3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Śmiertelne zatrucie, wcześniej pobicia

Opublikowano  Zaktualizowano 

Limanowa/Warszawa. 45-letni obcokrajowiec zmarł w środę w warszawskim szpitalu, do którego trafił z Limanowej na transplantację wątroby. Mężczyzna prawdopodobnie zatruł się zwykłymi lekami przeciwbólowymi. Jak ustaliliśmy w maju został dwukrotnie pobity.

W niedzielne popołudnie do limanowskiego szpitala zgłosił się 45-letni mężczyzna – Jens (Niemiec z pochodzenia, ale prze lata żyjący w Norwegii). Jak się dowiedzieliśmy wyniki badań wykazały u mężczyzny poważnie uszkodzoną wątrobę. Lekarze podejrzewali zatrucie i natychmiast podjęli decyzję o wysłaniu materiału do badań toksykologicznych do Krakowa. Wyniki, które otrzymano przed północą potwierdziły bardzo poważne zatrucie - prawdopodobnie zwykłymi lekami przeciwbólowymi. Stan pacjenta ciągle się pogarszał. Lekarze robili wszystko co było w ich mocy. Podjęto decyzję o przetransportowaniu go do kliniki transplantologii. Już około godziny 2 w nocy 45-latek został przewieziony karetką na katowickie lotnisko, skąd Lotnicze Pogotowie Ratunkowe przetransportowało go do Samodzielnego Publicznego Centralnego Szpitala Klinicznego w Warszawie, gdzie miał przejść transplantację wątroby. Niestety w środę mężczyzna zmarł.

Dyrekcja szpitala odmówiła wypowiedzi na ten temat.

- Wszczęliśmy w tej sprawie śledztwo – mówi Janina Tomasik, Prokurator Rejonowy w Limanowej. - Mężczyzna trafił do szpitala z podejrzeniem zatrucia. Zmarł w jednym z warszawskich szpitali. Zarządzona została sekcja zwłok.

Wcześniej pobicia
Jak udało nam się ustalić, Jens został w maju dwukrotnie pobity. Pierwszy raz 21 maja - jak wynika z materiałów policji wówczas został uderzony w twarz. Natomiast do drugiego zdarzenia doszło 23 maja. Wówczas to na drodze w okolicach Krakowa, dwa pojazdy miały zajechać mu drogę. 45-latka wyciągnięto i pobito. Poszkodowany trafił do jednego z krakowskich szpitali. Na drugi dzień został z niego wypisany.

Sprawa trafiła do Sądu. KWP nie mogła nam wczoraj udzielić konkretnych informacji na temat tych zdarzeń, gdyż nie dysponowano aktami sprawy.

Związki z okolicami Limanowej
Po drugim pobiciu mężczyzna przyjechał na teren gminy Limanowa, prawdopodobnie do swojej znajomej. Sam zaś twierdził, że kupił tu domek, gdyż chciał się oderwać od miasta – Krakowa do którego został skierowany do pracy z Norwegii. Wówczas pierwszy raz zgłosił się do limanowskiego szpitala, gdyż źle się poczuł. Po badaniach i udzieleniu pomocy został zwolniony do domu.

Kim był Jens?
Na razie nie wiadomo. Będąc na terenie powiatu limanowskiego podawał się za eksperta ds. katastrof lotniczych. Policja, ani prokuratura tego nie potwierdziła.

Jak się dowiedzieliśmy w konsulacie norweskim, mężczyzna zgłosił się w ostatnich tygodniach z prośbą o pomoc, ale dotyczyła ona tylko i wyłącznie spraw formalnych - ubezpieczenia zdrowotnego. O śmierci mężczyzny konsulat jeszcze nie wiedział.

Wczoraj udało nam się skontaktować z kobietą – Polką, która była jego znajomą. Kobieta nie chciała rozmawiać, stwierdzając, że nie chce kolejnych problemów.

(Fot. sxc.hu)

Komentarze (7)

nieobliczalny
2011-07-08 09:17:48
0 0
cos mi sie wydaje ze to jakas grubsza sprawa bedzie,jak nasza plicja to rozwikla to dopiero beda dumni
Odpowiedz
terorist
2011-07-08 12:01:24
0 0
Ciekawe skąd pan redaktor posiada takowe informacje... Szkoda słów jeśli chodzi o limanowską milicję...
Odpowiedz
jelon
2011-07-08 14:33:50
0 0
tak sie konczy gdy trafia sie do limanowskiego szpitala.
Odpowiedz
forfiter
2011-07-08 17:14:52
0 0
pechowiec z tego Jensa.I co jako ekspert od katastrof lotniczych robił w KLI,toć tu nie było takiego zdarzenia ?.No chyba że dopiero ma być ?
Odpowiedz
staruch
2011-07-08 17:51:10
0 0
Norma Polskie szpitale :) Miał pecha ze zatruł się kiedy przebywał w Polsce, inaczej by zyl.
Odpowiedz
boonoo
2011-07-08 19:15:08
0 0
Przykra sprawa.
A ktoś może wie, czy Jens był posiadaczem samochodu marki Jaguar?
Kuba wiesz coś?
Odpowiedz
leon
2011-07-08 23:57:45
0 0
Następny ekspert od katastrof @zalmana
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Śmiertelne zatrucie, wcześniej pobicia"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]