Starosta nie chce ugody. Będzie proces?
Nie doszło do ugody pomiędzy starostą, a przedsiębiorcą domagającym się zwrotu długu, do spłaty którego miał zobowiązać się Jan Puchała. Zdaniem starosty, cała należność została już uregulowana. Z kolei właściciel firmy nie zamierza zaprzestać starań o odzyskanie swoich pieniędzy, rozważa także złożenie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa.
Wczoraj w Sądzie Rejonowym w Limanowej odbyło się trzecie posiedzenie w związku z próbą ugodową, do której wzywał starostę Jana Puchałę jeden z przedsiębiorców z Kasinki Małej. Na posiedzeniu w kwietniu pełnomocnik starosty poprosił o czas, gdyż jeszcze nie byli gotowi.
Sprawa dotyczy długu opiewającego na 230 tys. złotych, do którego spłacenia według przedsiębiorcy zobowiązał się Puchała.
Wczorajsze posiedzenie trwało zaledwie kilka minut. Strony nie doszły do porozumienia, i jak się okazuje, nie dojdą. Pełnomocnik starosty przekazała pismo, informujące o tym, że według Jana Puchały całe zadłużenie zostało już uregulowane.
- W wyniku dokonanej analizy dokumentów wpłat dokonanych na poczet należności objętych zawezwaniem do próby ugodowej z dnia 18 grudnia 2013 roku, a wynikających ze współpracy handlowej prowadzonej pomiędzy ... (firma syna starosty-przyp. red.) oraz wnioskodawcą .... (przedsiębiorca z Kasinki Małej - przyp. red.) ustalono, iż wszystkie należności do zapłaty których zobowiązany był ... (syn starosty-przyp.red.) zostały uregulowane w całości, co powoduje brak możliwości zawarcia ugody w niniejszej sprawie - brzmi odpowiedź na wniosek o zawezwanie do próby ugodowej pełnomocnika starosty.
Jak powiedział nam Krzysztof Seweryn, mecenas przedsiębiorcy, wobec stanowiska starosty Jana Puchały w najbliższym czasie zostanie złożony pozew cywilny o zwrot należności.
Przedsiębiorca rozważa także, czy nie złożyć do organów ścigania zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Miało ono polegać, w ocenie poszkodowanego, na niekorzystnym rozporządzeniu mieniem jego firmy.
Przypomnijmy, sprawa długu dotyczy okresu, w którym Jan Puchała był zatrudniony w jednej z firm jako dyrektor do spraw handlu i marketingu. Z rozmowy z właścicielem firmy wynika, że Jan Puchała by pomóc synowi i partnerowi córki otworzył im sklepy, a później hurtownie na Dolnym Śląsku. Z firmy, w której pracował dostarczał towar, jednak po pewnym czasie nie było zapłat za faktury.
Dług rósł, ale Jan Puchała gwarantował swojemu szefowi, że ma wszystko pod kontrolą. Gdy dług już sięgał po 300 tys. zł (mniej więcej podobne długi miał syn, jak i partner córki) miał zapewnić, iż sam długi pokryje. Przy kwocie po 400 tys. zł długu kurek z towarem został przez przedsiębiorcę zamknięty.
Po wyborach samorządowych starosta napisał oświadczenie, w którym dług syna (około 430 tys. zł) wziął na siebie. W 2007 roku Jan Puchała wpłacił na konto właściciela firmy 200 tys. zł. Nie wiadomo, skąd wzięła się taka kwota, bo nie ma jej w oświadczeniach majątkowych starosty. Pomimo naszych pytań starosta nie udzielił konkretnej odpowiedzi, tłumacząc się, że długu nie ma, a sprawa ma charakter prywatny, a oświadczenia majątkowe są prawdziwe i nie można im nic zarzucić.
Do tematu będziemy powracać.
Może Cię zaciekawić
Pallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejWypadek szkolnego busa; dwoje dzieci w szpitalu
„Pozostałe dzieci, które podróżowały busem, zostały zabrane przez opiekunów z miejsca zdarzenia” – poinformował rzecznik małopolskiej s...
Czytaj więcejGęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Dziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejOd czwartku na drogach będzie więcej policyjnych patroli
Komenda Główna Policji zwróciła uwagę, że zbliżający się okres Wszystkich Świętych zawsze charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu poj...
Czytaj więcejNowe opłaty drogowe, mają zależeć od emisji CO2 i EURO
Jak wskazano w poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu, Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem nowelizacji ustawy...
Czytaj więcejMecenas Wąsowski publikuje wyjaśnienia w sprawie ks. Michała
Z szacunku wobec Czytelników „Gazety Wyborczej” i w trosce o wiarygodność mediów cytujących dzisiejsze „rewelacje” tego periodyku przekaz...
Czytaj więcej
Komentarze (45)
Można mieć różne przypuszczenia, pożyczył w banku, od dobrych ludzi , złożyli sie uwielbiający pana starostę i zrobli mu prezent pod choinke, czy na Mikołaja,a może łapówka. Panie starosto pokaż pan żeś pan jest czysty jak kryształ.
A tak, czy ktoś będąc na wysokich stołkach Stracił coś ...Zawsze jest coś nie TAK.?!!!
Od zobowiązania się do spłaty długu minęło kilka lat 'uwielbiany' liczy i liczy ile spłacił, i się DOLICZYŁ.
Następny order się należy, dla takiego szybkiego menadżera. :)))
http://bajarz.blog.onet.pl/2005/05/22/wladza-jak-gnoj/
Być dobrym menadżerem to nie jest wielka sztuka mając jeszcze wykształcenie w tym kierunku i jak się umie słuchać narodu, a szczególnie prawując funkcję publiczną np: starosty ponieważ za Nic się nie odpowiada a kosztów nie ponosi się z własnej kieszeni. W prywatnej firmie ten pan stołka długo by nie zagrzał .
oto obrazowy przykład hi,hi
http://img.wiocha.pl/images/8/f/8f52d1cd01ab3034337ded1206fd5392.jpg
http://www.wiocha.pl/1116741,Podobno-oddali-jakis-odcinek-autostrady
http://www.limanowa.in/forum/wydarzenia,7990.html
jak już jesteśmy przy oświadczeniach majątkowych,czemu tak wiernie sekunduje WiochaLimanowain i gruby radca to mam prośbę;co powiecie na oświadczenie majątkowe Golfowego Wójta czy ono jest właściwe?
http://bip.malopolska.pl/ugtymbark/Article/id,242362.html
jak to się dzieje że przez 2 lata podaje powierzchnię domu120m2 i wartość 400tys w roku 2011,a za rok 2012 nagle powierzchnia rośnie do 218m2 a wartość tylko 440 tys zł,przecież nie było zgłoszenia rozbudowy,dom już stoi lata,a jeśli już tak to dziwnym trafem wartość 1 m2 powierzchni spadła z 3330zł za rok 2011 do tylko 2000zł z groszami,
dane zaczerpnięte ze strony BIP
http://bip.malopolska.pl/ugtymbark/Article/id,242362.html
-dotyczy powierzchni i wartości budynku mieszkalnego,więc wystarczy podzielić wartość przez metraż i mamy dane
czy WiochaLimanowain ze swoim przywódcą zajmie się tym też jeśli już tacy gorliwi wprzwdzie jest niby korekta do oświadczenia z dnia 18.04 2013 ale to nie wyjaśnia sprawy,
pytanie jest -czemu tak drastycznie spadła wartość budynku przy prawie podwojeniu powierzchni użytkowej
jeszcze jedno ,co niektórzy niech sobie wezmą na wstrzymanie próbując ironizować z tematu czy mnie,próbując umniejszać temat dajecie tylko świadectwo na to że brak Wam konkretnych argumentów
ty biedaku gruby radco też weź na wstrzymanie
Widzę, że hołota dostała lewacką pożywkę i kwiczy jak świnia przed zaszlachtowaniem.
Proszę o spokój bo wam więcej redaktorek pożywki nie da i będziecie kwiczeć musieli na waszych managerów ze Starej Wsi co cuda teraz robią po mieście.....
Narada się skonczyła i już są pierwsze odzywki
Jeśli już zabieracie się za komentowanie spraw Pana Starosty to wypadałoby mieć jakiekolwiek sprawdzone wiadomości z]Jego obozu.
A tak.... wychodzicie na matołków.
Powtarzam to co pisałem wcześniej:
Ty się nie bójjjjj o Pana Starostę. Oj łyso wam będzie na jesieni łyso.
I nie mówcie za Pana Kawalera głupot.
Pan Starosta 'Niniejszym informuję, iż nie posiadam i nie posiadałem żadnego zadłużenia powstałego w czasie gdy pracowałem w firmie Markam w Kasince Małej, wobec czego nie mam czego komentować.
http://limanowa.in/wydarzenia;problemy-starosty-z-ogromnym-dlugiem,17518.html
Ja już nic z tego nie rozumiem .
Czy my przez to, ze Pan Starosta przyjal dlug na siebie, splacajac 200 tys zl zostalismy w jakis sposob okradzeni?
Czy Pan Starosta ukradl cos z publicznej kasy?
O ile mi wiadomo to wywalil na zbity pysk tych co nas kradli i kantowali. Tu niektorych boli? Bo nie pozwala okradac mieszkancow?
Boli Was, ze gospodaruje rozsadnie naszymi pieniedzmi? Dlatego chcecie sie go pozbyc? Glupcy jestescie.
Jezeli w gre nie wchodza publiczne pieniadze, to co Was interesuja czyjes prywatne sprawy?
Jak juz kiedys wspomnialam, oswiadczenie majatkowe bylo sprawdzane przez prokurature po donosie pewnego 'zyczliwego'. Nie wykazala ona zadnych nieprawidlowosci z tego co wiem, wiec po coz tak na sile probujecie wciskac ludziom kit, ze dopuscil sie 'przestepstwa'?
Zajmijcie sie swoim zyciem i swoimi problemami. Nikt nigdy nie wnosil zadnych zastrzezen jakoby Pan Starosta defraudowal publiczne pieniadze, wiec gdzie tu mowa o nieuczciwosci? Puknijcie sie w te puste lby i docencie to co macie. Nie kopcie dolkow pod uczciwymi ludzmi, bo za chwile niewiele ich zostanie. Patrzcie na prawdziwych zlodziei, zeby przy przelewach z Warszawy jakis milion 'nie zlamal nog' po drodze.
Tam grzebcie i to opisujcie.
Milego dnia zycze.
głupoty piszesz, @bearchen.
Szanona pani zapoznaj się z tym.
http://bip.malopolska.pl/splimanowa/Article/get/id,240433.html
Skąd nasz władca wziął 200 tys.
W punkcie X należy przedstawić „ZOBOWIĄZANIA PIENIĘŻNE”, w którym należ wykazać zobowiązania pieniężne o wartości powyżej 10.000 zł w szczególności kredyty i pożyczki zaciągnięte w bankach i innych instytucjach oszczędnościowo-kredytowych, pożyczki od osób prywatnych oraz np. zaciągnięte w zakładzie pracy.
Ponadto należy wskazać, na jakich warunkach to zobowiązanie zostało udzielone, przez jaką instytucję, w związku, z jakim zdarzeniem np. na budowę domu, zakup lokalu, zakup samochodu, spłaty zadłużenia itp.
W przypadku zaciągnięcia kilku zobowiązań w oświadczeniu należy wymienić wszystkie zobowiązania.
Oświadczenie powinien rozszerzyć o punkt, że krążące plotki o Jego zadłużeniach i niespłaconych prywatnych pożyczkach są nieprawdziwe a wszyscy przedsiębiorcy i osoby prywatne, które by sugerowały, że od Nich pożyczał zwyczajowo kłamią.
Należy domniemywać, że nie pożyczał, bo w oświadczeniach majątkowych tego nie ma.
Przepraszam, że kiedykolwiek zarzucałem redakcji stronniczość. Przecież wszyscy wiemy, że to nieprawda :D
A w UM wymyślili już jak zakrzyczeć ostatnie kompromitacje waszego mentora?
@lg1:
A wy jak zamierzacie bronić swego bożka? Uznajemy, że żadnych kompromitacji nie było :)
@Dagi:
A wasza gloryfikacja twojego mentora ze Starej Wsi nie jest żałosna?
Dopoki nie bedzie jakiegokolwiek wyroku sadu, mozecie sobie gdybac. Radze nie byc takim do przodu, bo jeszcze moze sie okazac, ze to Ci, ktorzy tak krzyczeli beda lizac rany.
A i Pan Redaktor mam nadzieje sprawdzil dokladnie kazde info, zeby sie nie okazalo, ze jednak nie jest tak jak to przedstawil?
Pytacie skad mial pieniadze? Nie wiem i nie interesuje mnie to. Gdyby chodzilo o publiczna kase pewnie bym sie tym przejela, ale w tym przypadku nie chodzi o nasze pieniadze.
Dlug byl syna, wiec pewnie go splacil syn. Zatem Pan Starosta nie musial nic wykazywac w oswiadczeniu majatkowym. Myslicie, ze Pan Puchala narazal by sie na to, aby upubliczniac nieprawdziwe oswiadczenie, wiedzac jakie groza za to konsekwencje?
Nie sadze. Ale Wy przeciez wszystko wiecie lepiej... hmm... a juz o samym Staroscie.. .naj-le-piej! Zyjcie sobie w takim przekonaniu,ze macie racje, skoro Wam to w czyms pomaga, ja tam wole poczekac konca jak sprawa sie wyjasni.
Konczac juz ten temat,( bo przeciez nie zawsze musice nabijac sobie liczbe wyswietlen dzieki moim komentarzom:))) , zycze milego i spokojnego wieczorku ;)
Ja natomiast bede dalej czekal, poniewaz:
'Jak powiedział nam Krzysztof Seweryn, mecenas przedsiębiorcy, wobec stanowiska starosty Jana Puchały w najbliższym czasie zostanie złożony pozew cywilny o zwrot należności'
Dopoki Sad nie wyda wyroku w tej sprawie, nikt z nas nie powinien wydawac zadnych oskarzen i wyrokow publicznie na kogokolwiek, opierajac sie tylko i wylacznie na tresci wszystkich publikacji na ten temat, napisanych chyba tylko i wylacznie na tym portalu, na podstawie rowniez tylko i wylacznie wynikow rozmow przeprowadzonych przez Redakcje z Wlascicielem firmy, w ktorej kiedys tam pracowal Wasz Starosta.
Co tu komentowac, gdy:
'- W wyniku dokonanej analizy dokumentów wpłat dokonanych na poczet należności objętych zawezwaniem do próby ugodowej z dnia 18 grudnia 2013 roku, a wynikających ze współpracy handlowej prowadzonej pomiędzy ... (firma syna starosty-przyp. red.) oraz wnioskodawcą .... (przedsiębiorca z Kasinki Małej - przyp. red.) ustalono, iż wszystkie należności do zapłaty których zobowiązany był ... (syn starosty-przyp.red.) zostały uregulowane w całości, co powoduje brak możliwości zawarcia ugody w niniejszej sprawie - brzmi odpowiedź na wniosek o zawezwanie do próby ugodowej pełnomocnika starosty.'
Pozdrawiam i zycze wszystkim milego wieczorku.
A co ma piernik do wiatraka? Nowak sam odszedł, żeby nie szkodzić Donaldowi i Platformie. Gdyby oczyścił się z zarzutów, to mógłby wrócić.
@Mr4:
Skarbówka sprawdza jedynie ostatnie 5 lat. Pomyśl, skoro Puchała już swoje lata ma a od 20 lat pełni funkcje publiczne, to już zdążył uzbierać jakieś oszczędności. Może to 200 000, może więcej, tego nie wiemy. Nawet gdyby zarobił gdzieś 'na lewo', to pewnie tak by to tłumaczył. Więc to jest nie do udowodnienia. A dlaczego US nie ściga emerytów? Oni nawet jakby coś nakombinowali to tłumaczyliby w podobny sposób.
@adamsky:
Przestań już się podniecać tymi wyborami, bo temat zwietrzały. Zobaczymy ile milionów zagłosuje na waszych mentorów - Biedę i Zonia. Obawiam się, że starowiejski elektorat może nie wystarczyć.
Są dwie postaci uznania prowadzącego do przerwania biegu przedawnienia uznanie właściwe będące umową, w której dłużnik stanowczo oświadcza, że jego dług istnieje w określonej wysokości, uznanie niewłaściwe będące oświadczeniem dłużnika, które nie, wprost lecz pośrednio wskazuje na istnienie długu np. prośba o rozłożenie na raty, lub przedłużenie terminu spłaty.
Zgodnie z przedstawionymi w poprzednim artykule dowodami, że takowe umowy były i uznanie właściwe będące umową, w której dłużnik, jako już Pan Starosta stanowczo oświadcza, że dług istnieje w określonej wysokości trudno się nie zgodzić z tym, że sprawa się nie przedawnia.
Jeżeli dług został spłacony w całości to Pan Starosta musi posiadać na to stosowne dokumenty.
Od tego są Sądy żeby to rozpatrzeć i zapewne tak to się zakończy.
To, że mieszkańców interesuje skąd Pan Starosta miał na to środki pieniężne, których brak w oświadczeniach majątkowych nie powinno dziwić pamiętasz akcje z Rychem, Zbychem, Mirem?.
Jakoś tak dziwnie te Imiona pasują i do naszego podwórka :)