8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Sprawę śmierci pacjentki bada prokuratura

Opublikowano 28.01.2013 14:39:06 Zaktualizowano 05.09.2018 10:33:32 top

Limanowska prokuratura z urzędu zleciła czynności procesowe w sprawie 88-letniej pacjentki, która ponad godzinę czekała w szpitalu na karetkę na oddział kardiologi inwazyjnej do Nowego Sącza. Kobieta po przewiezieniu do Nowego Sącza zmarła. Tarnowskie pogotowie w sprawie nie będzie się na razie wypowiadać. W godzinach popołudniowych szpital w tej sprawie wydał oświadczenie.

Jak się dowiedzieliśmy, w ubiegłym tygodniu, Prokuratura Rejonowa w Limanowej, z urzędu zleciła czynności procesowe w sprawie 88-letniej kobiety - mieszkanki Limanowej, która w środę zmarła na oddziale kardiologii inwazyjnej w Nowym Sączu.

Czynności zlecone Komendzie Powiatowej Policji w Limanowej, mają na celu wyjaśnienie okoliczności i przebieg zdarzeń związanych ze zgonem kobiety. O sprawie pisaliśmy w artykule 'Śmierć pacjentki. 'Tak być nie może'.

Z poczynionych dotychczas przez prokuraturę ustaleń wynika, że kobieta została przewieziona ze schorzeniami układu krwionośnego do Szpitala Powiatowego w Limanowej, a następnie zaszła potrzeba przewiezienia jej na oddział kardiologiczny do Nowego Sącza. - W toku postępowania prowadzone są czynności mające na celu ustalenie treści zapisów rozmów prowadzonych przez pracowników limanowskiego szpitala z dyspozytorem pogotowia w Tarnowie oraz okoliczności udzielenia zgody i czasookresu oczekiwania na wydanie decyzji - informuje prokuratura. - Czynności prowadzone są w Limanowej, Nowym Sączu i Tarnowie. Ustalenia mają pozwolić na dokonanie prawno-karnej oceny zaistniałego zdarzenia i dalszego biegu postępowania. Prokuratura na razie nie dokonuje wstępnych ocen.

Jak się dowiedzieliśmy policja rozpytała krewną zmarłej kobiety, ale dotychczas nie złożono w tej sprawie żadnego zawiadomienia.

W sprawie miała wypowiedzieć się dziś Kazimiera Kunecka - dyrektor Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie, gdzie od tygodnia funkcjonuje skoncentrowana dyspozytornia medyczna nr 2 w województwie małopolskim (tydzień temu do dyspozytorni włączona została dotychczasowa dyspozytornia z Limanowej). Dyrektor wyjaśniła nam dziś, iż uzyskała informację od Marcina Radzięty - dyrektora limanowskiego szpitala, iż sprawą zajmuje się prokuratura i w związku z tym nie może się na ten temat wypowiadać.

Marcin Radzięta w ubiegły czwartek poinformował, że limanowski szpital wyda w tej sprawie oświadczenie w kolejnym dniu. W piątek wydanie oświadczenia dyrektor przełożył na poniedziałek, a dziś dowiedzieliśmy się, że oświadczenie zostanie wydane o godzinie 13.

Aktualizacja: Oświadczenie szpitala zostało wydane po godzinie 15. Jest dostępne pod adresem: http://limanowa.in/wydarzenia/news;oswiadczenie-szpitala-w-sprawie-pacjentki,12572.html

Do sprawy będziemy wracać.

Przypomnijmy, że w ubiegłą środę do limanowskiego szpitala pogotowie przywiozło 88-letnią kobietę u której stwierdzono zawał. Szpital chciał kobietę przetransportować na oddział kardiologii inwazyjnej w Nowym Sączu, jednakże nie miał czym, gdyż karetki transportowe, którymi dysponuje szpital były na wyjazdach. Szpital chciał więc wezwać karetkę systemową, którymi od tygodnia dysponuje dyspozytornia w Tarnowie, ale byl problem z podjęciem decyzji o jej wysłaniu. Ostatecznie kobieta wyruszyła do Nowego Sącza po ponad godzinie. Po przewiezieniu na oddział w Nowym Sączu zmarła.

Komentarze (15)

ramzesss
2013-01-28 14:59:23
0 0
to są kpiny żeby nie było dyspozytorni w limanowej,najlepiej jak by była jedna dyspozytornia a warszawie to by było wesoło.
Odpowiedz
tuskkaczor
2013-01-28 15:04:29
0 0
Myślę,że mozna by było powiadomić o tym fakcie wojedodę,wówczas kompetentny 'organ'zastanowił by się nad niedoskonałściami wdrażanego systemu-WIELCE SZANOWNY PANIE STAROSTO
Odpowiedz
tuskkaczor
2013-01-28 15:06:51
0 0
cvHYBA,ŻE czekamy na kolejny'przypadek',bo nie wypada zawracac głowy władzy.-Panie Starosta.
Odpowiedz
tuskkaczor
2013-01-28 15:33:17
0 0
Oświadczenie-może nad grobem zmarłej.
Odpowiedz
zabawny
2013-01-28 16:55:31
0 0
Prokuratura może ustalić, czy prawo nie zostało złamane.
Prawo nie zostało złamane - jak mnie nie wierzycie, to zapytajcie w 'kasie chorych' :)))
Na przewiezieniu pacjentki się oszczędza, by nie zabrakło na trzynastki w NFZ!!!

NFZ - twór 'potrzebny' po h..!
http://serwisy.gazetaprawna.pl/zdrowie/artykuly/667194,sikora_minister_jest_nfz_jest_tylko_pacjent_jakis_niepotrzebny.html
Odpowiedz
Pytyna5
2013-01-28 17:05:17
0 0
Oj na premię są dutki i ta cała reforma to im wychodzi tylko pacjent na tym cierpi ,,Amen,,więcej to niema co pisać bo Rząd nas wyniesie ,nogami do przodu ,,Mądre Głowy Błądzą Tylko Kasa im w Głowie Dukaty
i Stołki Ciepłe ,,
Odpowiedz
wiemniepowiem
2013-01-28 17:26:29
0 0
jestem daleki od produkowania tutaj wyroków, jednak przypomnieć trzeba, że Starosta Limanowski, Nowosądecki i Gorlicki jako jedyni w kraju protestowali w sprawie likwidacji dyspozytorni.

trzeba zauważyć, że Ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym ma wiele niedoskonałości:(

pozostaje jeszcze fakt decyzji pana Wojewody któremu Ustawa jednoznacznie nie nakazuje tworzenia tylko dwóch dyspozytorni w Małopolsce, nikt nie zabronił Wojewodzie stworzenia 4-5 dyspozytorni

jeśli faktycznie system i decyzje Wojewody zawiodły - to będzie to prawdziwa tragedia - bo rzeczy cenniejszej od życia nie posiadamy.
Odpowiedz
rrr
2013-01-28 19:13:40
0 0
kpina, Prokuratura będzie badać , szukać igły w stogu siana, pieniążki podatników będą szły a tu sprawa jasna jak słońce. Karetka do pacjenta przyjechała w kilka minut, przewiozła do szpitala, Transport do Nowego Sącza został wykonany, Co się dało zrobić to zostało zrobione. Niestety każdy z nas kiedyś umrze i nawet Święty Boże nie pomoże. Sztab ludzi starał się jak mógł żeby ratować kobietę a teraz będzie miał nieprzyjemności z tego powodu. Może od razu zróbmy zbiorowy wniosek do prokuratury niech zbada sprawę dlaczego ludzie nie żyją wiecznie. Do prokuratury to nadaje się ale wprowadzanie opinii społecznej w błąd przez dziennikarzy którzy na siłę chcą coś napisać a nie mają bladego pojęcia z czym coś się je. A wystarczy troszkę się wysilić i sprawdzić co i jak. Niewiem ale np ja jak bym w swojej pracy robił i pisał głupoty to wyleciał bym od razu.
Odpowiedz
bearchen
2013-01-28 19:21:57
0 0
Zakup karetek wskazany.
Odpowiedz
mcksowliny
2013-01-28 20:34:47
0 0
ja proponuje przniesc dyspozytornie do gdanska albo gdyni bedzie sprawniej
Odpowiedz
tezet
2013-01-28 20:42:49
0 0
wszyscy tu maja sporo racji, ale nikt nie zwrócił uwagę na fakt że kobieta mimo wszystko była w szpitalu , bądź co bądź z lekarzami i pielęgniarkami, i co wszyscy stali z założonymi rekami i czekali na karetkę?? To w Limanowskim szpitalu nic sie nie da zrobić?? Sam to przeżyłem bo syna 9 lat z ostrym wyrostkiem nie przyjęli bo brak oddziału dziecięcego i z duszą na ramieniu wlasnym samochodem jechałem z nim do NS . Więc po co taki szpital?? skoro i tak większość przypadków się odsyła bez pomocy?? Bez urazy
Odpowiedz
majcia
2013-01-28 20:59:47
0 0
Do rrr- Skąd Ty wiesz,że'Sztab ludzi starał się jak mógł żeby ratować kobietę'? To po pierwsze, a po drugie-
Człowieku gdyby tu chodziło o Twoją babcię lub mamę, to inaczej byś mówił.
Piszesz banały o zbiorowym wniosku do prokuratury itd., by odwrócić uwagę od poważnego problemu.Nie ośmieszaj się takim czczym gadaniem, bo dobrze wiesz gdzie leży problem. Lepiej już nic nie mów,bo tylko robisz przykrość ludziom związanym ze zmarłą, a pozostałych denerwujesz.
Odpowiedz
forfiter
2013-01-28 21:07:19
0 0
Nawet najlepszy system nie pomoże jeśli ludzie nie są zdolni do myślenia i podejmowania decyzji.
Odpowiedz
tezet
2013-01-28 21:57:38
0 0
forfiter dużo racji , jak by to przy mnie było dałbym kluczyki nie czekał na karetkę
Odpowiedz
obywatelka1
2013-01-29 17:51:08
0 0
do tezet ... to prawda z tym co się dzieje ja też miałam przypadek z dzieckiem na wyrostek wyczekałam sie 5 godzin na poczekalni poprostu nikt nim się nie zainteresował dziecko kładło sie z bólu na ziemi wszyscy rozkładali ręce !!!nic na to nie poradzimy proszę czekać??aż pod koniec dziecko podkuli w węflon i kazali jechać na swoją odpowiedzialność do sącza ale ja nato nie pozwoliłam nawet nie mogli rozpoznać czy to wyrostek czy może wgłębienie jalit dziecko zostało cudem uratowane
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Sprawę śmierci pacjentki bada prokuratura"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]