0°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Wilk czy pies? Przyrodnicy nie mają wątpliwości

Opublikowano 16.11.2017 07:24:04 Zaktualizowano 04.09.2018 16:07:01 pan

Słopnice. Według ekologów oraz pracowników parku narodowego, zwierzę z którym nocą z niedzieli na poniedziałek spotkał się nasz Czytelnik w Słopnicach było psem, a nie wilkiem. Świadczyć ma o tym zachowanie agresywnego czworonoga.

Uczestnicy zdarzenia sprzed paru dni, które opisywaliśmy na łamach portalu, w szoku i emocjach zapomnieli o sfotografowaniu zwierzęcia, z którym się spotkali. Oznacza to brak dowodu, że był to wilk, choć ci którzy widzieli czworonoga na własne oczy, nie mają żadnych wątpliwości.
- Sam myślałem z początku, że to pies, ale gdy włączyłem światła i ujrzałem zwierzę w świetle, przekonałem się że nie jest ono psem. Bliscy którzy siedzieli ze mną w aucie też uznali, że to był wilk - mówi nasz Czytelnik. - Gdy zauważyłem to zwierzę, skradało się w moim kierunku, jak lis, a nie jak pies. Ja zacząłem uciekać, a ono zaczęło biec za mną. Przez cały czas nie wydało z siebie żadnego dźwięku, nie szczekało, choć było agresywne. To nie jest zachowanie psa, tylko dzikiego zwierzęcia - podkreśla.
Przyrodnicy badający te zwierzęta nie dają wiary relacji naszego Czytelnika. Ich zdaniem, mężczyzna na swojej drodze spotkał psa, a nie wilka. - W Polsce mamy około 1500 osobników. Wilki żyją nawet w terenach gęsto zaludnionych, ale unikają kontaktu z człowiekiem. Agresywne zwierzę, które zobaczył ten pan, prawdopodobnie było jednym z 8 milionów psów, jakie mamy w tym kraju. Bo to psy zachowują się agresywnie, a wbrew pozorom, ludzie nie potrafią jednoznacznie odróżniać wilków od psów - powiedziała nam dr Sabina Pierużek-Nowak, prezes Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”.
Według przedstawicielki stowarzyszenia, nawet podczas ataków wilków na zwierzęta gospodarskie nie zdarza się, by drapieżniki atakowały ludzi. Uważa też iż wątpliwe jest również, by zwierzę mogło być chore na wściekliznę. - Ta choroba występuje bardzo rzadko nawet u lisów i jenotów, dzięki programowi szczepień. Wilki także zjadają szczepionki zrzucane z samolotów, dlatego tej choroby u nas nie ma. Ostatni przypadek wilka z wścieklizną odnotowano w 2006 roku, ale był to osobnik który przywędrował ze strony ukraińskiej, gdzie nie ma szczepień i został bardzo szybko odstrzelony - dodaje dr Pierużek-Nowak.
W Polsce zdarzył się jeden potwierdzony przypadek agresji wilka w stosunku do ludzi, a miał on miejsce w maju 2004 r. w okolicach Mucznego (powiat bieszczadzki). Co prawda wilk nikogo nie pogryzł, ale biegł za ludźmi i próbował atakować samochód, w którym się schronili. Po zastrzeleniu i zbadaniu tego osobnika okazało się, że był chory na wściekliznę i znajdował się w ostatnim stadium choroby.
Sceptycznie do historii o agresywnych i zuchwałym wilku podchodzą również pracownicy Gorczańskiego Parku Narodowego, choć zaznaczają, iż możliwe jest, że z wiekiem samotny wilk odtrącony przez watahę może zatracać instynktowny strach przed człowiekiem. Bardziej prawdopodobne jest jednak, że mężczyzna spotkał psa, na przykład rasy husky, o czym zresztą wspominał nasz Czytelnik. - To zachowanie nie pasuje do wilka, zwłaszcza że z relacji wynika iż zwierzę jakby próbowało się dostać do wnętrza samochodu. Tak, jakby było zagubionym psem który wcześniej podróżował autami lub został porzucony, wręcz wyrzucony z auta, bo i to niestety się zdarza. Być może to właśnie husky który zagubił się albo został porzucony. Ta rasa nie tylko przypomina wilka, ale potrafi też przebywać bardzo długie dystanse - mówi nam jeden z pracowników GPN, Jan Loch.
W naszym regionie stosunkowo często dochodzi do ataków wilków na zwierzęta gospodarcze. Zdarzały się przypadki, gdy wataha jednorazowo zabijała kilkanaście sztuk owiec, a dochodziło do nich właśnie w Słopnicach. Również w Słopnicach drapieżniki zabiły i dosłownie pożarły trzy pasterskie psy.
Ostatni atak wilków na Limanowszczyźnie miał miejsce właśnie w niedzielę. Około południa na pastwisku w Jurkowie drapieżnik bądź drapieżniki zabiły jedną owcę, a drugą poważnie zraniły.
(Fot.: GDOŚ)
Zobacz również:

Komentarze (17)

gorc
2017-11-16 08:31:25
3 1
W Niemczech od jednej pary która przywędrowała z Polski w 2000 roku szacują liczbę wilków na około 300 sztuk a u nas dalej jest 1500?
Tyle to jest z pewnością w Beskidzie Niskim i Bieszczadach.
Jest rzeczą oczywistą, ze organizacje tego typu nie są 'zainteresowane' wzrostem pogłowia bo straciły by rację bytu. Muszą przekonywać społeczeństwo że wilków jest wciąż za mało i są łagodne jak baranki .
Odpowiedz
zabawny
2017-11-16 08:33:48
2 5
NO Q..a - Ci co nie widzieli wiedzą lepiej, od tych co widzieli . :))) Tak jak w polityce - umiłowani przywódcy narodu, wiedzą lepiej co jest dla nas najlepsze. :)))

'Błogosławieni Ci, którzy albowiem nie widzieli a uwierzyli. '

Prezes Stowarzyszenia dla Natury „Wilk' - ile zarabia Pani Sabina za ochronę wilków - gdyby wilki wymarły pani Sabina straciłaby wiele. :)

Człowiek człowiekowi wilkiem ?. :)
Odpowiedz
34607szczawa
2017-11-16 09:15:47
1 2
http://m.demotywatory.pl/2660225

To w końcu który po lewej czy po prawej? Obydwa straszne ;)
Odpowiedz
34607szczawa
2017-11-16 09:17:36
2 1
A może to był baran:

http://m.demotywatory.pl/4375840
Odpowiedz
h2o
2017-11-16 09:34:41
4 2
Facet wieczorem widział wilka a rano białe myszki więc impreza udana.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-11-16 10:13:49
1 2
Ludzie wyrzucają psy do lasu, albo na noc puszczają luzem z łańcucha to leśne psowato_wilkowate nie muszą być czystej krwi. Wilki się boją ludzi i ich unikają, krzyżówka z psem już może człowieka się nie bać. A najpewniej to jakiś zdziczały pies o podobnym wyglądzie.
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-03-18/dzikie-psy-zabijaja-zwierzeta-i-probuja-atakowac-ludzi/

http://psy-pies.com/artykul/psy-ze-skrzyzowania-psa-i-wilka,1949.html
Odpowiedz
konto usunięte
2017-11-16 10:21:52
0 1
o, taki ładny piesek
http://psy-pies.com/artykul/wilczak-czechoslowacki,381.html
Odpowiedz
wolnoscslowa
2017-11-16 10:35:35
6 2
Okaże się, że to jednak był wilk jak już będzie za późno...
Odpowiedz
konto usunięte
2017-11-16 11:50:29
0 3
Za późno na co? Myślisz, że dla kogoś pogryzionego przez zwierze najbardziej istotne to jest to czy pogryzł go wilk czy zdziczały pies? Jak zaczął uciekać to zwierzę popędziło za nim, jak każdy szanujący się pies by zrobił.
Odpowiedz
wicusiok
2017-11-16 12:24:36
2 1
Idąc szlakiem Beskidzkiego Camino na hali Turbacz widzieliśmy samotnego wilka.
http://tymbark.in/vi-beskidzkie-camino-relacja/
Również idąc na EDK spotkaliśmy na Mogielnicy pojedynczy ślad wilka. W obydwu przypadkach
nie byłem sam a kilka osób.
Pozdrawiam.
Odpowiedz
papuas
2017-11-16 15:06:28
1 1
To musiał być MORŚWIN
Odpowiedz
daglas
2017-11-16 15:35:49
2 0
Myślę że mógł to być policjant o nazwisku Wilk, i stąd wątpliwości przestraszonego. Informuję że w takim przypadku spokojnie można założyć że i wilk to i pies.
Odpowiedz
breko535
2017-11-16 18:52:48
0 0
jak ekolodzy tacy pewni to niech spaceruja w nocy lasem ze słopnic w kierunku lipowego
Odpowiedz
sydney
2017-11-16 20:30:56
0 0
Hasky z Zamieścia, często spaceruje nocami bez właściciela.
Czas z tym skończyć .
Odpowiedz
34607szczawa
2017-11-16 20:37:41
0 0
Widzę że niektórzy to nawet na żartach się nie znają :)
Odpowiedz
retrostyl
2017-11-16 20:50:12
0 0
W Polsce zdarzył się jeden potwierdzony przypadek agresji wilka w stosunku do ludzi, a miał on miejsce w maju 2004 r. w okolicach Mucznego (powiat bieszczadzki). Co prawda wilk nikogo nie pogryzł, ale biegł za ludźmi i próbował atakować samochód, w którym się schronili. Po zastrzeleniu i zbadaniu tego osobnika okazało się, że był chory na wściekliznę i znajdował się w ostatnim stadium choroby.

czym to zdarzenie różni się od tego w Słopnicach? bo podobno wilki nie atakują ludzi - tak twierdzi pani prezes:)
Odpowiedz
konto usunięte
2017-11-16 23:27:13
0 0
Człowiek czy zwierzęta futerkowe, oto jest pytanie.

' Musisz to wiedzieć(267)Książe Wiliam:Dzikie zwierzęta żyją w presji, bo na świecie zbyt wielu ludzi '

https://www.youtube.com/watch?v=x_nKDg3NV3E&t=184s

A co My mamy w Polsce?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Wilk czy pies? Przyrodnicy nie mają wątpliwości"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]