Sami zbudowali 1,5 km drogi
Kobyłczyna. Mieszkańcy przysiółka Kaleń w Kobyłczynie od 2006 roku budują własnymi siłami drogę do swojego osiedla, gmina dokłada pieniądze na beton i siatkę zbrojeniową.
- Kilka lat temu, umarła na naszym osiedlu kobieta, bo pogotowie po pierwsze nie wiedziało gdzie i jak tu dojechać, bo nie ma żadnych drogowskazów, a jak już wiedzieli, to droga była w takim stanie, że nie mieli szans się tu wyskrobać – mówi jeden z mieszkańców Kalenia. – Były tu też pożary, które przynosiły większe straty, bo straż nie miała jak tu dojechać i przychodzili na nogach.
Mieszkańcy przysiółka Kaleń, który leży blisko szczytu góry Jaworz (dojazd od Żbikowic), w którym łącznie znajduje się 16 domostw i mieszka około 50 osób, zrobili coś co w dzisiejszych czasach wydaje się być niemożliwe. Od 2006 roku sukcesywnie budują w czynie społecznym zbrojoną betonową drogę.
– Gmina dawała nam beton i siatkę zbrojeniową, pozostałe rzeczy jak szalunki, koparki, walce wibratory do betonu załatwiamy we własnym zakresie – mówią mieszkańcy. – Do budowy drogi przychodziliśmy ze wszystkich domów, było nas od 10 do 16 osób. Codziennie jedzenie przygotowała jedna gospodyni, dzięki temu jedliśmy o jednym czasie i to w przerwie, gdy gruszki jechały po beton.
Zobacz również:Z własnej pracy mieszkańcy się cieszą. – Gdyby to jakaś firma robiła, to po pierwsze za pieniądze na beton z gminy, czyli około 180 tys. zł nie mielibyśmy 1,5 km szerokiego na 3 m odcinka wiodącego bystrym zboczem przez las, tylko pewnie połowę z tego, a po drugie pewnie już by się wszystko rozlatywało. Natomiast z tą drogą nic się nie dzieje.
Pomimo wykonanego odcinka do przysiółka Kaleń ciężko dojechać do dziś. Tej zimy rodzącą kobietę najpierw wsadzono do traktora, którym pokonała część drogi, a później do jeepa. Problemem są dwa odcinki na których betonu nie ma. – 550-metrowy odcinek u szczytu wykonamy sami, trzeba nam tylko od gminy pieniądze na beton i siatkę –
deklarują mieszkańcy. – Drugi – początkowy (na ostatnim zdjęciu), który wiedzie przez około 800 metrów lasu nie damy już rady sami zrobić. Jest on w złym stanie, samochody urywają tam już misy olejowe, tłumiki, a nam sił braknie, chcielibyśmy, by zrobiła tą drogę gmina Laskowa.
- Gdyby nasza gmina nie została tak poszkodowana w wyniku powodzi, to pewnie pieniądze znalazłyby się już na całą tą drogę – mówi Stanisława Niebylska, wójt gminy Laskowa. – Niestety osuwiska zaczęły porywać nam drogi, które odcinały całe osiedla. Musieliśmy tam w pierwszej kolejności skierować pieniądze.
Wójt dodaje, że droga do tego przysiółka Kobyłczyny została zgłoszona, jako uszkodzona w trakcie powodzi. - Jeśli otrzymamy na jej odbudowę to środki, to oczywiście tą drogę zrobimy, mieszkańcy muszą się jednak troszkę uzbroić w cierpliwość, bo mamy kilka bardzo poważnych dróg jeszcze do wykonania – mówi wójt. - Gdyby nie te osuwiska, to podejrzewam, że w tamtej kadencji mielibyśmy zrobione 99% wszystkich dróg gminnych, niestety pieniądze musiały iść na te, które były już wykonane. O mieszkańcach Kalenia nie zapomnimy - kończy Stanisława Niebylska.
Może Cię zaciekawić
Szef ONZ: zbliżamy się do niewyobrażalnego, beczki prochu, która pochłonie cały świat
"Wojna w Ukrainie rozprzestrzenia się bez żadnych oznak zakończenia. Cywile płacą cenę w postaci rosnących liczb zabitych, rozbitego życia i s...
Czytaj więcejNapad na pracownika kantoru, trwa policyjna obława za sprawcą
Jak poinformował PAP oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krakowie kom. Piotr Szpiech, do zdarzenia doszło ok. godz. 12.30. "Do kantoru w rejo...
Czytaj więcejTragiczny wypadek w rolnictwie - zginął 57-latek
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło wczoraj (23 września) kwadrans po godzinie 16:00 na terenie miejscowości Sechna w gminie Laskowa. ...
Czytaj więcejWojewoda małopolski: zakończyliśmy wypompowywanie wody w ostatniej gminie
"Dziś zakończyliśmy akcję wypompowywania wody w ostatniej jednostce samorządu terytorialnego – w godzinach popołudniowych w gminie Brzeszcze" ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Od dziś zerowy VAT na darowizny dla ofiar powodzi
Rozporządzenie Ministra Finansów zmieniające rozporządzenie w sprawie obniżonych stawek podatku od towarów i usług we wtorek zostało opublikow...
Czytaj więcejSzczepienie lisów przeciw wściekliźnie przesunięte
Małopolski Wojewódzki Lekarz Weterynarii poinformował o przesunięciu o tydzień akcji szczepienia lisów przeciw wściekliźnie w regionie. Rozpoc...
Czytaj więcejOstrzeżenie meteorologiczne: silny deszcz z burzami
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia, które dotyczy województwa małopolskiego. Prognozy przewiduj�...
Czytaj więcejJutro wyrok w sprawie księdza Mariana W.
Pokrzywdzonych przez b. proboszcza kilku parafii w diecezji tarnowskiej jest 22 dawnych ministrantów, ale w stosunku do 11 z nich przestępstwo zosta...
Czytaj więcej- Szef ONZ: zbliżamy się do niewyobrażalnego, beczki prochu, która pochłonie cały świat
- Napad na pracownika kantoru, trwa policyjna obława za sprawcą
- Tragiczny wypadek w rolnictwie - zginął 57-latek
- Wojewoda małopolski: zakończyliśmy wypompowywanie wody w ostatniej gminie
- Tusk: dzisiaj przedstawię pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi
Komentarze (12)