0°   dziś 2°   jutro
Czwartek, 26 grudnia Jan, Szczepan, Dionizy, Kaliksta

To wojsko ćwiczy przed Afganistanem

Opublikowano  Zaktualizowano 

Turysta, zgłaszający w ubiegłym tygodniu katastrofę samolotu w górach Beskidu Wyspowego, widział najprawdopodobniej wojskową CASĘ. Tego dnia odbywał się lot taktyczny załogi z 8. Bazy Lotnictwa Transportowego w Krakowie - piloci ćwiczą latanie w górach przed misją w Afganistanie.

Przypomnijmy: w ubiegłą środę służby ratunkowe otrzymały telefoniczne zgłoszenie od turysty (42-letniego mieszkańca Krakowa), który spacerował po zboczach Lubogoszczy. Mężczyzna zobaczył nad okolicznymi górami lecący nisko samolot, a po chwili miał zobaczyć wydobywający się z lasu dym. Jak się później okazało, zgłaszający zdarzenie turysta miał blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Najprawdopodobniej mężczyzna zobaczył wojskowy samolot transportowy CASA. Jego przelot o tej porze nad Mszaną Dolną potwierdza 8. Baza Lotnictwa Transportowego w Krakowie-Balicach, skąd wystartował.

- W dniu 25 września CASA C295 nr 014 wykonywała lot taktyczny na małej 
wysokości. Około 13.40 mogła być widziana we wskazanym rejonie - powiedział nam oficer prasowy jednostki, kpt. Maciej Nojek.

Wojskowy samolot pokonywał trasę: Kraków-Wadowice-Sucha Beskidzka-Rabka-Limanowa-Nowy Sącz-Biecz-Nowy Żmigród-Rymanów-Wołkowyja-Solina-Sanok-Rymanów-Nowy Żmigród-Biecz-Nowy Sącz-Limanowa-Rabka-Sucha Beskidzka-Wadowice-Kraków.

Loty często odbywają się w górach Beskidu Wyspowego, piloci ćwiczą tu przed misją w Afganistanie loty na małej wysokości.

- Celem takich lotów jest szkolenie taktyczne pilotów. Moduł szkolenia 
taktycznego jest najwyższą formą zaawansowanego szkolenia lotniczego, 
który obejmuje m/in loty na małej wysokości w górach - mówi kpt. Nojek. - Jest to 
jednocześnie przygotowanie pilotów do warunków panujących w Afganistanie - dodaje. - Nie są to loty regularne, częstość ich wykonywania uzależniony jest od 
zaawansowania wyszkolenia poszczególnych pilotów i wynika z ich programu 
szkolenia indywidualnego.

Turysta z Krakowa relacjonował, że samolot przelatywał bardzo nisko nad okolicznymi górami, samolot leciał jednak nawet niżej. Jak mówi kpt. Maciej Nojek, tego dnia załoga wykonywała ten lot na pułapie 500 stóp nad poziomem ziemi (tj. około 150 metrów npz).

- Minimalny pułap zgodnie z programem szkolenia to powyżej 330 stóp nad 
poziomem ziemi, czyli 100 metrów nad poziomem ziemi - dodaje.



(Fot.: 8. BLTR)






Komentarze (5)

forfiter
2013-10-05 18:36:28
0 0
Czyli całkiem pożyteczny idiota, prawie wszystko się zgadza.
Samolot rzeczywiście leciał nad lasem a wzywającemu dymiło się z czachy.
Odpowiedz
saleen22
2013-10-05 19:23:48
0 0
:))) Forfier ...ale pojechales :)))
Odpowiedz
konto usunięte
2013-10-05 23:38:28
0 0
http://www.youtube.com/watch?v=Dg_br8uijIY
Odpowiedz
brutal
2013-10-06 09:34:30
0 0
Pomijając aspekty fałszywego alarmu dla slużb ratowniczych i kosztach , mam pytanie czy zgodne z przepisami jest tak bardzo niski pułap przelotu nad domami i miejscowościami tak gesto zaludnionymi, może koś odpowie mi jak to jest. Czy piloci nie przekroczyli uprawnień co do lotu szkoleniowego , to nie wojna , a nasze wioski to nie poligon doświadczalny
Odpowiedz
elvis29
2013-10-07 11:44:01
0 0
Ponoc POwski phlezydent Bul Komorwski mial wycofac wszystkie wojska z misji zgranicznych kolehne klamstwo przedwyborcze ale wyborcy PO maja styropian zamiast mozgu im moga wcisnac dowolna brednie i gamonie uwierza
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"To wojsko ćwiczy przed Afganistanem"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]