8°   dziś 10°   jutro
Środa, 06 listopada Feliks, Leonard, Ziemowit, Jacek, Arletta

Rozebrane ogrodzenie ma zostać przesunięte

Opublikowano 08.06.2015 07:19:52 Zaktualizowano 05.09.2018 07:22:31 top

Limanowa. Rozbiórka już nastąpiła, kolejne będą zgłoszenie i przesunięcie ogrodzenia – to plany władz powiatu związane z ogrodzeniem przy budynku Pływalni Limanowskiej. Wszystko to, jak przekonuje starosta Jan Puchała, ma na celu zakończenie wieloletnich sporów prawnych.

Jak już informowaliśmy, dwa tygodnie temu na zlecenie władz powiatu dokonano rozbiórki ogrodzenia przy budynku Pływalni Limanowskiej. Był to przedmiot sporu trwającego prawie trzy lata pomiędzy właścicielem sąsiedniej działki Bogdanem Piszczkiem, a Zarządem Powiatu Limanowskiego.
W sprawie ogrodzenia kilkukrotnie orzekał zarówno powiatowy, jak i wojewódzki nadzór budowlany. I choć sprawa nie znalazła jeszcze swojego ostatecznego finału, to ogrodzenie, które według MWINB, a później także i PINB, było samowolą budowlaną, zostało zdemontowane.
Według Bogdana Piszczka ten krok ma być sposobem na uniknięcie odpowiedzialności. Niedawno przewidywał, że powiat będzie chciał zgodnie z prawem zgłosić, a następnie wybudować ogrodzenie od nowa.
Poproszony przez nas o komentarz Jan Puchała ograniczył się jedynie do krótkiego stwierdzenia, że podjęte działania mają na celu zakończenie sporu.
- Wykonana rozbiórka ogrodzenia stanowi część działania polegającego na przesunięciu ogrodzenia, które następuje zgodnie z dokonanym zgłoszeniem, w celu zakończenia wieloletnich sporów prawnych - informuje starosta Puchała.
Bogdan Piszczek mówi z kolei, że nie znając dokładnych zamiarów władz powiatu trudno mu sprawę komentować, zaznacza jednak że będzie interweniować, jeśli uzna że samorząd kolejny raz będzie działał niezgodnie z prawem. - Nie pozwolę wybudować ogrodzenia w poprzek drogi - zapewnia.
Przypomnijmy: konflikt ciągnie się od listopada 2012 roku. Od tamtej pory dwie instytucje zajmujące się tym tematem wydawały odmienne orzeczenia: Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego twierdził, samorząd powiatu nie musiał dokonywać zgłoszenia robót ani uzyskiwać pozwolenia budowlanego, jako że ogrodzenie nie znajduje się w miejscu publicznym. Od początku innego zdania jest natomiast Małopolski Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Krakowie, według którego teren obok krytej pływalni – obiektu użyteczności publicznej – należy uznawać za „inne miejsce publiczne”.
Dopiero pod koniec ubiegłego roku, po wielu postępowaniach odwoławczych, PINB podzielił zdanie organu wyższej instancji i polecił Starostwu Powiatowemu w Limanowej przedłożenie dokumentów niezbędnych do rozpoczęcia procedury legalizacji ogrodzenia, którego budowy – mimo obowiązku – nie zgłoszono. Zgodnie z przepisami, samorząd miał na to 30 dni.
Starosta Jan Puchała wniósł jednak o przedłużenie tego terminu o 60 dni, na co PINB się nie zgodził. W kolejnym piśmie starosta ponownie wnosił o przedłużenie terminu, podając jako przesłankę ku temu brak orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie zaskarżonej przez powiat decyzji MWINB. Mimo tego, PINB trzymając się ustawowych terminów, na dokumentację czekać nie chciał i wydał decyzję o rozbiórce ogrodzenia. Ta została zaskarżona przez władze powiatu. W ocenie MWINB wskazane okoliczności dopuszczały możliwość zmiany terminu do przedłożenia dokumentów, a tym samym umożliwienia inwestorowi legalizacji przedmiotowego obiektu budowlanego. Teraz PINB po raz kolejny musi rozpatrywać sprawę.
Na ten temat pisaliśmy wcześniej w artykule: Ogrodzenie przy basenie rozebrane. 'Chcą uniknąć odpowiedzialności?'
Zobacz również:

Komentarze (13)

ebi
2015-06-08 14:03:54
1 1
nikomu już nie chce się komentować tych kombinacji ....
Odpowiedz
TuronGorski
2015-06-08 17:49:19
0 3
zrobic np.Hindusowi na zlosc sie nie da bo ten wie o co chodzi......
Odpowiedz
Arwen
2015-06-08 19:23:58
1 2
Ale o co Panu Piszczkowi chodzi ? Przecież nie na jego działce wybudowane, a że się napalił i myślał że ludzie z tego osiedla są głupi i sobie pozwolą na to żeby prowadził hałaśliwy i uciążliwy zakład to się pomylił i teraz niech się sam martwi co z tym zrobi, a nie obwinia wszystkich wokoło.
Odpowiedz
Doradca
2015-06-08 21:54:39
1 3
- Wykonana rozbiórka ogrodzenia stanowi część działania polegającego na przesunięciu ogrodzenia, które następuje zgodnie z dokonanym zgłoszeniem, w celu zakończenia wieloletnich sporów prawnych - informuje starosta Puchała.

Dobrze, że spór się skończy to bardzo dobra informacja ze strony Pana Starosty.
Odpowiedz
MAJA12
2015-06-08 22:09:52
1 0
@Arwen

Człowieku piszesz pierdoły miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego miasta Limanowa wykazuje w tym miejscu tereny PU (tereny usług produkcji ) i jeżeli p. Piszczek będzie miał problemy z wybudowaniem zakładu to Urząd Miasta będzie miał poważne problemy z wypłatą odszkodowania.
Odpowiedz
Arwen
2015-06-08 22:18:58
0 2
Pierdołą to Ty jesteś Majeczko, bo nigdy nie dostanie zgody na korzystanie z drogi osiedlowej w związku z prowadzoną działalnością, więc czy będzie helikopterem dostarczał zaopatrzenie do swojej firmy ?
Odpowiedz
MAJA12
2015-06-08 22:33:57
0 0
@Arwen

Tego to ja już nie wiem czy to będzie helikopter lub inne środki transportu np: typu rura spustowa, lina zjazdowa, balon itp.

W każdym razie samorząd robiąc MIEJSCOWY PLAN i Rajcy Limanowscy go zatwierdzając mają obowiązek zapewnić dojazd zgodnie z jego przeznaczeniem i tu ma burmistrz problem .
Odpowiedz
MAJA12
2015-06-08 22:34:31
0 0
wiec nie pisz pierdół
Odpowiedz
MAJA12
2015-06-08 22:42:46
0 0
@Doradco

Czy p. Piszczek kwestionował odległość grodzenia od swojej działki, chyba nie?, czy słowa starosty nie są durne?
Odpowiedz
Doradca
2015-06-08 22:49:50
1 0
@ MAJA12 'Poproszony przez nas o komentarz Jan Puchała ograniczył się jedynie do krótkiego stwierdzenia, że podjęte działania mają na celu zakończenie sporu'

Słowo się rzekło kobyłka do płota.

Pożyjemy, zobaczymy.
Odpowiedz
sweetfocia
2015-06-08 22:52:01
0 0
' Wszystko to, jak przekonuje starosta Jan Puchała, ma na celu zakończenie wieloletnich sporów prawnych.'
To działanie nie ma na celu zadowolenie tego pana, tylko zakończenie sporów.
Odpowiedz
Doradca
2015-06-08 22:57:12
1 0
@ sweetfocia jak tak będzie to wyjdzie na to, że Pan Piszczek miał rację.
Odpowiedz
MAJA12
2015-06-08 23:19:48
0 0
@Doradco @ Sweetfocia,

moim zdaniem p. Piszczek ma 100% RACJI.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Rozebrane ogrodzenie ma zostać przesunięte"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]