Recepta na zdrowe święta
W polskiej tradycji kulinarnej są potrawy, bez których nie wyobrażamy sobie świątecznego stołu. Zjadamy ich dużo – jeśli zdarza się tak tylko raz w roku, odczujemy pewien dyskomfort, jeśli przejadamy się często – zmierzymy się z długofalowymi konsekwencjami dla zdrowia. Dietetycy radzą jak jeść, żeby się nie przejadać.
Podczas świątecznej biesiady zwykle dostarczamy organizmowi trzykrotnie wyższą dawkę kalorii niż na co dzień, często nie zwracając uwagi na przewlekłe schorzenia np. cukrzycę, choroby serce lub nietolerancje pokarmowe. A jak wynika z najnowszego projektu badawczego opisanego na łamach magazynu „Science” rada: „Nie przejadać się” jest bardzo dobra. Na początek wystarczy po prostu zmniejszyć porcje każdego posiłku.
- Dwa lata nieznacznego ograniczenia kalorii przeprogramowało komórki tłuszczu, co pomogło w regulacji sposobów, na jakie mitochondria produkują energię. Zmieniła się także odpowiedź organizmu na stany zapalne i potencjalnie wydłużyło życie – twierdzi autor publikacji z tych badań, dr Eric Ravussin z Pennington Biomedical Research Center (USA).
W opisanym badaniu grupa ochotników aż przez 2 lata ograniczała liczbę spożywanych kalorii o 14 proc. Jednym z zaobserwowanych skutków był wzrost liczby limfocytów T w organizmie. Jest to - jak tłumaczą naukowcy - jeden z głównych elementów układu odpornościowego, który jednocześnie pomaga wydłużyć życie. Oprócz poprawy odporności, większa liczba limfocytów wiąże się z polepszeniem spalania kwasów tłuszczowych. Zmniejszenie podaży kalorii zmniejsza też nasilenie związanych z wiekiem szkodliwych stanów zapalnych.
Zobacz również:
Czytać albo nie czytać - oto jest pytanie
Zmarł Marcin Nadkański, trębacz Orkiestry Dętej „Echo Gór”
Reakcja organizmu na bombę kaloryczną
Pierwszym efektem przejedzenia się jest uczucie pełności w żołądku oraz nadmierna ilość gazów. Z minuty na minutę stajemy się coraz bardziej senni, zirytowani i mamy problemy z koncentracją. Drzemka po przejedzeniu nie jest jednak dobrym pomysłem, ponieważ prowadzi do odkładania się w organizmie nadmiernych ilości tłuszczu. Zamiast iść spać, warto po jedzeniu wybrać się na spacer – już kilkanaście minut marszu zmniejsza poziom cukru we krwi, a przez to – także senność.
Po świątecznym śniadaniu lepiej więc wybrać się na długi spacer lub przejażdżkę rowerem – zyskamy energię.
Jajko – czy jest zdrowe?
Od zawsze jajko uważano za symbol życia, płodności, miłości i siły. Wierzono w jego życiodajne i oczyszczające właściwości, a w chrześcijańskiej tradycji stało się nieodłącznym symbolem Świąt Wielkanocnych.
Jajko to jeden z najwartościowszych produktów żywnościowych - zawiera wszystkie niezbędne składniki odżywcze z wyjątkiem witaminy C. Dwa duże jajka dostarczają nam tylko 150 kcal i pokrywają 100 proc. dziennego zapotrzebowania na niezbędne organizmowi aminokwasy oraz na witaminę B12, której obecność konieczna jest w procesach krwiotwórczych. Obecna w jajku witamina E działa odmładzająco i zapobiega powstawaniu wolnych rodników, zaś witamina A pomaga skórze utrzymać gładkość i ładny wygląd i zachować dobry wzrok. Zawartość wielonienasyconych kwasów tłuszczowych poprawia pamięć i zapobiega chorobom układu nerwowego. Jednak zarówno obecnie, jak i w przeszłości, pokutował mit o szkodliwości jajek ze względu na dużą zawartość cholesterolu. Jak wynika z raportu „Świadomość Polaków na temat cholesterolu i metabolizmu” przygotowanego na zlecenie marki Berimal, blisko 40 proc. badanych nadal jest przekonanych, że spożywanie dużej ilości jaj w ciągu tygodnia podwyższa znacząco poziom cholesterolu. Po latach jednak obalono ten mit przedkładając go nad bogatą wartość odżywczą jajek. Pilnować się powinny osoby z podwyższonym cholesterolem we krwi – dla nich „jajeczny limit” to cztery w tygodniu.
Żurek i biały barszcz: czy zdrowe?
Barbara Wojda z Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej przypomina, że zgodnie z polską tradycją śniadanie wielkanocne winno rozpoczynać się ciepłym daniem: żurem lub białym barszczem. Dawniej były to esencjonalne wywary na kiełbasach i wędzonkach z dodatkiem zakwasu, masła, chrzanu, czosnku i koniecznie tłustej śmietany i jaj.
Chcąc przyrządzić zdrowszą wersję można z ugotować wywar warzywny zamiast mięsnego i z mniejszą ilością białej kiełbasy (zamiast dużych kawałków można pokroić ją w plasterki), bez masła i wędzonki, zaś ze sporą ilością aromatycznego majeranku. Taka zupa ma prawie o połowę mniej kalorii od poprzedniczki, a będzie równie smaczna.
Najważniejszym i najzdrowszym składnikiem zarówno żuru, jak i barszczu, jest zakwas chlebowy. Dawniej gospodynie przygotowywały go same na bazie mąki żytniej. Dziś możemy go kupić w każdym sklepie. Zakwas chlebowy, który jest podstawą barszczu i żurku, to niezwykle zdrowy półprodukt. Pożyteczne bakterie, które w wyniku „swojej fermentacyjnej działalności” wytwarzają kwas mlekowy, dostarczają organizmowi substancji o silnych właściwościach prebiotycznych (wspomagających aktywność pożytecznej mikroflory przewodu pokarmowego). Dodatkowo wysoka zawartość błonnika w mące żytniej korzystnie wpływa na pracę układu trawiennego, zapobiegając zaparciom oraz oczyszcza organizm z toksyn pokarmowych.
Chrzan dobry na trawienie
Chrzan to dodatek do wielu potraw, ale jego popularność osiąga apogeum dopiero w okresie Wielkanocy. Tę niezwykłą roślinę z rodziny krzyżowych doceniono ze względu na silne właściwości pobudzające apetyt i ułatwiające proces trawienia. Chrzan doskonale podkreśla smak mięsnych specjałów oraz zapobiega niestrawnościom podczas tej obfitej wielkanocnej biesiady. Jest również cennym źródłem białka i wapnia. Nie można przy tym zapominać o wysokiej zawartości witaminy C.
Lżejsze sosy i mniej mięsa
Jak radzą eksperci z Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej popularna sałatka jarzynowa, pobodnie jak jajka nie musi być przygotowana z majonezem. Warto ciężki sos zastąpić jego lżejszą wersją (np. w proporcji 2:1 tzn. 2 łyżki jogurtu naturalnego i 1 łyżka majonezu). Przy tej okazji warto rozważyć, aby na stole znalazły się także różne rodzaje sałat z lekkim sosem vinaigrette. Będą się godnie prezentowały w towarzystwie innych smakołyków, a nasz stół będzie ciekawy i kolorowy oraz jakże bogaty w witaminy i składniki mineralne.
Tradycyjne śniadanie w Niedzielę Wielkanocną nie może się obyć bez mięsa – tak było od wieków i chyba nie ma potrzeby tego zmieniać. Rzecz głównie dotyczy ilości. Nie musimy rezygnować z pachnącej, wędzonej szynki, ale niech będzie to plasterek czy dwa, a nie cały półmisek zjedzony w ciągu kilku godzin biesiadowania. Jeśli chcemy, aby nasz stół wyglądał dostatnio, można przecież zakupić różne rodzaje wędlin, ale w mniejszych ilościach. A skoro na stole i tak jest sporo wędlin i pieczonych mięs, może warto przygotować pasztet nie mięsny, ale jarski – np. z soczewicy. Przygotowanie go nie jest aż tak pracochłonne jak w przypadku tradycyjnego, a doprawiony pieprzem, gałką muszkatołową i ziołami wcale nie odbiega w smaku od mięsnego, za to jest ciekawym urozmaiceniem i – co ważne – jest znacznie zdrowszy i mniej kaloryczny.
(Źródło: zdrowie.pap.pl)
Może Cię zaciekawić
Na Orlej Perci zginął 20-letni turysta
Zgłoszenie o zaginięciu młodego mężczyzny dotarło do TOPR-u w poniedziałek przed południem od jego matki. Z relacji wynikało, że turysta dzi...
Czytaj więcejZderzenie na autostradzie. Tworzą się korki
Do zdarzenia doszło niedaleko przed Węzłem Zakopiańskim. Jak wynika z pierwszych informacji, było to klasyczne najechanie na tył, w którym udzi...
Czytaj więcejFinał Grand Press 2025: Przemysław Antkiewicz w gronie najlepszych w Polsce
Grand Press to bez wątpienia najważniejsze wyróżnienia w polskim świecie mediów. Tym bardziej jesteśmy dumni, że w gronie "najlepszych z najle...
Czytaj więcejNFZ: leczenie pacjenta w 2024 r. kosztowało średnio 5250 zł
Z podsumowania Narodowego Funduszu Zdrowia obejmującego refundację świadczeń oraz leków wynika, że w 2024 r. średni koszt leczenia pacjenta by�...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Powszechnie stosowany olej sprzyja otyłości
Olej sojowy – jeden z najczęściej spożywanych olejów kuchennych i podstawowy składnik żywności przetworzonej - może przyczyniać się do oty...
Czytaj więcejKiedy warto pamiętać o witaminie D?
Według specjalistów podczas tego okresu należy pamiętać o racjonalnym żywieniu, które ma wpływ na stan i funkcjonowanie układu odpornościowe...
Czytaj więcejJakie objawy ma tegoroczna odmiana koronawirusa? Ekspert wyjaśnia
We wrześniu 2025 r. nastąpił wyraźny wzrost liczby zachorowań na COVID-19 w Polsce: lekarze rodzinni raportują ok. 70 tys. zachorowań...
Czytaj więcejFałszywe terapie z internetu odbierają pacjentom szansę na życie
4 października obchodzony jest Światowy Dzień Onkologii. To okazja do przypomnienia, że w walce z nowotworami kluczowe znaczenie ma wczesna diagno...
Czytaj więcej
Komentarze (0)