8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Rodzeństwo z Limanowej planuje ekorewolucję!

Opublikowano 23.02.2020 00:20:00 Zaktualizowano 24.02.2020 07:54:57 pan

Take!Cup, czyli pierwszy w Polsce system kaucyjny napojów na wynos ruszył właśnie w Krakowie. Autorami pomysłu, który docelowo ma objąć całą Polskę i stać się ekorewolucją, jest rodzeństwo z Limanowej – Adrian, Adam i Angelika Golonkowie.

Projekt Take!Cup to system obiegu zamkniętego wielorazowych kubków do napojów gorących kupowanych na wynos. Celem tego przedsięwzięcia jest systematyczne eliminowanie jednorazowych kubków – które wbrew powszechnie panującej opinii, wcale nie są ekologiczne – na rzecz trwałych, wielorazowych naczyń wykonanych z polipropylenu.

Założycielem Take!Cup jest Adrian Golonka, limanowianin mieszkający na co dzień w Krakowie, od 2009 roku związany z branżą gastronomiczną. Jak sam przyznaje, decydującym momentem, który zainspirował go do refleksji nad stworzeniem rozwiązania zastępującego jednorazowe opakowania na wynos, była obserwacja rosnącego stosu kartonów po pizzy w prowadzonej przez niego restauracji. Tak zrodził się projekt Take!Cup. 

- Od ponad 10 lat pracuję w gastronomii i wiem jak krótki żywot mają jednorazowe naczynia. Skala jest ogromna! Jeżeli co godzinę zużywa się ponad 320 tys. jednorazowych kubków, rocznie to prawie 3 mld. Zalewa nas niewyobrażalna fala śmieci - zabójcza dla nas i dla środowiska. Co więcej - wszystkim wydaje się, że picie z papierowych kubków jest ekologiczne. Papierowe kubki to nie tylko wycięte drzewa, folia wyścielająca ich środek, ogrom zużytej wody do ich produkcji. To wciąż jednorazowe naczynie, które błyskawicznie trafia do kosza i jego dalsze wykorzystanie, a tym bardziej przetworzenie jest praktycznie niemożliwe. Od lat zastanawiałem się czym zastąpić jednorazowe opakowania i jak sprawić, by ludzie chcieli korzystać z systemu kaucyjnego. Ekologia, bezpieczny, trwały materiał, ergonomia kubka, estetyka oraz wygoda - te wszystkie zalety udało nam się połączyć w projekcie Take!Cup - komentuje Adrian Golonka. 

W przedsięwzięciu wspiera go rodzeństwo. Angelika Golonka zajmuje się kontaktem z producentami i współtworzeniem strategii całego projektu. Z kolei Adam Golonka, który także pracował w branży gastronomicznej, a później przez wiele lat przebywał w Norwegii, dziś stara się budować świadomość ekologiczną w Polsce w oparciu o ideę zrównoważonego rozwoju. 

Jak działa Take!Cup

Do kawiarni i restauracji trafi kilkadziesiąt tysięcy wielorazowych kubków, które klienci zabiorą ze sobą wraz z kawą, po uiszczeniu 5 zł kaucji. Następnie kubek będzie mógł zostać zwrócony, a kaucja odzyskana, w dowolnym lokalu należącym do systemu. Początkowo na terenie Krakowa, a docelowo - w całej Polsce. 

Kubek wykonany jest z bezpiecznego surowca - polipropylenu, który nie reaguje z żywnością i nie przenosi smaku ani zapachu. Można go myć w zmywarce. Jeden kubek Take!Cup zastępuje 500 sztuk papierowych, jednorazowych kubków. Dodatkowym atutem jest jego odnawialność - po zużyciu może zostać przetworzony na inne produkty. 

Budowanie systemu sieci kawiarni partnerskich w Krakowie dopiero się zaczęło. Do końca roku założyciele przewidują, że w systemie Take!Cup znajdzie się większość kawiarni i restauracji w mieście. Równolegle, rozmowy na temat dołączenia do systemu prowadzone są z partnerami z całej Polski. 

Komentarze (11)

wasylis
2020-02-23 09:56:02
0 4
Pomysł szczytny, ale jakiś mało higieniczny. Osobiście bardziej podobał mi się pomysł z produkcją naczyń i sztućców jednorazowych z prasowanych otrąb.
Odpowiedz
elf1
2020-02-23 10:08:37
0 13
Proponuję powrócić do szkła.byłoby widać co mamy w środku.
Odpowiedz
fredy39
2020-02-23 11:07:46
0 1
Rząd powinien wymusić na producentów aby mniej opakowań produkowali lub aby były biodegradowalne np. żeby się rozłożyły w iluś tam miesiącach. Moja propozycja np. produkty mogą być opakowane 5% wagi produktu i to połowa podatku na opakowaniu itp.
Odpowiedz
wasylis
2020-02-23 12:23:09
1 12
Dlaczego ja, jako konsument, ponoszę całe koszty BRAKU WYBORU? Chce kupić mleko w butelce zwrotnej, a do wyboru mam karton, woreczek albo butelkę z tworzywa. Najłatwiej się łupi szaraka...
Odpowiedz
wasylis
2020-02-23 12:24:59
1 2
I to dzieciaki muszą wymyślać sposoby , a dopiero co był Dzień Nauki Polskiej. Jak to dumnie brzmi...
Odpowiedz
kojot
2020-02-23 12:57:15
2 3
@wasylis, weź kredyt i załóż jakąś małą spółdzielnię produkującą szklane opakowania. Nie koniecznie tylko na mleko. Na inne płyny i art żywnościowe też. Weź przykład z tych ludzi, pomyśl, a nie tylko oczekuj wszystkiego jako "szary" konsument, któremu się wszystko należy, bo to za JEGO pieniądze.
Odpowiedz
wasylis
2020-02-23 13:13:30
0 4
Już mam interes, w innej branży, nie rozdwoję się :-)
Odpowiedz
bimbambom
2020-02-23 14:38:47
0 14
Tak, a propos to nie rozumiem czemu do sklepów nie są przyjmowane butelki po wódce, jak to było w czasach PRL-u?? Są nawet higieniczniejsze niż te z piwa a nie walałoby się tego tyle po rowach i okolicach sklepów i przystanków tak jak teraz.... Wystarczyłoby uchwalić przepis i nakazać producentom odbiór, nie wymaga to żadnych nakładów..
Odpowiedz
Spokojny
2020-02-23 21:20:54
0 0
Oni wymyślili kubek do kawy ?
Odpowiedz
Dzikidziczek
2020-02-24 06:26:09
0 0
A przecinek na kubkach w innym miejscu niż w tytule :P:)
Odpowiedz
pacho
2020-02-24 09:03:01
0 0
ciekawe jak pójdzie z logo kawiarni sieciowej na kubku, mało kto rezygnuje z nośnika reklamy, powodzenia
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Rodzeństwo z Limanowej planuje ekorewolucję!"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]