Tragiczny bilans długiego weekendu w górach. Nie udało się uratować 62-letniego rowerzysty
Sierpniowy długi weekend to dla ratowników Grupy Podhalańskiej GOPR okres szczególnie intensywny. Z uwagi na bardzo dobre warunki pogodowe ruch turystyczny w górach był wzmożony, co niestety przełożyło się na dużą ilość akcji ratunkowych. Zanotowaliśmy w szczególności urazy kończy, urazy głowy, bóle w klatce piersiowej oraz bóle brzucha połączone z nudnościami i drgawkami. Najsmutniejszy finał miała niedzielna akcja ratunkowa w rejonie Hali Turbacza w Gorcach.