7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Tragiczny bilans długiego weekendu w górach. Nie udało się uratować 62-letniego rowerzysty

Opublikowano 19.08.2019 12:23:00 Zaktualizowano 19.08.2019 12:24:48 pan

Sierpniowy długi weekend to dla ratowników Grupy Podhalańskiej GOPR okres szczególnie intensywny. Z uwagi na bardzo dobre warunki pogodowe ruch turystyczny w górach był wzmożony, co niestety przełożyło się na dużą ilość akcji ratunkowych. Zanotowaliśmy w szczególności urazy kończy, urazy głowy, bóle w klatce piersiowej oraz bóle brzucha połączone z nudnościami i drgawkami. Najsmutniejszy finał miała niedzielna akcja ratunkowa w rejonie Hali Turbacza w Gorcach.

Wczoraj około godziny 15:00 ratownik dyżurny otrzymał zgłoszenie, że na szlaku prowadzącym od schroniska pod Turbaczem w stronę Czoła Turbacza i dalej w kierunku Koniny znajduje się nieprzytomny rowerzysta.

Niezwłocznie w jego miejsce udali się quadem ratownicy pełniący dyżur w schronisku. Zadysponowano również drugi zespół ratowników ze Stacji Ratunkowej na Długiej Polanie w Nowym Targu oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Krakowa.

Po dotarciu na miejscu ratownicy przejęli wykonywanie czynności reanimacyjnych od przygodnych turystów. Po wylądowaniu śmigłowca LPR ratownicy wspólnie z jego załogą nadal prowadzili szereg zaawansowanych czynności reanimacyjnych, które niestety nie odniosły skutku.

Zobacz również:

Po stwierdzeniu przez lekarza LPR zgonu 62-letniego mężczyzny ratownikom GOPR pozostał smutny obowiązek zwiezienia jego ciała w doliny.

(Źródło/fot.: GP GOPR)

Możliwość komentowania została wyłączona przez administratora
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Tragiczny bilans długiego weekendu w górach. Nie udało się uratować 62-letniego rowerzysty"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]