7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Tarnów: Seniorka wpuściła do domu złodziei, którzy ukradli jej 100 tys. zł; seria oszustw "na policjanta"

Opublikowano 20.01.2023 12:09:00 Zaktualizowano 20.01.2023 12:12:35 top

Tarnów. 80-letnia mieszkanka Tarnowa wpuściła przebranych za policjantów złodziei, którzy ukradli jej 100 tys. zł, natomiast 84-latka rzekomym policjantom wyrzuciła przez okno biżuterię wartą 30 tys. zł. Jak przekazała PAP tarnowska policja, tylko w czwartek doszło do kilkudziesięciu prób oszustw "na policjanta".

Oszuści dzwonią do seniorów i podają się za policjantów. Tylko w czwartek w Tarnowie w ten sposób próbowano wyłudzić pieniądze kilkadziesiąt razy. Dwie seniorki w tym tygodniu zgłosiły sprawę na policję. Jedna z nich uważa, że straciła 100 tys. zł gotówki, druga - biżuterię wartą 30 tys. zł.

"80-letnia kobieta w Tarnowie otwiera rzekomym policjantom mieszkanie. Wchodzi para, mężczyzna i kobieta. Nasza seniorka twierdzi, że mają na sobie mundury policyjne albo bluzy z napisem +policja+. Wchodzą do mieszkania pod +legendą+, że mają informację, iż listonosz przyniósł jej fałszywe banknoty jako rentę" - opisała to zdarzenie w piątek PAP oficer prasowy KMP w Tarnowie Paweł Klimek. Według jego relacji oszuści zażądali wydania pieniędzy, zaznaczając, że w innym razie musieliby zatrzymać 80-latkę. Kobieta zgodziła się. Oszuści mieli stwierdzić, że z pieniędzmi +wszystko w porządku+ i wyjść. Wtedy seniorka zorientowała się, że w mieszkaniu brakuje w sumie 100 tys. zł.

"Najprawdopodobniej jedna z tych osób sprawdzała pieniądze, które pokazuje seniorka, natomiast druga osoba robiąc przeszukanie, dokonała kradzieży dużej części gotówki" - wyjaśnia PAP Paweł Klimek.

Zobacz również:

Do zdarzenia doszło w poniedziałek. We wtorek natomiast 84-latka wyrzuciła przez balkon w reklamówce kosztowności warte 30 tys. zł.

"84-latka twierdzi, że ktoś zadzwonił do niej na telefon stacjonarny i przedstawił się jako policjant, informując, że będzie miała napad na mieszkanie i zostanie okradziona. Ten napad będzie robiony w ten sposób, że zostanie ona uśpiona, osoby wejdą do mieszkania, dokonają kradzieży, natomiast ona, kiedy się obudzi, zorientuje się, że nie ma w domu wszystkich kosztowności. W związku z czym jedynym sposobem, aby zatrzymać tych sprawców, jest wyrzucenie przez balkon swoich oszczędności i rzeczy drogocennych, a w momencie, gdy złodzieje będą wchodzili do mieszkania, to ci policjanci, którzy obserwują ich, dokonają ich zatrzymania" - powiedział Paweł Klimek. Jak dodał, starsza kobieta uwierzyła w tę historię - zebrała złotą biżuterię i wyrzuciła w reklamówce przez okno. Zgłosiła policji, że biżuteria warta była 30 tys. zł.

Według tarnowskich funkcjonariuszy tą metodą oszuści usiłowali w czwartek wyłudzić pieniądze kilkadziesiąt razy. Przyznają jednocześnie, że faktyczna liczba prób może być znacznie wyższa. "Część osób nie odbiera nieznanych telefonów, część odkłada słuchawkę, nie informując policji o próbie oszustwa, część odbiera, czasem daje się oszukać, ale ze wstydu nie zgłasza tego - wtedy taka informacja wraca do nas dużo później" - przekazał Klimek. "Jeżeli ktoś dzwoni i przedstawia się jako policjant, komornik, to najlepszym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest rzucenie słuchawki. Jest to może niekulturalne, ale to najlepszy sposób, żeby nie dać się oszukać" - podkreślił.(

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Tarnów: Seniorka wpuściła do domu złodziei, którzy ukradli jej 100 tys. zł; seria oszustw "na policjanta""
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]