0°   dziś 4°   jutro
Sobota, 23 listopada Adela, Klemens, Klementyna, Felicyta

Sądecki sport ocalony w dwóch tomach

Opublikowano 22.09.2016 20:14:51 Zaktualizowano 04.09.2018 18:31:27

Współpracujący od lat na miejscowym rynku wydawniczym duet regionalistów, Jerzy Leśniak i Sławomir Sikora, uraczył Czytelników dwoma opasłymi tomami historii sportu w Nowym Sączu. Blisko tysiąc stron i ponad cztery tysiące zdjęć przedstawia panoramę sądeckiego sportu od czasów Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” po lata współczesne.

Autorzy w „zamierzchłej przeszłości”, jak żartobliwie podkreślają, czyli w epoce bez internetu i telefonów komórkowych, kierowali m.in. oddziałami „Gazety Krakowskiej” i „Dziennika Polskiego”. Od kilkudziesięciu lat są uważnymi obserwatorami wydarzeń sportowych w Nowym Sączu. Przeprowadzili setki rozmów ze znanymi i mniej znanymi sportowcami, trenerami i działaczami. Przewertowali sporo książek, m.in. Ryszarda Aleksandra i Daniela Weimera, dokumentów, artykułów prasowych, tabel, statystyk i archiwaliów. Pokłosiem ich pracy jest monumentalna „Panorama sportu sądeckiego”.

Dwutomowa księga to kompendium wiedzy o klubach i stowarzyszeniach sportowych, przedstawia ich dorobek, a także kariery i osiągnięcia wielu zawodników z dawnych i obecnych czasów. Ale oprócz tego autorzy sypią jak z rękawa opisami niecodziennych wydarzeń sportowych, nieznanymi szerszemu ogółowi faktami, ciekawostkami i anegdotami. Ocalają od zapomnienia dawne gwiazdy ze stadionu Starej Sandecji, jedynej w mieście hali sportowej przy ul. Kolejowej, pionierów żeglarstwa na Jeziorze Rożnowskim, pilotów samolotowych i szybowcowych z Aeroklubu Podhalańskiego, biegaczy i skoczków narciarskich, którzy skakali po ok. 50 metrów na skoczni w Piątkowej, bokserów z WCKS Dunajec, czy hokeistów na trawie ze Startu.

Czytelników na pewno zainteresuje, który rodowity sądeczanin grał razem z najsłynniejszym piłkarzem na świecie – Pelem w jednej drużynie? Król futbolu podawał, a ów krajan znad Dunajca strzelał gole! Który z sądeckich brydżystów ograł na mistrzostwach świata w Tunezji Omara Sharifa, niezapomnianego doktora Żywago z filmu Davida Leana?

Kto dziś pamięta powojenne zawody lekkoatletyczne w Nowym Sączu z udziałem Stanisławy Walasiewiczówny, mistrzyni olimpijskiej z Los Angeles z 1932 r.? Sądecka lekkoatletyka była wtedy potęgą w Małopolsce, by wymienić choćby Leszka Butschera, rodem z „Piekła”, drugiego polskiego tyczkarza, który w 1968 r. rozprawił się z magiczną wówczas wysokością 5 m, a jego ówczesny rekord kraju 5,07 m przetrwał dwa lata.

Autorzy nie ukrywają, że nie byłoby tej „sądeckiej sportowej Biblii” bez pomocy licznej grupy sportowców, animatorów sportu, czy kibiców, którzy wsparli ich swoją pamięcią, wiedzą i – przede wszystkim – pamiątkami wyciągniętymi z domowych szuflad. Znany wuefista z dawnego „medyka”, Andrzej Ignaczak, udostępnił bezcenną fotograficzną kronikę swojego teścia, inż. Tadeusza Nosala, która dokumentuje działalność sekcji hokejowej Sandecji. Ciekawostką może być to, że sądeckim mistrzom czarnego krążka dopisywała aura. Zimy były mroźne i długie, nie było specjalnego problemu z mrożeniem tafli.

Sentyment wywołują fotografie „Nawojek” sprzed 50 lat, siatkarek „Fryśki”, niezapomnianej trenerki i nauczycielki z „drugiej budy”, Ewy Frysiównej - dziś starszych pań, a wtedy urodziwych dziewcząt robiących furorę w bojach nad siatką czy w modnych wówczas pokazach gimnastycznych.

„Panorama sportu sądeckiego” podzielona jest na rozdziały – kolejne dyscypliny sportowe, np. „Na wodzie”, „Na śniegu”, „Na rowerze”.

Osobny rozdział poświęcony jest sportowi szkolnemu i dziesiątkom nauczycieli wychowania fizycznego, od Jana Kellera, Adama Szczepanika i Tadeusza Dobka po Józefa Klimka i Władysława Mężyka. Wieloletnia pasja i trud sądeckich wuefistów wyznaczały drogę kolejnym pokoleniom zawodników, którzy wypływali na światowe areny sportowe. Przecież prosto po maturze w II LO „popłynął” na igrzyska do Monachium w 1972 r. kajakarz Wojciech Gawroński, dziś szanowany doktor i pracownik naukowy CM UJ. Z „elektryka” dotarł na olimpiadę w Moskwie w 1980 r. koszykarz Krzysztof Fikiel z Rdziostowa, jeden z siedmiu olimpijczyków z tej szkoły.

W „Panoramie” starzy mistrzowie sąsiadują z żakami i orlikami z akademii piłkarskich, medaliści mistrzostw świata, Europy i Polski z chłopcami z „dzikich drużyn” z osiedli. Owładnięci sportową pasją szanowani profesorowie i lekarze z kolejarzami z ZNTK. Tysiące nazwisk, setki sylwetek, emocjonujące wzloty i spektakularne porażki, sportowa dola i niedola.

Zaprezentowanym w książce bohaterom sądeckich boisk, bieżni, śniegu lub wody sport ukształtował nie tylko ciało, ale także osobowość i duszę – mówi współautor „Panoramy sportu sądeckiego” Jerzy Leśniak. - Uczył walczyć i zwyciężać w starciu z rywalami, z własnymi porażkami, przeciwnościami i słabościami. Ta szkoła charakteru owocowała w obronie ojczyzny, w edukacji i pracy zawodowej. Sport – przygoda i pasja, budząca miłość do życia, budująca świat bardziej braterski i solidarny, ucząca ofiarności, szacunku i odpowiedzialności, traktująca przeciwników jako towarzyszy zabawy – jest jednym z najpiękniejszych i najbardziej porywających przejawów aktywności człowieka. Dedykujemy naszą publikację tym, którzy prężnie i z determinacją tworzyli i tworzą życie sportowe w Nowym Sączu - dodaje.

Wydawcą publikacji, wydrukowanej starannie w oficynie Goldruk, jest Urząd Miasta Nowego Sącza, a mecenasem prezydent Ryszard Nowak.

Te dwie księgi, opatrzone na okładkach kołami olimpijskimi, są bezcenną sportową encyklopedią nieprzeliczalną na tytuły i punkty.

Czytaj w Dobrym Tygodniku Sądeckim: https://issuu.com/dobrytygodnik/docs/38_2016

Fot. Z arch. Jerzego Leśniaka

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Sądecki sport ocalony w dwóch tomach"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]