0°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Szpital: porozumienie zerwane

Opublikowano 05.01.2012 12:41:23 Zaktualizowano 05.09.2018 11:18:26 top

Limanowa. Wczoraj w starostwie odbyły się rozmowy związków i dyrekcji szpitala z zarządem powiatu na temat zarządzania kadrami pielęgniarskimi. Podczas nich okazało się, że porozumienie w sprawie rozwiązania umowy o pracę z dyrektorem szpitala zostało zerwane. Kto je zerwał? Nie wiadomo.

We wtorek rano na ręce Jana Puchały -  starosty powiatu wpłynęło pismo szpitalnej Solidarności dotyczące „nieracjonalnego zarządzania kadrami pielęgniarskimi”. Na pismo szybko zareagowały władze powiatu i 2 godziny znany był już termin spotkania, który ustalono na godzinę 14. w środę. W spotkaniu uczestniczyły związki zawodowe działające w szpitalu, dyrekcja szpitala oraz zarząd powiatu.

Związek zawodowy Solidarności skarżył się w piśmie m. in. na nieuzasadnione przenoszenie na inne oddziały wybranych pracowników szpitala, a także na wyniki konkursu na pielęgniarki oddziałowe, które odbyły się w ostatnich dniach w szpitalu. Według związku w większości przypadków konkurs odbył się z pełnym poszanowaniem zasad, ale w jedynym przypadku znane związkowi było stanowisko ordynatora oddziału, „że będzie wywierał presję na członków komisji, by wybrać oddziałową, którą on wcześniej wskazał”. Poprzednia oddziałowa została usunięta ze stanowiska na prośbę lekarza.

Grażyna Mizgała, przewodnicząca Solidarności jako „przykład drastyczny” podała jedną z oddziałowych, która wygrała konkurs, a po okresie 2 lat została odwołana bez podania przyczyny i została przeniesiona do innych zadań.
- Jeśli ktoś nie spełnia założeń, nie dogaduje się, to nie ma sensu ciągnąć tego na dłuższą metę – odpowiedział Dariusz Socha, dyrektor szpitala, który dodał, że sprawę tę badał PIP i Sąd i nie stwierdzono naruszeń. – Decyzje personalne na oddziałach podejmowane są na wniosek kierownika oddziału. W trakcie mojej kilkuletniej pracy przeniosłem może 5-6 osób.

-    Środowisko pielęgniarek nie jest zadowolone z umocowania prawnego, które ma w statucie szpitala – tłumaczyła Grażyna Mizgała. – Chcemy mieć jasność sytuacji, co się dzieje i z jakich powodów zostaje przeniesiony.

- Cały problem jest w tym, że nie ma określonych jasno kompetencji przełożonych – mówiła Barbara Wąs, ze związku pracowników ochrony zdrowia. - To główna rzecz, która jest jedynym problemem. Przełożona nie ma kompetencji. Chodzi o to by zapisać w statucie zapisać rozszerzone kompetencje dla przełożonych, bo to ona jest bezpośrednią naszą przełożoną.

- Źle się dzieje, że na koniec pracy obecnego dyrektora powstają takie konflikty, takie dziecinne zachowanie, bo dla mnie to jest naprawdę nie zachowanie ludzi mądrych wykształconych, że za karę się kogoś przenosi – mówił Jan Puchała, starosta powiatu. – ja tego po prostu nie rozumiem i nie rozumiem po co jest angażowany starosta, zarząd powiatu.

- Wytrwajmy do końca, niedługo rozwiąże się umowa z dyrektorem Sochą – dodał Jan Puchała.
Dyrektor szpitala skomentował natomiast, że sprawa dotyczy tak naprawdę tylko jednej osoby, ale nie będzie powodów podawał na takim spotkaniu w obecności mediów, ale gdy trzeba będzie to przekaże taką odpowiedź na piśmie staroście.

W pewnym momencie głos zabrał Mieczysław Uryga – członek zarządu powiatu, który zapytał dyrektora, czy jest na urlopie.

Zobacz również:

- Nie absolutnie – odpowiedział Dariusz Socha. – Chciałem odnieść się do słów, które pan starosta wypowiedział, że zmienia się dyrektor. Ja mam porozumienie, które mam zawarte z zarządem powiatu. To porozumienie tak naprawdę zostało złamane i ja do dnia dzisiejszego nie dostałem wypowiedzenia, czekam.

-  Jestem zdziwiony wypowiedzią dyrektora, że nie wie jaka jest sytuacja, bo to właśnie dyrektor złamał porozumienie – mówił Jan Puchała, starosta powiatu. - Nie jest to forum żeby dyskutować, za 15 minut mamy zarząd, zapraszamy dyrektora i zarząd rozpoczął normalną procedurę odwołania dyrektora. Zwołana będzie rada społeczna, zwróciliśmy się także do Rady Gminy Tymbark, bo dyrektor jest radnym. Wszystkie procedury zgodnie z prawem zostały podjęte ze względu na złamanie porozumienia przez dyrektora Sochę.
- Tym się różnimy – odpowiedział Dariusz Socha.

- Za 15 minut wyjaśnimy – odpowiedział starosta, po czym głos zabrał Tomasz Krupiński, przewodniczący Rady Powiatu Limanowskiego, który stwierdził, iż nie ma współpracy na ternie szpitala powiatowego pomiędzy poszczególnymi grupami zawodowymi w rozumieniu relacji z dyrekcją. - Jestem tym zdziwiony, bo z tego co ja wiem to istnieje instytucja naczelnej przełożonej szpitala, w związku z tym relacje między oddziałową, a ordynatorem w gruncie rzeczy prawnie są jednoznacznie ustalone – mówił Tomasz Krupiński. - Natomiast życie pokazuje, że one są bardzo różne. W żaden sposób nie mogę się oprzeć, żeby podkreślić coś co jest fundamentem tego tematu spotkania. W żaden sposób organ założycielski nie tworzy statutu. Statut tworzy dyrektor we współpracy z prawnie przysługującymi organami, które tworzą pracownicy. Jest jeszcze coś co się nazywa rada społeczna, która musi wyrazić opinię, ale to są te gremia na których właśnie ma prawo toczyć się to co dzisiaj państwo prezentujecie, czyli duże zaangażowanie w temacie, towarzyszące temu emocje, różnica zdań. To wszystko dobrze, tylko są odpowiednie inne formy, to jest etap krok po kroku. My w żaden sposób, jako nadzór nad szpitalem – nie może gasić pożaru ani go wzniecać, ani podtrzymywać ogień, nie będąc w tym prawnie w żaden sposób zainteresowany. Nie mamy kompetencji. Trzeba tą dyskusję przenieść na grunt wewnętrzny.

- Trzeba zmiany w regulaminie zrobić jak najszybciej, dać większe kompetencje, wtedy nie będzie nieporozumień, podejrzewań która grupa ma większe wpływy – skomentował Jan Puchała.

- Cały problem w tej zmianie jest oparty też jest na przepisach prawnych, to nie jest tak, że ja nie chce tego wprowadzić, czy tego nie chce, to wynika z ograniczeń – skomentował Dariusz Socha. – Nie zgodzę się ze stanowiskiem przewodniczącego, że współpracy w szpitalu nie ma, bo ona jest, może nie harmonijna, ale jest, pomimo, że ścieramy się jak zawsze.

-  Grażyna Mizgała stwierdziła, jednak że jej nie ma.

Przypomnijmy, że zarząd powiatu pod koniec 2011 roku doszedł do porozumienia z dyrektorem ustalając warunki jego odejścia ze szpitala ostatniego dnia marca. Teraz nie wiadomo jakie będą dalsze losy dyrektora.

Komentarze (26)

Kris8
2012-01-05 13:53:46
0 0
Zawsze wydawało mi się że :

lekarz - powinien leczyć , prowadzić swoją prywatną działalność

szpital - powinien pomagać chorym

polityk - powinien zajmować sie polityką

samorządowiec - zajmować się sprawami lokalnym swojego terenu

A w limanowskim szpitalu wszyscy są wszystkimi.
Występuje ewidenty paradoks - czyli wszyscy chcą dobrze
ale nie wiadomo co jest dobre .

Nie wiadomo o co chodzi - chyba to juz wszyscy znamy , chodzi o stanowisko albo pieniądze.

Wprowadzcie mediatora !!!!

No tak ale czy ten mediator bedzie swój ?
samorządowy - to przecież my chcemy lepiej
związkowy - to my przciż wiemy lepiej

Niech bedzie obiektywny , z daleka od znajomości i znajomych lokalnych władz , lekarzy i wszystkich interesów pomieszanych z pomieszanymi.

Wtedy będą was ludzie szanować , że coś zrobiliście ,
a nie zwoływać spotkania co chwile i prowadzić kłótnie
polsko-polską.

Ale pewnie tak się nie stanie , bo człowiek to skomplikowana jednostka i z dnia na dzień się nie zmieni.
Odpowiedz
LimE
2012-01-05 14:14:38
0 0
Komuś zależy , żeby był bałagan jak na PKP !! Potem będzie przyzwolenie na prywatyzację :)
Odpowiedz
tygrys
2012-01-05 14:24:52
0 0
I WŁAŚNIE O TO CHODZI,ŻEBY ZROBIĆ ZAMIESZANIE, KTÓRE PRZYSŁONI INNE WAŻNE SPRAWY, KTÓRE ZOSTANĄ ZAŁATWIONE POZA ' NASZYMI PLECAMI'!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
MAM PYTANIE, CZY TO NIE TA PANI PO LEWEJ STRONIE NA ZDJĘCIU NIE ROBI CELOWO TEGO ZAMIESZANIA????????
Odpowiedz
Doradca
2012-01-05 15:14:09
0 0
Pachnie mi to przekształceniem Szpitala w spółkę Pani Grażyno.Nic więcej nie napiszę bo i tak zostanie mój wpis uznany za atak. Zróbcie to i nie szukajcie wzajemnie na siebie przysłowiowych 'haków'. Czy obiecano Pani etat w radzie nadzorczej?. To i tak z urzędu Pani przysługuje niech się Pani zastanowi tylko czy ma Pani stosowne uprawnienia żeby się nie okazało iż nie może Pani być do rady nadzorczej powołana. Nie będę więcej pisał bo Pan Redaktor mój wpis z moderuje i tak nic z tego nie będzie. Przekształćcie ten szpital w spółkę i nie róbcie z nas wariatów. Nie niszczejcie się wzajemnie bo urzędnikami się bywa a człowiekiem się jest przez całe życie. Z wielkim szacunkiem do Pana Starosty Zarządu Powiatu a zwłaszcza Do Pana Dyrektora Szpitala który mimo dłuższych zawirowań wokół jego osoby dalej robi w Szpitalu remonty i pracuje dla jego dobra.
Odpowiedz
tygrys
2012-01-05 15:21:41
0 0
Witaj Doradco!!!!!
Właśnie chciałem zapytać czy to zdjęcie przedstawia przyszły zarząd spółki Szpitala Powiatowego w Limanowej?????????????????????????????????????
Odpowiedz
konto usunięte
2012-01-05 15:38:06
0 0
Panie Top proszę poprawić nagłówek--SZPITA:

NOAM CHOMSKY tak radzi--------2 – STWÓRZ PROBLEMY, PO CZYM ZAPROPONUJ ROZWIĄZANIE

Ta metoda jest również nazywana „problem – reakcja – rozwiązanie”. Tworzy problem, „sytuację”, mającą na celu wywołanie reakcji u odbiorców, którzy będą się domagali podjęcia pewnych kroków zapobiegawczych. Na przykład: pozwól na rozprzestrzenienie się przemocy, lub zaaranżuj krwawe ataki tak, aby społeczeństwo przyjęło zaostrzenie norm prawnych i przepisów za cenę własnej wolności. Lub: wykreuj kryzys ekonomiczny aby usprawiedliwić radykalne cięcia praw społeczeństwa i demontaż świadczeń społecznych. -----


pisałem to samo przy wizycie Gowina w Limanowej i jestem zaskoczony że podobną sytuację daje się zaobserwować tu na prowincji.
Jeszcze jedno,czy zauważyliście państwo jak lekarze stoją murem za dyrektorem,ano dlatego że w ubiegłym roku pozwolił im zarobić duże pieniądze w swoich prywatnych gabinetach,może pośrednio ,ale duży udział w tym miał wywalczając małe kontrakty min dla wielu poradni specjalistycznych przy szpitalu a jakie skutki ?dopiszcie sobie sami
Odpowiedz
eee
2012-01-05 15:58:15
0 0
SZPITAL a nie szpita:)
Odpowiedz
dyzio910
2012-01-05 16:03:57
0 0
CIEKAWĄ RZECZA JEST TO IŻ
LIMANOWA JEST B DUZYM MIASTEM, NAGLE NAJWIEKSZE FIRMY MAJA PROBLEMY I ZAMYKAJA ODDZIAŁY - TAKIE JAK GOLDDROP KORAL IMA... POZATYM CHCA NAM JESZCZE ZABRAĆ SĄD NO I CO LEPSZE NIE MAMY PAMIERÓW ZE JESTEŚMY MIASTEM XDDD.....
A POD PŁYWALNIA MIAŁO POWSTAC LODOWISKO -

TAK ZARZEKAŁ SIE

!!!!!!!STAROSTA LIMANOWSKI !!!!!!!!!!!!!!

A TU GUZIK! BO TEREN ZOSTAŁ SPRZEDANY
DZIWNE TO SIE ROBI... NIE SĄDZICIE ???
CHYBA KTOŚ ZAMAŁO DOSTAJE W ŁAPE!
Odpowiedz
mikimous
2012-01-05 16:54:20
0 0
Moim zdaniem to może lepiej żeby ten limanowski szpital w spółkę przekształcili bo przecież i tak jet prywatny . Kto miał coś do czynienia to wie coś na ten temat....Zeby być przyjętym na niektóre oddziały to graniczy z cudem a jak już cie przyjmą to jak nie posolisz to prawdziwej choroby ci nie znajdą... Kiedyś byłam z sąsiadką na izbie biedna kilka dni męczyła się w domu z bólem brzucha i wiecie co Sikoń ją leczył na izbie bo bał sie przyjąć na oddział... chwała bogu że sa jeszcze inne szpitale a przede wszystkim inni lekarze którzy widzą człowieka bo u nas to można policzyć takich na palcach . Często bywam w szpitalu bo mam rodziców którzy niestety są chorzy i wiem co piszę jak jest jakiś fajny lekarz to nie wiem czemu ale w limanowskim szpitalu długo nie pracuje- może to moje mylne spostrzeżenia . obym sie myliła...
Odpowiedz
seicento900
2012-01-05 19:01:43
0 0
Apeluje do chorych pacjentow aby nie przeszkadzali szpitalnej solidarnosci oraz szpitalnej sluzbie zdrowia w ich ciezkiej pracy.Powinni zwrocic sie o pomoc do prywatnych gabinetow lekarskich,okolicznych uzdrawiaczy czy szamanow lub innych czarnoksieznikow ktorych na limanowszczyznie jest dostatek.
Odpowiedz
forfiter
2012-01-05 19:17:28
0 0
Tak czasem bywa wśród medyków że zapominają o swoim powołaniu a Hipokratesa nie odróżniają od hipopotama.
I okazuje się że niegłupio mówił kiedyś Dorn żeby niesfornych lekarzy wziąć w kamasze, bo niestety jest tak że zamiast rzetelnie wykonywać swój świetnie opłacany zawód to prowadzą własne gierki i podchody.
A pacjent leży i kwiczy.
A jak w Limanowej z receptami, przybijają te pieczątki czy nie ?
Odpowiedz
maj
2012-01-05 19:43:24
0 0
zostawcie DYREKTORA niech działa dalej bo są efekty DAREK nie daj się
Odpowiedz
kalejdoskop
2012-01-05 20:43:31
0 0
Niestety Limanowa to nie miejsce przyjazne przedsiębiorcom. Nikt nie dokłada starań aby duże zakłady pracy mogły funkcjonować w przyjaznej atmosferze. Do tego dochodzą błędy administracyjne, które niejednego mogą zrujnować. To widać największe firmy zwijają się stąd. Odpowiedzmy na pytanie kto jest temu winny? I dlaczego starostwo zatrudniło speca od pijaru?
Odpowiedz
famous
2012-01-05 20:52:51
0 0
tygrys masz racje,bo Ta osoba nic nie robi tylko przez cały czas swojej pracy skłóca personel,powinni ją już dawno wywieź na taczkach gdzie pieprz rośnie
Odpowiedz
Doradca
2012-01-05 21:00:11
0 0
'Radni już zapowiedzieli, że będą bronić swojego kolegi, zapewni nas o tym przewodniczący Rady Gminy Tymbark Marian Zimirski.'

Na tę wczorajszą deklarację tak odpowiedział dziś Jan Puchała:

„– W razie sytuacji, w której Rada Gminy podejmie uchwałę zawierającą brak zgody na takie rozwiązanie, Zarząd Powiatu Limanowskiego wystąpi do wojewody małopolskiego o uchylenie tejże uchwały. Wyrażam przekonanie, że tak właśnie postąpi, ponieważ rozwiązanie stosunku pracy z dyrektorem szpitala nie dotyczy pełnienia przez niego funkcji radnego w Gminie Tymbark – dodaje starosta.
To informacja z zaprzyjaźnionego portalu, bij zabij, czy taka jest rola Starosty? .Panie Starosto .
Odpowiedz
ZIMA
2012-01-05 22:03:31
0 0
A czy ta pani to już pracuje w Starostwie ,czy może ma zamiar? Czy Ty Tygrys wiesz co w trawie piszczy?
Odpowiedz
LimE
2012-01-05 22:46:55
0 0
Będzie dobrze przecież jakieś 4 lata temu Starosta obiecał sprowadzić inwestorów do Strefy Ekonomicznej w Sowlinach :) Ale , że inwestorów nie ma to też jest wina mieszkańców bo co wyprawiają jak ktoś chce coś zbudować!!??
Odpowiedz
Doradca
2012-01-05 22:51:14
0 0
No tak ja jestem ciemny to już Szpital włączono do strefy ekonomicznej?. To teraz tylko trzeba poszukać inwestora strategicznego. Rozumiem. Dziękuję LimE.
Odpowiedz
Doradca
2012-01-05 23:03:24
0 0
Ignacy Krasicki - Przyjaciele

Zajączek jeden młody,
Korzystając z swobody,
Pasł się trawką, ziółkami w polu i ogrodzie,
Z każdym w zgodzie.
A że był bardzo grzeczny, rozkoszny i miły,
Bardzo go tam zwierzęta lubiły.
I on też używając wszystkiego z weselem,
Wszystkich był przyjacielem.
Raz gdy wyszedł w świtaniu i bujał po łące,
Słyszy przerażające
Głosy trąb, psów szczekanie, trzask wielki po lesie.
Stanął - słucha - dziwuje się.'
A gdy się coraz zbliżał ów hałas, wrzask srogi,
Zając w nogi.
Spojrzy się poza siebie: aż dwa psy i strzelce!
Strwożon wielce,
Przecież wypadł na drogę, od psów się oddalił.
Spotkał konia, prosi go, iżby się użalił:
Weź mnie na grzbiet i unieś!' - Koń na to: 'Nie mogę,
Ale od innych pewną będziesz miał załogę'.
Jakoż wół się nadarzył. - 'Ratuj, przyjacielu!'
Wół na to: 'Takich jak ja zapewne niewielu
Znajdziesz, ale poczekaj i ukryj się w trawie.
Jałowica mnie czeka, niedługo zabawię.
A tymczasem masz kozła, co ci dopomoże'.
Kozioł: 'Żal mi cię, nieboże,
Ale ci grzbietu nie dam: twardy, nie dogodzi;
Oto wełnista owca niedaleko chodzi,
Będzie ci miękko siedzieć...' Owca rzecze:
'Ja nie przeczę,
Ale choć cię uniosę pomiędzy manowce,
Psy dogonią i zjedzą zająca i owcę;
Udaj się do cielęcia, które się tu pasie'.
'Jak ja ciebie mam wziąć na się,
Kiedy starsi nie wzięli' - cielę na to rzekło
I uciekło.

Gdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły,
Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły.
Odpowiedz
blizniak
2012-01-06 11:35:02
0 0
Wiadomo wszem i wobec jaka choroba w dalszym ciągu nie wyleczona dobrowadziła do tej sytuacji. Choroba ta wiadomo to także nie jest zależna od osób widniejących na foto. Nie idżcie 'tamtą' drogą. Gdzie się dwóch bije tam kto korzysta? No takie pytanie za 15 groszy.
Odpowiedz
ZIMA
2012-01-06 18:03:21
0 0
Doradco Pani Grażynka jest osobą dobrze poinformowaną,nawet ukończyła kurs o Przekształceniach Szpitali.
Odpowiedz
Doradca
2012-01-06 19:12:35
0 0
A to już rozumiem.Jaka Firma przeprowadzała te kursy?.
Pewno tam uczyli jak wysyłać niewygodnego dyrektora na urlop. A miałem o tej osobie takie dobre zdanie.
Odpowiedz
famous
2012-01-06 19:14:00
0 0
To na pewno znajdzie posadę po przekształceniu,w szatni będzie mogla sprzedawać ochronne buty,bo z jej wyglądem,to nadawała by się aby jej zdjęcie postawić obok cukru,to dzieci by daleko omijały.
Odpowiedz
kluska
2012-01-06 20:28:33
0 0
Dziwię się ludziom,którzy aktualnie ufają jakimś związkom zawodowym i tym całym przewodniczacym typu-PANI GRAŻYNKA,którzy pozorujac jakieś działania na czyjąś rzecz, mącą wodę, nie pracują, nie ponoszą rzadnej odpowiedzialności i żyją jak krezusi. Ciekawa jestem czy limanowskie pielęgniarki wiedza na ile opiewa wynagrodzenie tej niby rzeczniczki ich interesów?
Odpowiedz
ZIMA
2012-01-06 20:29:26
0 0
Może nawet otworzy KRAM i biuro podróży.Doradco a czy po przekształceniu będzie Fundusz Socjalny??????
Odpowiedz
carmelo
2012-01-12 16:56:43
0 0
No i co ,że kogoś przesunęli na inne stanowisko?W tych czasach podobno trzeba być elastycznym,dyspozycyjnym i uniwersalnym na swoim stanowisku.Myślę,że pielęgniarka na każdym oddziale ma podobne obowiązki.Więc o co tyle szumu?Niech to w końcu SPRYWATYZUJĄ-jak przychodnie w rynku.Mało personelu-a jakość usług zadowalająca_jestem ZA!!!!!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Szpital: porozumienie zerwane"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]