wszystko trzeba będzie wywieźć na złom?
To jest taka wisienka na torcie w wykonaniu PiS.
Co miesiąc Pani radna Ewa Filipiak dostaje pieniądze w kwocie 2684,13 zł tzw. dieta radnego. Dieta radnego służy przede wszystkim zaspokojeniu wydatków związanych z wypełnianiem mandatu społecznego. Pani Przewodnicząca w roku wyborczym 2019, została zaproszona na uroczystości związane z Dniem Seniora oraz Jubileusz Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Mszanie Dolnej. Nic by nie było w tym dziwnego, jak spojrzymy na mapę to w/w Związek ma siedzibę na terenie jej okręgu wyborczego.
Na spotkaniu Pani Ewa tryskała radością i trudno było nie odnieść wrażenia, że w powietrzu wyczuwalna była bijąca od niej pozytywna energia. Jako gość specjalny skorzystała z możliwości zabrania głosu. Na uroczystość przybyło 155 seniorów z terenu trzech zagórzańskich samorządów: Gminy Mszana Dolna, Miasta Mszana Dolna i Gminy Niedźwiedź. Uroczystości rozpoczęła Msza Święta w kościele p.w. Św. Michała Archanioła. Pani Ewa zostanie zapamiętana za sprawą specyficznych życzeń jakie przekazała Seniorom.
„- Życzę Państwu jak najwięcej zdrowia i energii oraz jak najlepszego wykorzystania „dodatkowej” trzynastej emerytury – dodała humorystycznie na zakończenie swojego przemówienia Przewodnicząca Ewa Filipiak.”
Za przejazd z Kasinki Małej na uroczystości do Mszany Dolnej tj. 5 km Pani Przewodnicząca poza przysługującej jej diety (o czym na wstępnie – niecałe 3000 zł) pobrała z kasy Powiatu pieniądze, bo została na ten wyjazd wypisana delegacja. Pani Przewodnicząca życząc Emerytom „dodatkowej” trzynastej emerytury nie wspomniała, że za jej przyjazd na spotkanie jubileuszowe otrzyma „dodatkowe” pieniądze.
Życzę Pani radnej, aby ta nowa jakość w polityce PIS była pani wizytówką przed wyborami.
;-)
TRAFIONY, ZATOPIONY.
Przykre jest to , niestety Ci, którzy zazwyczaj bardzo krytykują uczciwych, zacnych ludzi sami bywają zakłamani, pokrętni , dwulicowi.
Mnie też ten jegomość wystawił do wiatru , a i bywało, że i z innym jegomościem zastawiali się rezultatami mojej społecznej pracy na rzecz społeczeństwa.
Wielu skarżyło się do mnie, że zostali wystawieni do wiatru przez tychże,
Nic to, jak to mawiał ZAGLOBA, NIC TO , dam sobie radę z nimi wszystkimi.
Kłamstwo ma krótkie nóżki , w sądzie UDOWODNIE wszystkie kłamstewka tych maluczkich.
Zaczepili się to teraz tańczyć muszą dobrze .
Przy okazji wykażę do jakich podłości posunął się ten, który ponoć został przeze mnie pomówiony, a teraz doszukuje się sprawiedliwości.
Już wykazałam złamanie prawa zobaczymy co z tym zrobią stróże prawa'.
Oj, polecą , oj polecą klocki piramidy............
@negocjacje Już wykonałam ruch w tym kierunku , czekam co tzw. strażnicy prawa zrobią .
Zgłosiłam do sądu dowody jak to UMYŚLNIE lamią PRAWO W CELU RATOWANIA SKORY JEDNEGO WŁODARZA, CHOĆ WYDAJE MI SIĘ, ŻE TO NIE O TEGO włodarza chodzi, ale o jego " LUMINARSKIEGO Pana", który z racji swojego "oświeconego" stopnia rozdaje wraz z innymi karty w powiecie, województwie, a i rządzie w centrali ma posłuch, jak na "oświeconego" przystało.
Robią to , bo inaczej NIE POTRAFIĄ mnie wyciszyć.
Wielu ludziom zatrzęsły się portki, tak bardzo OBAWIAJĄ się prawdy jaką tutaj ujawniam, a limanowa.in im chyba pomaga , bo tak często stosują zabronioną prawem tzw CENZURĘ PREWENCYJNĄ wobec mnie,.
;-))
Tym razem jednak się przeliczyli, mam mnóstwo dowodów w sprawie na to jak jeden NIEUDACZNIK z lokalnej władzy nadużywał./nadużywa prawo , a za pisanie o tym ten nieudacznik próbuje ukarać mnie o tzw zniesławienie.
Tak przy okazji słowo "nieudacznik" nie jest żadnym obraźliwym słowem , na co się żalił w piśmie, jest to stwierdzenie FAKTU,
Co jest bardzo łatwe do wykazania, jak i również wiele innych FAKTÓW.
Natomiast wspomniany wcześniej radny NIECZAROWSKI prowokował./prowokuje mnie tutaj , A SAM WOJOWAŁ NIBY WCZEŚNIEJ Z TYMI WŁODARZAMI.
Ot hipokryta nad hipokrytami.
W piśmie procesowym znalazła się także tzw, wykładnia wyroku SN która, uwaga:
NIE ISTNIEJE.
;-))
Tonący CHWYTAJĄ SIĘ BRZYTWY.
NIE ZE MNĄ TE bezprawne NUMERY, NIE ZE MNĄ .
Tutaj wyraźnie widać do czego są w stanie BEZPRAWNIE posunąć się strażnicy porządku publicznego, aby bronić interesu włodarza.
Poczucie bezkarność, stawanie ponad prawo jest ZARAŻĄ Z KTÓRĄ TRZEBA WALCZYĆ., POPRZEZ POKAZYWANIE prawdy.
;-))
https://www.youtube.com/watch?v=GtEso2N4uig&ab_channel=NoMadU55555
Jak się macie "trzęsi portki "?
Bo ja wciąż bardzo dobrze w walce z BEZPRAWIEM.
;-))