Starosta przeprosił... za powołanie Sochy
Podczas sesji Rady Powiatu Limanowskiego starosta Jan Puchała odniósł się do niekorzystnego dla Zarządu Powiatu rozstrzygnięcia NSA w sprawie stwierdzenia nieważności uchwały dotyczącej odwołania Dariusza Sochy. Starosta przeprosił przy tym radnych, którzy byli sceptycznie nastawieni do przyjęcia Dariusza Sochy na stanowisko dyrektora szpitala.
Podczas środowej, XXV sesji rady Powiatu Limanowskiego na koniec sprawozdania z pracy Zarządu Powiatu, starosta Jan Puchała odniósł się do niekorzystnego dla Zarządu rozstrzygnięcia Naczelnego Sądu Administracyjnego, które dotyczyło uchwały o odwołaniu Dariusza Sochy z funkcji dyrektora Szpitala Powiatowego w Limanowej. Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził jej nieważność i przyznał rację wojewodzie, który skarżył uchwałę zarzucając jej jej istotne naruszenie przepisów prawa.
- Ponownie zaznaczam, że Zarząd Powiatu Limanowskiego w pełni szanuje rostrzygnięcia NSA, które stwierdza nieważność uchwały, jaką podjęto w sprawie odwołania Dariusza Sochy ze stanowiska dyrektora Szpitala Powiatowego w Limanowej - powiedział starosta na sesji. - Jak już wcześniej informowałem, wyrok ten dotyczy tylko procedury administracyjnej, nie dotyczy rozpatrywania powodów odwoływania, a jedynie orzeczenia uchybienia we wspomnianej procedurze. Ocena naszych decyzji powinna być poprzedzona dokładną analizą faktów, które zaważyły na tym, iż zmuszeni byliśmy podjąć konkretne działania w interesie szpitala.
Starosta stwierdził, że gdyby nie podjęte w tym czasie działania Zarządu Powiatu, dziś władze powiatu mogłyby zostać oskarżone przez opinię publiczną o bezczynność lub usłyszeć zarzuty o dopuszczenie do nieprawidłowości, a nawet 'kumoterstwo'.
- Podczas procesu w sądzie pracy nie kwestionowano wyników kontroli, nie kwestionował ich również sam dyrektor. Sąd w całości podzielił argumentację Zarządu - dodał starosta. - Niezależnie więc od wydarzeń, jakie przyniosą następne miesiące, chciałbym mieć poczucie, iż państwo rozumiecie powody postępowania Zarządu w sprawie odwołania dyrektora Sochy - zwrócił się do radnych Jan Puchała.
Starosta postanowił przeprosić radnych pierwszej kadencji, którzy byli nieprzychylni kandydaturze Sochy na stanowisko dyrektora szpitala.
- W tym miejscu chciałbym przeprosić radnych pierwszej kandencji Rady Powiatu, członków Zarządu, oraz tych wszystkich, którzy po wcześniejszych doświadczeniach byli sceptyczni co do powierzenia stanowiska dyrektora szpitala Dariuszowi Socha - mówił Jan Puchała. - Być może, gdybym was posłuchał, sprawy potoczyłyby się inaczej. I dlatego, szanowni radni, serdecznie was przepraszam - dodał na zakończenie.
Podczas krótkiej konferencji prasowej, zorganizowanej w przerwie sesji Rady Powiatu, starosta stwierdził również, że 'sąd administracyjny w tym przypadku nie ma takiego znaczenia, jak sąd pracy'.
Może Cię zaciekawić
Obowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
Rozporządzenia o ochronie przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów wprowadza obowiązek wyposażania m.in. mieszkań, a t...
Czytaj więcejOstrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Intensywne opady śnieguStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentCzas o...
Czytaj więcejWięcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
W czasach, gdy mamy do dyspozycji tak wiele różnorodnych rodzajów aktywności, specjaliści niezmiennie zachęcają do tego, by jej dawkę zwiększ...
Czytaj więcejOd jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), łączna długość udostępnianych...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcejSilny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
Synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 40 km/h, z porywami do 70 km/h, wiejącego z południowego zachodu i poł...
Czytaj więcejDecyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Jak podkreślił wiceminister Bukowiec podczas sobotniego briefingu w Brzesku, wydanie decyzji środowiskowej dla nowej DK75 to pierwszy krok w kierun...
Czytaj więcejRuszają wzmożone kontrole policji na drogach
Policjanci ruchu drogowego mają przede wszystkim pomagać kierowcom i zapewniać płynność ruchu na głównych trasach w kraju. Jak przekazał kom...
Czytaj więcej- Obowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
- Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
- Więcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
- Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Komentarze (45)
Resztki godności ocali Pan milknąc, lub mówiąc przepraszam skrzywdzonemu, a nie dokonując gradacji sądów i 'wypluwania' z siebie sloganów w stylu 'postąpiłem wbrew prawu, ale chciałem waszego dobra'.
Teraz czekamy na opinie odmienne od powyższych, ale to się muszą 'zleceniobiorcy' dopiero wyspać i kawę wypić, bo to niedziela dzisiaj, urzędy pozamykane :)
Żenadą to jest twój post.
To właśnie zwolennicy Biedy (w tym i ten portal) usiłują wmówić mniej zorientowanym odbiorcom, że istnieje gradacja wyroków.
Socha przegrał przed sądem pracy? Nic to! Przecież jest korzystny dla Sochy wyrok sądu administracyjnego. Posunięto się nawet do sugestii, że wyrok sądu administracyjnego będzie podstawą do wzruszenia wyroku sądu pracy. A to g... prawda. Materialne i proceduralne podstawy rozstrzygnięcia w obu sprawach są całkowicie odmienne. A gdyby sąd pracy uznał, że na wynik postępowania może mieć wpływ rozstrzygnięcie sądu administracyjnego, to po prostu zawiesiłby postępowanie. To samo mógłby zrobić sąd II instancji. W rzeczywistości, Socha nie podniósł chyba nawet takiego zarzutu, wiedząc już, że toczy się postępowanie przed sądem administracyjnym. Zatem teraz Socha może sobie złożyć skargę o wznowienie postępowania, ale jeśli powiat będzie miał choćby przeciętnie inteligentnego pełnomocnika, to szanse Sochy są marniutkie.
A jeśli odrzucić gradację wyroków, to między Sochą a powiatem mamy na razie remis - czyli nikt nie ma podstaw do triumfalistycznych szyderstw z przeciwnika.
Miłej niedzieli życzę :)
Typowa gwardia Biedy - bierny, mierny, ale wierny. Merytorycznie dno, więc pozostają nieudolne próby dowcipkowania.
Ja tego nie rozumiem, Prawo jest po to, żeby je przestrzegać, tymbardziej osoby na które wybieraliśmy.
Tłumaczenie się jakimiś dobrami wyższymi jest bardzo nie na miejscu - ile znamy afer i patologii, gdzie ktoś się tłumaczył dobrem ogółu, dobrem wyższym łamiąc prawo?
Taki osoby nie powinny mieć miejsca w naszych samorządach, szczególnie jeśli tkwią uparcie w swoich przekonaniach i publicznie się usprawiedliwiają nie widząc niczeo złego w niestosowaniu sie do litery prawa...
'Być może, gdybym was posłuchał, sprawy potoczyłyby się inaczej. I dlatego, szanowni radni, serdecznie was przepraszam'
Słoma szeroku z butów wychodzi ...
Przeprosiny powinny zostać skierowane do Dariusza Sochy za naruszenie prawa, przez co nie mógł realizować swoicho bowiązków.
Barbara Kellerman
„istnieją co najmniej cztery powody, dla których przywódca powinien mężnie znieść dyskomfort i zaryzykować przeprosiny. Innymi słowy, przeprosiny służą osiągnięciu czterech następujących celów.
Cel osobisty. Lider popełnił błąd albo dopuścił się karygodnego czynu. Publiczne przeprosiny lidera mają na celu nakłonienie jego podwładnych lub zwolenników do wybaczenia mu.
Cel instytucjonalny. Błąd albo karygodny czyn popełniła jedna lub kilka osób z grupy, za którą odpowiada lider. Publiczne przeprosiny lidera mają na celu przywrócenie wewnętrznej spójności grupy oraz naprawy jej reputacji w otoczeniu zewnętrznym.
Cel grupy. Jeden lub kilku członków grupy, za którą odpowiada lider, popełniło błąd lub karygodny czyn, wyrządzając tym krzywdę jednej lub kilku osobom z zewnątrz. Publiczne przeprosiny lidera mają na celu naprawienie relacji grupy z poszkodowanymi.
Cel moralny. Lider autentycznie poczuwa się do winy za błąd albo karygodny czyn popełniony osobiście lub przez swoją instytucję. Publiczne przeprosiny lidera są prośbą o wybaczenie i rodzajem pokuty za przewinienie.
Trzy pierwsze cele mają charakter strategiczny, którego źródłem jest wyrachowanie, troska o korzyść własną, jednostki bądź grupy. Czwarty cel wynika z autentycznej wewnętrznej potrzeby: lider przeprasza, ponieważ w pewnych sytuacjach jest to jedyne właściwe zachowanie. Co do zasady, przywódca powinien przeprosić tylko wtedy, gdy publiczna skrucha służy jednemu z wymienionych celów”.
Z tych tu powyższych przeprosin bije li tylko wyrachowanie i troska o korzyść własną .
http://www.youtube.com/watch?v=neKYaSpuCog
Panie/i @marlehill: 'Power tends to corrupt, absolute power corrupts absolutely' (Każda władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie)
John Emerich Edward Dalberg-Acton
Przytocz jedno, choćby tylko jedno merytoryczne zdanie ze swoich wypowiedzi. Bo ja widzę w nich tylko żałosny rechot, którym nieudolnie usiłujesz przykryć przerażającą ignorancję.
Czy tego uczą w UM?
Merytorycznie wypowiedziałem się w poście #10, a teraz pokornie oczekuję, aż jakiś zwolennik Wielkiego Budowniczego Bezsensownych Rond obali moją argumentację.
@Doradca:
Fantastyczny tekst.
Wydrukuj i wyślij do Biedy. Może dzięki temu przestanie dezorganizować komunikację w mieście.
A transport w mieści zdezorganizowali sami przewoźnicy stając uparcie okoniem, bo ich jeden prowodyr przekonał, że wszystko im wolno. Niestety i w tym wypadku przekonanie o własnej 'nieomylności' zaczyna zawodzić...
Powodzenia życzę :)
'my zawsze robimy i chcemy dobrze, a nasi wrogowie, czyli 'oni' zawsze robią i chcą źle'
Nawet ze Śp. Pana Andrzeja Leppera zrobiono polityka, który był wicepremierem, więc wszystko przed nami z obserwacji widzimy, że są 'My i Oni” biały PR w połączeniu z czarnym PR. Są jeszcze wartości Chrześcijańskie, ale co tam one o nich trzeba pisać i mówić, bo tak wypada przecież inaczej nie przystoi żyjemy tu gdzie żyjemy a jak żyjemy to już odrębny temat. Bóg Honor Ojczyzna, że też o tym poza sloganami nikt nie pamięta.
Warto czytać wiele można się nauczyć.
Tylko sie smiac z tego co pisza przeciwnicy Pana Starosty
Cokolwiek by nie powiedzial czy zrobil Pan Starosta jest zle. Panowie czy Panie kimkolwiek jestescie poprostu jestescie zli sami na siebie wiec jak macie sie usmiechac do kogokolwiek innego. Pozdrawiam
Tak, z wyrokami sądów się nie dyskutuje. Dobrze, że zgadzamy się w tym punkcie.
W takim razie, bezdyskusyjnym jest, że przed sądem pracy Socha przegrał, a powiat wygrał.
I tu ponawiam pytanie: skąd ten wasz triumfalizm, przeciwnicy starosty. Przecież - powtarzając wasz tok rozumowania - Socha (wraz z wami) powinien się nauczyć pokory wobec mądrości sądu pracy, a nie z nim dyskutować i odgrażać się występowaniem z jakimiś nowymi roszczeniami.
Ale jak widać, przekonanie o własnej nieomylności jest zaraźliwe. Zaraza idzie z góry, od takiego jednego 'przywódcy' o mentalności PRL-owskiego sołtysa, któremu wydaje się, że będzie rozstawiać przedsiębiorców po kątach, a przedsiębiorcy będą pokornie znosić jego fanaberie.
Nie wiem czy można to nawet jakoś komentować, bo co ma piernik do ... opony.
Albo ten co to powiedział jest tak płytki, albo wydaje mu się, że mieszkańcy powiatu tacy są i można im takie teksty walić. Gdyby ten człowiek choć odrobinę rozumiał czym merytorycznie zajmują się poszczególne sądy, to nie wypowiadałby chociaż takich bredni.
'PasazerLinii7' ty też już porzestań, bo naprawdę nie przystoi.
Ale o co ci chodzi? Przecież ja właśnie apeluję o rozróżnianie kompetencji sądów.
I tak, nie może być wątpliwości, że rozstrzygnięcie o zgodności z prawem rozwiązania stosunku pracy między powiatem a Sochą nie należy do właściwości sądu administracyjnego, tylko sądu pracy.
Sąd administracyjny oceniał natomiast uchwałę organu j.s.t., którą uznał za nieważną z powodów PROCEDURALNYCH, a nie ze względu na merytoryczną niesłuszność.
Kilka dni temu byliśmy świadkami cyrku, związanego z wygaszeniem mandatu radnego powiatowego, skazanego prawomocnym wyrokiem za popełnienie przestępstwa. Gdyby uchwała w tym przedmiocie została podjęta bez umożliwienia zainteresowanemu przedstawienia wyjaśnień, to może i byłaby MERYTORYCZNIE słuszna, ale byłaby dotknięta uchybieniem PROCEDURALNYM, które mogłoby skutkować stwierdzeniem jej nieważności.
A gdyby do takiego stwierdzenia doszło, mielibyśmy do czynienia z taką sytuacją: wyrok sądu karnego mówi, że radny jest winny; wyrok sądu administracyjnego, że uchwała nieważna.
Przypomina wam to coś?
Ciekawe, czy w takiej sytuacji 'miłośnicy' starosty też domagaliby się od starosty pokornego przeproszenia radnego i czy portal limanowa.in zamieściłby artykuł 'Starosta przeprosił... za wybranie radnego'.
Padly przeprosiny? Padly. To tylko dobrze swiadczy o Panu Staroscie.
'sąd administracyjny w tym przypadku nie ma takiego znaczenia, jak sąd pracy'.
I tu Pan Starosta ma calkowita racje.
Dobrej nocy
czemu jeżeli taki mądry być to taki kontrowersyjny
a o mundurach węgierskich w austriackiej armii to ty nie dyskutować więcej
Widzę u ciebie postęp. Wreszcie przyznałeś, że to była austriacka armia.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy życzę
To kiedyś musiało nastąpić-jak w filmie o 'Nikodemie Dyzma.'Szkoda, że tak długo to trwało.
Uświadomili sobie wreszcie, że przecież odszkodowania nie uzyskuje się za lepiej czy gorzej ocenioną uchwałę rady, ale za niezgodne z prawem odwołanie ze stanowiska. A tutaj przecież jest prawomocne i kluczowe orzeczenie Sądu Pracy.
Dotarło do nich wreszcie, że właściwym do orzekania w sprawie ewentualnych odszkodowań jest wyłącznie tenże Sąd Pracy, który w uzasadnieniu nie pozostawił suchej nitki na uchwale Rady Gminy Tymbark.
Dotarło do ich głów wreszcie, że taką właśnie opinię wyraził Pan Wojewoda określając orzeczenie Sądu Pracy jako kluczowe.
No ale paranoja to bardzo poważna choroba i polega właśnie na opowiadaniu w kółko tych samych bredni i rozpatrywania ich z coraz to bardziej różnych stron.
Zapominają jednak w swoim zacietrzewieniu, że to wcale nie jest w stanie nikomu zaszkodzić, tym bardziej Panu Staroście, a wyłącznie może powodować najwyższej miary odrazę i nie do kogo innego, tylko właśnie do ich, a wiadomych wszystkim, pracodawców i mocodawców.
Myślę,że po ostatnich wypowiedziach nie będzie to ostatnie orzeczenie prawomocne.
Brawo:)
Do tego co pisze Pan znany to ma racje
Sad pracy orzekl i to prawomocny wyrok. Pozdrawiam