Trochę dumy, trochę wstydu
Półfinalista ubiegłorocznej edycji Pucharu Polski i rewelacja pierwszej części ubiegłego sezonu już we wrześniu zmierzy się z Limanovią. Los postawił na drodze podopiecznych Mariana Tajdusia Lechię Gdańsk. Będzie powód do piłkarskiego święta, ale i wstydu…
Dla Limanovii pojedynek z drużyną z ekstraklasy to historyczne wydarzenie. W naszym regionie tak wysoko nikt jeszcze nie zaszedł w piłkarskich rozgrywkach. Bez względu na wynik będzie to piłkarskie święto, o którym będzie się wspominało przez wiele następnych lat. Tak jak pucharową przygodę Limanovii z sezonu 1984/1985. Wówczas Limanovia dotarła do 1/32 finału, by przegrać u siebie z drugoligową Polonią Bytom 0-5. Teraz jest o jedną rundę wyżej, a i rywal będzie z najwyższej półki.
Dla Lechii Gdańsk wynik losowania nie jest szczęśliwym rozstrzygnięciem. Pod względem czysto sportowym trzecioligowy rywal dla drużyny z ekstraklasy nie powinien być wielkim problemem. Sztab szkoleniowy gdańskiego klubu niepokoi natomiast podróż jaką będzie musiała odbyć ich drużyna. A przecież mecze Pucharu Polski odbywają się w środku tygodnia, między rozgrywkami ligowymi. Trudno przypuszczać, żeby Lechia przyjechała do Limanowej w dniu meczu i przystąpiła do konfrontacji po wielu godzinach podróży. Napięty terminarz rozgrywek, ważne mecze w ekstraklasie mogą spowodować, że Tomasz Kafarski w meczu z Limanovią da odpocząć swoim najlepszym piłkarzom. Na trzecioligowca może przecież wystarczyć nawet rezerwowy skład. Dla Limanovii wcale nie musi być to dobra wiadomość, gdyż często w takich pojedynkach zawodnicy rezerwowi chcąc pokazać się trenerowi z dobrej strony i grają bardziej ambitnie niż gwiazdy zespołu, dla których pojedynek w Limanowej nie wzbudza większych emocji niż zwykły trening.
- Przypadł nam w udziale daleki wyjazd, a zaraz po meczu pucharowym będziemy grali jeszcze wyjazdowe spotkanie z Podbeskidziem w T-Mobile Ekstraklasie – stwierdził po losowaniu trener Lechii Tomasz Kafarski (wypowiedź na oficjalnej strony internetowej Lechii Gdańsk). – Do Limanowej pojedziemy po awans do kolejnej rundy Pucharu Polski.
Zobacz również:
Grażyna Michura nie będzie wysokim komisarzem Narodów Zjednoczonych do spraw uchodźców
Położą nowy asfalt. Odcinek drogi będzie zamknięty
Lechia Gdańsk jest najlepszym przykładem jak zespół z niższej klasy rozgrywkowej może namieszać w Pucharze Polski. W 1983 roku grając na trzecioligowym froncie, klub z Gdańska wywalczył niespodziewanie Puchar Polski, w finale pokonując Piasta Gliwice 2-1. Klika miesięcy później Lechia zdobył również Superpuchar Polski pokonując mistrzowski Lech Poznań 1-0. Jesienią zespół występował w europejskich pucharach. Już w I rundzie trafił na słynny Juventus Turyn. W składzie włoskiego zespołu występował m.in. Zbigniew Boniek, Michel Platini, Gaetano Scirea czy Paolo Rossi. Juventus pod wodzą Giovani Trapattoni’ego wygrał u siebie 7-0, a w Gdańsku 3-2. Jednak w historii klubu pucharowa przygoda z 1983 roku zapisała się złotymi zgłoskami. Do sukcesów gdańskiego klubu zalicza się również: finał Pucharu Polski z 1955 roku (przegrana z Legią 0-5), i 3 miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej z 1956 roku.
Mecze 1/16 finału odbędą się w terminie 20-22 września 2011 roku.
Fot. ekstraklasaeliga.pl
O wyniku losowania pisaliśmy: www.limanowa.in/sport;lechia-gdansk-na-drodze-limanovii,5524.html
Może Cię zaciekawić
Zderzenie na autostradzie. Tworzą się korki
Do zdarzenia doszło niedaleko przed Węzłem Zakopiańskim. Jak wynika z pierwszych informacji, było to klasyczne najechanie na tył, w którym udzi...
Czytaj więcejFinał Grand Press 2025: Przemysław Antkiewicz w gronie najlepszych w Polsce
Grand Press to bez wątpienia najważniejsze wyróżnienia w polskim świecie mediów. Tym bardziej jesteśmy dumni, że w gronie "najlepszych z najle...
Czytaj więcejNFZ: leczenie pacjenta w 2024 r. kosztowało średnio 5250 zł
Z podsumowania Narodowego Funduszu Zdrowia obejmującego refundację świadczeń oraz leków wynika, że w 2024 r. średni koszt leczenia pacjenta by�...
Czytaj więcejTak ciepłego grudnia nie było od 74 lat
Ekspert poinformował, że w czwartek, 11 grudnia, zanotowano piętnasty rekord dobowej temperatury w Polsce (8,2 st. C), a tym samym jest to trzecia ...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Ostrzeżenie przed gęstą mgłą i szadzią
Żółty alert meteo obowiązuje od piątkowego wieczora (12.12) aż do godziny 09:00 w sobotę (13.12). Obejmuje on niemal całe województwo, z wył...
Czytaj więcejPolicja opublikowała nagranie ze śmiertelnej interwencji w Myślenicach
Nagranie pokazuje moment ataku na policjanta Opublikowany dziś materiał wideo przedstawia mężczyznę poruszającego się ulicą, który w pe...
Czytaj więcejGrażyna Michura nie będzie wysokim komisarzem Narodów Zjednoczonych do spraw uchodźców
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres powołał byłego prezydenta Iraku Barhama Ahmeda Saliha na stanowisko Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźcó...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska nową ambasadorką marki Szubryt
W świecie wielkiego sportu sukces buduje się nie tylko na treningach, ale także poprzez stabilne i przemyślane zaplecze partnerskie. Klaudia Zwoli...
Czytaj więcej
Komentarze (14)
.'I żeby tylko wtedy śmiechy Górali nie było słychać nad morzem.. '