1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Radny pozwał starostę do sądu

Opublikowano 29.03.2015 08:46:45 Zaktualizowano 05.09.2018 07:36:32 top

Limanowa. Stanisław Nieczarowski skierował do sądu prywatny akt oskarżenia przeciwko Janowi Puchale. Radny uważa, że w ubiegłym roku podczas zebrania wiejskiego w Jodłowniku starosta pomówił go i naruszył jego dobra osobiste. Po rozpatrzeniu sprawy w trybie wyborczym, Nieczarowski na drodze cywilnej domaga się przeprosin i oczyszczenia z zarzutów.

Wkrótce przed sądem spotkają się Stanisław Nieczarowski i Jan Puchała. Radny powiatu limanowskiego skierował do sądu prywatny akt oskarżenia przeciwko staroście. To kolejny etap sprawy, o której informowaliśmy w listopadzie ubiegłego roku.
Przypomnijmy, że podczas spotkania wiejskiego w Jodłowniku, które odbyło się w trakcie kampanii wyborczej – na tydzień przed dniem wyborów samorządowych – starosta Jan Puchała według Stanisława Nieczarowskiego miał poinformować zebranych, że „z radnym trudno współpracować”, a ponadto że jest on „skonfliktowany z rodziną, znęca się nad bratem i siostrą i na tę okoliczność ma (starosta – przyp. red.) spisany protokół”.
Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, do którego w trybie wyborczym zwrócił się Stanisław Nieczarowski, oddalił wniosek w całości. Wniesione później przez radnego zażalenie zostało oddalone przez Sąd Apelacyjny w Krakowie.
Nieczarowskiemu, który czuje się pokrzywdzony, pozostała jednak możliwość dochodzenia swoich racji w drodze sądowego postępowania cywilnego, z czego radny skorzystał.
- Nie był to pierwszy atak pana starosty na moją osobę. Przed sądem będę domagał się przeprosin i oczyszczenia z nieprawdziwych zarzutów, które z bardzo niskich pobudek, w brutalny sposób w czasie najgorętszej „walki” wyborczej, zostały skierowane pod moim adresem - powiedział nam Stanisław Nieczarowski.
- Mając na uwadze dobro prowadzonego postępowania, nie zamierzam komentować przedmiotowej sprawy - odpowiedział na nasze pytanie starosta.
Pierwsze posiedzenie wyznaczono na 2 kwietnia w Sądzie Rejonowym w Limanowej. Nie wiadomo, czy do niego dojdzie, bo kilka dni temu powód złożył wniosek o wyłączenie limanowskiego sądu z rozpatrywania tej sprawy.
Do tematu będziemy powracać.
(Fot. Powiat Limanowski)
Zobacz również:

Komentarze (10)

CUDNA
2015-03-29 10:33:45
0 2
Panie Nieczarowski - Daj Pan spokój w tej kwestii NIEWARTE jest schodzenie do poziomu Pańskiego wroga. hi.......
Odpowiedz
kpiarz
2015-03-29 10:40:27
1 10
Z Panem radnym się 'trudno współpracuje' bowiem nie skacze pod dyktando wodzireja, jak (prawie) cała reszta. Ma chłop czelność mieć własne zdanie, odmienne od panującego i nie obawia się go wygłosić. Przecież to świętokradztwo!

:)
Odpowiedz
sweetfocia
2015-03-29 10:53:23
6 1
Wychodzi na to, że temu panu nie tyko rada, rodzina, starosta, ale i sąd nie przypada do gustu?
Odpowiedz
MAJA12
2015-03-29 10:58:01
1 7
Powodzenia panie Nieczarowski .

Nie ma w Rosji nikogo, kto miałby odwagę sprzeciwić się Putinowi.

Powiat Limanowski to nie Rosja.
Odpowiedz
drdosia
2015-03-29 11:22:45
5 0
Pan Nieczarowski zamiast plątać się po sądach powinien zacząć pracować na rzecz lokalnej społeczności bo jakoś nie słychać o innych jego działaniach w powiecie niż składanie pozwow. Niech Pan kieruje swoją dużą wiedzę i zawziętość dla dobra ludzi a nie patrzy tylko na swój czubek nosa. Lepperyzm to nie jest dobry kierunek.
Odpowiedz
konto usunięte
2015-03-29 12:32:27
1 2
Wielka polityka doszła do Jodłownika i Limanowej. Jeśli nie ma argumentów merytorycznych to trzeba się łapać prywatnych i rodzinnych dla dobra reelekcji. Ciekawy będzie wyrok w tej sprawie, czy sąd sprawdzi czy opowieści są prawdziwe, w jaki sposób i po co zostały zebrane.
Odpowiedz
lobo
2015-03-29 14:15:31
1 2
Ciekawe jakie będzie rozstrzygnięcie sądu niezależnego......Trudno liczyć na obiektywne rozstrzygnięcie sądu w Limanowej gdy rozstrzyga sprawy ludzi którzy angażowali się w jego ratowanie gdy był temat likwidacji Sądu w Limanowej, teraz Ci ludzie czują się wygrani w każdej sprawie i straszą potencjalnych przeciwników......tak rodzą się lokalne sitwy......
Odpowiedz
Mary256
2015-03-29 17:41:13
0 2
Zastanawia mnie, czy pan Starosta sam ma na tyle pozytywnie uregulowane stosunki w swojej rodzinie, że mógł w trakcie kampanii wyborczej użyć wobec pana Radnego argumentów dotyczących jego rodziny, a w szczególności negatywnego słowa jakim jest znęcanie się, nie myśląc o ewentualnych konsekwencjach prawnych i społecznym wydźwięku ?
Odpowiedz
konto usunięte
2015-03-29 18:29:10
0 1
@lobo i @mary celne komentarze, proponuję nie schodzić do tego poziomu, poczekajmy na rozstrzygnięcie sądu.
Odpowiedz
Doradca
2015-03-30 14:28:06
0 1
'starosta Jan Puchała według Stanisława Nieczarowskiego miał poinformować zebranych, że „z radnym trudno współpracować”, a ponadto że jest on „skonfliktowany z rodziną, znęca się nad bratem i siostrą i na tę okoliczność ma (starosta – przyp. red.) spisany protokół”.

Proszę się nie dziwić, że Pan Starosta zwrócił na to uwagę.

Wszak On sam jest wzorem doskonałości więc trudno mu jest przejść koło takich doniesień bez pouczeń.

Katolicyzm nas do tego obliguje:

«Gdy twój brat zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź ze sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków opierała się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi. A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik.

Zaprawdę powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie'

Ewangelia Mt 18, 15-18.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Radny pozwał starostę do sądu"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]