"To nałóg, taka choroba zakaźna. Będę tworzył, póki mi starczy sił"
Najpiękniejsze kolędy i pastorałki wybrzmiały w Gminnej Bibliotece Publicznej w Nowym Rybiu podczas spotkania z twórcą szopek krakowskich – Stanisławem Dudziakiem ze Starego Rybia. Podczas ,,kolędy przy szopce” prezentowana była jedna z imponujących prac artysty.
Witając przybyłych, wśród których był m.in. sołtys wsi Nowe Rybie Jan Myszka oraz emerytowany nauczyciel i wieloletni dyrektor szkoły w Dobrej Stanisław Rząsa, dyrektor Jacenty Musiał opowiedział o pięknej i bogatej historii kolęd oraz tradycji kolędowania w regionie z własnoręcznie robionymi szopkami. Następnie o swojej twórczości opowiedział Stanisław Dudziak
- Szopki od dziecka mnie fascynowały. Jako dziecko robiłem je z tego, co miałem pod ręką, później chodziłem z nimi po kolędzie. Nie było świąt, żebym jakiejś szopki nie zrobił – wspominał Stanisław Dudziak, który na emeryturze w całości poświęcił się swojej pasji.
Pomysł zrobienia szopki krakowskiej chodził za nim już od 10 lat. Ale dopiero 5 lat temu odważył się wziąć udział w konkursie. - Najtrudniejszą rzeczą dla mnie było pokonać własne obawy, pójść na Rynek i poddać się ocenie – zaznaczał. Do tej pory spod jego rąk wyszło około 40 szopek różnej wielkości. Każdy, nawet najmniejszy element wykonany jest ręcznie i wymyślony przez twórcę. Jego prace znajdują się w kościołach i u prywatnych właścicieli. Najmniejsza ma powyżej metra, największa prawie dwa metry. Małą robi się do tygodnia, dużą nawet do pół roku, w zależności od intensywności pracy.
Zobacz również:- Czasem pół dnia patrzę w szopkę i czekam, aż mi jakiś nowy pomysł zakiełkuje – wtrącał z uśmiechem pan Stanisław. Z zawodu to technik mechanik. Jak zauważa, większość uczestników konkursu ma wykształcenie techniczne. Szopkarstwem parają się ślusarze, mechanicy, inżynierowie, rzadko który jest po kierunku artystycznym.
W kręgu szopkarzy krakowskich praca nad szopką owiana jest tajemnicą. - Żaden nie zdradzi, jaką szopkę przygotowuje, jakie nowe elementy wprowadza. Bystre oko konkurenta jest w stanie wychwycić każdy element, który nie został zrobiony w tym roku, tylko pochodzi z lat ubiegłych. Nie sposób nic oszukać - podkreślał 69-latek.
Co roku oprócz szopek z tradycyjnych materiałów, pojawiają się też bardziej awangardowe pomysły. W tym roku widzowie podziwiali najmniejszą szopkę wykonaną w jajku oraz wyplecioną z włóczki. Na konkursie szopek krakowskich pojawiają się zarówno nowe osoby, jak i te, które zgłaszają swoje szopki od lat. Klasyczna szopka krakowska musi zawierać przede wszystkim elementy krakowskie – zabytki i kopuły. Artyści wzorują się nawet na najmniejszych detalach. Muszą być wieżyczki, złotko, staniole. Im bardziej kolorowo, im więcej krakowskich dodatków, tym lepiej.
Jak obyczaj każe stary
Krakowski zwyczaj „chodzenia” z szopką po domach sięga XIX wieku. Początkowo robiono je z papieru, gliny, drewna. Tworzyli je cieśle, murarze z podkrakowskich okolic, głównie ze Zwierzyńca. Było to dla nich dodatkowe zajęcie w zimie, w czasie martwego sezonu budowlanego. W okresie świąt chodzili ze swymi szopkami po domach. Po I wojnie światowej tradycja ta zaczęła powoli zanikać. By szopkarskie tradycje ocalić dla przyszłych pokoleń, Jerzy Dobrzycki, kierujący magistrackim działem propagandy, w 1937 roku zorganizował pierwszy Konkurs Szopek Krakowskich. Po II wojnie światowej konkursy wznowiono, a ich organizacji podjęło się Muzeum Krakowa, kontynuujące tę tradycję do dziś. W konkursie szopek komisja zwraca uwagę na trzy elementy: architekturę krakowską, św. rodziną i gwiazdę. Najstarsza zachowana szopka krakowska znajduje się w zbiorach Muzeum Etnograficznego im. Seweryna Udzieli w Krakowie. To dzieło Michała Ezenekiera z drugiej połowy XIX stulecia.
- Dla mnie szopkarstwo to nałóg, taka choroba zakaźna. Będę tworzył swoje szopki, póki mi starczy sił. Bo zamiłowania na pewno nie braknie – uśmiechał się Stanisław Dudziak. W tym roku w grudniu zdobył wyróżnienie w kategorii szopek dużych w 80. Konkursie Szopek Krakowskich.
Hej kolęda, kolęda!
Spotkanie ze Stanisławem Dudziakiem uświetnił występ grupy kolędniczej z Pasierbca i Łososiny Górnej. Tradycyjne kolędy i stare pastorałki zagrali z przytupem Joanna Półtorak, Iza Wydra, Mateusz Matacz, Marcin Półtorak i Beniamin Cichoń. Wesołe nuty porwały zebraną publiczność do wspólnego kolędowania. Młodzież dała prawdziwy popis artystyczny, a echo kolęd niosło się po całym budynku. - Śpiewajmy kolędy, podtrzymujmy tę tradycję, ten piękny zwyczaj wspólnego kolędowania, który jest wyrazem sacrum, jak i patriotyzmu – podsumował na zakończenie dyrektor Jacenty Musiał.
Po spotkaniu goście oglądali wystawioną szopkę i rozmawiali o pracy twórczej z ich wykonawcą. Prezentowana szopka urzekała dbałością o szczegóły, starannością wykonania i artystycznym zamysłem. Szopkarz często jest zapraszany do szkół i przedszkoli krakowskich, by dzielić się z młodym pokoleniem tradycją i pasją.
Może Cię zaciekawić
Ostatnie godziny na złożenie wniosków o wyprawkę szkolną
Program "Dobry start" to dofinansowanie do wyprawki szkolnej dla każdego dziecka, które się uczy. Rodzice – bez względu na dochody – mogą otr...
Czytaj więcejBlack Friday - trzeba uważać m.in. na zwodnicze interfejsy
PAP zwróciła się do UOKiK o rekomendację, które urząd przekazuje konsumentom podczas tegorocznego "Black Friday". "Apelujemy o sprawdzanie najn...
Czytaj więcejPolacy chcą wydawać więcej na wzmocnienie armii
W piątkowym wydaniu "Rzeczpospolitej" zauważono, że poparcie społeczne dla większych wydatków na obronność jest w naszym kraju stabilne: w kwi...
Czytaj więcejBiskup Tarnowski odnosi się do ostatnich publikacji medialnych
Biskup tarnowski Andrzej Jeż wydał komunikat w związku z medialnymi zarzutami sugerującymi, jakoby diecezja tarnowska przypisywała współwinę o...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Karolina Szczurowska z nowym singlem - posłuchaj
Intymność i prawdziwość Singiel, który miał premierę 12 sierpnia, różni się od poprzednich utworów Karoliny Szczurowskiej. Jest to sz...
Czytaj więcejOkazja, by doświadczyć różnorodnych form ekspresji artystycznej
Witold Kubicha podzielił się z uczestnikami wystawy koncepcjami, które towarzyszyły mu podczas tworzenia swoich dzieł. Zebrane prace łączy prze...
Czytaj więcejSam nagrał teledysk i zadedykował piosenkę dziewczynie
“Sleepyhead' jest piosenką o mojej dziewczynie, która przeważnie po powrocie z pracy robi sobie krótką drzemkę, a w zasadzie to cały czas chc...
Czytaj więcejFolklor z różnych stron świata na Święcie Dzieci Gór
Wydarzenie to jest organizowane przez Małopolskie Centrum Kultury "Sokół" w Nowym Sączu. Limanowa - jeden z partnerów przedsięwzięcia - miała ...
Czytaj więcej
Komentarze (0)