0°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Siła orkiestr dętych

Opublikowano 19.07.2012 07:44:23 Zaktualizowano 05.09.2018 10:53:14 top

Mszana Dolna. Już po raz piąty w Mszanie Dolnej odbył się Międzynarodowy Festiwal Orkiestr Dętych im. Władysława Żądły.

Pomysł stworzenia Festiwalu zrodził się z marzenia  Piotra Rataja (dyrygenta mszańskiej orkiestry), żeby pod Lubogoszczą ugościć i posłuchać muzyków z innych miast i krajów - pomysł chwycił i teraz do Mszany przyjeżdżaj coraz więcej orkiestr (Mszana gościła już Czechów, Węgrów, Słowaków i Greków). To, że inni chętnie do nas przyjeżdżają, spowodowane jest przez ambasadora Mszany - Orkiestrze Dętej OSP w Mszanie Dolnej, która od wielu już lat podbija serca melomanów niemal w całej Europie.

W niedzielę zanim orkiestry zagrały na scenie, przedefilowały ulicami miasta - witane gromkimi oklaskami,  z muzyką na ... trąbkach, klarnetach, puzonach i saksofonach, ustawiały się na zielonej murawie boiska. Kiedy już wszystkie zajęły swoje miejsca, batutę do ręki wziął Piotr Rataj. Ogarnął całą muzykującą familię i „zabrzmiało”.

Po wspólnym koncercie, przyszła pora na popisy indywidualne - każda orkiestra otrzymała od organizatorów swoje 30 minut. Po każdym koncercie brawom nie było końca - okolicznościowe dyplomy i statuetki mini-saksofonów wręczali kapelmistrzom Franciszek Dziedzina - wicestarosta limanowski i Tadeusz Filipiak - burmistrz Mszany Dolnej. "Resortowy" upominek każdy z kolegów-dyrygentów otrzymał od Piotra Rataja, kapelmistrza mszańskiej orkiestry. Muzyki opisać się nie da - trzeba jej posłuchać, najlepiej  "na żywo".

Na finał mszańskiego festiwalu na scenie tym razem spotkali się Polacy i Chorwaci - znów zagrali wspólnie i brawurowo pod jedną batutą kilka utworów. W ostatnim akcie niedzielnego wieczoru, estrada należała już tylko do gospodarzy - standardy muzyki klasycznej, ale i rozrywkowej plus wymarzona tego dnia pogoda sprawiły, że licznie zgromadzona publiczność dobrze się bawiła. Później było już tylko gorzej - zachmurzone niebo "nie wytrzymało" lunęło jak z cebra. No, ale taka to już tradycja - Dni Mszany Dolnej muszą być "mokre". Po koncercie grano jeszcze do tańca - można było posłuchać muzyki disco-polo grupy TOPLES, deszcz jednak skutecznie pogonił wszystkich, lub prawie wszystkich do domów.

 
(Źródło: UM Mszana Dolna)
Zobacz również:

Komentarze (2)

Janek64
2012-07-19 09:58:17
0 0
Piekna sprawa. Gratulacje dla uczestnikow. Swieto muzyki okiestr detych to tradycja mszanska.
Szkoda ze padalo ale jak napisza komentujacy przyjaciele polityczni ze to wina pana Burmistrza he he Pozdrawiam.
Odpowiedz
annullka10
2012-07-19 14:08:13
0 0
szkoda, że tak mało zdjęć orkiestr... nie ma co najmniej trzech
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Siła orkiestr dętych"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]