3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

W domach brakuje wody... tylko w weekendy

Opublikowano  Zaktualizowano 

Mordarka. W weekendy nie ma wody w kranach, a spółka wodociągowa nie informuje o problemach – tak twierdzą mieszkańcy, którzy podejrzewają że indywidualni odbiorcy cierpią kosztem m.in. lokalu, w którym odbywają się wesela. Z kolei prezes spółki zauważa, że nagły pobór wody, z którym wiąże się spadek ciśnienia, mogą powodować posiadacze przydomowych basenów.

W minionym tygodniu otrzymaliśmy wiadomości od naszych Czytelników, którzy prosili o zajęcie się tematem funkcjonowania spółki wodociągowej w Mordarce. Jak donoszą, od pewnego czasu występują problemy z wodą. Ma to jednak miejsce nie w ciągu tygodnia, a w weekendy.

Zdaniem mieszkańców tej miejscowości którzy kontaktowali się z nami, spółka nie tylko nie robi nic by zapobiegać brakom dostaw, ale w chwili gdy występują problemy nie informuje o nich odbiorców. Ci mają już pewne podejrzenia.

- Od dwóch tygodni w sobotę i w niedzielę, gdy są wesela w domu weselnym, nam mieszkańcom wsi zamykana jest woda bez żadnej informacji i bez zabezpieczenia dostępu do wody. Może się mylę, ale biorąc pod uwagę że wciągu tygodnia wody nie brakuje i nie jest zamykana, to nasuwa się pytanie: dlaczego w dni, w których odbywają się imprezy, jej nie ma? - pisze jeden z mieszkańców.

- Notorycznie od kilku tygodni brakuje wody, a władze spółki zamiatają problem pod dywan. Nie robią nic, aby zapobiegać takim sytuacjom, nie szukają innych źródeł wody, a domów podłączonych do wodociągu co rok przybywa i z roku na rok jest coraz gorzej - donosi kolejny z naszych Czytelników.

O wyjaśnienia poprosiliśmy Danutę Bulandę, która jest prezesem mordarskiej spółki. W rozmowie z nami podkreśla, że jest sceptyczna co do podejrzeń mieszkańców, zwłaszcza że do największych odbiorców można zaliczyć nie tylko dom weselny, ale również kilka dużych zakładów czy też sklepy. Potwierdza natomiast, że problem z wodą zdarza się co weekend.

- Rzeczywiście, występuje pewna prawidłowość, na pewno i mieszkańcy ją zauważyli. Co tydzień w piątek, zazwyczaj trwa to 15 minut, wskutek nagłego poboru wody drastycznie spada ciśnienie. Problemy są też w sobotę, a w niedzielę wszystko wraca do normy - mówi Danuta Bulanda. - To nie jest tak, że wody brakuje, bo mamy zbiornik na 100 tys. litrów. Po prostu tak nagły spadek poziomu odczuwają mieszkańcy domów znajdujących się na poziomie zbiornika, to im w pierwszej kolejności spada ciśnienie wody w kranach, w domach położonych niżej tego problemu nie ma - zapewnia.

Przedstawicielka spółki zaznacza, że gdy wspomniane nieruchomości były przyłączane do sieci, właściciele byli informowani iż mogą okresowo występować tego typu problemy. - Okres letni jest szczególny. Mamy suszę, poziom wód znacznie spadł i my również to odczuwamy - twierdzi.

Ponadto zauważa, że za problemami z wodą w weekendy mogą nieświadomie stać sami mieszkańcy. Przypomina bowiem, że wielu z nich podczas upałów ochłody szuka w przydomowych basenach, które mogą mieć od kilku do kilkunastu tysięcy litrów pojemności. - Bardzo często woda wymieniania jest właśnie na weekend, może to jest odpowiedź. Choć to tylko nasze domniemania - dodaje Danuta Bulanda.

Wodociąg w Mordarce obsługuje obecnie około 170 punktów odbioru, a więc zaopatruje w wodę kilkuset mieszkańców miejscowości.

Komentarze (6)

isiek
2015-08-22 08:18:36
0 0
Teraz Pani Bulanda mądra ale jak nie ma wody to telefonu nie odbiera . Po 2 może opublikuje jakieś rozliczenie roczne spółki w końcu pieniądze za wodę zbierają a żadnego rozliczenia nie ma . Po 3 ciekaw jestem ile osób jest zatrudnionych w spółce i jakie maja wynagrodzenia ... . Po 4 może warto się zainteresować ile ludzi jest podpiętych nielegalnie do wodociągu . Jest proste rozwiązanie założyć liczniki na sieci i sprawdzić gdzie jest największe zużycie wody.
Jest jedno rozwiązanie przekażcie wodociąg na gminę i skończą się problemy .
@PA może mógł byś zapytać o to Pania Prezes .
Odpowiedz
konto usunięte
2015-08-22 08:27:11
0 0
kilka dużych zakładów? jak już co to parę małych warsztatów rzemieślniczych które w swoim procesie technologicznym nie wykorzystują wody widać że fala upałów wpłynęła nie korzystnie nie tylko na poziom wód ale również na percepcje p. Bulanda wiec pozostaje mieć nadzieje że z nadejściem chłodniejszych jesiennych dni wszystko wróci do normy
Odpowiedz
DRKidler
2015-08-22 10:47:06
0 0
http://img6.demotywatoryfb.pl//uploads/201508/1439919615_z5humv_600.jpg


To mi właśnie przypomina ten problem
Odpowiedz
kowal
2015-08-22 12:09:35
0 0
Morze w końcu ludzie w Mordarce zmądrzeją tak jak w pisarzowej i rozwalą tą bandę
co rządzi wodociągiem a gmina limanowa to jeszcze większe sz.....bo
Odpowiedz
zabawny
2015-08-22 13:42:24
0 0
Kilkaset litrów zapasu wody na jeden dom, to zdecydowanie jest niewystarczająca ilość w sobotę.

Czemu do 170 domów zastosowano tak cienką rurę?.

Pranie, wymiana w basenach, podlewanie, sprzątanie, mycie samochodów, kąpiel, itp, i te panie na weselu co chwilę korzystające z toalety -wszystko naraz !!! :)))

Na głównej linii zastosować regulatory przepływu, zbiornik wybudować dodatkowy większy o 100% .
Odpowiedz
muzykant777
2015-08-24 21:46:27
0 0
Zmienimy sołtysa w przyszłych wyborach !!!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"W domach brakuje wody... tylko w weekendy"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]