Sprawa fałszowania dokumentacji trafia do prokuratury
Limanowa. Starosta Mieczysław Uryga złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie fałszowania dokumentacji przy wydawaniu pozwolenia na budowę dla żony byłego starosty, Jana Puchały.
- W toku czynności wyjaśniających, potwierdzono że w aktach sprawy faktycznie brak jest zwrotów korespondencji wysłanej do dwóch stron postępowania dnia 11 października 2017 r. Jako Starosta Limanowski, działając na podstawie art. 304 k.p.k., skierowałem sprawę do Prokuratury, która będzie ją wyjaśniać - odpowiedział wczoraj na nasze pytania starosta Mieczysław Uryga.
Starostę prosiliśmy o udostępnienie dokumentacji, która powstała w toku czynności wyjaśniających w Starostwie Powiatowym w Limanowej, jednak – jak poinformował Mieczysław Uryga – została ona przekazana organom ścigania.
W sprawie wydania przez byłego starostę Jana Puchałę pozwolenia na budowę dla jego żony, którą obecnie analizuje Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie, wysłaliśmy do wojewody Piotra Ćwika kolejne pytania, dotyczące tym razem fałszowania dokumentacji.
Zobacz również:Jak ujawniliśmy, przy wydawaniu pozwolenia na budowę dla żony byłego starosty Jana Puchały doszło do sfałszowania dokumentacji. Do stron postępowania wysłano zawiadomienia. Dwie osoby nie żyły, więc listy wróciły, śladu po nich w dokumentacji jednak nie ma. Są za to „nowe” listy wysłane jeszcze raz do osób nieżyjących, które dziwnym trafem zostały odebrane, a daty na zwrotnych potwierdzeniach odbioru wychodzących z urzędu sfałszowano.
Więcej o sprawie pisaliśmy w niedzielę w artykule: "Fałszerstwo urzędu przy wydawaniu pozwolenia na budowę dla żony byłego starosty".
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie meteorologiczne dla całej Małopolski
Szczegóły ostrzeżenia Stopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentPrzebieg: Prognozowane są słabe opady marznącego deszc...
Czytaj więcejTrump ogłosił stan wyjątkowy na granicy, zniósł prawo ziemi i ułaskawił skazanych za atak na Kapitol
Podczas trwającej niemal godzinę ceremonii w Białym Domu, przerywanej improwizowaną konferencją prasową, Trump podpisał ponad 20 dokumentów, w...
Czytaj więcejNiebawem upływa termin na zgłoszenia do ulgi Mały ZUS plus
ZUS przypomina, że płatnicy, którzy korzystali z Małego ZUS plus w 2024 roku i nadal spełniają warunki do ulgi, a także zamierzają z niej korz...
Czytaj więcejTrump: Teraz rozpoczyna się złoty wiek Ameryki
"Złoty wiek Ameryki zaczyna się właśnie teraz. Od tego dnia będzie ponownie szanowana na całym świecie. Będzie przedmiotem zazdrości każdego...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Duże zainteresowanie rentą wdowią, do ZUS wpłynęło ponad 155 tys. wniosków
Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. ZUS podkreśla, że nie trzeba się z tym spieszyć, bo w przypadku wniosków złożo...
Czytaj więcejPodłężę-Piekiełko - kolejny przetarg ogłoszony. Kosiniak-Kamysz: stawiamy na kolej i na infrastrukturę
W sobotę w Nieznanowicach (woj. małopolskie) PKP Polskie Linie Kolejowe ogłosiły przetarg na budowę linii kolejowej między Podłężem a Gdowem....
Czytaj więcejNa drogach więcej policyjnych patroli
W sobotę rozpoczynają się ferie zimowe w szkołach. Odbędą się w czterech terminach. Dwutygodniowa przerwa w zajęciach, zależnie od województ...
Czytaj więcejRano w Limanowej i Łukowicy dużo gorsze powietrze niż w Krakowie
Dane z czujników – Według przesłanych wyników czujników, sytuacja przedstawiała się następująco (stan na godzinę 8:30): ...
Czytaj więcej- Ostrzeżenie meteorologiczne dla całej Małopolski
- Trump ogłosił stan wyjątkowy na granicy, zniósł prawo ziemi i ułaskawił skazanych za atak na Kapitol
- Niebawem upływa termin na zgłoszenia do ulgi Mały ZUS plus
- Trump: Teraz rozpoczyna się złoty wiek Ameryki
- Kardynał Grzegorz Ryś planuje misję na Bliskim Wschodzie
Komentarze (24)
https://www.youtube.com/watch?v=FIalAI4zS_w
Teraz w ikwestii formalnej:
W celu spelnienia konstytucyjnej oraz ustawowej NIEZAWISLOŚCI SĘDZIOWSKIEJ należy udowodnić BRAK nacisków na organa sądownictwa oraz jakiejkolwiek zaleznosci z zewnątrz , szczególnie ze strony władzy wykonawczej.
Tak więc przeanalizujmy stan faktyczny :
Radny S. Hutek podjął w pewnym czasie kwestię szczególnego rodzaju przyjaźni pewnego Prokuratora limanowskiego z Panem Puchałą( chyba chodziło o Prokluratora Kazanę) . Miał on uczestniczyć ( zgodnie z publiczną informacją podaną przez Pana Hutka) w sesjach Rady Powiatu Limanowskiego.
Z tych to właśnie względów wystąpił on o wyłączenie z postępowania ,( jego zaskarzenia o bezplatny wynajem sal w ZST ), Prokuratury Limanowskiej.
Wniosek wydawał się ZASADNY w świetle tych informacji, faktów.
Pytanie:
Dlaczego starosta Uryga, pomimo znajomości tego tematu, nie wystąpił z takim samym wnioskiem, tj. o wyłączenie Prokuratury Limanowskiej z tego postępowania??
Komu służy starosta Uryga w swietle tych informacji ??
Rozwiązanie tego tematu podam w następnym, komentarzu.
1. Pan starosta ma wciąż możliwość "rehabilitacji" , odbudowania zaufania spoŁecznego, a to poprzez wystĄpienie z wnioskiem o wyłączenie z postępowania Prokuratury w Limanowej
2. Może to teŻ uczynić poprzez wystĄpienie z wnioskiem o dostarczenie UDOKUMENTOWANEJ informacji :
- Czy nie jest on( sędzia, sedziowie, prokuratot itp) agentem służb bezpieczeństwa , TW, UOPu, WSI itp.
Wówczas wystepuje się o odroczenie sprawy do czasu udzielenia takich informacji.
W przypadku pozytywnej , udokumentowanej informacji na chociażby jedno z zadanych pytań występuje się o WYŁĄCZENIE ze sprawy tutejszej prokuratury.
Takie mamy prawo , My WSZYSCY obywatele i jest to Nam zagwaratowane poprzez Konstytucje RP oraz ustawy, w tym ustawy " Prawo o ustroju sądów powszechnych."
Więcej na ten temat w tym nagraniu od ok. 26 minuty 45 sekundy :
https://www.youtube.com/watch?v=FIalAI4zS_w
Tutaj z kolei nagranie ze sprawy Janusza Komora. Ten człowiek nagrywa wiele filmów dokumentalnych ze spraw sądowych, jest on skarbnicą wiedzy sądownyczej. , wykladni prawnej. ;-)
" JAK WYŁACZYŁEM SĘDZIEGO ZE SPRAWY- JANUSZ KOMÓR "
https://www.youtube.com/watch?v=hbrKZ8iwvFY
Prawo musi znaczyć PRAWO, a sprawiedliwość musi znaczyć SPRAWIEDLIWOŚĆ.
"Starostę prosiliśmy o udostępnienie dokumentacji, która powstała w toku czynności wyjaśniających w Starostwie Powiatowym w Limanowej, jednak – jak poinformował Mieczysław Uryga – została ona przekazana organom ścigania."
Mam nadzieję, że dokumenty te zostaną zwrócone w ustawowym czasie w pełnym komplecie.
Bywało bowiem i tak, że miejscowa Prokuratura przetrzymywala zabezpieczone materiały dowodowe przeciwko jednemu internaucie i pomimo FAKTU iż wspomniany intenauta zgłaszal organom ścigania fakt otrzym,ywania POGRÓŻEK, gróźb śmiertelnych, pozbawienia go życia , to te materiały dowodowe NIE ZOSTAŁY mu wydane w celu wystąpienia z oskarżeniem w stosunku do adresata tychże gróźb.z wykorzystaniem zabezpieczonej przez prokuratyurę komórki jako dowodu w sprawie!!!
Uwadze bowiem podlega prawdopodobieństwo , podejrzenie, iż autorem tych gróźb mógł być czlowiek , który wraz z trojką innych decydentów zalozyli sprawę przeciwko temu własnie internaucie o znieslawienie. !!!
Oskarżony internauta , ma już prawomocny wyrok, a pomimo tego PROKURATURA NIE oddała mu dwóch komputerów oraz komórki na którą przychodziły smsy z pogróżkami.
Mówimy o okresie kilku lat przetrzymywania materiału dowodowego.
Oskarżony interweniowal w tej sprawie do Sądu , w tym do prokuratury w Nowym Saczu, Ci ostatni wystosowali odpowiednie pismo do tutejszej prokuratury w tej sprawie i pomimo tego materiał dowodowy nie został wydany przez tutejszą prokuraturę. !!
Rzeczony internauta oraz dwie osoby, ktore czytały te smsy twierdzą, iż internauta w odpowiedzi na pierwszego smsa napisał " Panie starosto limanowski................. " Na co wysłano drugiego smsa z dalszymi grozbami i brakiem reakcji na ten zwrot."Panie starosto limanowki" !!!
Sprawa miała miejsce ok. trzech lat temu.
Teraz zachodzi domniewane podejrzenie o matactwo w tej sprawie na co sąd apelacyjny w Nowym Saczu wydaje się głuchy, pominął ten zaskarżany aspekt, istotny dla sprawy aspekt w uzasadnieniu do wyroku.
Tak wiec sprawy zataczają krąg w kwestii byłego starosty i tutejszej Prokuratury pod "szefostwem " Pana Prokuratora Kazany.
Należy podkreślić, iż chyba po dwóch latach smsy znikają z bazy operatora sieci komórkowej.
Pytanie:
Jak długo jeszcze bedzie trwal taki stan rzeczy??
Niestety znając takie i im podobne przypadki straciłam wiarę w rzetelne procesy sądowe . Należy wiec sprawdzać niezawislość sadów w Polsce zgodnie z wcześniej sugerowanymi rozwiązaniami.
Do tematu powroce wieczorem teraz obowiazki mnie wzywaja.
Dziekuje.
Wiadomym jest , iż kwestia domniewanego podejżenia o ewentualne mataczenie we wspomnianej wcześniej sprawie odnosi się do KONKRETNEGO z imienia i nazwiska Prokuratora, który taki nakaz wydał, tutaj zupelna zgoda,
Ze znanych mi dokumentow w tej sprawie , oskarżony podnosił tę kwestię wraz ze skargą w dwóch sądach tj. w Limanowej oraz w
"skarga na działania tutejszej Prokuratury".
Prowadzący sprawę wiedział , który jest to Prokurator,( jego nazwisko już poprzednio wskazałam w poprzednich komentarach). Był on także przesłuchywany na tą okoliczność na sprawie apelacyjnej w Nowym Saczu.( ten Prokurator) .
Zeznał on na tej sprawie apelacyjnej, o procesie w tej sprawie w sądzie w Gorlicach , twierdził on także, iż nie wie jak tamta sprawa się skończyła. Ta sprawa w Gorlicach zostala umorzona i dziwne jest, że ten Prokurator jako bezpośrednio zaangażowany w wydaniu nakazu zatrzymania tych przedmiotów, w tym komórki, o tym nie wiedział.
Dziwne gdyż oskarżony interauta dwukrotnie podnosił tę skargę w czasie swojego ostatniego procesu, w tym w piśmie apelacyjnym. Udał się on także(ten internauta) ponowenie do sądu w Limanowej z prośbą o zwrot przetrzymywanych komputerów oraz komórki, bezskutecznie jednak
Przed tym swoim ostatnim procesem wniósł on skargę do Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu i otrzymał pismo stamtąd od Pani Poręby, cytat: "wniosek o uchylenie postanowienia w przedmiocie zabezpieczonych dowodów i zwrot telefonu komórkowego wraz z kartą SIM oraz innymi przedmiotami celem rozpatrzenia w stosownym trybie"
sierpień 2017 Prokurotor E. Poręba".
W Limanowej odrzucili ten wniosek.
Tak czy siak zatrzymane w sprawie dowody NIE zostały zwrócone internaucie pomimo uprawomocnienia się tego ostatniego wyroku w sadzie drugiej instancji. .
Wiadomo też jest kto konkretnie musi te zatrzymane rzeczy zwrócić, dziwny jest też fakt pominięcia tej kwestii w uzasadnieniu do wyroku sądu drugiej instancji , poza innymi kwestiami wniesionymi do apelacji przez wspomianego internautę, komentującego.
Te pominięte w uzasadnieniu do wyroku kwestie dotyczyly uchybień proceduralnych poczynionych przez prowadzącego sprawę .
Inną kwestią była informacja jaką dwoje osób, w tym prawniczka przekazali dwóm członkom rodziny tego internauty oraz mnie o tzw. planowanym osadzeniu w więzieniu oskarżonego internauty i o rzekomym ( według relacji tych dwóch osób) planowanym morderstwie tego internauty tam.
Kwestie te zostaly zgłoszone do Sądu, świadkowie zostali przesłuchani na tę okoliczność wraz z tą osobą, która poinformowala rodzinę oraz mnie o rzekomym planowanym morderstwie internauty. ,
Sąd nie dał wiary dwóm świadkom, ale uwierzył temu przesłuchiwanemu, który taki stan wiedzy Nam przekazał, a potem się tego w sądzie wyparł pomimo nagrania. Ten "kłamczuszek" na zadane pytanie w sądzie przez internautę czy często kłamie, odparl, że" tak ", a pomimo tego został on uznany za osobę wiarygodną .
Słyszałam iz ten "kłamczuch" musi się teraz pożegnać z pracą , gdyż jego szef, chyba w świetle tych spraw i zeznań w sądzie, , postanowił zatrudnić inną osobę w miejsce "kłamczuszka". .
No cóż , może jest to tzw. boska sprawiedliwość??
Można tak domniemać
Tych czterech oskarżycieli posilkowych , którzy wniesli sprawe przeciwko internaucie, jakoś ostatnio nie wiedzie się im po publikacji informacji na ich temat.
Dochodzą mnie sluchy, że może być gorzej, te sluchy idą ze strony czlowieka z ich "środowiska".
W taki oto sposób już trzech się" wykruszyło" z tzw. "panteonu chwały", formalnej władzy lokalnych sitw.
Morał:
",,Gdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły, Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły"
Ignacy Krasicki.
Poznajcie PRAWDĘ, ona Nas wyzwoli.
Pani Grażyno, ostatnimi czasy wiele czytałem i oglądałem o Białorusi - po Pani komentarzach wysuwam hipotezę, że tam na wschodzie nie jest źle. A nasz piękny Kraj ........... więc bywa tak jak bywa.
Ewentualnie porównując to do polskiego powiedzenia :siła złego na jednego".
Powiem tak: uczciwy czlowiek nie potrzebuje doradców, gdyż postępuje zgodnie z własnym sumieniem.
Takiej odwagi w działaniu oraz dużej niezależności życzę Panu staroście i zapewniam ludzie to docenią. ;-))
@zabawny Znam mnóstwo różnych działań, uchybień w postępowaniach sądowych i to zarówno regionalnie jak i w skali kraju.
Czytamy o takich przypadkach w mediach bardzo często, są oczywiście i prawi sędziowie, prawnicy , takich też znam .
System sprawiedliwosci powinien być jednak usprawniony , niekoniecznie zmianą ustawy raczej pod kątem ewentualnego sprawdzenia jego niezawisłości według sugerowanych wcześniej rozwiązań ,
W obecnych czasach w wielu zawodach, przed przyjęciem , zatrudnieniem ludzi wymagalne są referencje poprzedniego pracodawcy oraz zaświadczenie o niekaralności.
Takie zasady powinny być stosowane we wszystkich zawodach, szczególnie w wymiarze sądowniczym pod kątem udokumentowanego braku współpracy z agenturą , tudzież zależnoscią, naciskami ze strony władzy zarowno tej samorządowej jak i rządowej.
Badźmy dobrej myśli , czasami zdarzają się cuda. ;-)