3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Uderzył w cofające auto. Sprawa do sądu

Opublikowano  Zaktualizowano 

Limanowa. Do niegroźnej kolizji doszło w minioną sobotę około godz. 21:00 na ul. Tarnowskiej w Limanowej – ford focus uderzył w cofający na drodze wojewódzkiej samochód osobowy marki citroen. Uczestnicy i świadkowie podają odmienne wersje tego zdarzenia, dlatego sprawa trafi do sądu.

W sobotę około godz. 21:10 na ulicy Tarnowskiej w Limanowej doszło do kolizji dwóch samochodów osobowych. W jej wyniku na szczęście nikt nie ucierpiał.

Jak informuje limanowska policja, kierujący samochodem osobowym marki citroen xantia poruszając się po drodze wojewódzkiej nagle zauważył pojazd, który częściowo znajdował się w przydrożnym rowie. Kierowca podjął manewr omijania, jednak zauważył inne auto, zbliżające się z naprzeciwka, dlatego zahamował i zaczął cofać.

W tym momencie z tyłu nadjeżdżał samochód marki ford focus. Jego kierowca zaczął gwałtownie hamować, by uniknąć zderzenia. Niestety, najprawdopodobniej wskutek nadmiernej prędkości i warunków panujących na drodze - mokrej nawierzchni – ford najechał na tył cofającego pojazdu.

- Kierujący biorący udział w kolizji byli trzeźwi. Na szczęście nikomu nic się nie stało - mówi komisarz Piotr Wąchała z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.

W związku z dość odmiennymi wersjami świadków i uczestników tego zdarzenia sprawa zostanie skierowana do Sądu Rejonowego w Limanowej.

Komentarze (4)

alechecaa
2014-09-16 09:02:51
0 0
Pana Redaktora zapraszam na kurs samochodowy aby nauczył się określać gdzie znajduje się tył, przód i boki samochodu. Jadąc widziałem że uszkodzone były rogi samochodów czyli nie doszło do najechania na tył tylko prędzej do wtargnięcia cofającego na jego pas którym poruszał się Ford.
Odpowiedz
szymek22
2014-09-16 09:13:50
0 0
A Twoim zdaniem jeśli najechał na tylni narożnik, to na co najechał, na bok?. A swoją drogą rogi to ma przykładowo jeleń, a nie auto.
Odpowiedz
alechecaa
2014-09-16 09:43:59
0 0
tylko ciekawe dlaczego ślady hamowania były na prawym pasie forda a citroen był na całkowicie na lewym. ewidentnie było widać ze nawet żadnym kołem nie stał na prawym pasie citroen. A myślę ze cofające auto pod wzniesienie to nie codzienność nie każdy jest duchem świętym co go czeka. Ciekawe jest to ze citroen był na inny pasie a Ford na swoim, każdy ma prawo cofać i zmiana pas jak mu się podoba myślę ze nie. Akurat byłem na miejscu i widać po śladach hamowania ze (które nie są długie, na oko wygląda ze jest to około 20m na mokrej nawierzchni to nie jest dużo) ze citroen chciał wjechać na pas nie zważając co jest z tyłu.
Odpowiedz
pan
2014-09-16 17:29:22
0 0
@alechecaa

Gdybym tam był, to oglądałbyś zdjęcia do artykułu. To są ustalenia policjantów - oni na miejscu byli, a nie tylko przejeżdżali :)

A z uwagi na te rozbieżności sprawę wyjaśni sąd...
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Uderzył w cofające auto. Sprawa do sądu"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]