6°   dziś 3°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Samorządowcy będą negocjować w kwestii dopłat za gminnych uczniów w miejskich szkołach

Opublikowano  Zaktualizowano 

Limanowa. Na najbliższą środę burmistrz Limanowej zaprosił do magistratu przedstawicieli władz gminy Limanowa. To już drugi termin spotkania, podczas którego samorząd miasta chce negocjować warunki finansowe ujęcia niektórych miejscowości gminy w obwodach miejskich szkół.

O sprawie pisaliśmy na początku marca w publikacji 'Bez pieniędzy nie chcą uczniów z gminy w miejskich szkołach. Problem dotyczy 800 dzieci'. Dla czterech miejskich szkół władze Limanowej uchwaliły obręby w granicach miasta, z pominięciem miejscowości w gminie Limanowa, skąd do tej pory także uczęszczali uczniowie. Miasto chce, by gmina dopłacała tyle, ile miasto musi wydać na ucznia – ponad środki z subwencji oświatowej. Magistrat wyliczył, że w skali roku na jednego ucznia to wydatek 1,4 tys. zł.
Problem dotyczy 800 dzieci z czterech miejscowości gminy Limanowa: Lipowego – z którego dzieci uczęszczają do ZSS nr 3, Sowlin – skąd dzieci uczą się w ZSS nr 2, a także Łososiny Górnej i Koszar – z których to do tej pory najmłodsi mieszkańcy uczyli się w ZSS nr 4.
Według burmistrza, bez podpisanego porozumienia międzygminnego, nie można było objąć miejscowości gminy w obwodach limanowskich szkół. Gmina powinna też płacić za swoich uczniów, bo pokrywanie różnicy z dochodów własnych miasta jest uzasadnione tylko w przypadku jego mieszkańców.
- Pokrywanie tej różnicy dla dzieci uczęszczających spoza terenu miasta byłoby nieuzasadnionym finansowaniem realizacji zadania innej gminy - twierdzi Władysław Bieda. W piśmie do wójta Władysława Pazdana dodaje też, że w podobnych sytuacjach w kraju gminy mają zawarte tego rodzaju porozumienie, dlatego propozycja samorządu Limanowej „nie jest ewenementem”.
Porozumienie nie obejmuje uczniów, którzy uczęszczają do miejskich gimnazjów, na podstawie umowy zawartej pomiędzy samorządami w 1999 roku – obwody dla klas gimnazjalnych pozostaną więc bez zmian do końca sierpnia 2019 roku.
- Przesyłając projekt porozumienia zwróciłem się z prośbą o spotkanie w celu negocjacji porozumienia. Do dnia dzisiejszego nie umożliwiono nam spotkania. Nieprawdą jest, że miasto Limanowe nie chce objąć obwodami swoich szkół podstawowych określonych obszarów gminy Limanowa, jednak wobec braku porozumienia, Rada Miasta Limanowa nie mogła podjąć uchwały o rozszerzeniu obwodów miejskich szkół podstawowych na teren gminy Limanowa, ponieważ może dokonywać regulacji prawnych tylko w takim zakresie, w jakim zostałą do tego upoważniona, czyli m.in. w zakresie swojej właściwości terytorialnej - pisze burmistrz do wójta. - Nadal jesteśmy otwarci na negocjacje związane z zawarciem porozumienia, głównie ze względu na wieloletnie tradycje uczęszczania dzieci z wymienionych w projekcie porozumienia obszarów gminu do miejskich szkół podstawowych z uwagi na bliską odległość tych szkół od miejsca ich zamieszkania.
Jak się dowiedzieliśmy, przedstawiciele władz gminy zamierzają uczestniczyć w spotkaniu z włodarzami miasta. Czy jednak zdecydują się dopłacać kwotę 1,1 mln zł z budżetu gminy?
- Gmina chciałaby uczyć w swoich szkołach wszystkie te dzieci, ale niestety nie sprzyja temu geografia - komentuje krótko Władysław Pazdan, wójt gminy Limanowej, zaznaczając że nie będzie szerzej odnosił się do tej sprawy przed spotkaniem, które ma się odbyć się w najbliższą środę.
Do tematu będziemy powracać.
Zobacz również:

Komentarze (4)

tezet
2017-03-19 09:02:12
2 0
Jakaś ściema, burmistrz wykazuje te dzieci w SIO , i na tej podstawie dostaje subwencję. Miasto a nie gmina, więc w czym problem?
Odpowiedz
konto usunięte
2017-03-19 09:23:01
0 7
Doczytaj @tezet. Chodzi o różnicę ponad subwencję. Generalnie nigdzie subwencja nie pokrywa kosztów utrzymania szkół a dzieci nie 'trzymają' się obwodów i jest powszechny problem.
Odpowiedz
Grzes83457
2017-03-19 11:09:04
0 6
Tak subwencja nie pokrywa utrzymania szkół i wójt Pazdan dobrze o tym wie bo do szkół gminnych do których uczęszcza około 1500 dzieci dopłca co roku około10 mln.Asam chce żeby burmistrzowi wystarczyła sama subwencja.Czy 1,1mln na 800dzieci to jest durzo gdy sę dopłaca 10mln na 1500 dzieci czy nasze dzieci muszą być zawsze gorsze?
Odpowiedz
zwykly7
2017-03-19 11:18:47
0 5
Najwyższy czas skończyć z tym pasożytniczym zachowaniem Gminy Limanowa do Miasta . Do Wójta musi dotrzeć że dzisiaj za wszystko się płaci. Nie może dalej liczyć na darmochę i przerzucać własne koszty na mieszkańców miasta.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Samorządowcy będą negocjować w kwestii dopłat za gminnych uczniów w miejskich szkołach"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]