Sąd utrzymał w mocy wyrok skazujący Beatę Kozidrak za jazdę pod wpływem alkoholu
Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał w poniedziałek w mocy wyrok skazujący Beatę Kozidrak za jazdę pod wpływem alkoholu. Wyrok w tej sprawie jest prawomocny.
W poniedziałek w Sądzie Okręgowym odbyła się apelacja od wyroku skazującego Beatę Pietras znaną pod panieńskim nazwiskiem Kozidrak. Artystka nie pojawiła się w poniedziałek w sądzie. Reprezentował ją adwokat Maciej Żbikowski.
Sędzia Sądu Okręgowego Grzegorz Miśkiewicz utrzymał w mocy wyrok wydany przez sąd pierwszej instancji. "Sąd Okręgowy nie podzielił argumentacji, którą przedstawił prokurator w swojej apelacji" - podkreślił podczas uzasadnienia sędzia Grzegorz Miśkiewicz.
"Sąd drugiej instancji może dokonać ingerencji tylko wtedy, gdy uzna, że ta kara jest rażąco łagodna, bądź rażąco surowa. Rażącej surowości, w tej sprawie łagodności sąd się nie dopatruje. I z tych też względów sąd apelacji prokuratora nie mógł podzielić" - mówił sędzia.
Zobacz również:Wskazał, że sąd pierwszej instancji oceniając wszystkie okoliczności sprawy ma "prawo ukształtować sprawę w taki sposób, jaki uzna za właściwy, aby zostały zrealizowane założone, w sensie karnym cele". "To, że kara została ukształtowana w sposób odmienny od oczekiwania prokuratora nie oznacza, że kara jest rażąco łagodna. Sąd przypomina, że łączna kara grzywy wynosi 50 tysięcy złotych. Dodatkowo oskarżona ma obowiązek uiścić 20 tys. złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. A ponadto orzeczono wobec niej zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na 5 lat" - przypomniał.
"Sąd pierwszej instancji prawidłowo ocenił wszystkie okoliczności, które mają wpływ na taki, a nie inny sposób ukształtowania kary. Biorąc pod uwagą okoliczności obciążające, jak i okoliczności łagodzące" - ocenił.
Zwrócił uwagę przy tym na wątek, który podnosił prokurator na nieszczęśliwy zwrot w uzasadnieniu sądu pierwszej instancji, gdy sąd odwołał się do dokonań artystycznych oskarżonej. "Może to było nieszczęśliwe sformułowanie, niemniej jednak sąd przypomina, że przy wymiarze kary sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę i ocenić postawę sprawcy, właściwości i warunki osobiste, dotychczasowy sposób życia. Nie są to oczywiście okoliczności decydujące, niemniej jednak mają pewien wpływ na wymiar kary" - podkreślił sędzia Miśkiewicz.
"Sąd pisząc o tym elemencie, o dorobkach artystycznych zwracał uwagę na elementy związane z dotychczasowy sposób życia oskarżonej, jej postawą w stosunku do przestrzegania przepisów prawa" - zaznaczył. Dodał przy tym, że wyrok w tej sprawie jest prawomocny.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz poinformowała PAP, że w ocenie prokuratury orzeczona już "prawomocnie kara jest rażąco niewspółmierna do okoliczności popełnionego przestępstwa". "Prokuratura wystąpi do sądu odwoławczego o sporządzenie pisemnego uzasadnienia wyroku" - zapowiedziała prokurator.
"Orzeczenie jest surowe i dotkliwe, ale pani Beata Kozidrak przyjmuje z pokorą to orzeczenie i wyrażamy satysfakcję, że sąd okręgowy podzielił nasz pogląd, że orzeczenie powinno być utrzymane w mocy" - powiedział z kolei adwokat Maciej Żbikowski reprezentujący Beatę Kozidrak.
Beata Pietras, znana pod panieńskim nazwiskiem Kozidrak na początku maja w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Mokotowa w Warszawie usłyszała wyrok za jazdę po alkoholu. Została ukarana 200 stawkami dziennymi w wysokości 250 zł każda oraz pięcioletnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ma też zapłacić 20 tys. zł świadczenia na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Na początku czerwca Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała apelację od wyroku, któremu prokurator zarzucił rażącą niewspółmierność kary wymierzonej oskarżonej w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości oraz winy. "W ocenie prokuratury orzeczenie zbyt niskiej kary powoduje, że nie spełni ona swojej funkcji w zakresie prewencji ogólnej i szczególnej i nie zaspokoi społecznego poczucia sprawiedliwości" - informowała wtedy rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.
"Właściwa ocena okoliczności mających wpływ na wymiar kary prowadzi do wniosku, że wobec oskarżonej Beaty P. należy orzec karę surowszą – karę ograniczenia wolności, jak również surowszy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, czego domaga się oskarżyciel publiczny w złożonej apelacji" - podkreśliła prok. Aleksandra Skrzyniarz.
1 września 2021 roku około godziny 19.40 Beata Kozidrak została zatrzymana za kierownicą bmw przy skrzyżowaniu al. Niepodległości z ulicą Batorego na warszawskim Mokotowie. Badanie wykazało 2 promile alkoholu w wydychanym przez artystkę powietrzu.
O tym, że kierująca bmw może być nietrzeźwa poinformowali policję inni kierowcy. Para świadków, podróżujących w tym samym kierunku co wokalistka zespołu "Bajm" zauważyła, że kierowany przez nią pojazd chaotycznie zmienia pasy ruchu, podjeżdża bardzo blisko innych aut, wymuszając tym samym reakcje innych uczestników ruchu. Z relacji jednej z przesłuchanych osób wynika, że bmw wjeżdżało również na krawężniki. Zdarzenie zostało nagrane przez pasażera jednego z samochodów. To świadkowie uniemożliwili artystce odjechanie ze skrzyżowania al. Niepodległości i ul. Batorego do czasu przyjazdu policji.
Beata Kozidrak jeszcze na miejscu zdarzenia oświadczyła policjantom, że dzień wcześniej była na spotkaniu, które zakończyło się około 2 w nocy. To wtedy miała spożywać wino, z jej relacji wynikało, że wypiła około 1 litr alkoholu. Na komendzie, podczas przesłuchania w charakterze podejrzanej, przyznała się do winy, ale skorzystała z prawa do odmowy składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania.
Wokalistka zespołu "Bajm" 2 września wydała krótkie oświadczenie. W mediach społecznościowych napisała "Kochani, przepraszam wszystkich. Wiem, że was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wczoraj wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa".
Może Cię zaciekawić
Kraków: tłumy w orszaku trzech króli; Jędraszewski o niebezpieczeństwie aborcji
Władca Judei, według Ewangelii św. Mateusza, dowiedziawszy się narodzinach Jezusa polecił zamordować w Betlejem i okolicy wszystkich chłopców,...
Czytaj więcejOwsiak: nie grasz, nie przeszkadzaj
Owsiak w poniedziałek opublikował na Facebooku oświadczenie zatytułowane "Grasz, wielkie dzięki i szacun! Nie grasz, nie przeszkadzaj!". Stwierdz...
Czytaj więcejDziś jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich
Na początku IV wieku – 6 stycznia Kościół obchodził święto Epifanii (po grec. objawienia), z tym, że tego dnia świętowano jednocześnie cz...
Czytaj więcejCo zapobiega nawrotom trudnych wspomnień? Nowe wyniki badań
Jak przypominają naukowcy z University of East Anglia, problemy ze snem odgrywają kluczową rolę w powstaniu różnych zaburzeń zdrowia mózgu. J...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Sejm obecnej kadencji zebrał się na 25 posiedzeniach; uchwalił 138 ustaw
Pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji rozpoczęło się 13 listopada 2023 r. Było kilkukrotnie przedłużane i trwało aż do 21 grudnia. W sumie w r...
Czytaj więcej60 lat temu powstał zespół Czerwone Gitary przez ówczesne media nazywany polskimi Beatlesami
"Z 60 lat historii tego zespołu najmilej wspominam początki, pierwsze spotkania z polską publicznością. Później były różne momenty, i bardzo...
Czytaj więcejSondaż - co myślimy o 2025 roku: boimy się przyszłości; najbardziej wojny
Jak czytamy w czwartkowym wydaniu "DGP" na pytanie w sondażu: „Czy kiedy myśli Pan/Pani o 2025 r., to bardziej odczuwa Pan/Pani obawę czy nadziej...
Czytaj więcejMieszkania droższe, a zdolność kredytowa Polaków bez zmian
W ubiegłym roku średnia zdolność kredytowa wzrosła jedynie w przypadku rodziny 2+2 z dochodem 12 tys. zł - o 26 tys. zł. W przypadku singli i p...
Czytaj więcej
Komentarze (0)