Sprawa 'porsche' dwa miesiące po wypadku
Wczoraj minęły dwa miesiące od wypadku porsche, do którego doszło w Mszanie Dolnej. Funkcjonariusz policji, który pijany brał udział w tym zdarzeniu, wciąż nie został przesłuchany, gdyż nie wiadomo jaki status powinien mieć w toczącym się postępowaniu – poszkodowanego czy podejrzanego. Wyjaśnią to dopiero ekspertyzy z badań.
Funkcjonariusz policji z mszańskiego komisariatu w dalszym ciągu nie został przesłuchany w związku ze styczniowym wypadkiem porsche, którego był uczestnikiem, będąc w dodatku pod wpływem alkoholu.
Jak już informowaliśmy, wobec właściciela porsche zastosowano środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego, którego wysokość ustalono na 50 tys. złotych.
Wczoraj minęły dwa miesiące od zdarzenia. W pierwszych dniach po zdarzeniu Prokuratura Rejonowa w Limanowej informowała, że kierowcą pojazdu, gdy rozpędzony wypadł z jezdni, uszkodził pobliski budynek i ogrodzenie, a następnie spłonął na ulicy, był policjant. Sprawę przejęła Prokuratura Rejonowa w Bochni i nie stwierdziła ze stuprocentową pewnością, kto był jednak kierowcą. Funkcjonariusz policji żadnego „statusu” w toczącym się postępowaniu wciąż nie ma. Nie uznano go za podejrzanego, więc nie zastosowano wobec niego żadnego z możliwych środków zapobiegawczych. Prawdopodobnie przebywa na zwolnieniu lekarskim.
- Oczekujemy na pewne ekspertyzy, które mogą uprawdopodobnić pewne wersje tego zdarzenia. Dlatego też wstrzymujemy się z przesłuchaniem - mówi Mieczysław Dzięgiel, Prokurator Rejonowy w Bochni. - Jak wiadomo, stronę postępowania można przesłuchać albo w charakterze świadka, albo podejrzanego. Wyniki ekspertyz będą decydowały o tym, w jakim kierunku potoczy się postępowanie - tłumaczy.
Ekspertyzy biegłych mają jednoznacznie wskazać kto siedział za kierownicą sportowego porsche, zanim spłonęło na jednej z mszańskich ulic.
- To będą obiektywne wyniki, opracowane na podstawie śladów, więc żadne zeznania ich nie podważą. Nie będzie mowy o tym, że ktoś się przewidział lub pomylił - zaznacza prokurator. - Obiektywne ślady które zostawia człowiek na materii, albo też materia na człowieku, pozwolą nam pewne rzeczy wyjaśnić. Dzięki wiedzy medycznej i kryminalistycznej będzie to trudne, a nawet niemożliwe do podważenia - dodaje Mieczysław Dzięgiel.
Według zgromadzonych do tej pory dowodów, to policjant w chwili wypadku miał prowadzić samochód. Na tej podstawie postawiono zarzuty 33-letniemu właścicielowi porsche - udostępnienia pojazdu nietrzeźwemu i narażenia uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo oraz utrudniania postępowania.
Przypomnijmy, postępowanie dotyczy zdarzenia drogowego, do którego 12 stycznia w Mszanie Dolnej. W wyniku wypadku doszczętnie spłonęło porsche.
Uczestnikiem zdarzenia był funkcjonariusz policji, który służbę skończył 20 minut wcześniej. Gdy policjant trafił do szpitala, okazało się, że był pijany - badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało u niego 2 promile.
Może Cię zaciekawić
Czekają nas chmary komarów? Możliwy wzrost aktywności kleszczy
Obfite opady i temperatury przekraczające 20 st. C to – jak ocenił w rozmowie z PAP prof. Myczko z Katedry Zoologii UPP – warunki idealne do poj...
Czytaj więcejKarol Nawrocki na szczycie sondażu zaufania do polityków
Na pierwszym miejscu w lipcowym sondażu zaufania do polityków znalazł się Karol Nawrocki – wynika z opublikowanych w środę wyników badania pr...
Czytaj więcejPowodzie błyskawiczne powodują, że z niepozornej rzeczki robi się piekło
W ostatnich dniach nad Polską przeszedł niż genueński. Doprowadził on lokalnie do intensywnych opadów deszczu, podtopień oraz postawienia w sta...
Czytaj więcejPogoda w Polsce zaczyna się powoli stabilizować
Strażacy pomagali likwidować skutki podtopień po burzach i intensywnych deszczach związanych z niżem genueńskim. IMGW podał, że niż odpowied...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
"Dzieciaki wchodzą na kominy, upodobały sobie również dachy sklepów"
Na TikToku ten trend ma wiele różnych hasztagów – można go m.in. wyłapać pod hasłem #angel albo #jesus. – To nie jest bezpieczne. Dzieciaki...
Czytaj więcejIMGW: spodziewamy się do 150 mm opadów, podczas ostatniej powodzi były wyższe
Rzeczniczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej potwierdziła w rozmowie z dziennikarzami, że niż znad Słowacji już wkroczył na tereny p...
Czytaj więcejDeszcz do 120 mm, możliwe podtopienia - alert IMiGW i RCB
„Od niedzieli Polska znajdzie się w zasięgu zatoki niskiego ciśnienia, związanej z układem niżowym, którego główny ośrodek będzie przemie...
Czytaj więcejRachunki za prąd mają się zmienić
W piątek Sejm uchwalił ustawę o zmianie niektórych ustaw w celu dokonania deregulacji w zakresie energetyki z dwiema poprawkami zgłoszonymi przez...
Czytaj więcej- Czekają nas chmary komarów? Możliwy wzrost aktywności kleszczy
- Karol Nawrocki na szczycie sondażu zaufania do polityków
- Powodzie błyskawiczne powodują, że z niepozornej rzeczki robi się piekło
- Pogoda w Polsce zaczyna się powoli stabilizować
- Dziś środa, 30 lipca. Kartka z kalendarza oraz w kraju i na świecie
Komentarze (21)
A co na to prawdopodobieństwo lekarze uzdrowiciele...tfu, przepraszam, orzecznicy z nowosądeckiego ZUS-u. Toż to już drugi miesiąc i komisja się kłania...
W Bochni on może jeszcze na posterunku pracować 'za karę' ;)
Powracajcie do sprawy niech w końcu skończy się bezkarność policjantów bo to kpina. Razem za tym panem niech polecą te głowy co go kryją i to powinno być ujawnione kto i za ile go kryje i pomagał w tym wszystkim co do tej pory mu uszło za bezkarne...
Skończmy już z tym docieklaniem - KTO i Jak ,Komu i Poco- to jest Polska , J******* Władza i Polityka, Sory Taki Mamy klimat i nikt tego k... nie zmieni, Patrzmy na Siebie ,h.... z resztą ,jak przejde przez droge i bedą chcieli mi dać mandat- to powiem by se ekspertyze zrobili :-) pozdrawiam
Z jednej strony czytamy: '...postawiono zarzuty 33-letniemu właścicielowi porsche - udostępnienia pojazdu nietrzeźwemu i narażenia uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo oraz utrudniania postępowania.' Skoro właściciel pojazdu został już oskarżony o udostępnienie, utrudnianie, ale nie o PROWADZENIE pojazdu, a podczas wypadku w pojeździe nie przebywały osoby trzecie, to logicznym jest, iż Pan Policjant musiał pojazd prowadzić. No chyba że za chwile usłyszymy, iż Pan Prokurator na podstawie 'skomplikowanych ekspertyz' udowodni, że pojazd 'prowadził się sam' i 'sam spowodował wypadek', a obaj Panowie byli pasażerami :) Może jakiś miejscowy duch był w to zamieszany?
Zaiste niczym Sztukmistrz z Lublina...
Ja już napisałem do redakcji 'Uwaga' . I namawiam wszystkich którzy mogą. Dodatkowo w mailu zawarłem linki do sprawy z limanowa.in . Mam nadzieje że się tym zainteresują. BO inaczej na podwórku wszystko pozamiatają :)