12°   dziś 4°   jutro
Piątek, 20 grudnia Bogumiła, Dominik, Juliusz, Zefiryn

Szlachetna paczka

Opublikowano  Zaktualizowano 

Zapraszamy do przeczytania najnowszego felietonu, którego autorem jest PAPA:

Jak to jest poczuć magię przedświątecznego czasu? Niełatwo. Oczekujemy przecież niezwykłego, a potem mamy odczucie, że rzeczywistość nie sprostała naszym oczekiwaniom. Że pomimo tych wszystkich starań czujemy się zwyczajnie. I nawet świąteczne wypieki nie smakują tak jak w dzieciństwie, kiedy rarytasy, w postaci piernika, długich cukierków na choince czy może gum turbo z Niemiec nadawały Świętom Bożego Narodzenia powabu magii. 

A przecież możemy się poczuć lepszymi niż jesteśmy. Poczuć dumę z siebie i z tego, że dzięki nam, ktoś inny też się uśmiecha, może o nas pomyśli z wdzięcznością, może się za nas pomodli. 

(...)Czy mogę pana wpisać na listę ofiarodawców? - Nie! - burknął Scrooge. - Życzy pan sobie pozostać anonimowy? - Życzę sobie, by zostawiono mnie w spokoju! I to moja ostateczna odpowiedz! - warknął. - Sam nie będę się zabawiał podczas Bożego Narodzenia i nie stać mnie na fundowanie przyjemności innym. Wydaje mi się, iż wystarczy, że płacąc podatki, utrzymuję instytucję, o których wspominałem. Ci, którym się źle powodzi, powinni się do nich zgłaszać. - Wielu z nich nie może tam pójść, dla wielu nie wystarcza miejsc. A inni wolą śmierć niż przytułek. - Niech więc umierają! Przynajmniej nie będzie nadmiaru ludności na świecie. Poza tym nic mnie to nie obchodzi! (Charles Dickens, Opowieść wigilijna) 

Większość z nas jakoś sobie radzi. Oczywiście na tradycyjne pytanie „jak tam” wielu z nas odpowie równie tradycyjnym „stara bieda”. Ma to oczywiście pokazywać, że, rzecz jasna, nie jest tak dobrze, żeby się chwalić, ale też, dzięki Bogu, radzimy sobie nie gorzej od pytającego. Dobrze jednak wiemy, że nie trzeba wiele, by nasza sytuacja się gwałtownie pogorszyła, często bez naszej winy. Popularne powiedzenie o polskiej klasie średniej do której lubimy się zaliczać mówi, że od upadku dzielą ją trzy niespłacone raty kredytu. Wypadek, choroba, niepełnosprawne dziecko, rozpad związku – przypadki, które zdarzają się codziennie, a które sprawiają, że nie tylko tracimy pewność siebie ale też stajemy się biedniejsi i słabsi. Są tacy wśród nas. Może słabo ich dostrzegamy na co dzień. Bieda zazwyczaj jest zamknięta za drzwiami domów. To bardzo często bieda prawdziwa, nie ta nasza „stara” i oswojona. 

Do piątku, 13 grudnia można jeszcze na stronie Szlachetnej Paczki znaleźć rodzinę lub dziecko. Warto tam wejść, poznać historię smutku, choroby, samotności i beznadziei. Historie, które często dzieją się obok nas i dopiero w takim momentach mogą się przebić. Warto zostać świętym Mikołajem. Dogadać się w parę osób, może parę rodzin i zorganizować paczkę. Spełnić marzenia. Poczuć wewnętrzną dumę z tego, że się pomogło. 

Ludzie mają różne marzenia. Przed chwilą przeczytałem, na Paczce właśnie, że ktoś tam, w pobliżu, marzy o opiekaczu do kanapek, bo stary się zepsuł,  a dzieciaki przepadają za kanapkami z opiekacza. Jakaś Pani marzy o kursie makijażu, rodzina o pościeli i materacu dla niepełnosprawnego dziecka albo o tonie węgla. 

Duże i małe rzeczy. Wielkie marzenia. Nieduże potrzeby. Zrób paczkę, wesprzyj dziecko. Kto wie, może kiedyś, w niespodziewanym momencie to dobro do nas wróci. 

Komentarze (2)

zabawny
2024-12-08 16:07:16
0 1
Ciasto i wędliny , pół wieku temu były o Niebo lepsze , mamy i babcie nie stosowały chemii spożywczej i składników modyfikowanych genetycznie(trucizn) .
Wchodzę do sklepu i proszę kilogram jabłecznik , ekspedientka powiedziała mamy tylko szarlotkę więc jak tu poczuć magię świąt . :)
Manitou
2024-12-09 08:22:19
0 0
Jak kupujesz masówkę to co się dziwisz? Co stoi na przeszkodzie żeby taki jabłecznik vel szarlotkę upiec samemu? Nie umiesz? Internet jest pełen przepisów gdzie krok po kroku różnego rodzaju Siostry Ananstazje czy Babcie Władzie krok po kroku pokazują jak ów "wielce skomplikowany" placek zrobić starymi metodami. Odrobina dobrych chęci i magia wróci, a nie masówka ze sklepu a potem narzekanie. Co do wędlin, też można kupić bardzo dobre, robione starymi metodami, są sklepy w których można kupić "swojskie" wędliny, oczywiście dużo drożej niż w Biedronce czy Lidlu ale czy z racji świąt nie można trochę zaszaleć? A nie tylko płakać czy narzekać!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Szlachetna paczka"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]