3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Straż z długami

Opublikowano  Zaktualizowano 

Stara Wieś. Co najmniej kilkanaście tysięcy złotych długu ma u limanowskich firm Ochotnicza Straż Pożarna ze Starej Wsi. Prezes OSP zapowiada, że dług spłaci, kiedy dostanie dofinansowanie z Unii Europejskiej.

- W listopadzie 2008 roku zgłosił się do nas Tadeusz Pałka, prezes OSP Stara Wieś z zapotrzebowaniem na panele ścienne i podłogowe do wykończenia remizy - mówi Rafał Ryś z firmy Agrolim w Limanowej. - 23 grudnia 2008 roku wystawiliśmy fakturę na 6 tys. 824 zł i 13 gr, zapłaciliśmy od tego podatek. Jak zapewniał nas prezes, pieniądze miały do nas spłynąć w ciągu tygodnia. Minęły dwa, trzy tygodnie i przelewu nie było. Zaczęliśmy pisać pisma z przypomnieniem, później z wezwaniem do zapłaty z odsetkami, niektóre nie zostały nawet odebrane. Chcieliśmy tę sprawę grzecznie i kulturalnie załatwić, ale się nie da, bo prezes nie zgłosił się do nas i z sytuacji nie wytłumaczył. Sprawę w końcu zgłosiliśmy w październiku na policję. Do dziś trwa postępowanie, a my nic nie wiemy o jego postępach. Może teraz się zawstydzą, przecież OSP to kryształ w każdej miejscowości.

Tydzień przed świętami rozmawialiśmy z Tadeuszem Pałką, prezesem OSP Stara Wieś, który, co ciekawe, w Starej Wsi od lat nie mieszka. Jak się okazało firm, które mają niezapłacone faktury jest więcej. OSP zalega m. in. z zapłatą rachunku za blachę na dach.

- Powiem szczerze i otwarcie, że zostaliśmy trochę nabici w butelkę - mówił Tadeusz Pałka. - Staram się o fundusze europejskie na rozbudowę remizy. W marcu złożyliśmy podanie, które miało zostać rozpatrzone do sierpnia, sprawa jednak została załatwiona pozytywnie dopiero na początku listopada. Ale umowy jeszcze nie mam podpisanej. Będę niebawem wypłacalny i wszystkie zaległości ureguluję. Być może, kiedy tylko podpiszę umowę o dofinansowaniu, pożyczę gdzieś pieniądze i oddam firmom, którym zalegamy. Proszę jeszcze o cierpliwość.

Zobacz również:

Prezes prosił też o niepublikowanie informacji o długach, informując, że przed świętami pójdzie do firm m. in. Agrolim i sytuację wyjaśni.

- Nikt się z nami w tej sprawie do dziś nie kontaktował - powiedział wczoraj Rafał Ryś.

Komentarze (10)

unagi
2009-12-29 09:10:36
0 0
Nie wrzucać wszystkich OSP do jednego worka!! z pozdrowieniami...
Odpowiedz
mb3
2009-12-29 10:18:27
0 0
A czy w artykule ktoś wszystkie OSP 'wrzucił do jednego worka' czy też wyszczególnione zstało, o którego prezesa i którą OSP konkretnie chodzi? Czytaj ze zrozumieniem.
Odpowiedz
szuwar77
2009-12-29 10:22:15
0 0
Faktura wystawiona w grudniu 2008r. a Pan Pałka twierdzi, że w marcu (w domyśle 2009r.) zaczął starać się o fundusze...to i tak trochę czasu minęło po wykonaniu inwestycji...czyli wiedział kupując, że nie zapłaci w terminie. I czemu sprawą zajmuje się Policja a nie Wydział Gospodarczy Sądu Rejonowego? Nakaz zapłaty wydany przez Sąd w trybie upominawczym lub nakazowym i po problemie... Komornik ściąga wraz z odsetkami nie czekając na podpisanie umowy o dofinansowaniu... Czy Prezes pokryje 12% odsetek ustawowych z własnej kieszeni?
Odpowiedz
fartom
2009-12-29 18:14:37
0 0
Najpierw w kółku rolniczym narobił bałaganu a teraz w OSP, ,,gratulacje dla pana prezesa'
Odpowiedz
Botticino
2009-12-30 20:25:35
0 0
proponuje oddać sprawę do sądu o zapłacenie długu, potrwa to max 3 miesiące w trybie nakazowym komornik odzyska wszystko z odsetkami.A ochotnicze straże pożarne najczęściej są po to by wynająć w remizie sale na wesele lub zagranie jasełek:-)Oczywiście nie wszystkie!
Odpowiedz
ciastko123
2009-12-31 19:02:56
0 0
moim zdaniem to istny kretyn!!!!!!!
Odpowiedz
ciastko123
2009-12-31 19:06:36
0 0
uważam iż przysłowiowy pan Tadeusz to istna łajza, ponieważ za robotę się płaci a nie biedzi!!!
Odpowiedz
ktos
2010-01-02 13:02:19
0 0
a ja myślę że Pan Kuba na siłę, szuka sensacji a dlaczego nie ma ani słowa o oddanej pracy tego Pana, czy też o tym co zrobił dla wsi itp.
Odpowiedz
eno
2010-01-03 12:00:44
0 0
Pytania są inne, jak można rozliczyc w ramach projektu fakture niezapałaconą, po drugie ze środków ue nie finansuje się odsetek za nieterminową zapłatę należności za towar i po trzecie podpisnie umowy o dofinansowanie projektu nie jest równoznacze z przelewem piniędzy. Najpierw trzeba wydatek ponieśc i go rozliczyc a dopiero później czekac na przelew (niejednokrotnie kilka miesięcy). Prezesowi życzę aby wierzyciele mieli dużo cierpliwości.
Odpowiedz
DsK
2010-01-11 20:54:41
0 0
Przykre, że osoba p.Tadeusza tak jednostronnie została przedstawiona za sprawą artykułu 'Straż z długami'.Szkoda, że nikt nie napisał o jego oddanej pracy i zasługach, jak już wyżej wspomniał 'ktos'...bo z pewnością należałoby się to zrobić.Kto zna p.Tadeusza wie, że to uczciwy i pełen bezinteresownego oddania człowiek, dobry przyjaciel...Kto go zna, pewno nieraz widział w ciągu ostatnich lat przemierzającego pieszo trasę na i ze S.Wsi lub czekającego na minibus, bo prawdą jest, że nie mieszka tam nawet..Ale starał się, robił, pracował NIE DLA SIEBIE.Niczego nie wziął dla siebie, nie wzbogacił się.Co robił, robił kosztem swojego czasu,rodziny i świętego spokoju.Proszę popatrzeć na jedną z tablic umieszczonych na Straży...'świetlica dla dzieci i młodzieży..'.Szkoda, że w naszej, nowobudowanej OSP nie znajdzie się świetlica, zanim młodzi staną się alkoholikami. Można zrozumieć wierzycieli, ale jeśli p.Tadeusz powiedział, że odda pieniądze, tak też i z pewnością zrobi bo to uczciwy człowiek.Życzę, żeby wybrnął z kłopotów, życzę, aby w Nowym Roku pozostała mu wiara w ludzi i sens swojej pracy.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Straż z długami"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]