„Wycinki z przedwojennej prasy” - cz. XXXVI
W tym tygodniu w ramach cyklu artykuł z warszawskiej gazety z 1915 roku o tym, jak miejscowy proboszcz przyczynił się do rozwoju sadownictwa w Wilkowisku.
Kuryer Dla Wszystkich
Warszawa, 2 lutego 1915 r.
Wiejski proboszcz (fragmenty)
Jeszcze mam w oczach tę ładną podgórską wieś galicyjską* (wieś Wilkowisko, powiat limanowski – przypis oryg.), o polach w kwadrat pociętych, rozrzuconych malowniczo po łagodnych zboczach. Zdumiało mnie jej bogate i niezwykle planowe zadrzewienie. Bo proszę sobie wyobrazić gospodarską wieś, która wygląda jak jeden ogród. (…) Ciekawi mnie ona bardzo, toteż przy pierwszej sposobności zaczynam miejscowych ludzi wypytywać.
- Jak dawno tu u was tak w polu po miedzach śliwy sadzą?
- A będzie już ze 30 lat.
- I skąd to tak poszło? Czy to jeden taki porządek zaprowadził?
- Nie - to wszyscy tak po trosze przy okazyi, po parę drzewek sadzili.
- I to tak sami ze siebie? Bez żadnej zachęty – pytam dalej, bo mi się to wydaje nie do wiary.
Chłop się uśmiecha.
- Ale gdzie ta, niejeden to i ze złością i z przekleństwem oną drzewinę sadził – ale co miał robić, kiej mu pilno było kobietę pojąć, nieboszczyka pogrześć, albo dziecko ochrzcić.
- A cóż jedno ma do drugiego? – pytam nie mogąc się połapać.
- A ma i bardzo, bo za tych czasów, kiedy to u nas ludzie o sady nie dbali, a nawet je wycinali, bojąc się podatku wysokiego płacić, do nas nastał ksiądz. Z „naszych” on szedł, z prostych chłopów on się wywodził i to on taki u nas zaprowadził porządek, że za takie rzeczy jak ślub, pogrzeb, chrzciny brał co mu kto dał, a jak nic nie dał, też dobrze było, ale od swego nie odstępował w jednem: otaksował te posługi na drzewka. Im więcej morgów miał gospodarz, co się żenił, czy tam innej posługi potrzebował, tem więcej drzewek owocowych zasadzić musiał przy tej okazyi. A że u nas ludzie żenią się na jesieni i wiosnę, więc to nawet pasownie było. A że to jak pani wiadomo, w naszym chłopskim stanie, ślub graniczy z chrzcinami, a chrzciny z trumną, to i ruch był duży z onem sadzeniem. W końcu to już i obrywki po pastwiskach i nieużytki różne trza było obsadzić.
Wreszcie jeden i drugim przekonał się, że to dobre pomyślenie naszego proboszcza, bo to często się zdarza, że zboże nie urodzi a sad obrodzi i poratuje gospodarza. A u nas to ratunek nawet dobry, - tu są gospodarze co po 50 korcy śliw samych sprzedają, albo je sami suszą w powiatowej suszarni i potem sprzedają lub odstawiają do fabryki śliwowicy. Co ją tu mamy niedaleko.
- To wdzięcznie chyba wspominacie tego proboszcza.
- A czemużby nie? Jego wszyscy lubili, bo ludzki człek był. Z ludźmi żył, nie wynosił się, a w sadach i w bydle naszem polskiem rozmiłowany był nadewszystko.
Czasem to pastuchom takie „śtuki” robił. Wyszedł se w pole, krótko ubrany z batożkiem, - a tu daleko jeszcze od niego chłopaki krowy pasą i kartofle se pieką, a ksiądz ino zakrzyknie po swojemu, a wszystko bydło łby podnosi, ryczy, raduje się do niego i leci po chleb i po sól, które im przynosił (…)
- No a ludzie nie „pozbadali” go za to – szanowali?
- I jeszcze jak, ani komu do głowy przyszło wydziwiać go. Umiał se z ludźmi radzić i na ambonie i wszędzie.
Wieczny odpoczynek daj Panie jego duszy – i tu gospodarz słomiany kapelusz zdjął, przeżegnał się pobożnie, patrząc w stronę cmentarza, gdzie leżał po pracowitym trudzie w winnicy Pańskiej dobrze zasłużony pracownik.
Świt.
Grafika – część pierwsza.
Grafika – część druga.
***
Cykl powstaje przy współpracy z panem Januszem Guzikiem, który zajął się opracowaniem materiałów, zaczerpniętych z zasobów Jagiellońskiej Biblioteki Cyfrowej, Biblioteki Cyfrowej Uniwersytetu Warszawskiego, Małopolskiej Biblioteki Cyfrowej oraz Narodowej Biblioteki Austrii.
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Intensywne opady śnieguStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentCzas o...
Czytaj więcejWięcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
W czasach, gdy mamy do dyspozycji tak wiele różnorodnych rodzajów aktywności, specjaliści niezmiennie zachęcają do tego, by jej dawkę zwiększ...
Czytaj więcejOd jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), łączna długość udostępnianych...
Czytaj więcejJak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Owce, woły, ale także indyki i zające, czyli zwierzęta w historii i tradycjach Bożego Narodzenia
„W Polsce mamy wigilijnego karpia, w szopce woły, owce i kozy. Jednak za granicą bywa zupełnie inaczej, a już mało kto wie, że wiele zwierząt...
Czytaj więcejDat proponowanych jako święto narodowe było z piętnaście
Narodowe Święto Niepodległości, obchodzone 11 listopada, ustanowione zostało w 1937 r., a po okresie PRL przywrócone ustawą z 15 lutego 1989 r....
Czytaj więcejNauczyciel, etnograf i strażnik tradycji Beskidu Wyspowego
Urodzony w 1881 roku w Tuchowie, Leopold Węgrzynowicz zdecydował się na studia na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, gdzie w 1905 roku ukońc...
Czytaj więcejNiezależna, pełna pasji i łamiąca stereotypy
Klementyna była wnuczką Antoniego Müllera, właściciela apteki, która pozostawała w rękach rodziny do 1951 roku, kiedy to została upaństwowio...
Czytaj więcej- Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
- Więcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
- Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
- Ekspertka: przeciętny Polak zje podczas świątecznego dnia 6 tys. kalorii
Komentarze (3)