Tragiczna historia dzielnego ojca i dwóch chłopców
W wyniku niedzielnego pożaru w Lubomierzu dobytek i dach nad głową straciła trzyosobowa rodzina - wdowiec i jego dwóch synów, których matka osierociła pięć lat temu po przegranej walce z nowotworem. Młodszy z chłopców cierpi w dodatku na rzadką chorobę i wymaga stałego leczenia. Po dramatycznym apelu ojca w internecie ruszyła zbiórka.
Pożar zabudowań w Lubomierzu na terenie gminy Mszana Dolna wybuchł w niedzielę (29 stycznia) w pomieszczeniu gospodarczym i mimo ogromnych starań kilkudziesięciu strażaków ogień rozprzestrzenił się również na poddasze domu. Budynek mieszkalny został zniszczony w ogromnym stopniu. Żywioł strawił dach i poddasze. To, co udało się uchronić przed ogniem, zostało zniszczone przez wodę podczas gaszenia pożaru. Dom wymaga kapitalnego remontu. Po budynku gospodarczym i samochodzie, który był w nim przechowywany, pozostały tylko zgliszcza.
- Nazywam się Jarosław Kozłowski-Wojtyczka i wychodzę do Państwa z ogromną prośbą o wsparcie po pożarze, który odebrał dach nad głową mi i moim synom. Straty materialne są naprawdę ogromne. Teraz naszym największym pragnieniem jest odbudowa domu i jak najszybszy powrót do niego. Niestety będzie to bardzo trudnym wyzwaniem dla mnie samego - pisze właściciel domu.
Los już przed pożarem nie był dla rodziny łaskawy. - Pięć lat temu na raka zmarła moja żona Apolonia, osierocając przy tym dwóch naszych synów. Sam zajmuje się opieką nad obecnie trzynastoletnim Jakubem i dziewięcioletnim Kacprem. Kacper jest dzieckiem niepełnosprawnym. Zespół sercowo-twarzowo-skórny, to bardzo rzadka choroba i właśnie na nią cierpi moje dziecko. Kacper wymaga stałej opieki oraz ciągłych wizyt u lekarza. Nasza codzienność nie jest prosta. A teraz jeszcze wybuch pożaru, który pozbawił nas miejsca do życia oraz samochodu, który jest nam niezbędny ze względu na chorobę Kacpra. Jego przemieszczanie się bez auta jest bardzo trudne, a wizyty u lekarzy są koniecznością - przyznaje mieszkaniec Lubomierza.
Zobacz również:- Zastanawiam się ile nieszczęść może spotkać jedną rodzinę? Zadaje sobie pytanie, jak mam sobie poradzić sam ze wszystkim przeciwnościami losu… Łzy same cisną mi się do oczu na myśl o tym wszystkim, ale chce być silny dla moich synów, którym pozostałem tylko ja. Muszę być silny... Staram się pocieszać faktem, że nikomu z nas nie stała się żadna krzywda fizyczna podczas wybuchu ognia w naszym miejscu zamieszkania - dodaje w przejmującym wpisie.
W internecie rozpoczęła się zbiórka środków dla pogorzelców - celem jest odbudowa ich domu. - Wiem, że najbliższy czas będzie dla nas jeszcze trudniejszy, ale wierzę, że dobre dni dla nas również nadejdą. Wierzę, że znajdą się osoby, które zechcą wesprzeć nas w tej sytuacji. Dlatego zdecydowałem się utworzyć zbiórkę. Mam nadzieję, że dzięki Waszej pomocy uda nam się odbudować nasz dom i będziemy mogli prowadzić w nim godny byt. Każda Wasze wsparcie będzie dla nas na wagę złota i już w tej chwili za wszystko z całego serca dziękujemy! - dodaje Jarosław Kozłowski-Wojtyczka.
O wyjaśnianiu przyczyn pożaru i przebiegu akcji gaśniczej pisaliśmy w artykule: Trwa wyjaśnianie przyczyn pożaru.
Może Cię zaciekawić
O ile wzrosną rachunki za prąd? Głos prezesa URE
Do Senatu trafiła już uchwalona przez Sejm ustawa o czasowym ograniczeniu cen energii i o bonie energetycznym. Przewiduje ona, że od 1 lipca do ko�...
Czytaj więcejMedia spekulują o starcie D. Gawryluk w wyborach prezydenckich; socjolog: mogłaby być A. Dudą 2.0
Temat potencjalnej kandydatury Doroty Gawryluk w przyszłorocznych wyborach prezydenckich wrócił w piątek za sprawą artykułu Wirtualnej Polski, w...
Czytaj więcejUwaga na silny wiatr
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMIGW) opublikował ostrzeżenie meteorologiczne pierwszego stopnia dla województwa małopolskiego. Ostrze...
Czytaj więcejEkspert: najczęstszą przyczyną bólu głowy jest nadciśnienie
17 maja obchodzony jest Światowy Dzień Nadciśnienia Tętniczego. To jedna z najpowszechniej występujących chorób na świecie. Szacuje się, że ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Ekspert o bonie energetycznym: wsparcie za niskie
Zapytany przez PAP o odrzucenie poprawek zgłoszonych do projektu bonu elektrycznego, Sokołowski stwierdził, że zaproponowane przez Ministerstwo Kl...
Czytaj więcejObowiązkowe przesyłanie e-faktur przesunięte
Sejm przyjął ustawę przesuwającą termin wdrożenia obowiązkowego KSeF do 1 lutego 2026 r. W kolejnym etapie procesu legislacyjne...
Czytaj więcejNaukowcy: włączcie się w poszukiwania afrykańskich kleszczy
"Uwaga! poszukiwana długonoga bestyjka: Hyalomma. Po opiciu krwią ofiary osiąga nawet 2 cm długości. Biega szybko, śledzi ofiarę nawet przez ki...
Czytaj więcejStanisław Mazur I zastępca prezydenta Krakowa
Swoich najbliższych współpracowników prezydent ogłosił we wtorek podczas konferencji prasowej. Miszalski powiedział, że o wyborze takich wicep...
Czytaj więcej
Komentarze (17)
"Pięć lat temu na raka zmarła moja żona Apolonia,"
Zawsze doceniam u Was starania o precyzję przekazu wiadomości która występuje w co drugim artykule .
PÓŁ ROKU I PIĘĆ LAT , to dokładnie taki sam upływ czasu . :)
https://lublin.wyborcza.pl/lublin/7,48724,29417905,willa-plus.html
https://gorlice24.pl/pl/19_wiadomosci-z-regionu/14247_willa-plus-takze-pod-gorlicami-w-tvn24-uslyszelismy-o-usciu-gorlickim.html
https://dorzeczy.pl/kraj/399337/premier-morawiecki-przekazal-400-tys-zlotych-potrzebujacym.html
Ciekawe na ile prywatną jest ta prywatna inicjatywa.
A jest wiele pelikanów co to łyknie