3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Wiadomo, jak „robak” dostał się do zupy

Opublikowano  Zaktualizowano 

Limanowa. Obsługujący szkolne kuchnie Limanowski Dom Kultury wyjaśnił okoliczności incydentu w Miejskim Przedszkolu nr 1 w Limanowej, o którym poinformowali nas rodzice dzieci.

Jak informuje LDK, obsługujący kuchnie w szkołach i przedszkolach na terenie miasta Limanowa, dzień po naszej publikacji w kuchni Miejskiego Przedszkola nr 1 została przeprowadzona kontrola sanepidu. 

W trakcie kontroli otworzono komisyjnie wytypowane wcześniej przez pracowników i odłożone poza magazyn, oryginalnie zapakowane dwa opakowania kaszy mazurskiej, które miały datę przydatności do spożycia do marca 2023. 

- Z uwagi na produkty użyte do przygotowania kwestionowanej zupy to właśnie kasza wzbudziła podejrzenia pracowników co do możliwości jej zanieczyszczenia. Zostały one potwierdzone w trakcie kontroli, gdyż w jednym z dwóch opakowań stwierdzono zanieczyszczenie – odpowiada na nasze pytania dyrektor LDK Magdalena Szczygeł-Smaga, dodając, iż było to „występowanie jakiejś formy szkodników”. 

Zobacz również:

LDK niezwłocznie zawiadomił o tym fakcie dostawcę (hurtownię) oraz producenta kaszy podając numer partii produktu. Dyrekcja LDK zaznacza, że ta partia i rodzaj kaszy była używana wyłącznie w kuchni Miejskiego Przedszkola nr 1 w Limanowej i już w dniu zgłoszenia incydentu została zabezpieczona.

Z wiadomości od dyrektor LDK dowiadujemy się ponadto, że „producent pozytywnie zareagował na dokonane przez LDK zgłoszenie, wyrażając jednocześnie ubolewanie nad zaistniałą sytuacją”. 

- Dla personelu wszystkich kuchni szkół i przedszkoli to zdarzenie było szokiem, gdyż w wieloletnim doświadczeniu w pracy kuchni takie przypadki do tej pory się nie zdarzały – przyznaje Magdalena Szczygieł-Smaga. - Aby ich uniknąć w przyszłości postanowiono jeszcze bardziej zaostrzyć procedury kontroli żywności, nawet tych produktów, które są dostarczane do kuchni w oryginalnych opakowaniach z długim terminem ważności – zapowiedziała. 

Przypomnijmy, że o sprawie w wiadomości skierowanej do redakcji poinformował 11 października rodzic jednego z dzieci, które uczęszczają do Miejskiego Przedszkola nr 1 przy ul. Stanisława Jordana w Limanowej. - Przedszkolakom zaserwowano zupę, w której pływały robaki. Opiekunki natychmiastowo zareagowały i zupa nie trafiła do kolejnych grup, ale przerażającym jest czym miasto (LDK) karmi nasze dzieci - napisał zbulwersowany rodzic.

O sprawie pisaliśmy TUTAJ i TUTAJ.

Komentarze (11)

twoj_sasiad
2022-10-26 14:07:33
0 6
Producent pozytywnie zareagował.... No łaskę robi, że pozytywnie. Niestety trzeba być na kuchni bardziej czujnym i jak się widzi robale gdzie pływają kraulem, żabką czy delfinem, cza by chochlę zanurzyć i wyciągnąć jegomości. A poważnie, to niestety takie rzeczy się zdarzają...
Odpowiedz
thenever1
2022-10-26 14:17:29
0 8
nie napisano czy robak przeprosił panią dyrektor Magdalenę Szczygieł Smagę
Odpowiedz
szaradaa
2022-10-26 14:19:58
0 6
Wiele hałasu o nic !!!
Odpowiedz
Yaris
2022-10-26 15:02:30
0 0
I co? Dostawca wymienił tę kaszę na taką bez mieszkańców?
Odpowiedz
katemich
2022-10-26 16:04:22
3 5
Wyrażam ubolewanie nad zarządzaniem stołówkami i stosunkiem jakości do cen posiłków.
Odpowiedz
pacho
2022-10-26 17:40:35
0 5
prawdopodobnie mole lub ich gąsienice, dostarczone razem z kaszą przez producenta, kiedyś takie wylazły nam z oryginalnego opakowania i ponad rok walczyłem z cholerstwem w kuchni. Jedyna kontrola jest obserwowanie czy w opakowaniu nie ma pajęczynek, pomaga też płukanie w głębokiej wodzie , wtedy wypływają na wierzch bo są lżejsze od kaszy
Odpowiedz
zabawny
2022-10-26 20:27:22
2 3
KUCHARCE kupcie okulary i niech przebada nos - chyba , że to była słodka idiotka zatrudniona po znajomościach , no to inna sprawa .
Odpowiedz
prettylittleshit
2022-10-26 21:05:57
4 1
Podobno rzeczony robak po kontroli sanepidu został oddelegowany przez Panią Dyrektor na obrzeża miasta Limanowa, po czym zostawił swój samochód na parkingu park&ride, by wrócić się komunikacją miejską na "Mój Rynek", by zostać ponownie sprzedanym w 1 kilogramowym opakowaniu kaszy mazurskiej klientowi spoza Limanowej.
Jesteśmy bezpieczni.
Odpowiedz
konto usunięte
2022-10-26 21:48:03
1 0
czyli już nie "pojedynczy insekt" jak twierdziła p. Dyrektor?
poza tym, skoro towar był zanieczyszczony, to sprawa jest rozwiązana?
jakie wnioski z tej afery?
Odpowiedz
ryzykant
2022-10-27 09:12:47
2 1
Szkoda, że nikt nie zwraca uwagi jak marnej jakości są posiłki podawane dzieciom, jak na każdym kroku się na nich oszczędza i jakie to są niewielkie porcje. Wyżywienie w przedszkolu kosztuje 15,50 z czego nawet połowa nie idzie na tzw. wsad do kotła ... tylko na prąd gaz kucharki no i na panią dyrektor, ostatnio zamiast ryby w piątek były dziwne smażone tłuste placki chyba z jajka i bułki tartej a do tego ziemniaki i ogórki. Super smaczne i pożywne.
Odpowiedz
konto usunięte
2022-10-27 13:24:16
2 2
Dom Kultury obsługuje kuchnie szkolne i przedszkolne.... czytam i nie mogę w to uwierzyć.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Wiadomo, jak „robak” dostał się do zupy"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]