3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Sprawa PUP zawieszona

Opublikowano 

Limanowa. Poczekamy na wyjaśnienia sprawy zniknięcia pieniędzy z Powiatowego Urzędu Pracy w Limanowej.

Do końca kwietnia prokurator zawiesił sprawę nieprawidłowości, które ujawniono dwa lata temu w Powiatowym Urzędzie Pracy w Limanowej. Biegli na razie nie zdążyli przygotować opinii.

Przypomnijmy, że główna księgowa PUP prawdopodobnie wyprowadziła w ciągu siedmiu lat z konta Funduszu Pracy co najmniej 580 tys. zł. W wyniku afery pracę stracił ówczesny dyrektor PUP oraz podejrzana księgowa.

Sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu. - Główna księgowa Maria Z. usłyszała zarzut przywłaszczenia mienia o znacznej wartości, do czego się przyznała. Grozi jej do 10 lat więzienia - informowała na łamach "Dziennika Polskiego" w 2008 roku Beata Stępień-Warzecha, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.

Prokuratura zabezpieczyła wówczas dokumentację, przesłuchiwano świadków - głównie pracowników PUP. Do sprawy zaangażowano biegłych sądowych.

W ostatnim czasie postępowanie zawieszono. - Biegli z zakresu księgowości i finansów zwrócili się do prokuratora o przedłużenie czasu wykonania opinii - mówi Beata Stępień-Warzecha. - Dlatego postępowanie zostało zawieszone do 30 kwietnia, gdyż bez tej opinii prokurator nie może podjąć żadnej merytorycznej decyzji.

Były kontrole

W czasie gdy dochodziło do defraudacji pieniędzy w PUP przeprowadzano liczne kontrole prowadzone m. in. przez Starostwo Powiatowe w Limanowej i wojewodę małopolskiego, a zaraz przed wybuchem afery przez Najwyższą Izbę Kontroli. Żadna z nich nie wykryła nieprawidłowości.

 

Zobacz również:

Komentarze (13)

Sandokan
2010-01-23 12:49:19
0 0
Główna księgowa na ludzkiej biedzie chce sie wzbogacic??? zycze tej pani by zaznala biede i przekonala sie ze cudze nie tuczy a przywlaszczanie sobie czyjegos mienia to wykrocznie i przekonamy sie czy sady sa zawistne czy korupcyjne CZEKAMY NA WYROK!!!
Odpowiedz
konto usunięte
2010-01-23 14:37:08
0 0
a ja zycze tej pani obciecia rak za takie swinstwo!!! ciekawe ile jest spraw ,o ktorych nie wiemy...cholerne chciwe i bezduszne urzedasy!!!!! jeszcze sie to pewnie tak skonczy, ze sedzia uzna ja za winna , ale nie pojdzie siedziec, bo przyzna sie do winy...
Odpowiedz
patii
2010-01-23 16:30:43
0 0
TO albo ta księgowa była bardzo cwana,albo te kontrole coś nie bardzo!!! TYLE KASY LUDZIE!!!To ma dość szmalu żeby wpłacic KAUCJĘ!!!zASTANAWIAM SIĘ TYLKO NA CZYM TE KONTROLE POLEGAŁY...
Odpowiedz
limonovion
2010-01-23 18:44:57
0 0
Pati słuszne spostrzeżenie na czym kontrola polegała ...no na czym... a poza tym nie ma miesięcznego , czy rocznego rozliczania się urzędasów z powierzonych pieniędzy ?? tylko tak przez 7 lat może sobie pobierać i pobierać ??...co to znaczy pobierać ?? swiadczy to o wręcz trwonieniu państwowych pieniędzy... ciekawe co po żmudnym przeliczaniu biegłych wyjdzie ?? ale myślę że są nie wyda wyroku takiego że ostatnie 2 lata sobie nie pobierała więc musi to nadrobić...chyba że w sądzie też rodzinka z Woli Skrzydlańskiej siedzi
Odpowiedz
wolny
2010-01-23 20:36:39
0 0
Kobieta zabladzila. Zgrzeszyla...Ja jako porzadny katolik...jej przebaczam. Powinniscie sie za nia pomodlic a nie nalatywac i zlorzeczyc.
Odpowiedz
hajduk41
2010-01-23 21:01:05
0 0
Rety! Kontrolerzy nic nie wykryli? Kto w takim razie na stanowisku w Limanowej i spoza jest kompetentny? Wiem z doniesień prasowych wcześniejszych, że PUP (księgowość)miał być skomputeryzowany, ale nie został, więc nie dziwię się, że kobieta z tego skorzystała. Miała okazję, inna rzecz, że nie miała prawa z niej skorzystać.Czyżby kobieta była drugim, a raczej pierwszym 'geniuszem' w Limanowej, który wykolegował 'znających się na rzeczy'?
Odpowiedz
ROBUR
2010-01-23 23:24:08
0 0
pewnie wyjęła kasę i wpłaciła do pani B.B. i zarobić extra kasę na samym procencie
Odpowiedz
ROBUR
2010-01-23 23:27:04
0 0
a tak na serio to jakie są kontrole w limanowej, tu przecież każdy każdego zna. TU NIE MA KONTROLI - np w piekiełku przez kilka lat dyrektorka nie płaciła składek nauczycielkom i wszystko było ok chociaż były kontrole
Odpowiedz
kubrik
2010-01-24 00:25:53
0 0
Czy PUP dał komuś prace ? Oczywiście oprócz tych, których sam zatrudnia.
Odpowiedz
patii
2010-01-24 16:14:27
0 0
TOP-Gdzie jest 'PRZYZNAJĄ SIĘ DO BŁEDÓW'o ile dobrze pamiętam???
Odpowiedz
konto usunięte
2010-01-24 16:21:42
0 0
coś to nieświerze info masz Pani Z. wniosła sprawe do sądu o zniesławienie z tego co sie orientuje bo nikt jej nieudowodnił, niezłapał za ręke że to Ona pieniążki zabrała w chwili zwolnienia jej z pracy nikt niezrobił inwentaryzacji. Wiec może ktoś inny kase zabrał...
Odpowiedz
nikoret
2010-01-24 17:43:24
0 0
ciekawe, co w tym czasie robiły urzędniczki siedzące krzesło w krzesło z księgową, lub w pokojach obok, gdzie miały oczy?czym się zajmowały?przez tyle czasu nie widziały nieprawidłowości? jeśli wzięła sama, zostanie osądzona zgodnie z prawem, jeśli osoby trzecie maczały w tym palce wyjdzie i to na jaw...
Odpowiedz
Mandy77
2010-01-25 09:24:05
0 0
Prawda niestety jest taka, że Starostwo nie ma prawa kontrolować środków Funduszu Pracy. Kontroluje samą jednostkę organizacyjną jaką jest Powiatowy Urząd Pracy a tu pani księgowa bardzo się starała żeby wszystko było w miarę ok.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Sprawa PUP zawieszona"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]