3°   dziś 2°   jutro
Środa, 25 grudnia Anastazja, Eulalia, Eugenia, Gloria, Piotr, Aneta

Sprawa śmierci powraca po latach

Opublikowano  Zaktualizowano 

Olszówka. 10 lat temu w Olszówce zginął mężczyzna, do tragicznego wypadku miało dojść w garażu. Teraz żona mężczyzny w nagranej rozmowy mówi, że okoliczności były zgoła inne, a rodzina została przekupiona.

Do śmierci mieszkańca Olszówki doszło w połowie listopada 2003 roku. Według oficjalnych informacji mężczyzna miał doznać wypadku w swoim garażu podczas cięcia piłą. Rana głowy spowodowała jego śmierć. Sprawę najprawdopodobniej zakwalifikowano jako nieszczęśliwy wypadek przy pracy, bez udziału osób trzecich i umorzono.

Teraz Kazimierz Niżnik, mieszkaniec Olszówki, a zarazem przedsiębiorca, który oskarża obecne i poprzednie władze gminy o domniemane przekręty w inwestycjach, nagrał rozmowę z żoną tragicznie zmarłego mężczyzny, z której wynika, że do wypadku nie miało dojść w garażu, lecz w pracy (ówczesnym tartaku), a ciało mężczyzny miało zostać przeniesione do garażu, by upozorować wypadek. To miało pozwolić na uniknięcie odpowiedzialności właścicieli tartaku. W zamian za milczenie rodzina miała otrzymywać pieniądze.

Kazimierz Niżnik rozesłał nagraną teraz rozmowę (prawdopodobnie bez zgody) i opublikowaną w serwisie youtube do różnych instytucji z opisem, że prokuratura broni, a policja tuszuje sprawy. Twierdzi, że za sprawą stoi jeden z ówczesnych właścicieli tartaku, który obecnie jest jednym z radnych gminy, który ma według niego także „wszystkie sprawy zamykać bezzasadnie w gminie', jako odpowiedzialny za rozpatrywanie skarg.

- To są jakieś absurdy, śmierć nastąpiła w garażu. Po prostu im później z dobrego serca pomagałem – mówi w rozmowie telefonicznej ówczesny współwłaściciel tartaku, a obecny radny. W związku z dzisiejszym wyjazdem mężczyzna umówił się z nami jutro na szerszą rozmowę.

Do sprawy będziemy powracać.

Poniżej treść rozmowy

Kobieta: Podpisywałam, bo wiesz jak człowiek może się czuć, jak jest chłop, choroba, i dzieci, najmniejsze dwa latka. No to wiesz jak w takim szoku, że tu ci chłop pójdzie do roboty, a tu ci w trumnie przywiozą. I popodpisywałam wszystko, od A do Z: że to się stało tu u nas w garażu, że to, że to, jeszcze mi Andrzeja tu stawili, brata. Coś obskakiwał, co policja przyjechała tu na kontrol - bo ludzie dużo nie wiedzą, dużo ludzie nie wiedzą, co policja przyjechała tu na kontrol, to usuwali mi, dzieci mi zabierali cokolwiek nie powiedziałam. Wiesz? No przed policją. I to... I miałam ja iść jako za... Jak policja zeznawali to się bali, że my cos nie pomieszamy przy tym i wzięli Andrzeja. Że wiesz, przyjechał akurat po wóz i ten... I naszedł akurat na to do garażu, że piła mu urżnęła (?)
Niżnik: Przecież chyba cała wieś wiedziała co się stało na dole?
K: Ale widzisz, wiesz co, to było półtora roku temu jak jechała ta od Szczepaniaka, ta Baranowa, co te kawałki ma...
N: No, no
K: I gada: 'co tobie Gosiu? Organista ci rentę płaci...' A mi Kazek tak łzy poleciały i gadam: wiecie co? Jak płaci, tak płaci, ja jeszcze od niego tyle nie dostałam. Jeszcze się nie przyszedł tu spytać dzieci: 'Czy macie, czy nie'? Przecież dzieciska nie robiły, dobrze że Mariusz teraz zaczął robić.
N: A w którym to roku było?
K: Dziewięćdziesiąty... Boże, 2003.
N: W 2003, ja byłem na Śląsku...
K: No, no
N: W jakim to było miesiącu, którego to było?
K: W listopadzie, 15 listopada. Zaraz będziemy mieli rocznicę, na listopad, dziesiąta rocznica będzie.
N: No a to renty ci nie wprowadzili?
K: Ee, to ja mam rentę .........(?) społeczną.
N: A to powinni oni płacić
K: No powinni, dośmiertnie. Wiesz co? I ja teraz dwa lata temu byłam, taki kolega co auto my od niego kupowali, z tego... No tu, ze Skomielnej Białej, wiesz?
N: No
K: I on też miał przeprawę ze szpitalem, bo jego żona zmarła w szpitalu przy porodzie i to wiesz, dziecko umarło, żona umarła, i to taką przeprawę... On niby machnął ręką na to, bo gada że nic mu już ich nie wróci, no i wiesz... Ale jego siostra jest tą, no, pielęgniarką na górze, w chirurgii i ona się tym zajęła. No i tak że jak się zajęła tym, on odzyskał te pieniądze. Jeździliśmy do Nowego Targu, tam do adwokatki, bo ona mu tak pomogła. ja jej powiedziałam całą sprawę, więc ja tu miałam od A do Z, przyszłam i wszystko dokładnie, dokładnie. A ona gada: 'Wiesz co?' i tak później mi zaczęła, gada że ja mam sprawę wygrać.
N: No dokładnie
K: Gada: 'Ja mam sprawę wygraną, ino to dziewczyno by cię trochę kosztowało. Ty byś musiała sprawę założyć'. A założenie sprawy to jest od 2 tysięcy w górę... Takich spraw. Ona później mi gada tak: 'Oni pieniądze na pewno mają. Na pewno pieniądze mają, jeśli ty tak opowiadasz i na pierwszej sprawie by się nie skończyło. Bo oni są może kuci na cztery nogi. To zaś byś musiała wywalić. A ten chłop ci się już nie wróci' - gada.
N: No ale sprawę zrobili tutaj przed, nie było to tutaj zrobione przed tym, przed boiskiem? Czy gdzie to było, co się stało?
K: Tu w garażu. Tu była krew, Tadziu tu krew wyniósł...
N: Z czego wyniósł?
K: Tutaj Zbyszka uderzyło, do badania i wszystko, tu do garażu ku pile... Tu zerżnął
N: Któren wyniósł? Tadek?
K: Tak, no.
N: No to to tacy sprawiedliwi...
K: I ja gadam: 'Już wiesz co? ' Bo to już o to nie chodzi, może taki los był że ten, ino że u nas nagle(?), przyszedł ze szkoły, chodził sietniak do piątej klasy, po tygodniu czasu, z bekiem. Ja myślałam że chłopcy mu tam dopowiedzą, że ojca... A o gada: 'Mama, tata musiał zginąć, a teraz dopiero zabezpieczają maszynę'. Dziecko co chodziło do piatej klasy! Po tygodniu dopiero zabezpieczali.
N: No a przecież momentalnie powinien prokurator wejść, na maszynę... No ale tu było zmieniane, że tutaj...
K: Że tutaj, tu przyjeżdżała policja, momentalnie zamknęli garaże, tym gęby kazali pozatykać, pracownikom.
N: A kto wtedy robił?
K: No wtedy Piściulek robił, ten Gujba... Piściulek się później zaraz zwolnił, tu tu co go przezywali Piściulek...
N: No, no. No a więcej kto pierwsze robił?
K: Ci, ze Skalisnego, Rzepka jakiś... No dość, dość było...
N: Myślę, że po prostu ten... Dobra, myślę że to mi już wystarczy.
K: A toś ty to wy...... KONIEC NAGRANIA

Komentarze (68)

Janek64
2013-07-03 12:55:41
0 0
To juz teatr widze !!!
Odpowiedz
Doradca
2013-07-03 13:12:24
0 0
To już nawet nie jest śmieszne to jest tragiczne.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-07-03 13:31:35
0 0
Dlaczego ci, którzy wiedzieli milczeli przez 10 lat?
Odpowiedz
forfiter
2013-07-03 14:56:54
0 0
No to Smarzowski ma gotowy scenariusz na 'Dom Zły 2'.
Odpowiedz
papita
2013-07-03 15:02:33
0 0
Nic nie mówili bo może się bali? I szanowny @forfiter to nie sa żarty! Poważna sprawa i nie rozumiem czy to by było dla ciebie takie smieszne gdyby tobie taka historia się przydazyla. !!!
Odpowiedz
bearchen
2013-07-03 15:07:05
0 0
Uwazam, ze Pan Niznik powinien sobie dobra ochrone zalatwic.
To co w ostatnich czasach wychodzi na swiatlo dzienne przechodzi ludzkie pojecie.
Jak zauwazylam on sie nikogo i niczego nie boi.
Wyglada na to, ze zabral sie solidnie za porzadki, poczawszy od poprzedniej wladzy do obecnej, prokuratury i sadow wlacznie.
Przeczytalam artykul i przyznam, ze jestem w lekkim szoku.
Wracajac jeszcze do Gminy PiR- Pan Zaba powinien wyjsc z tej mysiej dziury i wreszcie stawic czola rzeczywistosci! Zmarnowal 3 lata.
Zarty sie skonczyly.
Odpowiedz
tuskkaczor
2013-07-03 15:34:27
0 0
Witam,istotnie Pan Niżnik winien wzmóc swoją asekurację,bo dobiera się dość wysoko do władzy.Należy mu się uznanie,pomimo iż podobno nie czyni to całkiem legalne,ale państwa proszę o odpowiedż czy prawda może być legalna czy nielegalna? prawda może być tylko jedna.Jeżeli to prawda to słowa uznaNIA p NIŻNIK.
Odpowiedz
kota
2013-07-03 15:44:54
0 0
Wszyscy wtedy mówili że człowiek zginął w tartaku przy pracy, teraz wychodzi na jaw że w garażu... więc ludzie pewnie nawet nie wiedzieli co jest w papierach. Ja sie nie dziwie że się ludzie boją, to jest mafia.... ten pan nadal jest radnym gminy! Jednak świadkowie, jego koledzy z pracy powinni wyjawić prawdę, takich rzeczy sie nie zapomina i po 10 latach. Szkoda mi tej kobiety i jej dzieci. A gdyby nie Niżnik to byśmy nadal żyli w nieświadomości i nie obchodzi mnie czy legalnie czy nielegalnie dochodzi do prawdy
Odpowiedz
kpiarz
2013-07-03 15:49:11
0 0
Ciekawie się robi...
Odpowiedz
Junior
2013-07-03 15:51:30
0 0
To co jest opisane, jeśli rzeczywiście tak było to skandal. Są nowe okoliczności i bez wznowienia sprawy pewno się nie obejdzie ?
Odpowiedz
konto usunięte
2013-07-03 16:14:18
0 0
Wnet się okaże iż sprawa się przedawniła a ta pani po raz kolejny stanie się ofiarą własnej naiwności.
Takie czasy że nikomu nie można ufać.
Odpowiedz
napoleon
2013-07-03 16:19:22
0 0
czy posiada ktos nr tel bądź adres strony biura detektywistycznego, które prowadzi pan Niżnik? chciałbym zlecic mu sprawę zanim nie ma jeszcze nawału pracy, bo podobno ma przejąc sprawę małej Madzi z Sosnowca...
Odpowiedz
bearchen
2013-07-03 16:31:07
0 0
@napoleon
Od pewnego czasu obseruje Twoje posty i dochodze do wniosku, ze bardzo przezywasz to co Pan Niznik podaje do publicznej wiadomosci.
Nie zalezy Ci na poznaniu prawdy? Nie dotyczy to tylko w/w artykulu ale ogolnie o tym co dzieje sie w Gminie PiR.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-07-03 16:40:36
0 0
Wiadomo prawda jest najważniejsza, ale również istotny jest sposób dochodzenia do niej.
Nie można po trupach do prawdy, trzeba to robić zgodnie z prawem i w sposób etyczny.
Odpowiedz
papita
2013-07-03 17:30:36
0 0
Osoba, która się wypowiada na tym nagraniu pewnie nawet nie wie, że takie coś jest w internecie... :|
Odpowiedz
bearchen
2013-07-03 17:51:08
0 0
Robiac te wszystkie przekrety, o ktorych teraz tyle sie slyszy kierowal sie ktos etyka i prawem?
Bo nie sadze aby prawo nakazywalo krasc i dorabiac sie na krzywdzie innych, tuszowac i ukrywac prawde. Pan Niznik postawil wszystko na jedna karte, mimo ze moze go to drogo kosztowac.
Przygladajac sie glebiej sytuacji w Gminie PiR jestem nawet w stanie zrozumiec postepowanie Pana Zaby. Po objeciu stanowiska nie wychylal sie za bardzo. Z ujawnien Pana Niznika wyraznie widac iz za poprzedniej wladzy zbudowano betonowy mur, przez ktory ciezko sie przebic.Ktokolwiek by to nie byl i probowal cos z tym zrobic natychmiast bylby zniszczony. Zeby cokolwiek robic i dochodzic prawdy trzeba miec wsparcie, a jak widze Rada Gminy nie garnie sie do pomocy i wsparcia dla Wojta. Moze powinna poddac sie do dymisji lacznie z Panem, ktory moze byc zamieszany w ta cala tragedia jaka przytrafila sie tej rodzinie.
Odpowiedz
Doradca
2013-07-03 18:48:15
0 0
Jeżeli to jest prawda to organy ścigania mają twardy orzech do zgryzienia.

Trzeba sprawę wznowić i zebrać materiały oraz przedstawić zarzuty.

” I popodpisywałam wszystko, od A do, Z: że to się stało tu u nas w garażu”
Przykre jest to, że trzeba przedstawić zarzuty również Żonie i Matce tych dzieci, których Ojciec nie żyje za ukrywanie prawdy za wprowadzenie organów ścigania w błąd za mataczenie i za składanie fałszywych zeznań pod odpowiedzialnością karną.

Pan Niżnik z całym szacunkiem do Jego osoby moim zdanie źle to rozegrał.

Powinien z Tą Panią pójść do Prokuratury i Pani powinna złożyć zeznania zanim to nagranie puścił do Internetu.
Szkoda, że tak tego nie zrobił.

To, co zostało tu przedstawione woła o pomstę nawet do nieba.

Jeżeli to jest prawdą, to jak Ci ludzie potrafią żyć gdzie są ich sumienia?.

Gdzie byli Ci, co wiedzieli o tym przez 10 lat?

Wypadki w pracy się zdarzają czasami również śmiertelne. Prowadzone są postępowania. Rodzina ma wypłacone odszkodowanie i rentę wypadkową.

Dla mnie jest to niezrozumiałe.

Jak można było żyć z tym spokojnie?.

Czego my się jeszcze dowiemy z materiałów Pana Niżnika?.
Odpowiedz
PasazerLinii7
2013-07-03 18:51:49
0 0
Chwileczkę, proszę nie posuwać się do zbyt daleko idących oskarżeń, gdy jedynym 'dowodem' są słowa wdowy.

Ze stenogramu nagrania wynika kilka znamiennych szczegółów.
Wdowa - być może zdesperowana swoją aktualną sytuacją - usłyszała skądś, że ktoś inny dostał pieniądze za śmierć członka rodziny. Być może zastanowiła się i doszła do wniosku - dlaczego ma być 'gorsza', jej też się należy. Następnie pojechała do pani adwokat, a pani adwokat zaczęła przed nią roztaczać wizje, że oto sprawa jest już wygrana, tylko trzeba zapłacić (jeżeli ktoś czytał 'Niziny' Orzeszkowej, to skojarzenia nasuwają się same). Na marginesie - z całą pewnością nie skończy się na dwóch tysiącach, ani nawet na czterech.
Za wypadek we własnym garażu odszkodowania się raczej nie dostanie.
Pojawia się zatem zasadnicze pytanie: czy wdowa podaje prawdziwą wersję zdarzeń, czy tylko wersję, wygodną z punktu widzenia powództwa, jakie zamierza wytoczyć?
Odpowiedz
Doradca
2013-07-03 19:09:18
0 0
@ PasazerLinii7 poczekajmy na decyzję Prokuratury.

Tak czy inaczej sprawa stała się publiczną.
Odpowiedz
blizniak
2013-07-03 19:16:10
0 0
Co tu się wyprawia. Kto ma obowiązek natychmiast wyjaśnć społeczeństwu opisywane tu zdarzenia bez względu na ich wiarygodność.
Odpowiedz
Janek64
2013-07-03 19:16:11
0 0
Panie Doraco poczytaj dzisiaj ode mnie pw Mam dla Ciebie cos fajnego .Pozdrawiam
Odpowiedz
Doradca
2013-07-03 19:43:06
0 0
Dziękuję @Janek64.

Bracie, teraz to już Prokurator.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-07-03 20:49:54
0 0
Brać winnych za łeb i niech się sukinsyny dowiedzą, że pieniądze to nie wszystko i nie wszystko da się nimi załatwić. Zaczynam lubić Niżnika.
Odpowiedz
przyjaciel
2013-07-03 20:54:18
0 0
PasazerLinii7 ja uważam że jak ktoś nie zna przebiegu całej sprawy to wogule nie powinien wypowiadac sie na ten temat. Zastanawia mnie jak taki człowiek może byc radnym bo radni powinni pomagac ludziom w swojej wsi a nie krzywdzic ich.
Odpowiedz
papita
2013-07-03 21:13:34
0 0
Jedyna sensowna wypowiedź to wypowiedź użtkownika przyjaciel. Jak ktoś nie zna osób poszkodowanych to nie powinien się wypowiadać.
Odpowiedz
kota
2013-07-03 22:12:41
0 0
nie straszcie wdowy! nie macie prawa! pasażerlini7 chyba przesadziłeś. Sądzisz że ludzie nie pamiętają co się wtedy wydarzyło? że można by takie rzeczy wymyślić? czasem warto się zastanowić.
Odpowiedz
Spokojny
2013-07-03 22:12:52
0 0
A dlaczego artykułu http://www.limanowa.in/wydarzenia/news;33-kandydatow-do-seminarium,14319.html nie mozna komentować.
Odpowiedz
kota
2013-07-03 22:17:15
0 0
chyba z tymi zarzutami dla żony i matki się zagalopowałeś? kobieta mówi że wszystko podpisała bo była w takim stanie...mąz poszedł do pracy a wrócił w trumnie, została sama z dwuletnim dzieckiem i drugim piętnastoletnim a może więcej tych dzieci? jestem w stanie uwierzyć że ją tak omotali że wszystko mogła podpisać bo życie mężowi nie dało się wrócić. współczuję tej pani, myśle że nie wiedziała że jest nagrywana
Odpowiedz
wik111
2013-07-03 22:18:43
0 0
kazek dobrze robisz jak nie poszli na ustępstwa i wójt i cała gmina sie cofa to masz rację tylko takie zamierzenia moga dać jakiś pozytyw i ludzie powinni stanać za tobą żeby to bagno rozwalić pozdrawiam :)
Odpowiedz
kota
2013-07-03 22:22:15
0 0
piszecie o sposobie dochodzenia do prawdy, o etyce i zasadach. tylko że w normalny sposób nigdy by się nikt tego nie dowiedział! takie mamy państwo prawa - dla silnych,. bogatych i ustosunkowanych. pozostałych ludzi obowiązują inne standardy. Jesteś poza układem zamkniętym - jest po tobie jeśli znajdziesz się w tarapatach prawo ciebie nie obroni, służby będą ślepe i głuche. gdyby nie Niżnik to nigdy byśmy nie zobaczyli pewnych spraw, nawet jak tylko 10% to prawda to mi już wystarczy
Odpowiedz
kota
2013-07-03 22:28:10
0 0
wik111 tylko że ludzie kochają święty spokój, dokąd ich samych nie dotknie nieszczęście siedzą w swoich norkach i cieszą się że jeszcze żyją. wielu jest uwikłanych ale jest też wielu przyzwoitych którzy nie godza się na ten syf dokoła. trzeba wierzyć że jakies pokłady przyzwoitości w ludziach jeszcze siedzą i jak trzeba będzie ujawnią się, zaświadczą jak było naprawdę. inaczej jak można żyć i patrzeć w lustro?
Odpowiedz
SALWADORE
2013-07-03 22:30:46
0 0
@Janek64 pozdrawiam z Darłówka a i Ciebie Doradco.
Odpowiedz
Doradca
2013-07-03 23:09:24
0 0
@ kota 10 lat to szmat czasu. Mam pytanie czy Ty o tym wiedziałeś ?. Jeżeli tak to dlaczego to ukrywałeś ?.
Odpowiedz
zabawny
2013-07-03 23:33:31
0 0
To pierwszy artykuł po którym nie wiadomo, czy kląć, czy płakać - śmiesznie nie jest.

Ooojjj, będzie się jeszcze 'działo' ...
Odpowiedz
blizniak
2013-07-03 23:38:15
0 0
A i Ciebie Bracie pozdrawiam radząc nerwy szanować.
Odpowiedz
brutal
2013-07-04 04:55:48
0 0
Szanowni dyskutanci czy zastanowili się panstwo nad legalnością nagrania i opublikowania w sieci bez zgody tej Pani , bo jak można na koniec nagranej rozmowy Pani pyta się ' a toś to ty wy....... ' można się domyślać że padło słowo ' wynagrywał ' i tu trzeba postawić pytania : legalność nagrania bez zgody tej Pani ?
legalność umieszczenia w sieci treści o wątku kryminalnym
Jakie prawo ma Pan Niżnik aby prowadzić śledztwo ?
Jeżeli miał dowody przestępstwa to powinien zgłosić do prokuratury nawet do Warszawy ,jak nie miał zaufania do Limanowej ?
Dlaczego Pan Niżnik ukrywał przez 10 lat znamiona zbrodni ,to teraz prokuratura powinna się zająć Panem Niżnikiem!!!!!!!
A w końcu noże Pan Niżnik jest deczko bez pięniędzy po słynnym zaginięciu , bo po tylu dniach strachu i bezsęnnych nocy rodziny ,mieszkał po hotelach a to kosztuje i może dobry by był ' gdowy jaki grosz ' i mały przekręt ?
Zastanawiam się czy po tylu odkrytych aferach , a żadna nie miała pozytywnego zakończeni dla P Niżnika , a wręcz został ukarany za pomówienia , czy jest zdrowy , czy nie ucieknie znów na północ polski i znów nie będzie się w komisariacie pytał o drogę ?
Nie wnikam w szczegóły pomówień tego Pana z prostej przyczyny bo nie znam tematu i nie zabieram głosu od tego policja ,prokurator , sędzia ,to ich działka , dziwię się tym co takie w komentarzach ferują wyroki , nie wiedząc jakie są fakty. A swoją drogą Pan Niżnik też czystego sumienia nie ma.
Proszę spróbujcie odpowiedzieć na te pytania bo ja nie potrafię , jeżeli ktoś potrafi w 100% mi odpowiedzieć chylę czoło !!!!! - pozdrawiam
Odpowiedz
brutal
2013-07-04 06:08:02
0 0
I jeszcze jedna myśl snuje mi si e po głowie :
Ile trzeba mieć tupetu i być bezczelnym by po 10 latach od tragedii rodziny w Olszówce , kiedy już rany trochę się zabliżniły . życie trochę się ustabilizowało , syn już pracuje i może sytuacja finansowa wraca do jakiegoś tam poziomu - jechać do drugiej wioski i rozdrapywać stare rany w gronie osób trzecich. jJa gdyby był na miejscu tej kobiety to policzyłbym mu wszystkie kości w jego szkielecie i wniósł skargę do prokuratury o znęcanie się psychiczne . Bo takie zachowanie i nagranie rozmowy , dodajmy ukryte nagranie i umieszczenie go w sieci - świadczy o chorobie psychicznej p. N.To jest szukanie sensacji wokól własnej osoby i poklasku a to już nie jest normalne zachowanie jak piszecie biznesmena ,ojca rodziny i pewnie już dziadka . ja nie przyzałbym się do znajomości z taką osobą . Pan napewno czyta Pan te komentarze , to zastanów się jak czuje się rodzina z Olszówki którą Pan powtórnie upokorzył i obnażył z domowych pieleszy zakłócił domowy spokój i ciszę która nastala po 10 latach . proszę mi zaufać nie mam 20 lat tylko + 50 i trochę w życu widziałem ale to co Pan wyprawia to nie ma słow aby to skomentować. Opamiętaj się
Odpowiedz
brutal
2013-07-04 06:15:55
0 0
I jeszcze jedno na koniec czy już brakło machlojek gospodarczych że zabrał się za tragedie rodzinne , gdzie Pana Córka gdy się modliła o pana odnalezienie tu na forum ,dlaczego nie modli się teraz o Pana opamiętanie. Rodzina się modliła aPan sobie zadrwił z nich i pomiżył jadąc nad morze i chulj duszo piekła nie ma dla Niżnjka
Odpowiedz
wik111
2013-07-04 08:22:49
0 0
ciekaw brutal po czyjej stronie prawdy stoisz jak Niżnik nie miał w żaden sposób poparcia w walce z ta hołota musiał zrobić coś co da sprawie rozgłos radni go stopują i nic nie robią w sprawie gminy to samo wójtowie , policja po ich stronie to co gość ma robić jak jeszcze rodzina jego nachodzona zostaje . myślę ze większość ludzi którzy chcą pokazać prawdę by tak zrobiło , a gość ma jaja nieziemskie i rzeczy mu owocnych łowów na KP jest nowy artykuł Czy UMiG skorzysta z uwag? , Don Kichot z Mszany Dolnej o fuszerach firmy budowlanej „ZIBUD”
pozdrawiam :)
Odpowiedz
hans23
2013-07-04 08:47:45
0 0
Nie rozumiem postawy wdowy. Rzekomo wzięła pieniądze aby zatuszować wypadek i co pieniądze się skończyły i są roszczenia. Czy ona zdaje sobie sprawę, co ewentualnie grozi jej za składanie fałszywych zeznań. Pan Niżnik może i działa w dobrej wierze ale czy też zdaje sobie sprawę, że kobieta jest sama z dziećmi i teraz będzie się szarpać z policją, prokuraturą, sądami.
Pan Niżnik wg mnie zrobił tej Pani niedźwiedzią przysługę.
Odpowiedz
brutal
2013-07-04 08:52:42
0 0
' wik111 ' wybacz chyba nie przeczytałeś tego co napisałem - ja zająłem stanowisko w kwesti artykułu i nagrania , na temat innych spraw nie zabieram głosu bo nie jestem w temacie , a ty widzę jesteś , bo już wystawiłeś wyrok , nie tak ma być i nie może i jeszcze jedno chcesz dyskusji to odpowiedz na pytania w mojej wypowiedzi ??????????? bo widzę że jesteś b dobrze w temacie !
Odpowiedz
tuskkaczor
2013-07-04 08:53:45
0 0
Tylko pytanie jak cel ma P.Niżnik,czy czynic dochodzenie i szukać sprawców ,czy tylko wskazywac społeczeńtwu na stan etyczno-moralny władzy-jej powiązanie i zależności,które ocierają się o być może ukrywanie kryminalnych zagadek-byc może P.Niżnik ma wiedzę,by nam pokazać inne oblicze władzy naszej lokalnej -gminnej Władzy(nadanej ponoc od Boga)I jeżeli to prawda,to należy Mu się słowa uznania.
Odpowiedz
tuskkaczor
2013-07-04 08:54:02
0 0
Tylko pytanie jak cel ma P.Niżnik,czy czynic dochodzenie i szukać sprawców ,czy tylko wskazywac społeczeńtwu na stan etyczno-moralny władzy-jej powiązanie i zależności,które ocierają się o być może ukrywanie kryminalnych zagadek-byc może P.Niżnik ma wiedzę,by nam pokazać inne oblicze władzy naszej lokalnej -gminnej Władzy(nadanej ponoc od Boga)I jeżeli to prawda,to należy Mu się słowa uznania.
Odpowiedz
napoleon
2013-07-04 08:56:01
0 0
Dokładnie hans23. P.Niżnik niezłego bałaganu na starośc jej nanarobił.
Podobnie jak @brutal zastanawiam się nad motywami działania Pana Niżnika. Nie wierzę w to, że chodzi tylko o 'prawo i sprawiedliwośc' czy tam 'prawdę i rozwój'. Byc może wyciąga się sprawy sprzed lat, by te materiały najpierw słuzyły do szantażu i wymuszania pieniędzy? a jeżeli nic sie nie uda wyciągnąc to wtedy sie to publikuje? Ciekawe jak jest na prawde, bo że Pan Niżnik jest pomazańcem Bożym na Ziemi to nie bardzo mi się chce w to wierzyc
Odpowiedz
wik111
2013-07-04 09:03:46
0 0
każdy jak sobie poczyta artykuły na KB czy kurierze pienińskim może sobie wyrobić zdanie trzeba poczytać jestem z tej gminy i autentycznie syf jest ale nikt go nigdy nie wyciągał do teraz najgorsza zaczyna być postawa radnych i jestem jescze ciekaw czy7 tak jak na graniu z wójtami będzie ten inspektor niezależny bo wtedy dopiero mozna coś udowodnić w 100% myśle że wójtowie słowa dotrzymują
Odpowiedz
brutal
2013-07-04 09:40:25
0 0
' wik 111 ' widzisz chcesz coś dyskutować tylko ty swoje a ja swoje , w dalszym ciągu nawet się nie postarałeś odpowiedziec na jedno pytani , tylko to swoje -radni ,gina ,wojty i inspektory .- z tobą dyskusja nie ma sensu bo to tak jak gęsi i kaczki na wsi każdy swoje . a pro po ja w tej gminie mieszkam ponad 50 lat
Odpowiedz
tuskkaczor
2013-07-04 09:55:04
0 0
Pytanie,co jest celem P.Niżnika,identyfikacja przestępców,czy przedstawianiec obrazu władzy-jej powiązań przekrętów-na podstawie powyższych przykładów
Odpowiedz
papita
2013-07-04 10:45:06
0 0
@hans23
WDOWA NIE WZIELA PIENIEDZY!
chodziło o to, że będą ją wspomagać finansowo. A nie że zapłacą za milczenie!
Odpowiedz
bearchen
2013-07-04 11:05:02
0 0
Wydaje mi sie ze kobieta(zona zmarlego) nie jest swiadoma tego co ja czeka i w co tak naprawde wdepnela.
Sprawa jest bardzo skomplikowana. Nie ma znaczenia tutaj czy bylo to wczoraj, rok 5 czy 10 lat temu. Jezeli zeznania tej Pani sie potwierdza to jest to poprostu skandal. Ale kto w taki razie sie tym zajmie skoro z artykulu wynika, ze policja i prokuratura maczala w tym palce? Oni zniszcza ta kobiete. Wspolczuje jej bardzo, ale i tez powodzenia zycze.
Uwazam tez ze wszystkie te zarzuty pod jej adresem ze strony niektorych uzytkownikow , m.in o wyludzenie pieniedzy sa bardzo nie na miejscu Pozdrawiam.
Odpowiedz
papita
2013-07-04 11:40:20
0 0
@bearchen
Ona nie zezwolila na wrzucenie tego nagrania to internetu.
Nie wiedziala nawet ze jest nagrywana:
' -To tyś to wy.... KONIEC NAGRANIA '
Ten ostatni wyraz miał być WYNAGRYWAŁ?
Powiedziała tylko prawde. I myślę że każdy powinien jej pomagać, a nie straszyć ją kłopotami. A tej kobiecie i jej dzieciom życzę POWODZENIA ! : )
Odpowiedz
brutal
2013-07-04 14:03:46
0 0
Mam Mam sensacyjną wiadomość będzie miał Pan N. nowy temat : wykopy pod kanakizację chyba były za głębokie i było z wykopu za dużo kamieni bo Pan wczoraj był zdięcia zrobił i znów będzie afera w miejscowości ł. na terenie Gminy Mszana Dolna . Brawo Panie N.
Odpowiedz
bearchen
2013-07-04 14:20:14
0 0
@papita
Ja nie strasze, to jest polska rzeczywistosc z ktora musi sie zmierzyc. Jezeli ma na tyle sily i pieniedzy to zycze jej rowniez jak najlepiej.
Poza tym @papita nie wiem czy z nia rozmawiales/as ,ale jezeli nie to z artykulu nie mozna nigdzie wyczytac, ze nie zezwolila na upublicznienie tej rozmowy. Widac, ze byla zaskoczona nagraniem, ale to jeszcze o niczym nie swiadczy.
Odpowiedz
namoR
2013-07-04 14:51:06
0 0
Drodzy Czytelnicy!
Rozmawialem wczoraj ze znajomymi agentami najwyzszego federalnego biura sledczego (FBI) kraju w ktorym mieszkam na tematy zawarte w tej publikacji. Mialem po prostu kilka pytan i wspolnie stwierdzilismy, ze w tej chwili, gdzie spoleczenstwo zostalo poinformowane przez media o jakze zawilej i niejasnej sprawie smierci czlowieka z przed dziesieciu lat, jedynym i odpowiednim krokiem dla dobra wszystkich w tak powaznej sprawie, jest wszczecie postepowania sledczego przez niezalezne jednostki lub Prokuratura najlepiej z poza terenow wojewodztwa malopolskiego lub np ABW. Jezeli ktos posiada jakiekolwiek informacje, ktore moga pomoc w dojsciu do prawdy, powinien natychmiast zglosic to do odpowiednich sluzb, ktore sie tym zajma. Jest to sprawa zbyt powazna i Wasze sledztwo czy wolne dyskusje tutaj na forum do niczego dobrego nie prowadza.
Pozdrawiam.
Odpowiedz
Doradca
2013-07-04 16:00:59
0 0
Art. 14.
1. Publikowanie lub rozpowszechnianie w inny sposób informacji utrwalonych za pomocą zapisów fonicznych i wizualnych wymaga zgody osób udzielających informacji.

2. Dziennikarz nie może odmówić osobie udzielającej informacji autoryzacji dosłownie cytowanej wypowiedzi, o ile nie była uprzednio publikowana.

3. Osoba udzielająca informacji może z ważnych powodów społecznych lub osobistych zastrzec termin i zakres jej opublikowania.

4. Udzielenia informacji nie może uzależniać, z zastrzeżeniem wynikającym z ust. 2, od sposobu jej skomentowania lub uzgodnienia tekstu wypowiedzi dziennikarskiej.

5. Dziennikarz nie może opublikować informacji, jeżeli osoba udzielająca jej zastrzegła to ze względu na tajemnicę zawodową.

6. Nie wolno bez zgody osoby zainteresowanej publikować informacji oraz danych dotyczących prywatnej sfery życia, chyba że wiąże się to bezpośrednio z działalnością publiczną danej osoby.

Art. 15.
1. Autorowi materiału prasowego przysługuje prawo zachowania w tajemnicy swego nazwiska.
2. Dziennikarz ma obowiązek zachowania w tajemnicy:
1) danych umożliwiających identyfikację autora materiału prasowego, listu do redakcji lub innego materiału o tym charakterze, jak również innych osób udzielających informacji opublikowanych albo przekazanych do opublikowania, jeżeli osoby te zastrzegły nieujawnianie powyższych danych,
2) wszelkich informacji, których ujawnienie mogłoby naruszać chronione prawem interesy osób trzecich.

@ papita 'Ona nie zezwolila na wrzucenie tego nagrania to internetu.
Nie wiedziala nawet ze jest nagrywana:
' -To tyś to wy.... KONIEC NAGRANIA '
Ten ostatni wyraz miał być WYNAGRYWAŁ?'

Pan Niżnik jak sam się wypowiada poszerzył działalność gopodarczą o prasową i radiową szkoda tylko że nie stosuje się do obowiązującego prawa.

Opieram się na komentarzu @ papita
Odpowiedz
Doradca
2013-07-04 16:05:07
0 0
To też jest ciekawy komentarz @ papita bardzo ciekawy:

'WDOWA NIE WZIELA PIENIEDZY!
chodziło o to, że będą ją wspomagać finansowo. A nie że zapłacą za milczenie!'.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-07-04 16:14:43
0 0
namoR@ to nie juesej tylko Polska, tutaj sprawy się przedawniają. Nie jest wiadomy sposób zawinienia właściciela tartaku i nie wiadomo czy osoby, które brały w tym udział zechcą zeznawać (mogą się zasłaniać niepamięcią ze względu na upływ czasu). 10 lat to okres, po którym wiele spraw ulega przedawnieniu, do końca tego okresu pozostało nieco ponad 4 miesiące. Trzeba byłoby odnaleźć wiele osób, które w tym czasie mogły zmienić miejsce zamieszkania, doprowadzić do procesu i skazania.
Osobom które prowadziły kiedyś tą sprawę na pewno nie zależałoby na szybkim postępie działań.
Jaka jest wiarygodność tej kobiety przedstawiającej po 10 latach odmienną wersję wydarzeń?
Przedstawia się jako pokrzywdzona i biedna, jednak za coś kupiła auto dwa lata temu, natomiast rady dostała od osoby, która jej ów samochód sprzedawała.
Odpowiedz
Janek64
2013-07-04 16:15:44
0 0
Zal ze przyszlo nam zyc w takim lokalnym grajdolku .
Odpowiedz
namoR
2013-07-04 19:32:27
0 0
@Bzurys
W takim razie powiedz mi, po co i w jakim celu ukazuje sie taka publikacja informujaca lokalna spolecznosc i nie tylko, o nagranej rozmowie Pana Niznika z Zona tragicznie zmarlego mezczyzny? Czy to wplywa na dobro sledztwa? Czy to pomoze w wyjasnieniu sprawy? Czy ktos tutaj napisal jakies fakty ktore pomoga w wyjasnieniu i dojsciu do prawdy? Wedlug mnie raczej nie.... Jezeli to jest prawda, ze ktos wprowadzil w blad organy sledcze dziesiec lat temu, skladal falszywe zeznania, na podstawie ktorych sprawa zostala umorzona, to w tej chwili wszyscy ktorzy sa uwiklani i maja cos na sumieniu, jeszcze bardziej beda zacierac slady...

Czy naprawde mozna to nazwac dziennikarstwem sledczym?

'Dziennikarstwo śledcze – rodzaj dziennikarstwa, polegającego na ujawnianiu informacji istotnych dla opinii publicznej, a jednocześnie trudno dostępnych dla badaczy. Uprawiają je dziennikarze opisujący i wyjaśniający sprawy, które najczęściej powinny być przedmiotem dochodzenia organów do tego celu powołanych (prokuratura, policja, sądy).
Prezentacja poprzedzona jest dogłębną weryfikacją. Polega ona na zdobyciu i wykorzystaniu co najmniej niezależnych od siebie źródeł informacji oraz użyciu technik zbliżonych do stosowanych przez instytucje posiadające uprawnienia śledcze'

Powyzszy cytat jest z Wikipedii, ktorej tez jest ciezko zaufac , prosze poczytac cos wiecej na ten temat tutaj:

http://www.pg.gov.pl/upload_doc/000000087.pdf
Odpowiedz
namoR
2013-07-04 21:24:54
0 0
Dziekuje serdecznie Wlascicielowi i Moderatorom portalu limanowa.in za niekasowanie aktywnego linku do oficjalnego serwisu internetowego Prokuratury Generalnej RP w moim powyzszym komentarzu.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-07-04 22:32:38
0 0
Odpowiedź jest prosta:
tego typu informacje podnoszą pagerank strony (popatrz na ilość odsłon),
im wyższy pagerank tym wyższe wpływy z reklam emitowanych na stronie.
Odpowiedz
Doradca
2013-07-04 22:45:49
0 0
@ Bzurys jak Ty świetnie umiesz liczyć pieniądze w czyjejś kieszeni. A może jednak się mylisz?.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-07-04 23:03:35
0 0
Jeżeli się mylę to napisz, w którym miejscu.
My sobie z namoRem tak luźno dywagujemy, nie wymieniamy nikogo z nazwiska lub funkcji.
Chodzi o pewne zjawiska występujące w Polsce, które są inaczej interpretowane aniżeli w USA.
Odpowiedz
Doradca
2013-07-04 23:07:38
0 0
'Granice śledztwa dziennikarskiego wyznacza przede wszystkim prawo karne oraz prawo cywilne w zakresie ochrony dóbr osobistych. Nie można też pomijać znaczenia naczelnych zasad postępowania karnego, które w prawidłowy sposób kształtują dziennikarską działalność śledczą, by odpowiadała wymogom rzetelności i prawdy'

I wszystko na temat .
Odpowiedz
konto usunięte
2013-07-04 23:26:19
0 0
Wyciągnąłem Ci temat na Forum.
Ja tu nie mam zamiaru prowadzić dziennikarskiego śledztwa, poza tym według mnie ta sprawa na dzień dzisiejszy jest trudna do 'ugryzienia'.
Odpowiedz
Doradca
2013-07-04 23:28:00
0 0
OK. Dobrej Nocy.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-07-04 23:29:25
0 0
Zasady śledztwa dziennikarskiego podał w linku namoR@.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-07-04 23:34:24
0 0
Dzięki za pogawędkę. Dobranoc
Odpowiedz
Doradca
2013-07-04 23:35:07
0 0
Tak a ja skopiowałem ostatnie słowa.

Nie tak powinno to być zrobione. Żaden dziennikarz śledczy by tego nie zrobił w sposób jaki został nam tu przedstawiony.

Nie będę się powtarzał. Napisałem co miałem napisać w poprzednich komentarzach.

Jeszcze raz powiem dobranoc.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Sprawa śmierci powraca po latach"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]